Zamieszczone przez słoń
[O2] 1.4 TSI - 165kkm - 2 lata - opinia
Zwiń
X
-
koctavia gratuluje przebiegu i bezawaryjnego użytkowania. Ja niestety nie będę mógł wystawić podobnej opinii, pomimo, że moja caxa ma nalate dopiero 51 kkm :evil:2004 Renault Thalia 1.4 RT,
2008 Citroen Xsara Picasso 1.6 Exclusive- nadal w użyciu
2009 Renault Clio MTV 1.4
2010 Skoda Octavia IIFl 1.4 TSI Ambiente
2016 Skoda Octavia III 1.4 TSI Ambition + Amazing + kilka ficzerów
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kurczak1985A co konkretnego sie dzieje :?:
37 kkm - wymiana nastawnika rozrządu, wymiana akumulatora (padł na amen) i wymiana drążków prowadzących tylnego zawieszenia (moja wina, zaliczyłem potężną dziurę),
Na szczęście wszystkie powyższe wymiany w ramach gwarancji.
Dziś mam już 51 kkm i najbardziej co mnie wku..., to padający kolejny aku. Po 10 miesiącach użytkowania :shock:
Przez 51 kkm dolałem jakieś 0,7 l oleju, wymieniłem 5 żarówek.
Głównie śmigam po mieście i zużycie mam w okolicach 8,2 - 9 l/100 km.
Wymiana oleju co 15 kkm.
Gdyby nie te wymiany przy 14 i 37 kkm, byłbym mega zadowolony. Trochę irytuje mnie ta niepewność związana z rorządem.2004 Renault Thalia 1.4 RT,
2008 Citroen Xsara Picasso 1.6 Exclusive- nadal w użyciu
2009 Renault Clio MTV 1.4
2010 Skoda Octavia IIFl 1.4 TSI Ambiente
2016 Skoda Octavia III 1.4 TSI Ambition + Amazing + kilka ficzerów
Komentarz
-
-
A jak myślicie dlaczego wprowadzili ten durny przegląd longlife?
Bo jak konkurować z innymi koncernami (samochody tańsze w zakupie, z przeglądami co 20000-30000 km, no może tylko z nieco gorszymi jakościowo wnętrzami czy innymi podzespołami) Firma leasingowa kupi raczej auto tańsze w zakupie i w eksploatacji. A że silnik nie wytrzyma tego tak jak powinien po 3-4-5 roku to już nie ich problem bo to auto sprzedadzą i kupią klientowi inne. A przecież najwięcej samochodów w polsce kupują firmy i leasingi. Więc wprowadzili ten głupi sposób serwisowania auta. Bo wiadomo z ceny auta nie zejdą. Więc podjeli ryzyko i wprowadzili taki przegląd a że BXE czasami nie daje rady i wystawia korbe no to to ryzyko...
Pozdrawiam MArcinSkoda... Hmmm... No jak się niema co się lubi, to się lubi co się ma...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez KicerA jak myślicie dlaczego wprowadzili ten durny przegląd longlife?Zamieszczone przez KicerA że silnik nie wytrzyma tego tak jak powinien po 3-4-5 roku to już nie ich problem bo to auto sprzedadzą i kupią klientowi inne.
Skąd takie dane, że nie wytrzyma ?
W firmowym Ducato przeglądy są co 45.000 km !, aktualnie jest chyba prawie 180 kkm i silnik ma się dobrze. A portfel jeszcze lepiej.
Miejmy nadzieję, że Irek będzie kontynuował wątek i zobaczymy kiedy silnik nie wytrzyma 8)
Jak dla mnie niech Skoda zrobi przeglądy co 100 kkm jak dadzą gwarancję
Komentarz
-
-
Bo jak dla mnie jest to zajeżdżanie silnika....
Nie mam fotek, ale z kilku silników ściągalem pokrywe zaworów, i powiem szczerze najlepiej (najczyściej ) wyglądają silniki z często wymienianym olejem. Te które mają rzadko wymieniany olej sa zaklejone szlamem czarnym zylcem. Widzialeś kiedykolwiek rozebrany silnik diesla?
A przepraszam do Twojego ducato to ile oleju wchodzi? 5-8 litrów? Szlam ma gdzie się rozpuszczać. TDI - niecałe 4 litry Filtr pewnie też jest nieco większy...
Mercedes sprinter czterocylindrowe diesle 11 litrów oleju sześciocylindrowe 12 litrów- przebiegi max 40000 między przeglądami. Silniki czterocylindrowe kończą się przy 400000 km. V-ki robią nieco więcej - nie pytaj czemu...
Że nie wytrzyma... Chodziło mi bardziej o to że firma czy leasing będą mieli w dupie to co z tym autem będzie się dalej działo. 3-4-5 lat i kupują nowy samochód.
Pozdrawiam MArcinSkoda... Hmmm... No jak się niema co się lubi, to się lubi co się ma...
Komentarz
-
-
W koło Macieja...Cięgle to samo...Co jeden to nowa teoria. Dajcie sobie spokój w końcu. To tylko samochód. Tylko my się tak brędzlujemy nad tym olejem. Ludzie jeżdżą co 30 kkm na przeglądy i nic się nie dzieje. Niech każdy robi jak chce, a nie udowadniacie swoje racje bazując na domysłach.Był: VWCaddy 1,9 TDI, Superb 2,0 TDI, Ceed 1,6 CRDI, OII 1,4 TSI, Astry: G - 1,6 8V, H - 1,7 CDTI, Skoda 105, Maluch.
Jest jeszcze Fabia II CGGB, ale tu nie ma o czym pisać.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez piocielW koło Macieja...Cięgle to samo...Co jeden to nowa teoria. Dajcie sobie spokój w końcu. To tylko samochód. Tylko my się tak brędzlujemy nad tym olejem. Ludzie jeżdżą co 30 kkm na przeglądy i nic się nie dzieje. Niech każdy robi jak chce, a nie udowadniacie swoje racje bazując na domysłach.
co do innych, owszem jeżdżą ale potem się okazuje się, że turbinę zatarli albo dwumasa im się rozsypała, bo traktowali auto tylko jak auto, bez większego zainteresowania jak z niego korzystać jak najlepiej serwisowaćJeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Komentarz
-
-
15000 km max 20000. Ja w swoich samochodach zawsze wymieniałem olej nie później niż po 15000km i nigdy nie miałem problemów z silnikiem. Fakt poza teraźniejszą octavią która ma teraz 174000 km (sam zrobiłem ponad 30000) reszta to były benzyniakiktóre kupiłem ze znacznymi przebiegami.
Fiesta zrobiłem 50000 km na oleju 5w/30 silnik przy 150000 km był w środku czyściutki. Olej tak jak pisałem nie rzadziej niż 150000 km.
Honda rozebrałem silnik do ostatniej śrubki miała 201000 km, silnik może nie lśnił ale nie było tyle nagaru co w poniektórych silnikach widziałem. Uprzedze pytania, rozebrałem ponieważ skończyły się uszczelniacze zaworowe, a że chciałem go obejrzeć w całości postanowiłem wymienić również pierścienie (bez potrzeby...)
Pozdrawiam MArcinSkoda... Hmmm... No jak się niema co się lubi, to się lubi co się ma...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Sebastian_M26Kwestią bezawaryjności jest wymiana oleju co max. 15tyś km. To dla tych wszystkich debili co wymieniają co 30tyś i liczą na bezawaryjność i długowieczność.
Nie każdy odróżnia serwisowanie LL od standardowego, a po drugie większość zapewne nawet nie wie, że można zmienić cykl serwisowy.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Zorrgdyby to było forum "onetu" to pewnie bym się zgodził, ale no forum samochodowym, "brędzlujemy" się nie tylko olejem, ale także całością motoryzacji.
co do innych, owszem jeżdżą ale potem się okazuje się, że turbinę zatarli albo dwumasa im się rozsypała, bo traktowali auto tylko jak auto, bez większego zainteresowania jak z niego korzystać jak najlepiej serwisowaćBył: VWCaddy 1,9 TDI, Superb 2,0 TDI, Ceed 1,6 CRDI, OII 1,4 TSI, Astry: G - 1,6 8V, H - 1,7 CDTI, Skoda 105, Maluch.
Jest jeszcze Fabia II CGGB, ale tu nie ma o czym pisać.
Komentarz
-
-
Mam znajomego, który pracował w firmie gdzie służbowo mieli Octavie... Jedna z nich - jeszcze stara poczciwa 1.9 TDI 90KM była jeżdżona tak, że ręce opadają... Gościu który ją powoził jak się zapomniał zmieniał bieg jak przestawał samochód ciągnąć (wskazówka opierała się na czerwonym polu). Dwa razy rozwalił miskę, bo "troszkę" za szybko jechał i były "lekkie" wyboje. Samochód zrobił prawie 200kkm zanim się go pozbyto. Nic specjalnie mu nie dolegało... Na pewno nie była wymieniana turbina czy inne rzeczy...
Szef natomiast dmuchał i chuchał na swój samochód. Na niewiele się to jednak zdawało i samochód więcej czasu stał w ASO niż jeździł po drogach.
Nie chcę tym wpisem powiedzieć, że nie ma co dbać o samochody i można je zajeżdżać. Chodzi jedynie o to, że jak trafi się na pechowy egzemplarz to wykończy psychicznie (w okresie gwarancji) i finansowo (po niej) swojego właściciela i nic się na to nie poradzi.
Chyba trzeba po prostu zachować zdrowy rozsądek i nie brnąć w fanatyczne zachowania, o których można by pewnie nakręcić już jakąś dobrą komedię.
To tyle, idę sprawdzić poziom oleju i dźwięk rozrządu po odpaleniu (w końcu już jutro jadę do pracy a licho nie śpi) :lol:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez iFiTo tyle, idę sprawdzić poziom oleju i dźwięk rozrządu po odpaleniu (w końcu już jutro jadę do pracy a licho nie śpi) :lol:
A co ja mam sprawdzić jak robię jutro 300 km i pojutrze? :lol:Był: VWCaddy 1,9 TDI, Superb 2,0 TDI, Ceed 1,6 CRDI, OII 1,4 TSI, Astry: G - 1,6 8V, H - 1,7 CDTI, Skoda 105, Maluch.
Jest jeszcze Fabia II CGGB, ale tu nie ma o czym pisać.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez piocielZamieszczone przez iFiTo tyle, idę sprawdzić poziom oleju i dźwięk rozrządu po odpaleniu (w końcu już jutro jadę do pracy a licho nie śpi) :lol:
A co ja mam sprawdzić jak robię jutro 300 km i pojutrze? :lol:superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez iFiMam znajomego, który pracował w firmie gdzie służbowo mieli Octavie... Jedna z nich - jeszcze stara poczciwa 1.9 TDI 90KM była jeżdżona tak, że ręce opadają... Gościu który ją powoził jak się zapomniał zmieniał bieg jak przestawał samochód ciągnąć (wskazówka opierała się na czerwonym polu). Dwa razy rozwalił miskę, bo "troszkę" za szybko jechał i były "lekkie" wyboje. Samochód zrobił prawie 200kkm zanim się go pozbyto. Nic specjalnie mu nie dolegało... Na pewno nie była wymieniana turbina czy inne rzeczy...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez piocielTak, zawsze się znajdą tacy, którzy chcą jeszcze o tym poopowiadać, po tym jak się "oczytali". Turbina - niektórzy pieszczą i tak się wysypuje. Dwumasa - część eksploatacyjna. Gadanie typu: "Rób tak, a na pewno będziesz jeździł długo i bezawaryjnie" nie ma sensu. Wysypie ci się turbo i jak to wytłumaczysz, skoro tak o nie "dbałeś"?
dbam o rzeczy, które są w moim zasięgu i olewam te, na których wpływu nie mam.
Przy przebiegu 15kkm rocznie mogę sobie pozwolić na wymianę oleju raz do roku.
Inna sprawa, że posługiwanie się przebiegiem do określenia stopnia zużycia auta jest takie sobie, przy 150kkm będę miał 10letnie auto i jak nic nie pierdyknie do tego momentu to będę zachwycony skodą, podejrzewam jednak że dwumasa nie wytrzyma u mnie tyle czasu.Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Komentarz
-
Komentarz