Planowany zakup - 1,2 TSI czy 1,4 TSI

[m.b.]

Witam
Nie zakładam nowych wątków temat wałkowany wiele razy zapewne ale jak zwykle każda dyskusja zaczyna dzielić zwolenników na przynajmniej 2 obozy ale do rzeczy:
Rozważam zakup o3 z silnikiem benzyna 1.4 lub 1.8 i tu moge wybrać, nie ma znaczenia jesli chodzi o cenę bardziej zależy mi na trwałości, na dzień dzisiejszy jeżdżę O2 1.8 tsi z przejechanymi 160 kkm (reanimacja tłoków przy 115kkm) i poza tą przypadłością w tym samochodzie nie zrobiłem nic więcej tak więc uwag do eksploatacji tego auta nie mam, oczywiście POZA TYM CO PRAWIE WSZYSCY. Sprzedawcy zapewniają że problemy z poborem oleju zostały definitywnie rozwiązane ale zawsze lepiej zapytać użytkowników czy to prawda. Myślę o nowym samochodzie no może wyprzedaż z 2017 (nie wiem jakie tam już wersje silników wkładają i czym się różnią od swych poprzedników) i waham się czy iść w 1.4 czy 1.8 kryteria mocy są drugorzędne możecie potwierdzić że można skupić się tylko na kolorze i ewentualnie wersji wyposażeniowej czy jeszcze nadal czynnik ryzyka trafienia na motor z apetytem występuje. Czy dokładnie takie same silniki występują w superb bo to też jest jakiś wariant, ale skupmy się na silniku?
pozdrawiam wszystkich

[Puchacz]

Silniki zostały już mocno zmienione.

Ale jeszcze w 1.8tsi w Superbie II 2014 wciąga znajomemu olej aż nieprzyzwoicie. Po litrze na kilka tysięcy km. W 2.0tsi z tego samego rocznika zero problemu. Ale nie dobił jeszcze do 100 kkm nawet. Jeździłem ostatnio S3 z 1.8tsi 180 KM, cholernie żwawe i bardzo oszczędne auto jak na te gabaryty. 8 l w mieście przy spokojnej jeździe koło 6-6,5 w trasie, a pewnie można i mniej i 10 l w total korku ze średnią 10-15 km/h. To w O3 musi być naprawdę rewelacja, 1.4 tsi jest IMO trochę anemiczny na trasie.

W O3 zostały zmienione i odchudzone silniki do tego wszystkie TSI są już na pasku rozrządu. Raczej nie było już tylko głosów o braniu oleju co w O2 i S2.
Ale wiesz, ryzyko trochę zawsze jest, wystarczy jakaś zła partia elementów silnika i dziesiątki tysięcy aut ma potem wadę.

Najlepiej niech właściciele 1.8 tsi w nowszych O3 się wypowiedzą.

[Gość]

Rozważam zakup o3 z silnikiem benzyna 1.4 lub 1.8 i tu moge wybrać, nie ma znaczenia jesli chodzi o cenę bardziej zależy mi na trwałości,

A zawieszenie jak w fabii w o3 1.4 nie ma dla ciebie znaczenia?

[Agamek12]

A zawieszenie jak w fabii w o3 1.4 nie ma dla ciebie znaczenia?

ależ jesteś monotematyczny...

[m.b.]

Oczywiście nie wiem jaka jest różnica pomiędzy zawieszeniem w jednej wersji i drugiej nawet nie wiem czy jest ona zauważalna w codziennym użytkowaniu "normalnym" dla takiego przeciętnego zjadacza chleba jak ja.Silnik 1.8 pomimo problemów jakie mi sprawił budzi u mnie sentyment ponieważ ten samochód sprawdził się w każdej sytuacji: jazda po mieście samemu i od czasu do czasu jakiś mocniejszy manewr wyprzedzania albo przyspieszania,lub też wakacyjny wyjazd załadowany na max i 4 osoby na siedzeniach zero problemów na autostradach lub ostrych podjazdach np w alpach. Biorę pod uwagę 1.4 bo nie mam potrzeby udowadniania sobie że jestem szybszy dynamiczniejszy, to ma mnie bezpiecznie wozić za w miarę "rozsądne pieniądze" jak trzeba dopłacić do 1.8 to ok ale kolejnej operacji na otwartym silniku chcę sobie oszczędzić stąd może banalne pytanie lecz dla mnie istotne. Potencjalną kwotę którą właściciele felernych jednostek wywalają na remont 6-8 tyś wolę od razu dołożyć i kupić samochód który potencjalnie będzie w miarę bezawaryjnie jeździł.
pozdrawiam

[marlej108]

ależ jesteś monotematyczny...

Unicestwiacz jedzie na jakis prochach i jak mu sie pogarsza to zaczyna o tym zawieszeniu... ;-)

[kris277]

w nowym golfie jest wielowachacz napewno od silnika 1.4 122 lub 125

[Gość]

I tak niemal nikt nie zauważy różnicy. Świetnie o tym wiedzą, więc strzygą barany...

[kris277]

w zawieszeniu zauwazysz róznice po jedzie na nierównościach oraz jak sie autko trzymie na drodze.

[Gość]

Opowiadasz...

[Clip]

w zawieszeniu zauwazysz róznice po jedzie na nierównościach oraz jak sie autko trzymie na drodze.

To żeby mieć komplet wiedzy w jednym miejscu:
w silniku zauważysz różnice podczas przyspieszania, przy klimatyzacji zobaczysz różnicę latem a jeżeli chodzi o bagażnik to podczas pakowania na wakacje

[MariuszKoz]

Panowie, czy macie jakieś sprawdzone informacje o silniku 1,4 TSI 160 KM? Takie są montowane np. w passatach. Interesuje mnie z roku 2013/2014. Założyłem ten wątek, bo chciałem kupić octavię 1,4 140 KM, ale oglądałem portale sprzedażowe przez ostatnie 2 miesiące i w zasadzie zrezygnowałem. Bardzo mało ofert prywatnych i 90% to firmy poleasingowe. Nie rozumiem cen tych samochodów. Lepiej wyposażona octavia z 2014 roku 1,4 140 KM to okolica 50-55 tys. Koszmar. I za podobne pieniądze pojawiają się passaty ale z tym silnikiem 1,4 TSI 160 KM. To chyba cały czas rozwiązanie na łańcuchu. Co prawda, kupując w serwisie autoryzowanym można dokupić gwarancję, ale cały czas jakoś nie mam przekonania do tego silnika.

[tomekk831]

Panowie, czy macie jakieś sprawdzone informacje o silniku 1,4 TSI 160 KM? Takie są montowane np. w passatach. Interesuje mnie z roku 2013/2014. Założyłem ten wątek, bo chciałem kupić octavię 1,4 140 KM, ale oglądałem portale sprzedażowe przez ostatnie 2 miesiące i w zasadzie zrezygnowałem. Bardzo mało ofert prywatnych i 90% to firmy poleasingowe. Nie rozumiem cen tych samochodów. Lepiej wyposażona octavia z 2014 roku 1,4 140 KM to okolica 50-55 tys. Koszmar. I za podobne pieniądze pojawiają się passaty ale z tym silnikiem 1,4 TSI 160 KM. To chyba cały czas rozwiązanie na łańcuchu. Co prawda, kupując w serwisie autoryzowanym można dokupić gwarancję, ale cały czas jakoś nie mam przekonania do tego silnika.

Trochę interesowałem się passatem z tym silnikiem i wychodzi, że jeden rabin powie tak drugi powie nie. Właściciele twierdzą że jest ok tzn dobre osiągi pali mniej od 1.8 160KM itd.
Z drugiej strony nawet w aso po cichu nie polecają tego silnika.
1 4 tsi 160 ma najgorszą z możliwych opinii o 1.4tsi bo oprócz znanych kłopotów z tym silnikiem z tych roczników dochodzi potencjalny problem ze sprzęgiełkiem dołączającym kompresor, zaczyna skrzypieć, droga naprawa...
Zaletą jest to że kupując używany zaoszczedzasz kupe siana bo sprzedaż tego auta z tym silnikiem jest ciężka i sprzedawcy dają niskie ceny z możliwością tłustej negocjacji. 10tys minimum w kieszeni zostaje porównując do tdi. Na naprawy wystarczy. Tyle że sam go sprzedając za kolejne kilka lat będziesz miał jeszcze większy problem.
Ja bym zaryzykował bo masz faktycznie passata w cenie octavii

[slawko80rr]

Co do cen faktycznie są wysokie ale trzeba szukać. Ja szukałem octavii 3 ambition a zostało na superbie 2 fl w podstawie tak to bywa. Natomiast obalam mit aut poleasingowych sam takie mam a bo kto prywatnie sprzedaje auto po 2-4 latach głównie leasingi a szukając prywatnych to powodzenia! Kiedyś takie auta jak słyszałem to przechodził mnie dreszcz a teraz nie wiem czy można kupić inaczej auto młode jak po leasingu jaki by on nie był.

[marlej108]

Dokladnie - ceny uzywanych O3 sa zblizone do S2. Nie warto sie ograniczac wylacznie do jednego modelu...

[xcex]

Mało tego , wyposażenie O3 mocno zdrożało przy zamawianiu nowego egzemplarza , podrożał lakier met, podrożały alu felgi i kilka innych rzeczy z wyposażenia.
O3 sensownie wyposażoną z dobrym silnikiem to nie ma co szukać poniżej 100k PLN. Kogos chyba mocno poniosło z cenami .

[MariuszKoz]

Zatem O3 to jakiś fenomen :-). Jak na kompakt jest bardzo droga, a mimo to sprzedaje się według statystyk bardzo dobrze. Ja zastanawiałem się jakiś czas temu nad leasingiem, ale jak mi zaczęli liczyć O3 z 1,4 150 KM i "kilkoma" dodatkami, to wyszło ok. 93 tysięcy za sam samochód. Plus wszystkie opłaty leasingowe i z sufitu wzięta stawka ubezpieczenia, więc suma końcowa powaliła na kolana.

[slawko80rr]

głównie floty nabijaja te statystyki wiadomo ze prywatnie tez kupują ale udział octavii w zakupie prywatnym nie jest taki wow. zakupy na firmę to 70 proc. nowych aut w ogóle .

[tomash23]

MariuszKoz a mojej O3 nie chcesz? Cena do negocjacji bo zależy mi na sprzedaży.

[MariuszKoz]

Chcę kupić z silnikiem 1,4 140 KM. Planuję trochę podróży autostradowych w tym roku więc tak sobie myślę, że 140 KM to chyba wartość od której trzeba rozpoczynać poszukiwania.

[Gość]

No i skrzynia piątka na te autostrady też nie pasuje. Ale czy 1.2 czy 1.4 w o3, to nadal ubogo względem jeszcze nieokradzionych zawieszeniowo kompaktów od kia, hyundai, ford, mazda, a nawet opel.

[sew1981]

tomekk ma rację, odradzam również 1.4 tsi twincharger ( ma turbo i kompresor) 160 ps. Oprócz wspomnianych wad, potrafią w nim pęknąć tłoki (znam osobiście taki przypadek), to niewypał vaga, dlatego szybko przestali go robić.
zresztą można poczytać choćby tu:
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacj...awariami/grxb9
"Za najbardziej kłopotliwą uchodzi odmiana o mocy 160 KM. O ile charakterystyczne piszczenie pojawiające się przy mniej więcej 2,5-3 tys. obrotów na minutę (psuje się sprzęgiełko magnetyczne pompy wody odpowiedzialne za włączanie i odłączanie kompresora) można jeszcze uznać za drobną wadę, o tyle nagminnie pękające tłoki i pierścienie to już naprawdę duża wpadka."
o ile kompresor można jakoś jeszcze załatwić, to pęknięte tłoki, to już wymiana silnika i kupa pieniędzy. odpuścić trzeba ten motor. p.s. w pewnym momencie dusili go w ASO softem (akcja serwisowa), żeby za szybko się nie wysypywał....to znany trik w vagu, nie tylko w tym wypadku, dotyczy choćby skrzyni dsg dq200, montowanej w 1.8 tsi i też zduszonego już w fabryce silnika....żeby mechatronika wadliwa za szybko nie poleciała...masakra co się wyrabia/ło

[tomash23]

No i skrzynia piątka na te autostrady też nie pasuje. Ale czy 1.2 czy 1.4 w o3, to nadal ubogo względem jeszcze nieokradzionych zawieszeniowo kompaktów od kia, hyundai, ford, mazda, a nawet opel.

W czym Ci ta skrzynia 5 przeszkadza na autostradzie? Przy 140km/h jest 3 tys. obrotow. Przy sześciobiegowej nie będzie wiele mniej.

[Gość]

No tak. Przy czterobiegowej nie będzie wiele więcej. ;-)

[MariuszKoz]

No i skrzynia piątka na te autostrady też nie pasuje. Ale czy 1.2 czy 1.4 w o3, to nadal ubogo względem jeszcze nieokradzionych zawieszeniowo kompaktów od kia, hyundai, ford, mazda, a nawet opel.

Tylko jak znam życie, to w tych kompaktach pewnie jest wiele innych rzeczy na które ludzie narzekają. Ja akurat dość dobrze znam nowego opla astrę 1,4 T i mój brat stwierdził, że nigdy więcej opla nie kupi. Niestety, pije oleje w znacznych ilościach i benzynką też nie gardzi :-(. I przynajmniej porównując jazdę z O3, odnoszę wrażenie, że skoda jest zdecydowanie dynamiczniejsza. Tak samo pewnie można się przyczepić do forda. Aczkolwiek powiem Ci, że byłem też na jeździe próbnej focusa z silnikiem 1,5 150 KM. Jeździ zupełnie fajnie. Ale jest zdecydowanie ciaśniejszy. Ktoś tu pisał w tym wątku, że fordy też szybciej się starzeją ze względu na kiepskie materiały. No i może ważna rzecz. Jak przeglądałem serwisy sprzedażowe, to wcale nie są tańsze od O3. Jak widać, nie ma chyba rozwiązań idealnych.
A tak na marginesie, znajomy kupił teraz golfa kombi 7 1,6 TDI 110 KM z 2017 roku i tylne zawieszenie w nim to belka.