400m czyli drogowe i nie tylko przygody równoległe

[hubert]

Siemka...ale miałem tydzień :twisted:
Audi A3,piękne białe w s-line 1.9 + wirus...dostał wpie...l aż miło
Mondeo TDCI...dziadek się stawiał :roll: ...ale dostał lańsko
C-Max TDCI...młody łepcun-stawiał sie do mojego Sdi :wink: ...wpier..l dostał aż miło
No dobra koniec rewelacij...teraz od kogo ja dostałem :|
0-160 km/h dostałem 3 długości skodziny od starszego gościa który pomykał S60 D5,kill miał miejsce od Bronisz w stronę wa-wa :evil: ,bryczka za 170 tysi-coś muszą za to dawać :szeroki_usmiech ...
Następnie wracając z wawy stanołem na światłach przy Tesco(połczyńska),podjechał passacina i z dziwnym uśmiechem na twarzy gościu na mnie zerka(sobie myśle dostaniesz baty to sie nie będziesz cieszył :twisted: )...zielone...jak wypier....ł :shock: :| kowa patrze a na klapie 3.2 fsi-czy jakoś tak..tak tak starałem się,ale jednak mną zamiut-niedużo tak z 6 długości do ok 140 :szeroki_usmiech
Chwilowo na tyle :szeroki_usmiech ...Pozdro dla wszystkich...kierownika passaciny też :evil:

[loru]

dziś miałem "przyjemność" wracać naszą ukochaną E77 na odcinku Nowy Dwór Gdański - Warszawa, jakiś specjalnych kill-i nie było z mojej strony ale za to miałem parę prześmiesznych, miłych, lekko niebezpiecznych sytuacji, pierwsza:
dojeżdżam do kolejnej grupki aut które mimo wolnego z naprzeciwka nie wyprzedzają ciężarówki tylko się za nią kulają te 90 a ostatni w szeregu maruderów opel vectra 1,9 CDTI (gdzie TI na czerwono, wie ktoś może ile to ma koni ? ) pan też jakby ospale porusza się oczywiście do momentu jak nie zacząłem wyprzedzać tej kolumny (w sumie z dostawczakiem to było jakieś 6 aut) po udanym manewrze wyprzedzania i prędkości jakieś 160 z małym + w lewym lusterku widzę oczywiście mocno ożywionego pana kierowcę z w/w vectry i kierunkiem do wyprzedzania mnie, niby nic w tym dziwnego taka potwarz od gównianej skody, no ale ponad 160 z rowerami na dachu aż zwolniłem żeby mi to przypadkiem na machę nie zleciało.
druga:
pan w megance, puki do nie go nie dojechałem to pomykał tak na oko 100 może 110, kierunek i zaczynam manewr wyprzedzania, wyprzedziłem i spokojnie przesuwam się do przodu z prędkością około 120 z małym + , jakież moje zdziwienie jak pan w megance siedzi mi na tyłku i zaczyna manewr wyprzedzania, no niech sobie wyprzedza może te moje 120 dla niego za wolne czy jak ? , ale nie pan mnie wyprzedził odjechał kawałem tak z 50 metrów po czym wrócił do poprzedniej prędkości tak w granicach 100 może 110 (następny jakiś z kompleksami) no trudno pomyślałem sobie widocznie chciał mi pokazać, niech będzie pokazał a teraz jedziemy dalej każdy w swoim tempie, niestety pan w megance podczas ponownego mojego wyprzedzania chciał się wyleczyć z kompleksów albo mi udowodnić jakim to kiblem jeżdżę i zaczął przyspieszać :klnie: , chyba próbował walczyć ale ciężko to było ocenić we wstecznym lusterku :szeroki_usmiech
trzecia
Tu pełna pochwałą za bardzo kulturalną jazdę pana w audi a4 avant, zaczęliśmy razem wyprzedzać trzy auta, po manewrze wyprzedzania dojechałem do pana w audi a pan zjechał lekko i bez napinani puścił mnie przodem, k dla pana w audi 1,9 TDI.
czwarta
Pan w volvo S80 D5 trochę starszy ale z jakąś lalunią więc musiał pokazać co to on nie potrafi i tak wyprzedził że zmusił mnie do gwałtownego hamowania jak i audi (te nowe) które spokojnie bez napinania podróżowało za mną, no ja nie dał bym rady ale pan w audi wrzucił kierunek i pokazał panu w volvo gdzie jego miejsce (miał oznaczeni 3.0 TDI) w sumie nie wiem dlaczego tak wolno (w granicach 140) za mną jechał :?: , wracając do wspomnianego zajścia to pan w audi zbeształ volviaka kilka razy i robił to z pełną premedytacją, chyba za te przymusowe hamowanie :wink:

[misiek^wro]

loru, Twoje opowiesci ciagle udowadniaja, ze debili na drogach to zamiast malec - przybywa :x

[Maicroft]

Jak czytam o takich co z przyczepa w deszczu jada octavia tatusiowa 170km/h to tez sie zastanawiam czy zyje wsrod normalnych ludzi czy pierdolnietych :|

[sptom]

Jak czytam o takich co z przyczepa w deszczu jada octavia tatusiowa 170km/h to tez sie zastanawiam czy zyje wsrod normalnych ludzi czy pierdolnietych :|

???????
Faktem jest, że próbowałem "karnąć się" z rowerami na dachu ale przy 160 dałem sobie na luz :szeroki_usmiech wytrzymały i już, resztę trasy pokonałem max. 110 km/h i było

Ale, ale chciałem trochę spóznionie podziękować kierocwy TIR'a :shock:
Trochę już zrobiłem km po naszych drogach ale chyba po raz pierwszy trafiłem na kierowce TIR'a rozumiejącego / widzącego coś więcej grill swego kolosa :szeroki_usmiech
Gość widząc, że się dość spieszę raz, że zjechał mi ostro na margines, dwa oświetli mi drogę długimi a trzy odpowiedział długimi na podzięk!!!
Szkoda tylko, że to ewnenement na ponad 1200 km pokonanych na Naszych drogach :?

[misiek^wro]

Maicroft, ale pomijajac to, codziennie spotykam idiote, ktory jedzie 100, a jak go wyprzedze i kulam sie te 30km/h szybciej niz on, to gosc musi mi udowodnic, ze mnie wyprzedzi, tylko po to, zeby jechac pozniej przede mna znow te 100km/h ... Irytujace i tyle.

Raz tak mialem i za 3cim razem jak idiota robil to samo, to juz dodawalem gazu ( wiem cham ze mnie wyszedl ). Gosc pozniej z morda na swiatlach do mnie, czemu dodaje gazu - to mu dobitnie odpowiedzialem, ze jak ma kompleksy to niech idzie do seksuologa :twisted:

[mammoth]

czy jest w ogole jakis ranking na forum gdzie mozna zobaczyc oficjalne czasy na 402m uzytkownikow forum?

[S3 CHRIS]

czy jest w ogole jakis ranking na forum gdzie mozna zobaczyc oficjalne czasy na 402m uzytkownikow forum?

nie znalazłem nic takiego

[misiekwaw]

czy jest w ogole jakis ranking na forum gdzie mozna zobaczyc oficjalne czasy na 402m uzytkownikow forum?

a po co jak startuje 5 userow na krzyz :?: :szeroki_usmiech

[mammoth]

bez przesady znam conajmniej 6ciuco staruje/startowalo... :lol:

[P_iotrek]

Witam...dzisiaj ja miałem przygodę..Jechałem do Sochaczewa..Kawałek za Lesznem usiadł mi na tył jakiś pojazd..nie wiedziałem co to jest bo było już ciemno,ale po chwili włącza kierunek i dość dynamicznie mnie wyprzedza..patrzę a to fiat uno :shock: ..No to ja w palnik i za nim..Przyblokował go samochód to go doszedłem..On kierunek i wyprzedza..ja redukuje na 3 i opór..przez pierwsze jakieś 3-5 sekund pomalutku odchodził,ale za chwilę ja pomalutku doganiałem go..jechaliśmy tak około 15 km..cały czas taka sama sytuacja w przedziale prędkości 90-160km/h..nie mógł mi uciec..Pózniej koleś skręcał w lewo,to ja za nim..mrygnąłem światłami i zatrzymał się..Pytam się jaki masz silnik..chłopak odpowiada 1.3 uturbiony 144KM przy 1.3 bara..ale teraz mówi że turbina pompuje 1.1 i jest trochę mniej..Jak ja jemu powiedziałem ze mam 1.9 TDI 142 KM to się zdziwił..powiedział ze bardzo dobrze jedzie..Trochę się podbudowałem,bo miałem wrażenie że już moja skoda nie jedzie

[Qulek]

1.3 uturbiony

Wychodziło to w serii 1.3 T i 1.4 T :diabelski_usmiech

[_tm_]

Trochę się podbudowałem,bo miałem wrażenie że już moja skoda nie jedzie

No nie wiem, czy to takie budujące, że Octavia ledwo mogła Uno dogonić :diabelski_usmiech

[Qulek]

No Imo jest rewelacja bo takie uno waży 690-800kg (moje 1.0 w dowodzie ma 770kg gotowy do jazdy). Wiec przelicznik mocy do masy jest na korzysc UNO.

[SZYMON]

A Ja wczoraj z pod świateł "ruszałem" z audi r8 rezultatu chyba nie muszę mówić 8) :szeroki_usmiech


nie zdążyłem nawet tablic przeczytać :wink:

[Qulek]

Witam...dzisiaj ja miałem przygodę..Jechałem do Sochaczewa..Kawałek za Lesznem usiadł mi na tył jakiś pojazd..nie wiedziałem co to jest bo było już ciemno,ale po chwili włącza kierunek i dość dynamicznie mnie wyprzedza..patrzę a to fiat uno :shock: ..No to ja w palnik i za nim..Przyblokował go samochód to go doszedłem..On kierunek i wyprzedza..ja redukuje na 3 i opór..przez pierwsze jakieś 3-5 sekund pomalutku odchodził,ale za chwilę ja pomalutku doganiałem go..jechaliśmy tak około 15 km..cały czas taka sama sytuacja w przedziale prędkości 90-160km/h..nie mógł mi uciec..Pózniej koleś skręcał w lewo,to ja za nim..mrygnąłem światłami i zatrzymał się..Pytam się jaki masz silnik..chłopak odpowiada 1.3 uturbiony 144KM przy 1.3 bara..ale teraz mówi że turbina pompuje 1.1 i jest trochę mniej..Jak ja jemu powiedziałem ze mam 1.9 TDI 142 KM to się zdziwił..powiedział ze bardzo dobrze jedzie..Trochę się podbudowałem,bo miałem wrażenie że już moja skoda nie jedzie

I druga stona opisuje

No to teraz ja napisze jak było.

Jechaliśmy do Kampinosu. Prowadziła Asiunia bo ja byłem po
Ponieważ Asia nie jeździ UT zbyt często to nie wyczuwa jak sie wyprzedza.
Po za tym było ciemno a ona nie zna tej drogi na tyle dobrze co ja.
Chłopak widać miał podniesiona adrenalinęe bo powiedziałem, że na 0,7 ba było 142 km a teraz jest troszke ponad 1 bar. Dodam, że Asia jeszcze boi się wciskać gaz w podłogę

[szkoda]

:lol: :lol: :lol:
i dlatego własnie, dla mnie 99% tych różnych historyjek można o kant dupy trzasnąć, ale skoro chcecie się emocjonować... :szeroki_usmiech

[Gość]

Witam...dzisiaj ja miałem przygodę..Jechałem do Sochaczewa..Kawałek za Lesznem usiadł mi na tył jakiś pojazd..nie wiedziałem co to jest bo było już ciemno,ale po chwili włącza kierunek i dość dynamicznie mnie wyprzedza..patrzę a to fiat uno :shock: ..No to ja w palnik i za nim..Przyblokował go samochód to go doszedłem..On kierunek i wyprzedza..ja redukuje na 3 i opór..przez pierwsze jakieś 3-5 sekund pomalutku odchodził,ale za chwilę ja pomalutku doganiałem go..jechaliśmy tak około 15 km..cały czas taka sama sytuacja w przedziale prędkości 90-160km/h..nie mógł mi uciec..Pózniej koleś skręcał w lewo,to ja za nim..mrygnąłem światłami i zatrzymał się..Pytam się jaki masz silnik..chłopak odpowiada 1.3 uturbiony 144KM przy 1.3 bara..ale teraz mówi że turbina pompuje 1.1 i jest trochę mniej..Jak ja jemu powiedziałem ze mam 1.9 TDI 142 KM to się zdziwił..powiedział ze bardzo dobrze jedzie..Trochę się podbudowałem,bo miałem wrażenie że już moja skoda nie jedzie

Pozdrawiamy to byłam ja z moim mężem :diabelski_usmiech

Dodam, że rzadko jeżdżę tym samochodem i nie wciskałam pedału do końca.

Przy doładowaniu 0,75 bara na hamowni wyszło 142 kM, teraz doładowanie jest troszke ponad 1 bar a więc powinno byc około 160 kM.

Najlepszy czas na 1/4 mili w sobotę w Rykach uzyskany et 14,343 na mokrej nawierzchni.

Pozdrawiamy i do zobaczenia następnym razem 8)

[oolsztyniak]

no to pojechane :lol:

[misiek^wro]

1 :rofl :terefere

Umarlem :diabelski_usmiech

[MiKruS]

A co w tym jest takiego śmiesznego?
P_iotrek jak sądzę opisał jak było i nie widzę, zeby coś się nie zgadzało z wersją drugiej strony poza jednym, mało istotnym niuansem (ktory zresztą akurat byl na korzyść "drugiej strony").
Rozumiem, ze mógł się pewnie zdziwić, ze jakis strucel (bez urazy) mu ucieka, ale jesli się okazalo, ze to Uno Turbo, to chyba mozna to opisać.

BTW: Czas 14,343 na 1/4 mili wynika głównie z tego, ze auto jest kartonem. Na trasie, przy wiekszych predkosciach z pewnoscią tez bedzie duzo szybszy od O2 142PS, ale nie będzie to też jakaś przepaść, chcoćby wciskać gaz na 100%... :P

[szkoda]

Rozumiem, ze mógł się pewnie zdziwić, ze jakis strucel (bez urazy) mu ucieka, ale jesli się okazalo, ze to Uno Turbo, to chyba mozna to opisać.

śmieszne jest to, że "nie mógł mu uciec"

[misiek^wro]

MiKruS, juz pisze co bylo smieszne. Smieszne jest dla mnie to, ze wlasciciele czesto juz naprawde fajnych aut itd napinaja sie czasem bardzo mocno, jak w ich opinii jakies "padło" ich wyprzedza. Niestety, ale tak swiat motoryzacji jest skonstruowany, ze liczyc sie licza konie mechaniczne, ale na kilogram masy wlasciwej auta. Ponadto smieszne jest to, ze Uno uciekalo i jechala nim kobieta, ktora jeszcze auta nie zna w 100% i nie wciskala gazu do konca.

Ciekaw jestem jakby dobrze ogarniajacy fure kierownik nim podrozowal. Pewnie by nie bylo spotkania i pogawedki jak ta pod koniec :twisted:

Ja glownie padlem tylko z sytuacji jaka tutaj miala miejsce, ze bylo spotkanie na drodze, a teraz jest spotkanie na forum, nie powiem ze nie, bo lubie takie konfrontacje

[P_iotrek]

Witam..opisałem jak było..uno odchodziło w pierwszych sekundach,na pewno też dlatego że pierwszy wciskał gaz..przy którejś próbie ucieczki podczas wyprzedzania już za kampinosem chyba zdążyłem wcisnąć gaz przed wami..wtedy cały czas siedziałem za wami..skąd mogę wiedzieć ile kto wciska gazu..tak zgadza się..kierowała kobieta..zobaczyłem dopiero jak zatrzymałem się,ale rozmawiałem z chłopakiem..ja też jestem amatorem jeżeli chodzi o jazdę..coś pokręciłem z tą mocą ops: ..Jeżeli ma 160KM to tym bardziej szału nie było,a widać ze kierowca próbował uciekać ..Z kreski na pewno byście mnie zmasakrowali..Nic tu nie przekoloryzowałem..opisałem tak jak było..Pozdrawiam Was również, i do następnego..

[Gość]

Z tymi końmi i przeliczeniami to tak nie do końca jest. Konie potrzebne są aby samochód mógł dojść do odpoiwedniej prędkości ale to Nm dają przyspieszenie.
Wszystko razem daje odpowiednie przyspieszenie.

Co do wagi to Uno Turbo wg producenta ma masę własną 940 Kg .
Ponieważ mamy wyjętą tylną kanapę to można odjąć około 15 Kg. (sprawdzone).

Wiadomym jest, że samochód o wiekszej wadze, rozstawie osi i rozkładzie masy lepiej się prowadzi niż takie Uno. Dlatego też moja żona nie mogła odjechać koledze P_iotrek. Na dobrej drodze (jak od Babic do Leszna czy np obwodnica Garwolina) spokojnie można pojechać ponad 220 km/h.

Pozdrawiam
Zibi122 (Uno Klub Polska) :diabelski_usmiech