1.8 TSI 160KM -> 1.9 TDI 105 KM

[SS]

ale_jak_to, wydaje mi się, że po tych 18km powinieneś mieć trochę niższe spalanie. Sprawdzałeś czy hamulce odbijają. Kiedyś mi na tyle nie puszczały tarcz i miałem podobnie.

[ale_jak_to]

No mi sie wydaje ze na 2 tez mozna puscic gaz i sprzeglo i sie dotoczyc, szczegolnie na 1.8 przeciez to czasem az szarpnie tak chce jechac

Generalnie moglby ktos z 1k czy 2k km z silnikiem 1.8 podac srednie spalanie? Ja mam srednie z 2030km z tego jakies 400-450 zrobilem na mieszanej trasie , a jakies 600-650 w trasie raczej pozamiastowej (wyjazd z Warszawy i na mazury) reszta po Warszawie i mi komputer pokazuje 9,5l. Do za duzo czy ok? Srednia 33km tylko bodajze.

Co masz na mysli z hamulcami - jak to sprawdzic? Nie czuje zeby cokolwiek bylo nie tak przy hamowaniu, auto zatrzymuje sie szybko i pewnie.

[loru]

Warszawie i mi komputer pokazuje 9,5l. Do za duzo czy ok? Srednia 33km tylko bodajze.

chyba jednak się czepiasz, ja po wawie mam około 7,5 i średnia prędkość też nie przekracza 33km/h

[leszekmw]

Co masz na mysli z hamulcami - jak to sprawdzic?

po prostu weź na luz i zobacz czy możesz bez problemu przepchnąć auto . potem zaciągnij ręczny , tez go spuść , tylko powoli , i też zobacz czy auto się toczy.
filtr powietrza może jeszcze .. :?
ewentualnie weź kogoś znajomego niech spojrzy na Twoja technikę jazdy, bo jest taka jak mojej żony :evil: to wszystko masz w porządku z autem.. :szeroki_usmiech
nie mogę z nią jeździć.., nie wytrzymuje nerwowo , siadam z tyły i fiutam sobie i patrze w boczną szybke.... :satan

[ Dodano: Czw 28 Lut, 13 09:28 ]
jeszcze ciśnienie w oponach , ale to byś musiał na okrągło na za małym jeździć .. a jakie masz gumki :?:

[TomekRs]

Nagraj filmik jak jedziesz do pracy, tylko ustaw kamere tak, zeby bylo widac jak zmieniasz biegi i widok przez przednią szybe.

[SS]

ale_jak_to, tak jak napisał leszekmw,
Z tego co napisałeś to chyba jeszcze się nie "ułożyłeś" czyli masz tak jak ja. Na początku, jak nie czułem niutonów w plecach to mi się wydawało, że auto nie przyspiesza, więc prawa noga się prostowała. Teraz się nauczyłem patrzeć na licznik. Czyli dodaję lekko gazu i czekam na efekt na prędkościomierzu. Turbo w benzynie chyba trochę później reaguje na gaz niż w dielsu (to są moje odczucia i mogę być nieobiektywny). I nie wierz w to co pisze producent w katalogu o spalaniu. W warszawie chyba tego nie badali :wink: 9,5l na tak duże miasto to nie wstyd.
leszekmw, moja jak prowadzi to jestem pod wpływem i ogólnie jestem wesoły :szeroki_usmiech A jak się robi za duży kozak to mam stały tekst "będę wymiotował". Zawsze działa

[leszekmw]

leszekmw, moja jak prowadzi to jestem pod wpływem i ogólnie jestem wesoły :szeroki_usmiech A jak się robi za duży kozak to mam stały tekst "będę wymiotował". Zawsze działa

haha .. nie no moja jeździ cały czas bo ma swoje auto . u niej jest problem totalnego anty ecodrivingu.. , czerwone a ona ciśnie gaz do 50m przed skrzyżowaniem.. :diabelski_usmiech

[SS]

czerwone a ona ciśnie gaz do 50m przed skrzyżowaniem.. :diabelski_usmiech

to się nazywa uzależnienie od bodźców błędnika. A może ma to co ja - nie widzę z daleka. Pomogły okulary (zanim zobaczyłem znak z ograniczeniem albo sygnalizację to już byłem prawie za nimi). Teraz widzę odpowiednio wcześniej.
A wracając do spalania. To po Częstochowie jak mam średnie z wyjazdu 8,8l to się cieszę, musi być dobrze ze światłami (zielone) i trasa dłuższa niż 20km.

[beaviso]

Ja też się wiercę, gdy moja prowadzi w trasie. Nie żeby niebezpiecznie czy źle, nie nie, ale właśnie niezbyt ekonomicznie Widać już tablicę terenu zabudowanego, a ona jeszcze ciśnie gaz, a potem hamulec, zamiast zredukować biegi i zwolnić bez hamowania. Czasami tylko wspomnę "szkoda tarcz", dostaję zjebę że mam się zamknąć i koniec tematu, tak od lat, zero nauki. Mi jakoś wychodzi wjechać w zabudowany 60 km/h bez dotykania hamulców. Ona nazywa mój styl flegmatycznym, ja płynnym... Ale fakty są takie, że to ona ma na koncie najszybsze czasy przejazdu na typowych dla nas odcinkach, a nie ja... :P

M.

[Ceed1]

Piszecie o swoich a czytam jak o mojej :szeroki_usmiech

[genio]

Dobrze macie ze swoimi... ja swojej nie mogę zmusić do siadnięcia za kółkiem.
Raz się zraziła (niestety dzięki mnie) i finito... :evil:

[SS]

Ceed1, ten typ tak ma :szeroki_usmiech

[idas]

Autor watku czasami ma watpliwosci czy wszystko ok.
Czy ktos z posiadaczy 1.8TSI moze mu napisac przedzial min-max spalania?

Dla porownania moge podac moje dane z 1.4TSI mojego GVI:
- Codzienna trasa autostradowa do pracy, 75km w jedna strone, czyli 150km dziennie.
- Jedzie jedna osoba, auto praktycznie puste (moglbym ew. wyrzucic zapas i kilka niezbednych rzeczy z bagaznika, ale nie popadajmy w skrajnosc).
- Standardowe kola 16".
- Jazda z tempomatem ustawionym na 6. biegu = 100km/h spalanie ~5,5l/100km.
- Jazda z tempomatem ustawionym na 6. biegu = 200km/h spalanie ~13l/100km.

Zatem przedzial min-max to ~5,5 - ~13l/100km.

Jesli jest potrzeba to moge jeszcze dac zrzut trasy z Endomondo, zeby pokazac roznice wysokosci (z ciekawosci robilem takie pomiary :-)).
Zatem reasumujac - 1.8TSI nie powinien miec znaczaco mniej (czy wiecej to juz nie jestem pewien - 2.0TSI w Golfie VI przy 200km/h pije juz 16l/100km).
Obstawiam, ze spalanie w miescie tez powinno miescic sie w takim przedziale (przy zalozeniu jazdy w korku gdzie bieg jest >=2. Ciagla jazda bieg 1-luz-1-luz itd. moze zaowocowac spalaniem wiekszym niz wyliczona w powyzszy sposob wartosc max, ale to raczej skrajny przypadek).

[SS]

idas, u mnie na autostradzie jest, odcinek 80km:
- przy 100km/h 6,0l/100,
- przy 140km/h 7,4/100.
Problem w tym, że autor jeździ głównie w mieście i auto ma ledwo 2000km, chyba, że źle zrozumiałem. Jak na duże miasto to wg mnie spalanie jest dobre. Trochę pojeździ, popróbuje i zejdzie ze spalaniem. Chyba, że znowu w stolicy coś zaleją albo coś się zapadnie :wink:

[padero]

U mnie po Warszawie jezdząc głównie do pracy wychodzi srednia 9,5l, jężdze na godz 6 więc jeszcze nie ma korków, albo na 22 wtedy już nie ma, jezdząc stosuję jazde eco i takie spalanie wychodzi zarówno latem jak i zimą, w którymś wątku już o tym pisałem ale jakoś mi nikt nie wierzył, no ale co ja zrobię jak tak wychodzi, raczej nie jest to żaden błąd bo na pierwszym silniku przed wymianą tez tak wychodziło.

[lu5asz]

Pany,caly ten podpowiadacz biegow to dobrze dziala?Bo tak jak pokazuje,czyli 5-ka przy powiedzmy troche ponad 1500obrotow to chyba nie za dobrze?Mysle ze 5-ke wrzucac tak gdzies w okolicy 100km/h,dobrze ?

[SS]

lu5asz, Ty masz diesla to trochę inaczej wygląda. U mnie przy 1700 podpowiada...

[Tomek000]

Pany,caly ten podpowiadacz biegow to dobrze dziala?Bo tak jak pokazuje,czyli 5-ka przy powiedzmy troche ponad 1500obrotow to chyba nie za dobrze?Mysle ze 5-ke wrzucac tak gdzies w okolicy 100km/h,dobrze ?

Ten podpowiadacz to masakra jakaś w 1.6TDI, każe biegi zmieniać przy 1.5obr, ja zmieniam biegi w zależności od sytuacji na drodze, ale zawsze tak żeby PO zmianie mieć powyżej 1.5obrotów, poniżej to auto w ogóle nie chce jechać.

Ja wrzucam 5 przy około 90km/h jeśli już mocno nie przyspieszam.

Ale to temat na inny wątek, tutaj 1.6 nie rozmawiamy

[andrzej111]

Raz w tygodniu przegonić auto na trasie i od razu zauważysz różnice.
Ja ostatnio mam po mieście 9L przy rozsądnej ale jednocześnie niezamulającej jeździe. Dodam ,że w 1.8 TSI (i innych?) ogromny wpływ na spalanie maja pierwsze km, im większa mulica na start tym trudniej zjechać ze spalaniem.

[ale_jak_to]

Poczytalem troche o eco drivingu gdzie m.in wspomniano ze bieg powinnismy zmieniac mniej wiecej przy 2000 obr/min (druga wersja 2400) i na 50 powinnismy jechac na 5 lub 4 biegu.
U mnie wypada tak, ze na trzecim biegu jesli nie jade te ok 50km/h to mam ponizej 2000 obr. Wypadaloby wiec ze 4 najwczesniej wbijam od 60km/h jesli nie 70.

Ja sie osobiscie staram jezdzic powyzej 2000 obr/min na danym biegu o ile to mozliwe. Zle robie?

Wczoraj kumpel jezdzil autem, ze 30 km miedzy 15:30 a 17 zrobilismy na trasie Mokotów - Praga - Wola - Bemowo w korku umiarkowanym bym rzekl, gdzieniegdzie brak - 9,5l/100. Czyli jednak ja troche niewlasciwie jezdze

Ogolnie odkad poruszylem ten temat spalanie mi spadlo do 11l zazwyczaj na tych samych trasach. A wczesniej wspomnialem ze ok 18km robilem trase - nie bylo to 18 a 14 km.

[beaviso]

Obroty zależą od charakterystyki silnika, więc nie ma "złotej rady". Poza tym jazda dowolnym silnikiem poniżej 2000 rpm może być co najwyżej jazdą ustaloną lub bardzo delikatnym przyspieszaniem. Wciśnięcie pedału do końca przy niskich obrotach skutkuje przyspieszonym zużyciem m.in. dwumasy oraz zwiększonym spalaniem. Rozpędzać zdecydowanie w średnim, a nie niskim, zakresie obrotów, nie bać sie na krótko mocniejszego wciśnięcia gazu (ale nie trzeba trzymać go od razu do końca skali ). A z niskimi obrotami toczyć z ustaloną prędkością i oczywiście gdy droga nie prowadzi pod górę...

M.

[wojciszej]

Witam,

Ja od roku mam nową Octavię, 1.8 TSI...

Spalanie - mierzone przez motostat



w 80% jest to miasto, w sumie chyba raz średnie spalaie przekorczyło 10, zawsze było niżej, więc jak na moje oko - coś nie gra, jak jest spalanie wyższe niż ksiązkowe..

co do techniki jazdy: zgadzam się, że najlepszym sposobem na jakieś oszczednosci jest dynamiczne rozpedzenie do okreslonej predkości, zmiana biegów w okolicach 2-2,1tys. obrotów jak silnik rozgrzany, w okolicach 2,5 w warunkach zimnego silnika, hamowanie silnikiem do 2 włącznie (nic mi nie szarpie), do tego pamiętajcie o takim prostym tricku jak ograniczenie ogrzewania wnetrza samochodu, wtedy silnik się szybciej nagrzeje, a wam na poczatku i tak jest ciepło

i refleksja na koniec, liczyłem się ze spalaniem wiec nie załuję, ale samochod faktycznie wymaga specjalnego traktowania jezeli sie nie chce wydawac majątku na stacji...

[ Dodano: Pią 01 Mar, 13 18:45 ]
Dodam jeszcze ze dzisiaj na trasie dom-praca udało mi się zejść do 7l, start zimnym silnikiem, z garażu, fakt jakos mi trafiały zielone, ale musiałem przed nimi zwalniać, raz się zatrzymać do końca, do tego ciągłe hamowanie silnkiem , dwa dynamiczne starty (zmiana pasów), wyszło równo 7.0. odcinek: 12 km,

[Maicroft]

Widac jak miasto, miastu nie rowne. Ty masz srednia z baku na poziomie 27-32km/h ze spalaniem 8,5-10l/100km.

U mnie srednia to zawsze 22-25km/h i spalanie waha sie w przedziale dokladnie takim samym spalaniem, chociaz srednia o 1l mniejsza.

32km/h to ja mam jak wyjezdzam z domu i jade przykladowo 20km do innego malego miasta.

Smiem twierdzic, ze na dystansie jednorazowym 5-7km, a nie 12km i sredniej na poziomie 22-25km/h spalanie bedzie tak jak ma kolega ktory zapoczatkowal watek ->zawsze powyzej 11l

[wesol]

heh dyche to mam w swoim sga w tdi AUY jak jezdze do pracy cale 8km w jedna strone.

[Andja]

...
Wczoraj kumpel jezdzil autem, ze 30 km miedzy 15:30 a 17 zrobilismy na trasie Mokotów - Praga - Wola - Bemowo w korku umiarkowanym bym rzekl, gdzieniegdzie brak - 9,5l/100. Czyli jednak ja troche niewlasciwie jezdze...

i wszystko w temacie. naucz się samochodu a spalanie będzie mniejsze. ale też nie licz, że 1.8TSI będzie w mieście spalał 8l/100km.

co do "trzymania hamulców". blokowało mi się lewe tylne koło (grzało się, nie odbijał tłoczek), pewnie od dłuższego czasu. po usunięciu usterki spalanie spadło o 1.5l/100km.