Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

octavia i góry

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • octavia i góry

    ziutsane, zastanów się co chcesz osiągnąć, dokładnie to opisz i zażądaj odpowiedzi na piśmie do dyrekcji szkoły.
    Jeśli odpowiedzi nie będzie lub będzie rozmydlona, składasz pismo do kuratorium, gdzie najprawdopodobniej rzucą się na sprawę jak psy gończe i afera będzie spora, łącznie z powiadomieniem prokuratora.
    Takie sprawy najczęściej kończą się bardzo dotkliwie dla nauczycieli (często nieadekwatnie do winy), tak więc patrząc z czysto ludzkiego punktu widzenia, najlepiej byłoby wyjaśnić sprawę wewnątrz szkoły.
    Nie chcę bynajmniej bronić opisywanej nauczycielki i jej zachowania, ale - jako, że obserwuję to środowisko (kilku nauczycieli w rodzinie) powiem tylko tyle, że wymagania stawiane nauczycielom są bardzo wysokie, natomiast narzędzi do ich wykonania - brak. Brak też w większości szkół wsparcia dla nauczycieli ze strony dyrekcji, gdyż prawdą wszystkim już chyba znaną jest, że obecnie szkoły są dla rodziców, i to oni tak naprawdę w nich rządzą.
    Znaczna jest część rodziców, która posłała by dziecko do szkoły 1 września, a odebrała 30 czerwca, z przerwami na święta (choć i tu też jest grupa oburzonych rodziców, że tzw. półkolonie kończą się np. o 14-tej i jak to szkoła sobie wyobraża, co oni mają później z dzieckiem zrobić ???)
    O tym co nauczyciele w szkole od nieletnich słyszą to nawet nie powiem, bo wielu już na tym forum za takie słownictwo owocki dostało.
    Pozdro i sorry za mały OT

  • #2
    octavia i góry

    Cześć, chciałem zapytać jak w terenie górskim (strome podjazdy) radzi sobie O2 - od dłuższego czasu jeżdżę O1 - i powiem szczerze że w przypadku stromych dość śliskich podjazdów auto radzi sobie kiepsko (porównując np do golfa 4, czy nawet peugota 206)

    Podejrzewam że główną przyczyną jest rozkład masy - w octavi dość mocno ciąży bagażnik - irytuje to do tego stopnia iż postanowiłem zmienić samochód - pytanie czy o2 - radzi sobie lepiej? czy też powinienem się rozglądnąć za innym samochodem (jeśli tak to za jakim) - dodam że opony na których jeżdżę to 3 letnie dunlopy winter sport 3d - w momencie zakupu były one dość przyzwoite

    zastanawiałem się nad kupnem czegoś z napędem na 4 koła - niemniej jednak w tym momencie nie będę w stanie wydać na samochód więcej niż 30k - poza tym 4x4 nie jest najekonomiczniejsze w codziennej eksploatacji - tak wiec albo używka albo nowe z kredytem (wtedy do 50k). Pozostaje więc pytanie jeśli nie octavka to co?

    Komentarz


    • #3
      Re: octavia i góry

      Zamieszczone przez noswer
      od dłuższego czasu jeżdżę O1 - i powiem szczerze że w przypadku stromych dość śliskich podjazdów auto radzi sobie kiepsko (porównując np do golfa 4, czy nawet peugota 206)
      Normalka - czym wiekszy samochod tym gorzej "idzie" w zimowych warunkach, moze rozwiazaniem Twoich problemow jest zakup lancuchow, a nie nowego samochodu.

      Komentarz


      • #4
        łańcuchy mam - ale zakładanie ich o 4 tej w nocy nie należy do przyjemnych (mówię z autopsji) - inna sprawa że w O1 jest mało miejsca przy nadkolu (dlatego sporo to zajmuje - przynajmniej mi)

        Komentarz


        • #5
          byłem dzisiaj szybkim wyjazdem w górach dokładnie wysowa-zdrój i nie widze problemów z podjazdami pod górke, pod osrodkiem był sam lód i podczas zawracania zatrzymałem sie na wzniesieniu i to sporym, octa ruszyła bez wiekszych problemów :? opony UG 8 nowe.



          Zmieniac auto bo sie slizga w czasie ruszania na sniegu to troche smieszne :lol: moze opony masz jakies trefne :roll:

          a tak na marginesie jest zima to musi byc slisko

          Komentarz


          • #6
            Hmm. Moim zdaniem O1 radzi sobie całkiem nieźle, aczkolwiek zależy z jakimi oponami i o jakich górach mówimy? Czy ciąży bagażnik? Zależy czy obładowany czy pusty
            Moja Balbina

            Komentarz


            • #7
              nie zmieniam auta bo się "ślizga podczas ruszania" - zmieniam auto bo jak raz nie miałem łańcuchów to musiałem zasuwać z buta pod górkę i mijał mnie właśnie peugot 206.

              Opony kupiłem u lokalnego dystrybutora - nowe -więc z normalnej dystrybucji.

              Wiem że musi być ślisko - taki urok tej pory roku niemniej są auta które sobie radzą lepiej i gorzej - O1 radzi sobie gorzej i tyle (nie tylko moja opinia także lokalnego znajomego który przesiadł sie z O1 na jakieś volvo)

              tak więc @Hiszp4n może cię to śmieszyć - ja dla mnie ten powód jest jednak wystarczający - zwłaszcza że mam dziecko w drodze i nie wyobrażam sobie zasuwania z dzieckiem bambetlami do teściowej zostawiają auto na głównej drodze (teściowa właśnie mieszka w górach) - niestety boczne drogi nie zawsze są posypane jak należy a łańcuchy już mnie wkurzają - bo leżenie na śniegu i siłowanie się z nimi 15- 20 minut też nie należy do przyjemnych

              EDIT - podjazd który mam pokonać to jakieś 250m - ostre wzniesienie z zakrętem potem kawałek w miarę równy i z nowu ostre wzniesienie - ostrzejsze niż pierwsze - potem zjazd w dół jakieś 50m i po względnie prostym 100m.

              Dodam iż jeśli chce gdzieś zostawić auto to do najbliższego bezpiecznego punktu mam jakieś 500m od wjazdu

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez noswer
                łańcuchy mam - ale zakładanie ich o 4 tej w nocy nie należy do przyjemnych (mówię z autopsji)
                zgadza się

                Zamieszczone przez noswer
                - inna sprawa że w O1 jest mało miejsca przy nadkolu (dlatego sporo to zajmuje - przynajmniej mi)
                ja mam pakiet na bezdroża więc miejsca jest więcej , przydaje się też w czasie jazdy, samochód tak szybko nie zawiśnie na śniegu

                [ Dodano: Nie 17 Lut, 13 20:53 ]
                Zamieszczone przez Hiszp4n
                nie widze problemów z podjazdami pod górke,
                zależy od górki

                [ Dodano: Nie 17 Lut, 13 21:00 ]
                Zamieszczone przez noswer
                łańcuchy już mnie wkurzają - bo leżenie na śniegu i siłowanie się z nimi 15- 20 minut też nie należy do przyjemnych
                hm 15-20 minut - trochę długo, jest kilka pomysłów jak zaradzić

                pakiet na bezdrożą - większa swoboda przy zakładaniu łańcuchów

                typowo "śniegowa" opona - jakieś frigo2 czy coś - nie wiem czy rozwiąże problem

                kupić coś łatwo zakładalnego, łańcuchy tekstylne lub takie specjalne łańcuchy które mocuje się do specjalnego adaptera

                IOW - Łańcuchy śniegowe RUD do aut osobowych i ciężarowych.

                czy coś podobnego

                Komentarz


                • #9
                  noswer, a czy czasem 206tka nie miała większej prędkości na podjeździe? auta które lepiej sobie radzą w zimie mają po prostu napęd na 4 koła, bądź większy moment obrotowy niż 1,6. Wychowując się w górzystym terenie widzę, trzeba umieć podjeżdżać pod górki, i też mieć odpowiedni sprzęt, a porównanie octy z 206 jest co najmniej śmieszne. Trzeba byłoby zrobić test z takim samym rozkładem masy na każde koło, itp.

                  A czasem nie ma ch.. trzeba założyć łańcuchy, czy masz 4x4, czy 8x8.
                  Moja Balbina

                  Komentarz


                  • #10
                    Ja też nie mogę powiedzieć, żeby O2 radziła sobie jakoś gorzej niż inne auta w górach. Ma zdecydowanie większy prześwit niż O1 (mam standardowe zawiecho) i na dobrych oponach nie ma większego problemu z jazdą po górach.

                    W alpach parę razy nawet się zdziwiłem, że podjechałem w miejsca, gdzie większość aut już nie dawało rady, a ja pchałem się za terenówkami i wjechałem.

                    Dużo też zależy od techniki jazdy. Ja w górach przy wjeżdżaniu pod większe, zaśnieżone miejsca wyłączałem ESP, bo z kagańcem podjechanie nie było możliwe. W połowie drogi po zdławieniu silnika samochód się zatrzymywał i było po ptakach. Po wyłączeniu i ataku z odpowiednią prędkością auto wchodziło bez problemu.

                    Komentarz


                    • #11
                      z prędkością za bardzo tam nie można przesadzić bo podjazd kończy się ostrym zakrętem - a potem skarpa i las - już zdarzyło sie kilku osobom (w tym mi) przedobrzyć trzeba mnie było ciągnikiem wyciągać bo koło "wisiało" - tylko dzięki śniegowi nic urwałem - podjazd pokonywałem też golfem 4 z tym samym silnikiem (1.6) - auto jedzie całkowicie inaczej - nie powiem że jestem ekspertem w jeździe w tym terenie - ale lokalni też mieli problem

                      ESP nie mam - staram sie tam jeździć na wyczucie - nie boksować ale i nie zdławić silnika - dość często sie udaje - jednak nie zawsze a staczanie sie na dół czasami jest dość ryzykowne (z jednej strony drogi skarpa z drugiej dość głęboki rów - a droga jest na tyle wąska że 2 auta się równocześnie nie zmieszczą

                      t271828, ciekawe rozwiązania - przyglądnę sie może coś znajdę dla siebie

                      Komentarz


                      • #12
                        Pierwsze słyszę. Nie miałem nigdy problemów, czy to w Tatrach czy Alpach.

                        Jakie masz opony??? Konkretnie.

                        Komentarz


                        • #13
                          dudek_t, dunlopy winter sport 3d 195/65R15 z 2010 roku (kupione w sierpniu) przy wyborze kierowałem się tym testem Winterreifen Test 2023: Alle Reifengrößen im Überblick | ADAC

                          miałem do wyboru UG 7 lub te - wtedy zdecydowałem sie na dunlopy - lepsza cena a w teście wypadły podobnie

                          Komentarz


                          • #14
                            ja tez nie narzekam, daje rade, owszem ASR sie włacza ale "idzie" twardo. Opony Continental 2009r.

                            Komentarz


                            • #15
                              kiedyś czytałem, że skuteczność opony zimowej z bieżnikiem 5,5mm jest o 60% gorsza niż nowej, więc jeśli Twoje opony mają już 3 lata to wiesz co wymienić zamiast samochodu

                              Komentarz


                              • #16
                                noswer, jak się dobrze rozejrzysz, to za te 30 tysięcy kupisz sobie nawet o2 scout i będziesz zadowolony

                                Komentarz


                                • #17
                                  scout - byłby najfajniejszą opcją - ale ciężko dostać dobre auto w tych pieniądzach (kiedyś szukałem - mogę coś dozbierać do końca roku - może wtedy będzie jakaś szansa) pytanie jak z awaryjnością scoutów? coś w nich częściej klęka?

                                  co do opon to zmierzę dokładnie bieżnik

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Zamieszczone przez fernando
                                    za te 30 tysięcy kupisz sobie nawet o2 scout
                                    Scout za 30 tys? W sumie czemu nie - "no risk - no fun"
                                    Pozdrawiam
                                    Northeusz

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Zamieszczone przez fernando
                                      jak się dobrze rozejrzysz, to za te 30 tysięcy kupisz sobie nawet o2 scout i będziesz zadowolony
                                      nie ładuj kolegi na mine
                                      za 30tys to kupi 1,3 tony złomu w tej cenie

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        ja octavie kupiłem w grudniu, pod koniec stycznia pojechałem na narty i kwaterę miałęm ze stromym podjazdem po ostrym zakręcie, przekonałem się co znaczą wtedy opony zimowe Nokian ( jest naprawdę sporo bieżnika) na 4 sezon, auto 54 tys przebiegu, pewnie przewaga przebiegu na letnich ale na pojeździe było słabo, przyjechał drugi Corsą D i wskoczył bez mrugnięcia, podchodzę patrzę co ma i sie okazało że nówki Dębica. oczywiście podjaz bez esp zgodnie z zaleceniami tamtejszych ale myślę że w górach nawt nowa bieżnikowana lepsza niż stara markowa, takie moje zdanie, jechałem też na łańcuchach i powiem tyle nie zawsze fajnie sie zkałada mróz, ciemno, nadkole załądowane śniegiem, tak więc to raczej ostateczność ale jak się założy to każdy podjazd banan na twarzy i jedzie jak ratrak
                                        Sławka wozi Superb 2 FL
                                        http://forum.octaviaclub.pl/forum/mo...-by-slawko80rr

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          noswer, po co płacić za ładne plastiki na scoucie? poszukaj O2 4x4 adventure - większy prześwit + haldex i masz posprzątane na tych górkach. Widzę, że masz czas to przemyśl sobie dobrze kwestię bo kupisz taką i będziesz pisał, że więcej pali - że w lecie nie wykorzystujesz tych dodatków i wiele innych.
                                          VAG - diagnostyka - kodowania - adaptacje - PIN immo - adaptacje kluczyków
                                          Jeżeli post okazał się pomocny kliknij

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            alxxx, mam na to jakieś 8 miesięcy - spalanie +/- 1,5 litra mnie nie przeraża - szukać będę - choć korci mnie też subaru legacy (lub jakiś SUV) - choć powiem szczerze że mam spore zaufanie do auta z szaloną kura na emblemacie - dlatego liczyłem że może O2 będzie sobie radzić sprawniej

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              noswer, nie pożałujesz, mało jest miejsc, w które nie daję rady wjechać :diabelski_usmiech
                                              ->Usługi elektroniki/małej mechaniki VAG, usługi IT
                                              ->Superb 2FL CFGB DSG 4x4 Platinum+
                                              poprzednie modele:
                                              ->O2FL CFHC DSG Elegance+ 2016-2020
                                              ->O2 BKC+ARL 4x4 Adventure+ 2010-2016
                                              O1FL ASV Ambiente Ice 2003-2010 VW Golf 3 AAZ Classic 2000-2003

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                Mam O2 oraz 206, zatem mam porównanie. Jeżeli chodzi o wolną jazdę na śliskim czy też w głębszym śniegu, strome podjazdy - tutaj cięższa skoda dostaje niezłe baty. Zaparkować cięższym, większym w zaspie pod blokiem i z niej wyjechać to na prawdę cud. Peugeocikiem za to można za to dokonać niemożliwego. Skoda lepiej prowadzi się za to podczas szybszej jazdy, nie podskakuje tak na twardszym śniegu. Pamiętam jak dziś: odebrałem nową skodę 2 lata temu i na następny dzień spod pracy wyjeżdżam pod śliską górkę - lipa. Nawet Uno na starych oponach nie miało problemu.
                                                Opony - Skoda Firestone Winterhawk 2 Evo coś tam, 206 UG7+.

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  Przeglądając dzis ogłoszenia trafiłem na coś takiego OTOMOTO - nowe i używane samochody i motocykle oraz części samochodowe. Ogłoszenia motoryzacyjne. - ale chyba się nie skusze wolę trochę starsza octavie - a i finansowo wyszło by pewnie podobnie

                                                  swoją drogą trochę tych o2 4x4 jest na rynku - coś więc się znajdzie

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X