Ja własnie wracam z ASO gdzie pracuje mój znajomek i sprwdzilismy rzeczywiście serwis skody nie przewiduje wymiany rozrządu w silniku 1.4 tsi 150km . Potem poszliśmy do mistrza drugiego planu znaczy mistrza serwisu powiedział to samo zadzwoniliśmy do Gdańska do Plichty ja bylem w Gdyni to samo mówią wiec moze rzeczywiście nie trzeba wymieniać Hmm
Wymiana rozrządu 1.4 TSI 140KM
Zwiń
X
-
Podepne sie pod temat... wiec u mnie najechane 94 tys km.
rozrzad nie ruszany od poczatku natomiast zaczela cieknac pompa wody. Wymienilem ja na firme hepu. Pytam mechanika czy nie.lepiej wymienic odrazu rozrzadu , on mowi mi ze pompa jest zupelnie z drugiej strony co rozrzad to żeby jezdzic dalej.
Mam teraz zagwozdke samochod z 2014 r. W sumie 6 lat bedzie w przyszlym roku. Wychodzi ze zalecany czas nadchodzi wiec lepiej wymienic rozrzad?
jesli tak jakiej firmy i czy po stronie rozrzadu tez.jest jakas druga pompa wody napedzana paskiem?
Komentarz
-
-
Ja pomysle o rozrzadzie tez w przyszlym roku. Niby 6 lat pyknie bede sie sklanial ku wymianie.
wiem ze temat dotyczy rozrzadu ale jak juz e temacie oleju do dsg 7 to w sobote wymieniam olej i w skrzyni i mechatronice. Znajomy co lata robil w serwisie ASB zalecil wymiane baa nawet z jego doswiadczenia prepanacji skrzyn zauwazalna jest potrzeba wlania ciut większej ilosci niż dala fabryka bo wiele usterek wynikalo z "niedocierania" smarowania na ten 7 stopien tak jakby za malo troche bylo.
ja sie nie znam to jego wieloletnie spostrzezenia. Czytalem tu o uzytkownikach coblataja po 160k km bez wymiany oleju wiec ile dsg tyle opini.
czlowiek glupi jest od tych informacji.
Ktos tu juz zrobil rozrzad w koncu do tego.slnika ?
Komentarz
-
-
Witam pracuje w aso i klijenci wymieniają przy przebiegu 200tyś nie zdarzyło nam się wcześniej wymieniać ale rozmawiałem kiedyś k pracownikiem z działu techniki ze skody i pytałem odnośnie rozrządu to powiedział mi żebym sobie zrobił wmoim prywatnym aucie przy 140 tyś ale powiedział żę spokojnie wytrzymują 500tył bo mieli też takie silniki
J osobiście nie wieżę w wytrzymałość tak jak zalecają z łąńcuchami też tak miało być dożywotnie a każdy wie jak wygląda sytułacja jeden przypadek miałem żę pasek pękł na pół w 1.2 tsi ale to te same motory co 1.4 a dlaczego pękł tego nie wiemy
Komentarz
-
-
Przed chwilą oddałem auto na kolejny przegląd w ASO i zapytałem tradycyjnie o rozrząd. Okazuje się, że wytyczne się ponoć zmieniły i pasek w 1.4 TSI jest jednak do wymiany przy 160k km lub po 6 latach. Niby w dziale techniki Skody doszli jednak do tego, że te paski wieczne nie są
Ktoś to może potwierdzić? Pytaliscie ASO o ten aspekt ostatnio?
Komentarz
-
-
Gość -
Pasek paskiem, ale przy rozrządzie jest jeszcze kwestia rolek i jak tu się coś zatrze, to nawet ten kevlar może sobie nie poradzić
Ja w każdym razie dla świętego spokoju wymieniłem na zestaw Conti.
Co ciekawe na leonclubie ludzie piszą, że wymieniają po 6 latach/160-180k km, bo tam z kolei Seat niby tak przewiduje, a silniki bliźniacze. Bądź tu teraz mądry i pisz wiersze...
Komentarz
-
-
Z doświadczenia polecam żeby sobie wymienić rozrząd na 150 km 6lat dziś przywieżli nam oct 3 2.0 tdi zgasła w czasie jazdy i po rozebraniu niemiły psikus ogoliło zęby na pasku a oni zrobili interwał na 210 tysi żart a auto przejechało 150 tysiecy i motor do wymiany a to nie pierwszy przypadek w grudniu mieliśmy superba 3 2.0 tż nie dojezdził do 210 przy 170tys ta sama historia z paskiem pracuje już 15 lat w aso i im nie wieżę w ich dożywotnie łańcuchy i paski
Komentarz
-
-
Ja mam ok 100 tys ale auto z 2013 (zaraz będzie 7 lat). Aktualna wersja w ASO rzeczywiście jest taka, że nie paska się nie wymienia. Ale jak pytałem jeszcze pół roku temu w ASO w Dzierżoniowie i we Wrocławiu, to mówiono, że albo 200 tys przebiegu albo 6 lat (co szybciej) kwalifikuje rozrząd do wymiany. Zapytałem też w ASO co będzie, jak mi pęknie pasek który według nich się nie wymienia, to tylko uśmiechnęli się i powiedzieli, że będę musiał wymienić sobie silnik NA WŁASNY KOSZT. Jak wymieniam teraz rozrząd. Cena wcale nie jest taka wysoka i przynajmniej będę spał spokojnie. Za jakiś czas wakacje i nie zamierzam myśleć cały czas o rozrządzie
Komentarz
-
-
Tak mniej więcej interpretowały to do niedawna aso. Potem poszło coś do wszystkich z VW Polska i teraz według najnowszego komunikatu się nie wymienia. Tylko jakby nie daj Boże coś się stało, to problem klienta. I jakoś nie bardzo wierzę, że te paski są super wzmacniane. Znajomy pracujący w VW powiedział mi, że na oryginalne paski (w zależności od dostawy) pochodzą od Contitecha lub Gates'a. Podobno w zestawach rozrządu INA paski też pochodzą od tych 2 producentów. Rolki INA robi sama. Według mnie te paski są z takich samych materiałów jak inne. Być może rozrząd ma trochę lżej, bo nie napędza pompy, ale....jestem chyba człowiekiem małej wiary, bo jakoś nie wierzę, że wytrzyma cały okres użytkowania silnika. No chyba, że producent zakłada, że te silniki wytrzymują 200-250 tys...Ale tego wolałbym nie usłyszeć :-)Zamieszczone przez paryzanin Zobacz wpisGdzieś widziałem materiał że najlepiej 150-160tysiecy km lub 6 lat. Podobno tych 200 tysięcy nie każdy wytrzymuje i lepiej zainteresowac się wcześniej.
Komentarz
-
-
Dlatego aso jeszcze pół roku temu uważało, że albo 200 tys albo 6 lat. Ciekawostka jest taka, że zapytałem fachowca prowadzącego kanał VAG Klinika na youtube, który pracuje w VW UK jakie wytyczne są w UK co do wymiany rozrządu w tym silniku. Odpisał mi, że albo 4 lata albo 50 tys mil. Zatem interwały jeszcze krótsze. i na 100% rozrząd trzeba wymieniać.
Komentarz
-
-
MariuszKoz to jest o tyle dziwne, że mi w ASO pod koniec stycznia powiedzieli, że wytyczne się zmieniły w drugą stronę czyli na te 200k/6lat, a wcześniej było wszystko wieczne. Dziwna to sytuacja, bo pewnie póki co paski nie strzelają na potęgę i nie wiedzą jak się mają zachować...
Komentarz
-
-
Gdyby nie trzeba było wymieniać rozrządu, to byłaby to chyba pierwsza marka i pierwszy silnik z taką sytuacją. Wszyscy producenci aut zalecają wymianę i tyle. Możemy dyskutować kiedy (przebieg/ czas), ale wymiana zawsze była potrzebna. Bo aso twierdzi, co twierdzi ale odpowiedzialność (i koszty) w razie czego i tak spadają na użytkownika. Pytanie, czy warto ryzykować, kiedy wymiana z częściami kosztuje ok 600-700 zł (poza aso).
Komentarz
-
Komentarz