Silnik 1.2 TSI 105 KM w O3

[neoXs]

Jak obiecałem tak informuję, że silnik 1.2TSI 85km bez problemu poradził sobie z czwórką dorosłych osób na pokładzie i załadowany po brzegi. Trasa z dużymi podjazdami pod górkę i nic złego się nie działo - nikt nie musiał wychodzić z auta i je pchać :P

Śmiem nawet twierdzić, że auto radziło sobie na tej trasie lepiej niż moja poprzednie O1 1.6mpi + LPG. Serio, samochód zbierał się lepiej i z wyprzedzaniem także nie było problemu. Ogólnie jestem zadowolonych, do moich potrzeb silnik jest dobrze dobrany A jak kogoś stać + potrzebuje lepszych wrażeń niżeli poprawna, komfortowa jazda to 1.4 TSI czeka

[Wojtas_Poznań]

Jak obiecałem tak informuję, że silnik 1.2TSI 85km bez problemu poradził sobie z czwórką dorosłych osób na pokładzie i załadowany po brzegi. Trasa z dużymi podjazdami pod górkę i nic złego się nie działo - nikt nie musiał wychodzić z auta i je pchać

Śmiem nawet twierdzić, że auto radziło sobie na tej trasie lepiej niż moja poprzednie O1 1.6mpi + LPG. Serio, samochód zbierał się lepiej i z wyprzedzaniem także nie było problemu.

a jakie spalanie wyszło z powyższego podróżowania ?

[krzy111]

Do ok.4000 rpm 1.4 radzi sobie lepiej od 1.8

A z jakiego powodu silnik 40 KM mocniejszy z większą pojemnością, ma sobie gorzej radzić do 4000 rpm ? :roll:

Bo ma taki sam moment jak 1.8 a jest lżejszy trochę, powyżej 4krp 1.4 wyraźnie słabnie natomiast w 1.8 dochodzi już do głosu moment max do 4.5krpm (1.4 do 3.5 krpm) i większa moc. 1.4 jeździ optymalnie prawie jak diesel od 2-4 krpm wcześniej jest słabo i później też brakuje pary

Proponuje przejechać się jednym i drugim a nie teoretyzować w oparciu o wykresy. Ja to zrobiłem przed zakupem

Z wykresów wynikają różne rzeczy, np. te samochody powinny wyraźnie przyspieszać od 1500 rpm, nie robią tego.

[Przem78]

[quote="krzy111"][quote="Przem78"]

Do ok.4000 rpm 1.4 radzi sobie lepiej od 1.8

A z jakiego powodu silnik 40 KM mocniejszy z większą pojemnością, ma sobie gorzej radzić do 4000 rpm ? :roll:

Bo ma taki sam moment jak 1.8 a jest lżejszy trochę, powyżej 4-4.5 krpm 1.4 wyraźnie słabnie natomiast w 1.8 dochodzi już do głosu moment max do 4.5krpm (1.4 do 4-5 krpm) i większa moc. 1.4 jeździ optymalnie prawie jak diesel od 2-4-4.5 krpm wcześniej jest słabo i później też brakuje pary

Proponuje przejechać się jednym i drugim a nie teoretyzować w oparciu o wykresy. Ja to zrobiłem przed zakupem

No ja tak zrobiłem (oczywiście obiło się o kasę bo jak ja zamawiałem to nie było manuala przy 1.8 ale to inna kwestia) i wyszło mi, że 1.4 jedzie pełnym ogniem 2-4-4.5 krpm a 1.8 2-5.5 -6 krpm podczas jazdy normalnej nie wyczułem dużej różnicy pomiędzy 1.4 a 1.8, podczas normalnego sprintu z pod świateł do 70-80 km/h będzie podobnie (różnice o długość zderzaka w jedną lub druga stronę w zależności od kierownika) później oczywiście dojdzie moment wyżej i większa moc przy 1.8 ale to wszystko będzie przy rpm powyżej 4.5 krpm (wtedy 1.4 przestaje jechać i trzeba zmienić bieg na wyższy)

Z wykresów wynikają różne rzeczy, np. te samochody powinny wyraźnie przyspieszać od 1500 rpm, nie robią tego.

Dokładnie, przedział użyteczny (nie koniecznie ekonomiczny) to dla 1.4 2-4.5 krpm (czyli ja diesel a dla 1.8 2-6 krpm później nie ma sensu męczyć motoru bo przyśpieszenie jest takie sobie (1.4). i właśnie na tych "dodatkowych 1-1.5 krpm 1.8 robi dużo lepsze czasy niż 1.4 0-100 km/h, teraz trzeb by sprawdzić elastyczność 60-80, 80-120, 120-160 km/h na poszczególnych biegach to też może dać ciekawe porównanie.

IMO wszystkie te dywagacje nie zmieniają faktu, że 1.8 jest szybsze (mniej lub bardziej) w tym topicu głównie chodzi o stosunek przyśpieszenia/ekonomiki/frajdy z jazdy na co dzień (3-5 km do pracy i z powrotem,wyjazd do sklepu, kościoła, przedszkola itp.) do kosztów.

[roney03]

Jak obiecałem tak informuję, że silnik 1.2TSI 85km bez problemu poradził sobie z czwórką dorosłych osób na pokładzie i załadowany po brzegi. Trasa z dużymi podjazdami pod górkę i nic złego się nie działo - nikt nie musiał wychodzić z auta i je pchać :P

Spójrzmy na to z innej strony: kiedyś był Mercedes 200D z mocą całe 55 koni i przyspieszeniem do setki liczonym w eonach. Dawało się jeździć? Dawało. Mało tego, wehikuł był wręcz przedmiotem pożądania. Tyle że w latach 90/00 ludziom się w dupach poprzewracało z dobrobytu. A jeżeli ów się skończył?

[neoXs]

Jak obiecałem tak informuję, że silnik 1.2TSI 85km bez problemu poradził sobie z czwórką dorosłych osób na pokładzie i załadowany po brzegi. Trasa z dużymi podjazdami pod górkę i nic złego się nie działo - nikt nie musiał wychodzić z auta i je pchać

Śmiem nawet twierdzić, że auto radziło sobie na tej trasie lepiej niż moja poprzednie O1 1.6mpi + LPG. Serio, samochód zbierał się lepiej i z wyprzedzaniem także nie było problemu.

a jakie spalanie wyszło z powyższego podróżowania ?

Cała trasa to 200km i dopóki nie wdepnąłem w korek to komputer pokazywał średnie spalanie 5.1l (jazda autostradą 110-120 km/h + poza zabudowanym 70-100km/h). Po jeździe w 1.5h korku spalanie skoczyło do 6l.

Natomiast droga powrotna, ta sama trasa już bez korków, prędkość identyczna, załadowanie takie samo + tym razem włączona klima to spalanie wyszło 5.3. Przy włączonej klimatyzacji autko pod górkę gorzej się zbierało ale nie wpływało to znacząco na komfort jazdy.

Dzisiaj jechałem na trasę 110km z czego 70% to autostrada z prędkością 110-120km/h i spalanie wyszło 4.7l Po dotarciu silnik samochód zdaniem komputera zaczął ciut mniej palić.

[iFi]

Spójrzmy na to z innej strony: kiedyś był Mercedes 200D z mocą całe 55 koni i przyspieszeniem do setki liczonym w eonach. Dawało się jeździć? Dawało. Mało tego, wehikuł był wręcz przedmiotem pożądania. Tyle że w latach 90/00 ludziom się w dupach poprzewracało z dobrobytu. A jeżeli ów się skończył?

Tyle, że wtedy inne samochody niespecjalnie legitymowały się większą mocą... Wszystko zawsze jest relatywne... Nie można sobie oderwać przedmiotu od kontekstu i go oceniać. Trzeba się na czymś oprzeć.

Chciałem tylko przez to powiedzieć - każdym silnikiem da się jeździć. Jeśli miał bym się poruszać wyłącznie po mieście wybrał bym 1.2. Jeśli jeździł bym poza nim to 1.4. Jest oszczędny i wystarczająco mocny a przy wyprzedzaniu na pewno pot na czole się nie pojawia... Wolał bym nie mieć sytuacji (nie tak wyjątkowej z resztą) kiedy kierownik w jakimś wehikule jadący 75km/h nagle dostaje skrzydeł jak go zaczynam wyprzedzać i wtedy mój silnik dostaje zadyszki...

[BADYL]

spalanie wyszło 4.7l

z tym spalaniem to chyba macie caaały czas z górki :P w moim dieslu ten wyniek nieosiągalny :diabelski_usmiech

[neoXs]

spalanie wyszło 4.7l

z tym spalaniem to chyba macie caaały czas z górki :P w moim dieslu ten wyniek nieosiągalny :diabelski_usmiech

Trasa Katowice - Opole przez A4 to tak średnio z górki bardziej na płaskim :P

Btw. w O1 mojej dziewczyny 1.9 TDI spalanie na tej samej trasie to tak 4.5-5.0 l

[BADYL]

Btw. w O1 mojej dziewczyny 1.9 TDI spalanie na tej samej trasie to tak 4.5-5.0 l

no to pogratulować ps. ale że dziewczyna jeździ O1 no no przeciez OI to mało kobiece autko

[BiDi01]

Btw. w O1 mojej dziewczyny 1.9 TDI spalanie na tej samej trasie to tak 4.5-5.0 l

no to pogratulować ps. ale że dziewczyna jeździ O1 no no przeciez OI to mało kobiece autko

oj tam, oj tam. Tak samo jest stereotyp że kobiety źle jeżdżą, a są w rzeczywistości takie co mają więcej jaj i charakteru za kółkiem niż faceci :]

moja żona na przykład pyta czemu tak mało koni w moim będzie:P

[BADYL]

moja żona na przykład pyta czemu tak mało koni w moim będzie:P

nie ważne ile ważne były efektywne :twisted:

[Kicer]

BADYL, Mam ten sam motor, najczęściej 3 osoby na pokładzie i spalanie w trasie nie więcej niż 5.3-5.4 (dynamicznie) a przy normalnej jeździe 4.8-5. Wiec się da. Dało by się jeszcze lepiej ale to już dziadek style = nie dla mnie...

Pozdrawiam MArcin

[neoXs]

ps. ale że dziewczyna jeździ O1 no no przeciez OI to mało kobiece autko

Ona b. lubi swój samochód autko w rodzinie od samego początku (rocznik 1999) z wiadomą przeszłością i dobrze się trzyma jak na swój wiek oraz przebieg ~355 tys. km. Cytuję "nie zamieniłabym go na żaden inny". Dla porównania jej brat jeździ O2 z 2005 roku (kupiona 3 lata temu) i auto jest mocno zeżarte już przez rdzę w przeciwieństwie do O1. Ciekawe co to się będzie działo z moją O3 :O

[BiDi01]

Ciekawe co to się będzie działo z moją O3 :O

życzę Tobie i sobie, żeby z tym modelem nic się nie działo

[Przem78]

spalanie wyszło 4.7l

z tym spalaniem to chyba macie caaały czas z górki :P w moim dieslu ten wyniek nieosiągalny :diabelski_usmiech

Dokładnie :P ostatnio zrobiłem wyjazd Łódź - Jantar (~ 360 km z czego 80% to autostrady i prędkość 140-160 wg GPS, nie wspominam o 2 korkach takich po 2 godziny stania) i do tego 150 km po Łodzi i okolicy wynik 8.4 litra, 3 os na pokładzie i bagażnik załadowany po sufit, oczywiście wynik z tankowania. Droga powrotna podobne warunki (czasami prędkość na A trochę większa i tylko jeden korek we Włocławku ~ 15 min) spalanie to prawda z komputera ale wyszło 7.6. Tak więc potwierdza się to co wcześniej myślałem i wyliczyłem, że 1.4 TSI będzie palił ~ 7-8 litrów na trasie i 8-10 w mieście oczywiście wszystko zależy od inny zmiennych ale.... spalanie będzie w granicach 1.6 n/a a osiągi jak 2.0 n/a więc nie jest źle ogólnie przejechałem już 5 kkm i do auta nie mam większych zastrzeżeń, oby tak dalej :!:

[Prim]

Jeżdżą
"średnie spalanie 5.1l (jazda autostradą 110-120 km/h + poza zabudowanym 70-100km/h)"

a nie

prędkość 140-160 wg GPS

[Przem78]

Jeżdżą
"średnie spalanie 5.1l (jazda autostradą 110-120 km/h + poza zabudowanym 70-100km/h)"

Ano jeżdżą....lewym pasem i ani obejść ani przeskoczyć :wink: a najgorsze jest to, że jak chcesz takiego pacjenta wyprzedzić to włączasz u niego lampkę "Kubica jest z Polski" IMO nawet przy tych prędkościach 1.4 spali więcej :!:

[Prim]

Może tak - nie piszę, że ich spalania są realne/prawdziwe - w Twoje jestem w stanie uwierzyć ;]

[Przem78]

Może tak - nie piszę, że ich spalania są realne/prawdziwe - w Twoje jestem w stanie uwierzyć ;]

Ja już wyrosłem z kręcenia motoru do odcinki :P jeżdżę dużo, szybko i dynamicznie ale bardzo rzadko wskazówka obrotomierza ściska się z 6, 5 widzi czasami :!: po prostu nie ma takiej potrzeby (przy obecnej elastyczności i dynamice motorów), nie mam też żadnego celu w zaniżaniu spalania (ja i tak wleje tyle ile muszę a może innym się przyda na przyszłościowy przy wyborze silnika, nie będę też wyłączał klimy, żeby obniżyć spalanie itp. sztuczki). Rozmowy w stylu "wiesz bo mój Diesel pali 4.5 litra ropy i jestem bardzo zadowolony kwituje krótko - "mój pali tyle ile chce"

[neoXs]

Jeżdżą
"średnie spalanie 5.1l (jazda autostradą 110-120 km/h + poza zabudowanym 70-100km/h)"

Ano jeżdżą....lewym pasem i ani obejść ani przeskoczyć :wink: a najgorsze jest to, że jak chcesz takiego pacjenta wyprzedzić to włączasz u niego lampkę "Kubica jest z Polski" IMO nawet przy tych prędkościach 1.4 spali więcej :!:

Jak ktoś jedzie 120km/h i mija kolumne TIRów, która leci 100km/h to logiczne, że wskoczy na lewy pas, w tym czasie (w zależności ile tych ciężarówek jest) potrafi się znaleźć "mądry człek", który jadąc 160 siada na dupie i czeka, aż wyprzedzisz. Szkoda tylko, że taki człek nie szanuje ani swojego życia ani innych bo nie ma szans aby nie wjechać w dupsko jeśli samochód z przodu z jakichkolwiek przyczyn delikatnie by zahamował.

Niestety debile jadące 90km/h lewym pasem na A4 też się parę razy zdarzyły i też stanowią spore zagrożenie.
Kierowcy TIRów też potrafią uprzykrzyć życie, ost. przy wyjeździe z bramek na A4 jakiś idiota zepchnął mnie na lewy pas - byłem w jego połowie a on nagle włączył migacz i jedzie z wyciągniętym fuck you i bananem na twarzy ot tak :|

Zatem jak widać nie ma co generalizować wszędzie znajdziesz jakiegoś "parapeta".

[BiDi01]

ost. przy wyjeździe z bramek na A4 jakiś idiota zepchnął mnie na lewy pas - byłem w jego połowie a on nagle włączył migacz i jedzie z wyciągniętym fuck ... i bananem na twarzy ot tak :|

ja bym takiemu zajechal drogę, staną na autostradzie gdy już z tyłu nie będzie to zagrażało innym i wyszeł do takiego ułoma na "parę ciepłych słów"

[dym1984]

niestety ciężko przejechać sie tym silnikiem w O3, w W-wa szukałem i tylko udało mi się wczoraj rapida wypróbowć 1.2 105KM 6M.
Wrażenia fajne, choć zawsze na próbnej jeździe zagadam sie i zapominam przycisnąć
przyśpieszenia dobre (włączanie się a s8, bez problemu bez kręcenia więcej niż 3000)

przy 100km/h 6 biegu na płaskim 4,2 l/100km, biorąc pod uwagę wagę o 100kg mniejszą i brak stop start pewno O3 w skrzyni 6M będzie podobnie, miasto może poniżej 8l trasa około 5-6l zależy czy 100km/h czy 140km/h na blacie

[Rok z Bagien]

nie mam też żadnego celu w zaniżaniu spalania (ja i tak wleje tyle ile muszę a może innym się przyda na przyszłościowy przy wyborze silnika, nie będę też wyłączał klimy, żeby obniżyć spalanie itp. sztuczki). Rozmowy w stylu "wiesz bo mój Diesel pali 4.5 litra ropy i jestem bardzo zadowolony kwituje krótko - "mój pali tyle ile chce"

Dobrze mówi. Polać mu. !! :lol: :wink:

Od razu widać, że z miasta Łodzi się pochodzi. :diabelski_usmiech

Każdy samochód z tym samym silnikiem pali tyle samo !!!
Różnice biorą się tylko i wyłącznie z czynników subiektywnych (trasa-ruch, obciążenie, postoje, wyprzedzania, prędkość, zmiany biegów, ogumienie, prędkość przelotowa itd) oraz obiektywno/subiektywnych :lol: (ukształtowanie terenu, temperatura, wiatr, rodzaj nawierzchni, itd).

Można jedynie szukać optymalnych - dla każdego oznacza to coś innego - warunków do jazdy. I wybierać. Te do optymalnie małego spalania i te do normalnej jazdy. Jaka ta normalna ? Ano taka, jak se każdy kierownik chce.

pzdr

[tomekb1]

miasto może poniżej 8l

Przy spokojnej jeździe w mieście zejdziesz dużo dużo niżej.