Witam z obietnicami wysyłam raport z dnia dzisiejszego
Trasa 85km Warszawa - Radom
Średnią przyjmuję 110km/h ( mimo że jest na zdjęciu 96km.h ) pierwsze 6km miałe ze 4 światła na których stałem to obniżyło średnią. Tak pozatym 80km nie dotykałem pedały gazu i hamulca jadąc na tempomacie 110km/h. Spalanie wg komputera wyszło 7,2l/100km na wlocie zatankowałem auto i weszło mi do odbicia 6,77l czyli zgadza się w miarę spalanie z komputera z tym co w rzeczywistości.
Ogłaszam więc że spalanie przy 110km/h w vRS TSI 2.0 wynosi 7,2l/100km
Jazda 110km/h vRS to frajda taka sama jak jazda Rapidem 1.2 czyli żadnego "funu" z jazdy
Spalanie długo dystansowe 4600km spalanie mam 10,5 l/100km 80% trasa 20% miasto. Pełna frajda z jazdy! Czyli cegła na gazie...
Wieczorem zrobię test w drogę powrotną
[ Dodano: Pon 05 Sty, 15 10:01 ]
Dodam jeszcze ważną kwestie. Wszelkie moje dane o spalaniu w poprzednich wątkach są nierzetelne Dzisiaj dopiero zobaczyłem , że mam ustawione jednostki spalania na km/l a nie l/100km !!!!
Dlatego dziwnym trafem miałe spalanie niższe przy wyższych prędkościach niż przy wyższych bo to była ilość przejechanych km na l Wstyd się przyznać ale trzeba Dopiero jak przejachałem 70km i spalanie maiłem 13.8 km/l zaczęło mnie nurtować WTF? Nie możliwe zeby przy 110 km spalanie wynosiło 14l a jak "zapierd..." 180km/h to 10-11l/100
Doleje wam oliwy do ognia :diabelski_usmiech
jakies 20km, w terenie zabudowanym (dla znajacych Szczecin: Struga - Gumience, przez Gdanska), jazda jak to o tej porze - bez szału, bo nie ma gdzie na dluzsza mete, ale tez bez emeryckiego rzerzenia...
6,5l w RS TDI
Wiem, krotki odcinek, jak bym sie uparł pewnie bym do 6l zszedł i mogl mowic ze pali 6l w miescie Tylko ze to specyfika Szczecina, ze mozna jezdzac lewy-prawy wyjezdzic cały bak, jezeli sie nie jedzie w szczycie i spokojnie miec te 6-7l w miescie..
Długodystansowo, jak bede sie zamykał w 6,5l to bede sie bardzo cieszył, bo jednak na autostradzie 140km/h to taka spokojna predkosc, a bedzie pewnie sie zdarzało leciec po 180 spore odcinki
Super wynik. Na pewno tdi jest dużo oszczędniejsze. Natomiast mocowo jest też taka sama różnica.
Doleje wam oliwy do ognia :diabelski_usmiech
jakies 20km, w terenie zabudowanym (dla znajacych Szczecin: Struga - Gumience, przez Gdanska), jazda jak to o tej porze - bez szału, bo nie ma gdzie na dluzsza mete, ale tez bez emeryckiego rzerzenia...
6,5l w RS TDI
Wiem, krotki odcinek, jak bym sie uparł pewnie bym do 6l zszedł i mogl mowic ze pali 6l w miescie Tylko ze to specyfika Szczecina, ze mozna jezdzac lewy-prawy wyjezdzic cały bak, jezeli sie nie jedzie w szczycie i spokojnie miec te 6-7l w miescie..
Długodystansowo, jak bede sie zamykał w 6,5l to bede sie bardzo cieszył, bo jednak na autostradzie 140km/h to taka spokojna predkosc, a bedzie pewnie sie zdarzało leciec po 180 spore odcinki
ja jadąc od Warcisława do Struga miałem raz 4,9 :P ale bez korków i bez świateł ( nie to co teraz rozkopane ...)
Doleje wam oliwy do ognia :diabelski_usmiech
jakies 20km, w terenie zabudowanym (dla znajacych Szczecin: Struga - Gumience, przez Gdanska), jazda jak to o tej porze - bez szału, bo nie ma gdzie na dluzsza mete, ale tez bez emeryckiego rzerzenia...
6,5l w RS TDI
Wiem, krotki odcinek, jak bym sie uparł pewnie bym do 6l zszedł i mogl mowic ze pali 6l w miescie Tylko ze to specyfika Szczecina, ze mozna jezdzac lewy-prawy wyjezdzic cały bak, jezeli sie nie jedzie w szczycie i spokojnie miec te 6-7l w miescie..
Długodystansowo, jak bede sie zamykał w 6,5l to bede sie bardzo cieszył, bo jednak na autostradzie 140km/h to taka spokojna predkosc, a bedzie pewnie sie zdarzało leciec po 180 spore odcinki
ja jadąc od Warcisława do Struga miałem raz 4,9 :P ale bez korków i bez świateł ( nie to co teraz rozkopane ...)
Wydaje mi się ze ten wątek nazywa sie SPALANIE RS TSI a nie RS TDI...
Himenek, u mnie 90% to dłuuugie trasy po niemieckiej autobahnie, gdzie pokochalem tempomat Chyba ze sie spiesze - wtedy owszem, wciska sie ten gaz mocniej i leci na ile droga pozwala..
Generalnie celem jest trzymac sie 130-140 w trasie i nic wiecej
Doleje Wam oliwy do ognia, jakie to TDI oszczedne, a TSI złe, niedobre i w ogole
trasa 370km - jakies 10km niemiecka landowka, z 10km po Hamburgu (tez przelot, bez korkow juz) i reszta autostrada z 140 na tempomacie. Spalanie z całej trasy 6,4l/100km. Srednia predkosc 109km/h.
Jak by jechac 120 to pewnie by wyszło mniej, ale z taka predkoscia przewaznie latałem wczesniej. Zobaczymy ile bedzie po dotarciu, bo obecnie dopiero 700km na budziku, wiec prawie ze dziewica : :szeroki_usmiech
Doleje Wam oliwy do ognia, jakie to TDI oszczedne, a TSI złe, niedobre i w ogole
trasa 370km - jakies 10km niemiecka landowka, z 10km po Hamburgu (tez przelot, bez korkow juz) i reszta autostrada z 140 na tempomacie. Spalanie z całej trasy 6,4l/100km. Srednia predkosc 109km/h.
Jak by jechac 120 to pewnie by wyszło mniej, ale z taka predkoscia przewaznie latałem wczesniej. Zobaczymy ile bedzie po dotarciu, bo obecnie dopiero 700km na budziku, wiec prawie ze dziewica : :szeroki_usmiech
Ja doleje oliwy do twojej wypowiedzi
Jakbyśmy spotkali się na światłach to po 100 metrach wąchał byś spaliny wylatujące z moich dwóch "rurek" natomiast ty posępnie patrzył byś w lewe lusterko lub prawe szukając spalin z twojej pseudo "dwururki" I miał bym wtedy spalanie 20 l /100km ale satysfakcja bezcenna
Infoludek, ale za to na kolejnych światłach stanąłbys koło mnie i po kilkaset metrach poczułbys zapach smrodu z mojej rurki i miałbym wtedy spalanie mniejsze o polowe od twojego, mina kierownika w o3 rs tsi bezcenna :szeroki_usmiech
I wtedy Infoludek łapie wqrwa i jedzie do Rogala. Potem łapiecie się na następnych światłach... :diabelski_usmiech
Żeby nie było, że mod vs. seria nie ? :-)
Infoludek, ale za to na kolejnych światłach stanąłbys koło mnie i po kilkaset metrach poczułbys zapach smrodu z mojej rurki i miałbym wtedy spalanie mniejsze o polowe od twojego, mina kierownika w o3 rs tsi bezcenna :szeroki_usmiech
Bywa i tak zapewne w wielu przypadkach ktoś się słodko rozczarowuje, ale może "kątem oka" zobaczył bym jakieś dziwne dodatkowe zegary i wtedy zastanowił bym się czy aby to nie
A -"wiejski tuning"
B - prawdziwy mod
i wtedy bym zapewne wybrał opcje B udał ze nie zobaczyłem zielonego światła
A tak na serio raz mi się zdarzył chalange z Audi TT ( przypuszam ze 220 konne bo 280 by mnie odstawiło... ),bo do stówki szedł identycznie dopiero od stówki zaczął odstawać przy 200 był ze 30m za mna.PS nie było to w mieście tylko na wlocie na ekspresówka 200 nie preferuje po mieście... )
piramida, powiem Ci, że wcale nie jestem przekonany, czy w tsi poczulibyśmy spaliny z Twojej rurki. Mam co prawda w dieslowym bravo sporo mniej niż Ty (tylko 223 KM/434 Nm), jedzie mi to licznikowe 250 /gps-owe 240/, ma te ~7 sekund do setki, ale między nim a benzynową octavią jest PRZEPAŚĆ (inaczej nie kupiłbym octy, tylko celował w coś mocniejszego). Biorąc jeszcze pod uwagę, że w tsi nie mamy raczej 220 KM, tylko "nieco" więcej - te dodatkowe powiedzmy 20 dieslowych KM u Ciebie może wyrównałoby szanse, ale na pogrom bym nie liczył. Tak czy inaczej, jakby była okazja, to ja chętnie...
... Tym razem ja sięgam po gazetę leżąca na fotelu pasażera udając ze nie widzę zmieniających się świateł :lol:
Dobre :diabelski_usmiech
No to jeszcze chwilkę off-em polecę: jak uważacie na ile w dieslach pomaga nam niuton w takich ścigankach ? Wiadomo, że preferowany będzie jednak start z rolki. Ale pytanie jest czy Nm pomagają w pewnym stopniu zniwelować trochę KM u "benzynowca" ?
looker, napiszę z autopsji - diesel o tej samej mocy co doładowana benzyna nie ma szans z benzyną, zwłaszcza ze startu. No i wystarczy poczytać dane albo pooglądać testy benzyny i diesla - przy porównywalnej mocy zawsze bena poniewiera klekotem. Wg mnie, 4 letniego użytkownika diesla, ten nie ma żadnych zalet w stosunku do benzyny, poza spalaniem. Niby przy wklepaniu do podłogi przez chwilę mocniej wciska w fotel, ale za to krócej, więc tego nie traktuję jak zaletę. Zaznaczam, że piszę o benzynie z turbo - bo wolnossakami o "standardowej" mocy źle mi się jeździ, tu z kolei wolę diesla.
looker, napiszę z autopsji - diesel o tej samej mocy co doładowana benzyna nie ma szans z benzyną, zwłaszcza ze startu. No i wystarczy poczytać dane albo pooglądać testy benzyny i diesla - przy porównywalnej mocy zawsze bena poniewiera klekotem. Wg mnie, 4 letniego użytkownika diesla, ten nie ma żadnych zalet w stosunku do benzyny, poza spalaniem. Niby przy wklepaniu do podłogi przez chwilę mocniej wciska w fotel, ale za to krócej, więc tego nie traktuję jak zaletę. Zaznaczam, że piszę o benzynie z turbo - bo wolnossakami o "standardowej" mocy źle mi się jeździ, tu z kolei wolę diesla.
Potwierdzam w 100% i obstawiam ze Piramida dostał by baty ze startu z 3RS TSI.
Mocnym TDI fajnie się jezdzi ale od 3 biegu w góre. Starty od 0 w ośce są słabe. Krótkie biegi + dużo niutona = słaby start w porównaniu do TSI.
Może TDI++ z DSG było by lepsze do startów.
Bywa i tak zapewne w wielu przypadkach ktoś się słodko rozczarowuje, ale może "kątem oka" zobaczył bym jakieś dziwne dodatkowe zegary i wtedy zastanowił bym się czy aby to nie
A -"wiejski tuning"
B - prawdziwy mod
i wtedy bym zapewne wybrał opcje B udał ze nie zobaczyłem zielonego światła
i własnie dlatego ja mam zegary w popielniczce a na klapie MPI :diabelski_usmiech ...ostatnio mina pana w stylu " CO JEST DO KU..WY NĘDZY" w naczipowanym O2RS by Sportmile....bezcenna :lol: :lol:
i własnie dlatego ja mam zegary w popielniczce a na klapie MPI :diabelski_usmiech ...ostatnio mina pana w stylu " CO JEST DO KU..WY NĘDZY" w naczipowanym O2RS by Sportmile....bezcenna :lol: :lol:
looker,
Potwierdzam w 100% i obstawiam ze Piramida dostał by baty ze startu z 3RS TSI.
Mocnym TDI fajnie się jezdzi ale od 3 biegu w góre. Starty od 0 w ośce są słabe. Krótkie biegi + dużo niutona = słaby start w porównaniu do TSI.
Może TDI++ z DSG było by lepsze do startów.
Kolejny sub-wątek w temacie spalanie RS TSI
Jeśli chodzi o starty to pewno do uwzględniania byłoby:
1/ czy auto ma DSG czy manual - tu DSG górą, nawet słabszy motor może wygrać z nominalnie szybszym autem, wątpię czy kierownik manuala będzie w stanie optymalnie zmieniać biegi, nie mówiąc już o tym że mnie by było szkoda auta, inna sprawa że przyśpieszenia od 0 dla DSG podawane są dla trybu launch control a ten też przyśpiesza zużycie skrzyni,
2/ przy większych prędkościach pewno lepiej przyśpieszać w manualu ze względu na krótsze przełożenia skrzyni ręcznej /"nadbieg" tylko ma 6-ka/ vs DSG /tu 4,5,6/ oraz brak zwłoki po wciśnięciu gazu w manualu zwłaszcza w stosunku do trybu D,
3/ czy auto ma napęd na obie osie czy tylko na jedną,
A tak naprawdę wystarczy zmierzyć osiągi Drift Boxem od 0 i porównać 8) . Charakterystyka rozwijania mocy/momentu w ON i PB nie ma tu znaczenia.
W końcu kilo cukru waży tyle samo co kilo pierza. Howgh! :diabelski_usmiech
Komentarz