Zamieszczone przez Stoned
w ogóle to było z pół roku temu pewnie, tak mi się przypomniało...




pojedynek potworów :terefere


i że nie
i że nie 

i że nie 

jak by było mokro to wiadomo co by się stało
. wczoraj bardzo mnie denerwował na trojmiejskiej obwodnicy sterydzik w passacie B5 - prawdopodobnie po kuracji. siedział mi na dupie do momentu redukcji na czwórkę
z 6 biegu. po odejściu kilkadziesiąt metrów dalej zjechałem sobie na prawy pas i zwolniłem a koksikowi chyba ciśnienie skoczyło bo pojechał na maksa i nie zwolnił koło fotoradaru
i że nie 


:szeroki_usmiech
i że nie 


Komentarz