Otóż to. Obserwacja świateł na skrzyżowaniach to podstawa. Jak dojeżdżam do skrzyżowania , na którym już jest czerwone, wtedy ss dezaktywuję, bo wiem, że postój będzie krótki. Gdy widzę zmianę świateł z zielonego na czerwone tuż przed moim dojazdem do krzyżowki i wiem, że czerwone trwa długo daję silnikowi odpocząć.
Ale, gdybym miał za system SS dopłacić to bym się na niego nie zdecydował, nawet, jak byłby dwukrotnie tańszy niż jest. Jednak skoro go mam, to staram się z głową go wykorzystywać. Nie wyłączam w czambuł tuż po uruchomieniu silnika, bo ktoś tam kiedyś powiedział, że oszczędności wynikłe z używania SS odda się z nawiązką w serwisie.
Ale, gdybym miał za system SS dopłacić to bym się na niego nie zdecydował, nawet, jak byłby dwukrotnie tańszy niż jest. Jednak skoro go mam, to staram się z głową go wykorzystywać. Nie wyłączam w czambuł tuż po uruchomieniu silnika, bo ktoś tam kiedyś powiedział, że oszczędności wynikłe z używania SS odda się z nawiązką w serwisie.
Komentarz