A ja dziś widziałem jak kierowca DU Lublina (Pogotowie Energetyczne), sam siebie skilował. :szeroki_usmiech
Chciał dać się wyprzedzić BMW X5, to zjechał ku krawędzi, a że droga była w połowie lodowa, w połowie śnieżna, przez 8h tamtędy przejechał jeden pług, a droga w szczerym polu to zawiewało. Zjechał ku zaśnieżonej krawędzi, zawinął pirueta jak zawodowa baletnica i.... wylądował w rowie jak zawodowy pijak. :diabelski_usmiech
Nie wiem jaki był finał imprezy, ale duży ciągnik 4x4 miał ciężko złapać przyczepność na tej drodze, więc perspektywa wyciągania go, nie była różowa.
P.S. Pan z czarnego BMW X5, który chciał wyprzedzić tego DU, tylko zwolnił jak kręciło facetem, jak ten już stanął to pojechał dalej jak by nigdy nic. I weź tu ustępuj drogi. :twisted:
W Polsce nie ma kryzysu.
Kryzys jest w państwach, w których kiedyś był dobrobyt.
noooooo, dzisiaj to co lubię, trafiłem napinacza w jakimś nowym s40
nie był jakiś słaby, ale bez oznaczeń, więc lipa, tyle, że dla mnie przy napinaczach to nie ma specjalnego znaczenia :lol:
jechałem za nim dłuższy czas, robił wszystko co się rusza, kończącym pasem, slalomem, pasem do skrętu, ciągła i w dozwolonych miejscach oczywiście jak najbardziej też
potem Żwirki, rondka, no i poślizgiem wszedł w Wirażową - pełny ogień, no i tutaj ŁOMOT, łącznik Wirażowa\Poleczki ŁOMOT, Poleczki - tak, ŁOMOT+Wiatrak x2, na Pileckiego już musiałem na niego moment poczekać i... ŁOMOTŁOMOTŁOMOT :lol:
Wku@#wiony był garniturek jak nie wiem co :lol:
strasznie mi humores poprawił zes rana
o'le :yay:
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Ja spuściłem łomot... wróć, wyprzedziłem S-Maxa. Zaczął przyspieszać, jak ja wyjechałem na lewy pas, a miałem wtedy ok. 50km/h i dopiero przy 120 go objechałem. 2.0TDCi po programie albo i 2.2 obstawiam, ale zaskoczył mnie, że tak dzielnie się bronił :roll:
no offence, ale chyba wiekszości właścicieli TDI tak nakłamali w salonach :szeroki_usmiech tak jak patrze po ulicach
MisiekWAW - każdy wierzy w co chce
Że TDI najszybszy, że jego V6, albo 316i w gazie.
Ja sobie po prostu jeżdżę
Ale jak ostatnio się przymierzało Cinquecento aby mnie przy 90 wyprzedzać (nie miałem napinki aby TIRa na siłę wyprzedzać i czekałem na lepsze miejsce) bo on musi szybciej, to jednak wyprostowałem prawą kostkę aby kierownik nie musiał się porywać z motyką na słońce
Była O1 kombi ALH++ 150/340
Obecnie Pyzio 206 1.4HDi+ ~90/200
MisiekWAW - zależy co nazywasz porywaniem się na to słońce.
Jeżeli widzę że ktoś jest dynamiczniejszy to mu nie przeszkadzam, w końcu jadę dziadkowozem 8)
Była O1 kombi ALH++ 150/340
Obecnie Pyzio 206 1.4HDi+ ~90/200
nie wiem poprostu co można rozumieć inaczej w porywaniu się z motyka na słońce :wink: żeby daleko nie szukać przystawianie się seryjnym TDI, no może w najlepszym razie 2.0 np. do MPS albo Subaru, takich przykładów nawet w tym wątku kilka by się znalazło. Najlepsze są opowieści o tym że się wygrało :szeroki_usmiech
Bo przecież nikomu nie przyjdzie do głowy że np. został zignorowany :wink:
Rozumiem że można wystartować do jakiegos szybszego auta z ciekawości żeby zobaczyć ile się dostanie, ale po tym jak zrobi z nas wiatrak próbowanie tego po raz kolejny i jeszcze następny jest nieco śmieszne... vide pan we folfo co go szkoda n razy wyleczył :diabelski_usmiech
Ja np. kiedyś próbowałem prowokować Subarynki zeby wydechu posłuchać, ale teraz tego tyle jeździ że mi spowszedniało :zlosnik: Robiłem to jeszcze Octavią, MPSem na razie udało mi sie tylko 4 razy i tylko raz dało się posłuchać bo wylot wydechu był z przodu :lol: :wink:
dogadamy się
Co do takich sytuacji - sporo osób buduje swoje EGO na takich zignorowanych kilach
Raz wyprzedziłem jakieś Masseratti w Krakowie. I mam się z tym obnosić? Do tego jechałem Pugiem206 1.4HDI. To będzie respekt razy dwa?
A że się udało bo cała droga była zakorkowana i po prostu mój pas zasuwał o te 2km/h sprawniej do świateł i sobie tamto autko pooglądałem i posłuchałem jak pracuje na wolnych obrotach, to mam od razu nie wiadomo co? Pomyślałem sobie tylko że facet ma z 400 KM a w tym korku nic z nich nie wykorzysta i takie cuś jak moje też może być
Kwestia startowania do MPSa na światłach - bym coś takiego zrobił z uśmiechem na ustach aby zobaczyć jakie ma odejście i cieszył się jak mój 9 miesięczny synek piaskiem z doniczki - uśmiech od ucha do ucha
Jeśli ktoś się napina i mając 50% możliwości MPSa próbuje to na poważnie to jak walenie głową w ścianę raz za razem. Oczywistym jest że jak się udało to pewnie kierownik jechał na luzaku i nawet nie zwracał uwagi na takiego papierowego fajtera co go niby kilował
Raz jeżdżę szybciej, sprawniej. Zdarzało mi się wyprzedzać BMW 740 i inne auta o większych możliwościach - nie uważam tego za kile.
Innym razem jadę po "emerycku" 90tką bo taką mam fantazję i nie mam za złe że mnie Cinqueczento wyprzedza.
Po prostu - lajf ys bjutiful, endżoj it end bi hepi
Była O1 kombi ALH++ 150/340
Obecnie Pyzio 206 1.4HDi+ ~90/200
Raz jeżdżę szybciej, sprawniej. Zdarzało mi się wyprzedzać BMW 740 i inne auta o większych możliwościach - nie uważam tego za kile.
no i słusznie, ale tutaj sporo jest takich "pojedynków" jak sądzę
naprawdę jest tak, że jak się jeździ mocnym autem, to czasem nie zauważa się tych co "się ścigają", albo zauważa po jakimś czasie, na pewno Misiek i DGW przyznają mi rację :lol:
bo nie mówię oczywiście o moim samochodzie :lol:
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
do postu wcześniej focus pięknie chodzi tak 305km jak i ten 225 :diabelski_usmiech a dziś miałem okazje z fabią na autostradzie bo pan strasznie zaczął mnie gonić noi dogonił a potem redukcja na 4 but i został daleko daleko
Komentarz