System SS w praktyce

[Qgar]

No dobra, przekonaliście mnie do wzięcia SS

Ale jak tak dalej pójdzie, to nic z konfiguracji swojej nie wyrzucę, tzn. poza Columbusem, bo małżonka zastrzegła, że nie wyraża zgody na nawigację za 6 koła i tu chyba nawet nie będę walczyć

[kylo76]

No dobra, przekonaliście mnie do wzięcia SS

Ale oczywiście nikt potem nie weźmie na siebie odpowiedzialności, jak Ci się nie będzie podobało

[greg505]

No dobra, przekonaliście mnie do wzięcia SS
)

Nie widze kompletnie sensu doplaty do SS, jak bym go nie mial w standardzie to nawet bym nie pomyslal o doposazeniu, jezeli myslisz ze dzieki temu cos oszczedzisz, to przelicz to jeszcze raz.

[ruta82]

Temat ten zarowno w artykule jak i komentarzach jest dosyc klarownie opisany na stronie link . W oczekiwanym aucie takowe rozwiazanie bede mial niestety i z ciekawosci pewnie pare razy sprawdze jak to dziala ale na dluzsza mete poprostu bede musial wyrobic nawyk wylaczania na starcie.

[Rok z Bagien]

Update po ponad 3200 km przejechanych.

Praktycznie nie wyłączam przyciskiem SS.
W zdecydowanej większości wypadków jestem w stanie samym hamulcem sterować załączanie, bądź nie, systemu.
Zdarzają się niekontrolowane wpadki, choć coraz rzadziej.
Są również sytuację, kiedy prawie zawsze wyłączam. Ot np. manewry na parkingu (choć wtedy można też włączyć parkowanie przyciskiem i sygnalizację na radiu, wtedy SS nie wyłączy silnika).

Generalnie. Polubiłem SS i stosuję zawsze kiedy to ma w moim odczuciu sens. Wyczucie hamulca = pełne sterowanie SS.

Spalanie w stopce.
Szkoda, że system nie nalicza czasu trwania stop. Znalazłem na forum mitsubishi info, że po 9 miesiącach eksploatacji Outlandera III, człowiek ma 13 godzin działania STOP !!! :shock:

[leszekmw]

Spalanie w stopce.

z kompa czy z kalkulatora ? ale i tak niezłe.. , masz zdaje się dsg.
jaki % miasto ?

[Rok z Bagien]

Spalanie w stopce.

z kompa czy z kalkulatora ? ale i tak niezłe.. , masz zdaje się dsg.
jaki % miasto ?

Spalanie jest z dystrybutora, zawsze leje do drugiego odbicia.
Komputer przekłamuje, u mnie wskazuje i od tankowania i długookresowo 8,7 l.

Co do jazdy, już o tym pisałem, dojazd do pracy z bezp. okolic Łodzi do samego centrum. I na odwrót. Plus codzienne załatwianie spraw w mieście.

Średnia przelotowa ok. 35 km/h (mniej więcej, bo tego nie sprawdzam na bieżąco).

Samo miasto, centrum Łodzi, ok. 12,5 l. Z komputera, więc rzeczywiste byłoby większe... :roll:

Średnia z motostat jest większa o 2,5 - 2,7 l. na 100 km., niż w BXE seria, na oponach 225 (przy 195 trzeba dodać do różnicy spalania jakieś 0,5 - 0,7 l - czyli byłoby 3-3,5 l. więcej).

[leszekmw]

Samo miasto, centrum Łodzi, ok. 12,5 l. Z komputera, więc rzeczywiste byłoby większe... :roll:

no popatrz , popatrz.., no w końcu jakiś spieprzony samochód jak mój...taakie spalanie :diabelski_usmiech
Rok ale to niemożliwe żeby tyle palił... :wink: , jeździć nie umiesz... , innym normalnie w 8 się mieszczą w takich warunkach.. :lol:

[Rok z Bagien]

Rok ale to niemożliwe żeby tyle palił... :wink: , jeździć nie umiesz... , innym normalnie w 8 się mieszczą w takich warunkach.. :lol:

Jak żyć ? No jak żyć Panie Leszku ? :lol: :wink: :diabelski_usmiech

[CHRIS3355]

odebralem tydzien temu 1.8 combi skrzynia manual opony 225. przejechałem 200 kilosów tylko miasto zuzycie z kompa 11.8l. drive set up ustaviony na eco. myle ze ponizej jedenasu litrow nie da sie zejsc.

[SS]

myle ze ponizej jedenasu litrow nie da sie zejsc.

nie bądź taki w gorącej wodzie kąpany :diabelski_usmiech Zrób pierwszy 1000, spróbuj jazdy ekonomicznej i zobaczysz co auto potrafi. Gratki auta

[mac_aaron]

odebralem tydzien temu 1.8 combi skrzynia manual opony 225. przejechałem 200 kilosów tylko miasto zuzycie z kompa 11.8l. drive set up ustaviony na eco. myle ze ponizej jedenasu litrow nie da sie zejsc.

E to luzik, w mieście to i moja 1.4 CAXA żre tyle albo więcej

[Maicroft]

Średnia przelotowa ok. 35 km/h (mniej więcej, bo tego nie sprawdzam na bieżąco)

To i tak bardzo wysoka srednia jak na miasto :idea: Ja mam 10km/h mniej, a to przepasc

[nikolakis]

Używam SS od 30 000 w dsg i nie przeszkadza mi. Uzupełniając tylko doświadczenia kolegi Rok z bagien dodam:
+ jeżeli zatrzymam się na światłach SS gasi silnik a wtedy skrzynia nie próbuje ruszyć tzw. Efekt pełzania. W vw jest do tego autohold, w skodzie go brak ale zastępuje go w jakimś stopniu SS.
- szybkie gaszenie silnika przeszkadza mi:
Przy dojeżdżaniu do bramek na autostradzie, oczywiście radzę sobie z tym podobnie jak Rok operując hamulcem i kwit odbieram w "locie",
Jak zjadę z autostrady na stację, (na autostradzie jeżdzę ok. 150 km/h) ale byłbym spokojniejszy gdyby silńik popracowali jeszcze z minutę zanim wysiądę z auta.

Nawiązując do poprzednich wątków, przy zgaszonym silniku i próbie obrócenie kierownicy silnik sam startuje, jak skrzynia jest na P i wciśniesz gaz to też startuje. Przy manewrowaniu na parkingu, trzeba szybko zmienić bieg na R (zanim SS zdąży zgasić silnik) a potem już go nie gasi.

Reasumując do automatu w skodzie polecam, głôwnie z uwagi na brak pełzania po zatrzymaniu auta.

Jeździłem BMW z SS w manualu i tam ten system moim zdaniem nie nadążał.

[ Dodano: Czw 26 Gru, 13 12:17 ]
Średnie spalanie 6,2 wg komputera. 40% autostrada, 40% trasa, 20% miasto.

[Basik_]

Reasumując do automatu w skodzie polecam, głównie z uwagi na brak pełzania po zatrzymaniu auta.

Przecież jak trzymasz nogę na hamulcu to auto "nie pełznie" więc SS jest zbędny bo jak go wyłączysz to osiągniesz to samo trzymając nogę na hamulcu. Chyba, że da się zaciągnąć ręczny przy działającym SS to zmieniłoby postać rzeczy, żeby nie musieć dusić hamulca przez kilka minut i móc nogami przebierać w zniecierpliwieniu na zmianę świateł. :P

[nikolakis]

Nie pełznie bo trzymasz hamulec, ale słychać i czuć, że zespół napędowy jest na półsprzęgle.
Można zaciągnąć ręczny albo przestawić skrzynie na P i wtedy nic nie musisz robić.
Może się mylę i w dsg nie ma sprzęgła lub czegoś co się zużywa jak duszę samochód hamulcem gdy on chce ruszyć, jednak gdy silnik jest wyłączony to wiem, ze nie ruszy, a jak popuszczę hamulec to usłyszę, ze auto może mi ruszyć.
Poza tym SS jest w standardzie z dsg, więc i tak nie ma wyboru.
A w tej ekologi to moim zdaniem chodzi o emisję co2, przynajmniej w katalogu jest mniej a w innych krajach od emisji uzależnione są składki.

[kolba_leon]

Panowie mam pytanie. Po dwóch tyś system start/stop włącza a właściwie nie włącza. Jak zatrzymuję samochód pokazuje się przekreślone A czyli wnioskuje, że system się nie włącza( nie wyłączam go ręcznie) jeździłem przez jakiś czas z wyłączonym, ale teraz sam się nie włącza. Gdzieś pisali, że to może problem niedoładowanego aku, tak w nowych samochodach, ktoś coś wie ? Czy jechać z tym na serwis?

[Basik_]

Panowie mam pytanie. Po dwóch tyś system start/stop włącza a właściwie nie włącza. Jak zatrzymuję samochód pokazuje się przekreślone A czyli wnioskuje, że system się nie włącza( nie wyłączam go ręcznie) jeździłem przez jakiś czas z wyłączonym, ale teraz sam się nie włącza. Gdzieś pisali, że to może problem niedoładowanego aku, tak w nowych samochodach, ktoś coś wie ? Czy jechać z tym na serwis?

Może to być niedoładowany aku, lub inny czynnik, który powoduje, że system się nie włącza np. zimny silnik. W instrukcji wszystko jest napisane jakie muszą być zależności spełnione żeby system zadziałał. Jeśli w Twoim wypadku są one spełnione a system nadal nie działa trzeba by do serwisu rzeczywiście się udać.

[Prekompilator]

Nie pełznie bo trzymasz hamulec, ale słychać i czuć, że zespół napędowy jest na półsprzęgle.

Wciśnij mocniej hamulec - rozsprzęgli się całkowicie.

[Maicroft]

Mieszacie dzialanie skrzyni DSG 6 z DSG 7 gdzie pelzanie dziala zupelnie inaczej :idea:

W DSG6 obojetne czy hamulec jest do deski czy tylko troche pelzanie jest zawsze - zaciagniecie recznego to nic nie zmieni, mamy dalej zapiety bieg i auto chce jechac.

W DSG7 nacisniecie lekko czy mocno hamulca rozlacza naped calkowicie, dodatkowo kazde DSG7 ma HHC.

Po opisie wnioskuje, ze SS nie wylaczy auta jak bedziemy bawic sie kierownica, albo gazem :twisted:

Może się mylę i w dsg nie ma sprzęgła lub czegoś co się zużywa jak duszę samochód hamulcem gdy on chce ruszyć, jednak gdy silnik jest wyłączony to wiem, ze nie ruszy, a jak popuszczę hamulec to usłyszę, ze auto może mi ruszyć.

Masz mokre DSG i jemu nic sie nie stanie. Ono dziala jak tradycyjny automat czy tipronik. Na 100% przezyje ze 2-3 razy tyle co DSG7 8)

[nikolakis]

Jest tak jak napisał Maicroft. Mam dsg6 i naciśnięcie mocniejsze pedału hamulca z wyłączonym SS nic nie rozsprzęgla, przy włączonym SS mocniejsze wciśnięcie hamulca wyłącza silnik.
W o3 z dsg jest SS i HHC, zastanawia mnie tylko po co jest hamulec ręczny, skoro nie można wyłączyć ESP (ESC).
Wcześniej rozważałem golfa7, tam podobał mi się autohold ale brakowało mi tradycyjnego hamulca ręcznego. Może z czasem znajdziemy sposób na dezaktywację ESP w skodzie.

Nawet jak SS wyłączy silnik i mocno skręcisz kierownicę lub na P wciśniesz gaz do oporu to silnik się uruchomi. Pewnie zrobi to przy każdym większym zapotrzebowaniu na energię typu włączenie klimatyzacji i innych odbiorników.

[ketivv]

W o3 z dsg jest SS i HHC, zastanawia mnie tylko po co jest hamulec ręczny, skoro nie można wyłączyć ESP (ESC)

hamulec postojowy zwany także ręcznym ;-) - z założenia służy do unieruchomienia pojazdu na postoju
hamulec postojowy jest obowiązkowym wyposażeniem w zdecydowanej większości przypadków używany jest zgodnie z przeznaczeniem
niestety elektryczny nie nadaje się do "zabawy" co jak dla mnie dyskwalifikuje samochód

[Prekompilator]

W DSG6 obojetne czy hamulec jest do deski czy tylko troche pelzanie jest zawsze - zaciagniecie recznego to nic nie zmieni, mamy dalej zapiety bieg i auto chce jechac.

No to dziwne, że po mocniejszym naciśnięciu sprzęgła tego w ogóle nie czuć - dopiero jak się trochę zwolni nacisk, to czuć że ciągnie do przodu, mimo że hamulec trzyma auto w miejscu.
Na ręcznym też ciągnie do przodu - po mocniejszym naciśnięciu nożnego obroty spadają, silnik pracuje jak na luzie (wyraźnie ciszej) a przód się nie unosi.

[nikolakis]

Mieszacie dzialanie skrzyni DSG 6 z DSG 7 gdzie pelzanie dziala zupelnie inaczej :idea:

W DSG6 obojetne czy hamulec jest do deski czy tylko troche pelzanie jest zawsze - zaciagniecie recznego to nic nie zmieni, mamy dalej zapiety bieg i auto chce jechac.

W DSG7 nacisniecie lekko czy mocno hamulca rozlacza naped calkowicie, dodatkowo kazde DSG7 ma HHC.

Dsg 6 ma sprzęgło mokre, a dsg7 ma suche, stąd różnica w jego działaniu, tak myślę.
Ręczny działa na tylne koła, więc odczuwalna różnica w zachowaniu auta będzie na pewno, ale dla sprzęgła przynajmniej w mojej wersji nie będzie różnicy.
Jak wsiądę do auta to jeszcze sprawdzę.

[Prekompilator]

Właśnie dopytałem kolegi, który ma DSG6, bo może już nie pamiętam dobrze wrażeń z jazdy próbnej.
Potwierdził, że skrzynia rozsprzęgla całkowicie i trzeba po puszczeniu hamulca trochę poczekać aż zasprzęgli - czyli zupełnie inaczej niż w tradycyjnym automacie (a ma też inne auto właśnie ze starym automatem). Inaczej też skrzynie zachowują się przy redukcji z II na I po wciśnięciu gazu.

nikolakis,
Polecam się naprawdę dobrze upewnić, czy ręczny nie zaszkodzi DSG6. To, że ta skrzynia ma mokre sprzęgło, nie oznacza jeszcze że jest to tradycyjny automat.