400m czyli drogowe i nie tylko przygody równoległe

[Deo]

szkoda, ciekawe co na to powie Jarosław K? :wink:

[szkoda]

szkoda, ciekawe co na to powie Jarosław K? :wink:

hehe

no dziad po prostu idealnie, centralnie wszedł mi pod koło, IDEALNIE, ani nie było szybko ani nic, jak samobójca jakiś :evil:

[bradley]

ale ta magiczna Ska nic nie daje, wystarczy wcisnąć pedał do oporu i masz to samo...

Ska trzyma wyzsze obroty i nie schodzi z biegu niepotrzebnie gdy odpuszcza sie gaz. No ale do jazdy na wprost to wszystko jedno :P

[szkoda]

ale ta magiczna Ska nic nie daje, wystarczy wcisnąć pedał do oporu i masz to samo...

Ska trzyma wyzsze obroty i nie schodzi z biegu niepotrzebnie gdy odpuszcza sie gaz. No ale do jazdy na wprost to wszystko jedno :P

po pierwsze zgadza się, do jazdy na wprost z pedałem wciśnietym do oporu jest dokładnie wszystko jedno a po drugie po pierwszym kick downie, jak skrzynia przestawia się w ten tryb "dynamiczny" to i na D trzyma obroty i redukuje wczesniej.
akurat tak się składa, że dokładnie wiem co robi Ska

[misiek^wro]

szkoda, u mnie mam wrazenie, ze Ska ciagnie ciut dluzej od D ...

Ponadto reakcja jest wolniejsza. Powiesz, ze to pol sekundy moze, zanim kickdown nie da info do skrzyni, ale jednak jest :twisted:

[szkoda]

szkoda, u mnie mam wrazenie, ze Ska ciagnie ciut dluzej od D ...

Ponadto reakcja jest wolniejsza. Powiesz, ze to pol sekundy moze, zanim kickdown nie da info do skrzyni, ale jednak jest :twisted:

wrażenia...
no chyba, że masz jakiś wyjątkowy egzemplarz

(nie zrozumiałem tego, z dawaniem info do skrzyni, generalnie pedal to the metal i żadne info ani kick downy już nikogo nie interesują)

[misiek^wro]

szkoda, no ale potencjometr daje info skrzyni, ze ma ciagnac do oporu :twisted:

a samo wcisniecie juz na Sce daje lepszy rezultat - bo na D mam czasami wrazenie ze skrzynia "mysli"

No i sam fakt, ze na D masz np bieg 4 na danej predkosci, a na S czesto gesto jest 3ka juz na wysokich obrtach - a to tez ma znaczenie :twisted:

[loru]

za to dzisiaj skilowałem kota... na amen :?

będzie pasztet w domku

[szkoda]

szkoda, no ale potencjometr daje info skrzyni, ze ma ciagnac do oporu :twisted:

a samo wcisniecie juz na Sce daje lepszy rezultat - bo na D mam czasami wrazenie ze skrzynia "mysli"

No i sam fakt, ze na D masz np bieg 4 na danej predkosci, a na S czesto gesto jest 3ka juz na wysokich obrtach - a to tez ma znaczenie :twisted:

Ty rozpatrujesz tu jakąś turystyczną jazdę a ja mówię o przyspieszaniu z wbitym pedałem do dechy gdzie absolutnie żadnych różnic nie ma

[ Dodano: Sro 20 Paź, 10 08:28 ]

za to dzisiaj skilowałem kota... na amen :?

będzie pasztet w domku

nie zabrałem kurde

[oolsztyniak]

za to dzisiaj skilowałem kota... na amen :?

to dziś chyba dzień kotów samobójców :?
mi rano trafiło się dokładnie to samo :|
Jeszcze futro na zderzaku zostało :roll:

[Ayu]

szkoda, bo się dystans kończył... a Pani może faktycznie się zamaglowała biegami, normalne, że taki Cooper S zjada seryjne BXE bez najmniejszego kłopotu.
tomek, jak wrócę do Warszawy i mi się zachce to zrobię film z tego miejsca, bo to co piszesz nijak się ma do rzeczywistości.
Opisałem to, mimo iż nie mam natury ściganta właśnie ze względu na jej ewidentną próbę przycięcia wszystkich którzy stali do jazdy na wprost, bo jak wspomniałem wyłamała się z kolejki. Teraz zastępczym 1.6 MPI będę się w ramach pokuty dawał objeżdżać wszystkim :P
PEACE

[misiekwaw]

to napewno był Cooper S :?: a nie Cooper :?:
miał wlot na masce :?: :roll: bo generalnie między Cooperem S a seryjnym BXE jest taka przepaść, że pani mogła z 3ki ruszyć a i tak po 200 metrach byłaby pierwsza :lol:

[Ayu]

MisiekWAW, wiem jak wygląda Cooper S :P

[misiekwaw]

ale najwyraźniej nie wiesz jak jeździ :szeroki_usmiech

[Ayu]

ale najwyraźniej nie wiesz jak jeździ :szeroki_usmiech

Sam nie miałem przyjemności prowadzić, wiem, jest w Polsce takich aut trochę i nie raz widziałem jak pięknie znikają za horyzontem :szeroki_usmiech

[mirek_p11]

dzisiaj start ze świateł z mercedesem C 200 Kompressor sedan - 1:0 bez większego problemu dla mojego szkodnika

[radekgw]

autobahn z rolki bo z rolki tak od 120 do 200 ale Pan z x5 zostal skillowany, podchodzil pare razy, 2 rurki po bokach, wogole nie dymil, z tego co widze to mogla byc 3.0 benzyna albo 3.0 diesel, odchodzilem mu ledwo co

[mirek_p11]

autobahn z rolki bo z rolki tak od 120 do 200 ale Pan z x5 zostal skillowany, podchodzil pare razy, 2 rurki po bokach, wogole nie dymil, z tego co widze to mogla byc 3.0 benzyna albo 3.0 diesel, odchodzilem mu ledwo co

chyba była x5 3.0 d lub benz. E53 przed fl bo modele x5 E70 po fl mają już znaczne moce . Ostatnio miałem przyjemność z X5 E70 3.0 286KM i start wygrałem, ale później po znacznej ilości czarnego dymu z podwójnych rurek i huku poszedł jak przecinak i zmieścił się przede mną bo dwa pasy przechodziły w jeden. Facet myślał że pójdzie gładko ale troszku się zdziwił :szeroki_usmiech

[radekgw]

no ten facet tez nie mogl wyjsc z podziwu ze skodzina daje rade, tak to byla ta starsza x5, prawdpodobnie te 3.0i 231 KM

[piramida]

no ten facet tez nie mogl wyjsc z podziwu ze skodzina daje rade, tak to byla ta starsza x5, prawdpodobnie te 3.0i 231 KM

goscie z X sie bardzo dziwią ze je dziadkowozy czasami objadą, wydaje im sie ze mają 2xx koni pod machą i robią szał na drodze ale niestety masa robi swoje

[Udesky]

goscie z X sie bardzo dziwią ze je dziadkowozy czasami objadą, wydaje im sie ze mają 2xx koni pod machą i robią szał na drodze ale niestety masa robi swoje

Miałem ostatnio taką przygodę z VW Tauregiem. Nie mam pojęcia co za silnik, wiem tylko, że dwie rurki z tyłu. Koleś jechał za mną i na 1 oraz 2 (z pod świateł) widać, że daję rady, ale już od 3 biegu powoli zostawał. Odpuściłem przy 180km/h i VW sobie pojechał. Czy facet się ścigał czy nie, trudno powiedzieć, być może trzymał się daleko od kopcącej Skody. :szeroki_usmiech Kiedyś próbowałem się z podobnym, ale z pod świateł, niestety było ślisko i jego cztery łapy wystrzeliły, a moje dwie się potykały o asfalt.

[Coke]

za to dzisiaj skilowałem kota... na amen :?

to dziś chyba dzień kotów samobójców :?
mi rano trafiło się dokładnie to samo :|
Jeszcze futro na zderzaku zostało :roll:

z kolei u mnie do pracy przybłąkała się i okociła kotka, dzisiaj rano kupiłem jej wielki kawał kiełbasy i dałem do legowiska

[oolsztyniak]

za to dzisiaj skilowałem kota... na amen :?

to dziś chyba dzień kotów samobójców :?
mi rano trafiło się dokładnie to samo :|
Jeszcze futro na zderzaku zostało :roll:

z kolei u mnie do pracy przybłąkała się i okociła kotka, dzisiaj rano kupiłem jej wielki kawał kiełbasy i dałem do legowiska

i wszystko się wyrównało

[Udesky]

za to dzisiaj skilowałem kota... na amen :?

to dziś chyba dzień kotów samobójców :?
mi rano trafiło się dokładnie to samo :|
Jeszcze futro na zderzaku zostało :roll:

z kolei u mnie do pracy przybłąkała się i okociła kotka, dzisiaj rano kupiłem jej wielki kawał kiełbasy i dałem do legowiska

i wszystko się wyrównało

No tak, bo ja wczoraj, na dojeździe do domu załatwiłem 2 myszy.

[radekgw]

Dzisiaj spotkalem po raz kolejny znajomego z civiczka 1.6 160KM ktory ostatnio jak bylem po samych wtryskach zmielil mnie konkretnie, troche pojezdzilismy po miescie szukajac jakichs wolnych swiatel. Nie bede klamal wygralem bo troche spoznil start, a prosta do nastepnych swiatel byla dosc krotka, i juz mnie powoli doganial, ale kill to kill