Jaki rower

[Pixon]

Alonzo_, co Pan krzywdę chcesz sobie zrobić, a właściwie twoim jajkom!!??

Maksymalnie co możesz wybierać to 19", chociaż w Twoim przypadku skłaniałbym się ku 18"

[xtremesystems]

a nawet 17,5.
ja na upertego z dlugim mostkiem bym na takim mogl smigac.
a jestem wyzszy 3 centy

[Alonzo_]

Dzięki za troskę o mojej jajka chłopaki :wink:
Tak mówicie?
Ten siberian był na 28 koło i rama 21 i właśnie było bardzo OK. Ale na płaskim. Jak zabraknie pod nogami w terenie będzie jak na moto- wprawę w tym niby mam ale po co kombinować zwłaszcza że siodełko w moto odrobinę miękciejsze niż rama w rowerze .
A ten Lazaro wydaje mi się ma górę ramy przy siodełku raczej niżej niż wyżej niż ten kross.
Wiem, że ten sam rozmiar ramy w różnych rowerach może inaczej podchodzić. Musze to przemyśleć z tą Waszą sugestią na 19.
A co do samego roweru? Ktoś doradzi, odradzi tego Lazaro?

[Pixon]

Nie ma co odradzać, to jest w tej chwili najlepszy stosunek cena/jakość.
Najprostszy sposób sprawdzenia rozmiaru. Stajesz na płaskim, jeśli włożysz 3-4 palce między górną rurę a krocze to jest ok. Dalej jestem przy swoim 19" to maks dla Ciebie.
Mój ojciec też myśłał, ze dla niego to 21" takie jakieś dziwne przyzwyczajenie. Przekonałem go do 18" i mówi, że końcu czuję się zespolony w jedną całość z rowerem, jego wzrost 181 cm. Wybrał author'a classica

[dylan80]

też czegoś szukam, bo czas przesiąść sie z ciężkiego stalowego kloca na coś lżejszego.... postanowiłem się wziąść za siebie, bo brzuszek rośnie, ale nie jeżdżę jak nawiedzony.. szukam czegoś do 1500zł, czegoś, co wytrzyma conajmniej 10 lat ( mój stalowy kloc ma w tym roku 19 i jeździ) czym bede mógł od czasu do czasu do pracy śmignąć i na weekendowe przejażdzki do lasu.... napaliłem sie na Krossa,

http://www.kross.pl/pl/2013/mtb/hexagon-x5

ale to już prawie max cenowo na co mogę sobie pozwolić, tylko zastanawiam się czy na moją jazdę warto aż taki drogi rower kupować, czy moze coś tańszego a tez dobrego znacie... rower ma być wytrzymały i bezpieczny, żadna chińszczyzna. myślę, że tarcze też chyba są mi zbędne, bo nie jeżdzę wyczynowo , prawie w ogóle po górach raczej po lasach a ponoć jest to drogie w serwisowaniu później jak coś polegnie... a może ten? który z nich lepszy?

http://www.interbox.pl/produkty/169/744

[AdamB]

dylan80, ja jeżdżę Giantem Roam3 zrobiłem nim z 1100km i nic się nie zepsuło. Tu i tu masz składaki więc nie bardzo wiem skąd te opinie o drogim serwisie. :roll: Sam chciałem kupić tego krosa ale z kolegom wynegocjowaliśmy dobre ceny Giantów więc je kupiliśmy.

[Pixon]

czegoś, co wytrzyma conajmniej 10 lat ( mój stalowy kloc ma w tym roku 19 i jeździ)

To zostań przy nim, ponieważ żaden z obecnych rowerów ni wytrzyma Ci 10 lat bez wkładu finansowego. Zależnie od ilości robionych rocznie kilometrów na 100% po maks. 5 latach będziesz miał do wymiany kompletny napęd.

ja jeżdżę Giantem Roam3 zrobiłem nim z 1100km i nic się nie zepsuło.

Bez obrazy, ale tyle to w miesiącach letnich zrobisz w miesiąc. Jak by się po miesiącu jazdy rower miał popsuć to coś byłoby nie tak

[AdamB]

Jak by się po miesiącu jazdy rower miał popsuć to coś byłoby nie tak

W sumie to masz rację :szeroki_usmiech

[dylan80]

niektórzy jeżdzą dużo , a niektórzy rekreacyjnie, ja rekreacyjnie, więc te 1100km to chyba w rok zrobie albo nawet nie, ale przy starym rowerze nie chce zostać, bo jest ciężki i nieamortyzowany, i coraz gorzej się w terenie jedzie na takim...i myslę, że w tym co mam też trzeba by wszystko powymieniac już więc lepiej coś nowego... koniecznie chce rower z amortyzacją i lekki w miare, bo musze kondycję odrobić, i może te 1500zł to i tak za duzo jak na rower dla mnie i na moją jazdę,... z drugiej strony zaś nie chcę taniego mięsa kupić, żeby potem nie narzekać, że mogłem dołożyc......
o drogim serwisowaniu i naprawwach mówiłem w kontekście rowerów z hamulcami tarczowymi, bo te bajery kosztują chyba majątek przy wymianie...

[Iqwan]

Też ostatnio szukałem roweru i wybór padł na

http://allegro.pl/show_item.php?item=4063349836

LAZARO EVOLUTION V3
przy 185cm wziąłem 26cali koła i rama 21, wygodnie mi chodź bałem się, że to może być za mało.
Rower mam od 2 tygodni ale mogę polecić

[Alonzo_]

Iqwan
Brałeś konkretnie od Bike Factor? Z tego linka? Jeśli tak - wszystko bez kłopotów?

[Iqwan]

Tak bezpośrednio z allegro, zapłaciłem i po dwóch dniach rowery miałem w domu, zamawiałem dwa, dla siebie i swojej dziewczyny. Rowery fachowo zapakowane i zabezpieczone, zero uszkodzeń

[looker]

przy starym rowerze nie chce zostać, bo jest ciężki... koniecznie chce rower z amortyzacją i lekki w miare, bo musze kondycję odrobić...

Nie ma nic lepszego od ciężkiego roweru na "odrobienie kondycji" :diabelski_usmiech
Coś czuję, że chcesz rozpocząć podświadomie większą przygodę z rowerem, tylko jeszcze nie jesteś tego zupełnie świadom...
Kupuj najlepszy na jaki cię stać. I tak po jakimś czasie stwierdzisz, że potrzebujesz wymienić to czy tamto...
Cykloza to poważna przypadłość ;-)
Ile ważysz ? Pytam bo hamulce tarczowe hydrauliczne to koszt 300-400zł a przy masie kierownika pow. 80-85kg to naprawdę dużo bardziej polecane rozwiązanie. Druga sprawa: przy chęci tuningu bajka w przyszłości, posiadanie piwotów do V-brake'ów to ból dupy. Znacznie trudniej kupić amor, koła trzeba przeplatać albo najlepiej wymienić...I wszystko po to żeby mieć tarczówki, na które teraz żałujesz 300-parę PLN.
Reasumując: na Twoim miejscu szukałbym używki w tych pieniądzach. Piękne egzemplarze można dorwać jak się trochę poszuka i popyta. Poproś o pomoc kogoś kto już trochę siedzi w temacie to pomoże.

[dylan80]

looker, też myślałem o używce jakiejś bardzo dobrej, ale zlazło na to , że chcę nowy, bo sam będe jeździł, bo żona olewa sprawy jazdy na rowerze...
co do przygody z rowerem to były czasy że nazywano mnie dzieckiem dwóch pedałów,(wtedy nie kumałem o co biega) , do szkoły na kole, na zolyty na kile, do roboty na kole, ale jak sie człek auto kupiył to koło poszło raus...ale to było 15 lat temu ponad...
co do wagi mojej teraz to nikła jest 72kg, ale jeszcze w czerwcu zeszłego roku ważyłem 58kg czyli przyrost jest, ale cholera przyrost poszedł w brzuch... docelowo chciałbym ważyć ok 90kg ale to moze właśnie po rowerze jak sie coś z mienśniami zacznie robić...
chciałem coś dobrego, żeby dziennie do pracy jeździć na rowerze, to małżonka moja z fochem dzis wyjechała okrutnym, że przez to ona autobusem bedzie musiała jeździć do pracy, bo ze mną na rowerze nie da rady, no i cały dzień z tego powodu zwarcie było....

[Pixon]

to małżonka moja z fochem dzis wyjechała okrutnym, że przez to ona autobusem bedzie musiała jeździć do pracy, bo ze mną na rowerze nie da rady, no i cały dzień z tego powodu zwarcie było....

Współczuje bracie :|

Hamulce tarczowe tak, jeśli pomyślimy przyszłościowo nad ewentualną późniejszą wymianą amortyzatora.
Jeśli rower kupujemy i docelowo nie ma planów na jakiekolwiek zmiany, to w tarcze wchodzić nie ma potrzeby przy tej wadze i sposobie jazdy. Nie przesadzajmy, ale kilka lat temu jeździliśmy bez tarcz górskie maratony i było ok. Bez tarcz przejechałem swoją pierwszą wyprawę rowerową po górach z sakwami.
Obawiam się, że kobieta będzie średnio zadowolona, jak na przyszły sezon powiesz, że chcesz wstawić amortyzator za 1000 zł bo stary jest nie ok

[BADYL]

chciałem coś dobrego, żeby dziennie do pracy jeździć na rowerze, to małżonka moja z fochem dzis wyjechała okrutnym, że przez to ona autobusem bedzie musiała jeździć do pracy, bo ze mną na rowerze nie da rady, no i cały dzień z tego powodu zwarcie było....

cos na ten temat wiem....ja rower kupuję już drugi rok i kupić nie mogę :x zawsze coś ważniejszego! Żona marudzi kamerę zminiłeś teraz czas na lapka.... :roll: w tym roku roweru raczej nie zmienię bo pewnie pod koniec roku tego lapka kupię....

powodzenia w zakupie

[looker]

[quote="Pixon"Jeśli rower kupujemy i docelowo nie ma planów na jakiekolwiek zmiany[/quote]
Taaa... Ja też nie miałem planów na zmiany... :-)
A dziś jest już wymieniony amor, kiera, hamulce, koła, siodełko i pedały...
Pytania ? :-)
Dlatego wspominałem o "cyklozie"... To też tuning... I często wcale nie tańszy niż naszych Octavek ;-)

[Luki80a]

dylan80, co do krosa hexagona X5, mam i na tyle co ja jeżdżę, polecam.
Jak kupowałem swojego, to był akurat zeszłoroczny rocznik. Ładnych parę złociszy zostało w kieszeni.
Muszę tylko chyba siodełko wymienić na inne, bo zadek boli jak się trochę pojeździ.

[dylan80]

Luki80a, już miałem brać tego hexagona, z tym że był tegoroczny model, wolałbym zeszłoroczny, ale w ostatnim momencie sprzedawca podsunął Scotta aspecta z zeszłego roku z prawie takim samym osprzętem jednak lepszym widelcem i połknąłem tego Scotta. Dostałem go w cenie niższej niż krossa, a wiadomo, że co rama scott to scott, tak mi kupmel polecił, który był ze mną, i z bicyklami jest za pan brat... tylko teraz pogoda do dupy i nie ma sie jak nacieszyć.... ktoś miał jakieś doświadczenia ze scott aspect 50? jeździ to to ?

[Pixon]

jeździ to to ?

Zależy od łydki :twisted:

[piociel]

Przyszedł czas na zmianę mojej 26" na coś większego, szybszego. Myślałem nad crosem albo 29. Ostatnio z braku czasu robie tylko szybkie rundy dla kilometrów po płaskim, ale wcześniej lubiłem teren.
Przeglądając internet już prawie się zdecydowałem na crossa Romet Orkan 5.0, bo teraz można go kupić w przyzwoitej cenie i pod względem osprzętu góruje nad pozostałymi w tym przedziale cenowym.
To było dopóki nie poszedłem do sklepu, gdzie napaliłem sie jednak na 29.
Crossa zostawmy w spokoju, bo mam już typ, ale proszę o pomoc w wyborze 29 pomiędzy:
- CANNONDALE TRAIL 6 29
- LAPIERRE RAID 329
- MEGAMO NATURAL 30
- SILVERBACK SOLA 4 DEORE TAPER
i coś droższego:
- LAPIERRE RAID 529
- SILVERBACK SOLA 4 XCR

Tyle po wizycie w sklepie. Chętnie rozważę wasze propozycje w obu zakresach cenowych, gdzie ten droższy to już absolutne maksimum.
Lapierre daje 5 lat na ramę i 2 na osprzęt, Cannondale dożywotnia gwarancja na ramę i osprzęt podobnie jak poprzedni.
Jeszcze jedno. Czy znacie markę Ferrini?

[kazik4x4]

piociel, marka roweru to nic innego jak marka ramy. A w ramie nie za bardzo ma co się zepsuć. Liczy się osprzet, a tu i tak w zasadzie trafia sie na to samo czyli shimano/sram. Moja rada jest taka: jak masz okazje się na nich przejechać to wybierz majwygodniejszy a jak nie masz okazji sprawdzić to wybierz ten co ci się najbardziej podoba.