SKRZYNIA DSG

[piotrek_gdy]

Rozumiem że przy tym przebiegu szybciej padnie Turbo niż DSG

nie- źle rozumiesz- prędzej padnie silnik
skoro tak lubisz czytać literaturę to polecam ci lekturę wątku o awaryjności 1,9 który chcesz kupić

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=60307&highlight=panewki

zastanawiające jest, że nikt nie pisze o awaryjnym 1,9 a wszyscy czepiają się 2,0 chociaż mało kto wie, że silnik 2,0 w skodzie, VW czy seacie lub audi to różne jednostki silnikowe- wystarczy samo magiczne "2,0tdi" :roll:

o awaryjności 2.0 TDI to już legendy krążą.

nawet nie chce mi sie tego komentować

kup 1,9 i jak ci zaraz korba bokiem wyjdzie to może zmienisz zdanie

[witachu]

Pseudonim napisał/a:
Rozumiem że przy tym przebiegu szybciej padnie Turbo niż DSG


nie- źle rozumiesz- prędzej padnie silnik
skoro tak lubisz czytać literaturę to polecam ci lekturę wątku o awaryjności 1,9 który chcesz kupić
http://forum.octaviaclub....ghlight=panewki

zastanawiające jest, że nikt nie pisze o awaryjnym 1,9 a wszyscy czepiają się 2,0 chociaż mało kto wie, że silnik 2,0 w skodzie, VW czy seacie lub audi to różne jednostki silnikowe- wystarczy samo magiczne "2,0tdi" :roll:

Pseudonim napisał/a:
o awaryjności 2.0 TDI to już legendy krążą.

nawet nie chce mi sie tego komentować

kup 1,9 i jak ci zaraz korba bokiem wyjdzie to może zmienisz zdanie

- dobrze gada, polać mu

ale jak to mówią nie ma nic gorszego niż uszczęśliwiać kogoś na siłe

[Maicroft]

W tamtym BKD jakby miala glowica odleciac, to juz dawno byloby po. Turbina wymieniona, dwumasa wymieniana, mechatronika poprawiona, serwis olejowy skrzyni robiony zawsze na czas. Ale tak 2.0TDI :lol:

[piotrek_gdy]

a najlepiej kupić furmankę- tam malo co się może zepsuć :wink:

jest takie porzekadło - kto ma pszczoły ma też miód (czy jakos tak) :roll:
więc chcesz mieć zaawansowana technikę -musisz sie liczyc z tym, że coś padnie
niestety u nas wiele osób kupuje auta na których utrzymanie ich nie stać(np uzywki Audi a6c6 lub wysyp chetnych na super wypasione RSy :wink: -)- zaczynają się naprawy u "pana Mietka" który niestety już nie ogarnia skomputeryzowanych aut a potem są tematy typu "ratunku - padło mi ....." i mity o awartyjności aut

juz nie robią takich aut jak kiedyś :wink:

[Pseudonim]

kup 1,9 i jak ci zaraz korba bokiem wyjdzie to może zmienisz zdanie

Teraz to całkiem mi dorzuciłeś do pieca.

[piotrek_gdy]

Pseudonim, nie było to moim zamiarem
po prostu nie lubie tekstów typu "ja nie byłem w USA ale szwagier ma brata który ma kuzyna i ten ma kolege który był ..... "

miałem BKD z DSG i wiem jak to jeździ i co się może wysypać- auto jest dalej na forum, ma 255tys, oryginalna turbinę a DSG śmiga aż miło, dwumasa wymieniona na gwarancji przy 60Tkm, klapa gaszaca przy 115tkm, kilka duperelek

ale mam kolege, który ma BXE :diabelski_usmiech i jemu .....
poczytaj watek o 1,9 i sam wyciągnij wnioski
z mojego doświadczenia- chcesz się cieszyć z jazdy z DSG- 105KM to stanowczo za mało
BKD nie ma co się bać- zwłaszcza jak pochodzi w pewnego źródła - bo o tym silniku myslałes pisząc o 2,0tdi
a jest jeszcze BMM 8V 136(140)KM który jest uważany za niezawodny(ale ma DPF) - nie mam zdania bo go nie eksploatowałem

[witachu]

Pseudonim, spójrz na watek u piramidy dla przykładu on na bkd nie narzeka a nie jedno już tam się działo :P

[Pseudonim]

Pseudonim, spójrz na watek u piramidy dla przykładu on na bkd nie narzeka a nie jedno już tam się działo :P

Dzięki za informację. Temat skrzyni chyba już opanowany i nieco mnie uspokoiliście. Teraz nie ma co odbiegać od tematu, bo widzę że sprawa 1,9 czy 2,0 to niekończąca się historia.

Mimo wszystko znów jestem w punkcie wyjścia, brać furę czy nie brać. Do tej pory zrobiłem 170tyś 2.0 D-4D Toyoty (teraz ma 300tyś) i nie miałem nawet dwumasy wymienianej czy turbo. Do tej pory uważałem że 1.9 TDI to silnik dopracowany, niemal niezniszczalny, a tu jakieś historie z korbowodem, panewkami. Cóż, jest ryzyko jest zabawa, gorzej jak mocy zbraknie przy mało rozsądnym wyprzedaniu co się każdemu zdarza czasem i wtedy szybka modlitwa do Św. Krzysztofa.

[witachu]

kazdy silnik ma jakies bolączki, 1.9 tdi było dobre jak było w OI a te w OII już troche sie różnia.

mocy zbraknie przy mało rozsądnym wyprzedaniu

przy 1.9 czuc jak pełne auto, jak nie ma kompletu to jedzie. ja miałem styczność z oboma silnikami. 1.9 było firmowe i samemu to szło ale czwórka pasażerów i juz wyprzedzanie nie było takie lekkie jak na pusto. z 2.0 nie miałem doczynienia az do momentu gdy go kupiłem. nie załuje

[Pseudonim]

Jeśli już będę miał komplet pasażerów i full bagażnik, to wyprzedzanie na styk sobie odpuszczę. Miałem na myśli sytuację kiedy przy wyprzedzaniu korbowód wyskoczy bokiem, myślę że wtedy mogę się nieco zdziwić. Inni uczestnicy ruchu też się mogą zdziwić i te ogólnie zdziwienie może się źle skończyć.

Pewnie dodatkowo czeka mnie poza wymianą rozrządu, olejów w silniku i skrzyni, wymiana panewek. Cóż może faktycznie warto wiedzieć to już teraz i doliczyć sobie kasę i dodatkowy czas pierwszego mojego serwisu.