Awantura o krzyż

[piotrek_gdy]

twardziele

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9418305,Mieli_zostac_do_dymisji_Tuska__Ale_poszli_do_domu.html

[ruwado]

twardziele

nie dziwne, jak im namiot zarekwirowali

[Damianjg]

:szeroki_usmiech :szeroki_usmiech

[AdamB]

nie dziwne, jak im namiot zarekwirowali

W końcu samowola budowlana :szeroki_usmiech

[oolsztyniak]

ten cały krzyż robi mi ubaw po pachy.
jak można być kimś takim bo nie kumam?
szarpią się ze wszystkimi bo jakiś krzyż.
niby co on sobą reprezentuje?
bo jak dla mnie to jeden wielki szit.
dlaczego jak zawaliła się hala w katowicach to im nikt nie postawił pomnika?
Ich śmierć była mniejszą tragedią :?:
rozwala mnie poprostu ta cała historia z tym krzyżem.
ze śmierci zrobili afere medialną a drugi kaczor jest 97 ofiarą katastrofy.

[andrzej1962]

ze śmierci zrobili afere medialną

To nie afera medialna tylko kaczor robi sobie z niej trampolinę do wyborów. IMO to taki cynik, że w d........... ma katastrofę. On ma wygrać wybory. Cel nadrzędny, środki wszystkie z możliwie dostępnych.

[ Dodano: Wto 12 Kwi, 11 10:56 ]

dlaczego jak zawaliła się hala w katowicach to im nikt nie postawił pomnika?

Bo to nie byli "wybrańcy narodu". A wysokość odszkodowania?! Ci z hali to inni ludzie?! Wygląda na to, że inni, bo po katastrofie nie "popadli" w skrajną biedę jak niektórzy po 10.04. Eh szkoda gadać.

[ruwado]

dlaczego jak zawaliła się hala w katowicach to im nikt nie postawił pomnika?

albo dla zabitych w busie pod Grójcem. Ci przynajmniej jechali nie na przejażdżkę a z biedy do pracy musieli.

[heretyk]

to chyba polonia za granicą

fakt, bo tylko oni tak naprawdę rozumieją, o co w tym chodzi. Reszta jest :shock:

piotrek_gdy napisał/a:
swoją drogą powinni zabierać prawo wyborcze tym, którzy dłużej mieszkają za granicą

dokładnie, dlaczego polonusy wybierają mi prezydenta, to chore.

z jednej strony, to cały czas nasi, a le z drugiej faktycznie kiedyś już nad tym główkowałem. Skoro żyją tam, to tam układają życie kraju, a my sami wiemy najlepiej co u nas się dzieje. mamy to na żywo, a nie przez satelyte.

Panowie wkur... mnie niesamowicie. Mieszkam za granica, ale prawdopodobnie swiadomosc polityczna mam wieksza niz 80 % spoleczenstwa polskiego. Mam obywatelstwo polskie i prawo glosu jest absoltunie moim przywilejem. Pomyslcie o ludziach ktorzy wyjechali w wieku doroslym za granice. Wtedy nie mieli by prawa glosu w zadnym kraju. Co zrobic oglosic ich bezpanstwowcami? Wiem ze to co polonia w USA odwala, albo np. Kobylanski to szopka, ale idac tym tropem, odbierz prawo wyboru czlonkom radia maryja, przeciez tez sa oderwani od rzeczywistosci. Chodzmy dalej, odbierzmy prawa wyborcze rolnikom starszej daty. Wiekszosc nie wie co to demokracja i najchetniej zaglosowala by w wyborach na partie gloszaca powot PGeRow. To chore zalozenie.

Ba! Jestem za coraz wiekszym, usprawnianiem sposobu glosowania za granica! Problem jest w edukacji ludzi, a nie w selektywnym wybieraniu grup wyborczych.

Wiem ze wielu ludzi nie mieszkajacych w kraju, ma obraz tylko taki jaki nadaja wiodace stacje. Niestet na to narazona jest drastyczna wiekszoc ludzi, nawet tych mieszkajacych na mokotowie. Jak ktos chce swiadomie podejmowac decyzje, musi sam szukac zrodel, prasa, internet, rownieiz tv i radio...


A co do sprawy, krzyza, to tez uwazam ze na swiecie jest to zupelnie nie komentowane. Zreszta pamietam ze 10 kwietnia 2010 tez byl bez szalu, ale to inna historia.

[ruwado]

heretyk, dlatego napisałem, że z jednej strony... i z drugiej .... temat jest raczej z tych nie do rozstrzygnięcia. Każdy ma swoje i słuszne racje. Mądrzy ludzie są wszędzie. I w Polsce i zagramanicą. Mohery także.

[Big Wojtek]

heretyk to nie jest kwestia świadomości politycznej , tylko ponoszenia konsekwencji wyboru. Jeżeli zagłosujesz na partię która podniesie podatki, to i tak tych podatków płacił nie będziesz.

Dlatego nie chcę odbierać praw wyborczych moherom,osobom starszym czy rolnikom. Jak zagłosują na partię która wprowadzi np godzinę policyjną to nie wyjdą z domu wieczorem, a Ty wyjdziesz.

Oczywiście wierzę, że chcesz dla Polski jak najlepiej, jednak uważam, że prawo głosu powinny mieć osoby mieszkające w Polsce.

[heretyk]

heretyk to nie jest kwestia świadomości politycznej , tylko ponoszenia konsekwencji wyboru. Jeżeli zagłosujesz na partię która podniesie podatki, to i tak tych podatków płacił nie będziesz.

Dlatego nie chcę odbierać praw wyborczych moherom,osobom starszym czy rolnikom. Jak zagłosują na partię która wprowadzi np godzinę policyjną to nie wyjdą z domu wieczorem, a Ty wyjdziesz.

Oczywiście wierzę, że chcesz dla Polski jak najlepiej, jednak uważam, że prawo głosu powinny mieć osoby mieszkające w Polsce.

Jak dla mnie to nadal glupota. Uwazam ze dokladnie chodzi o swiadomosc polityczna. Nikt przy zdrowych zmyslach nie bedzie (a przynajmniej nie powinien) glosowac na zle rozwiazania. Jezeli ktos ma obywatelstwo to jakos je nabyl, czuje sie polakiem i za swoja Ojczyzne bierze odpowiedzialnosc. Miejsce zamieszkania nie ma tu nic do rzeczy. W ogromnej wiekszosci do tej Ojczyzny wroci i wtedy te zmiany go dosiegna. Nie czujesz sie odpoweidzialny za polske, mieszkasz od lat np. w USA i bardziej czujesz sie hamerykaninem. Piszesz liscik do Bronislawa i zrzekasz sie obywatelstwa. OT cala logika.

Tutaj chyba chodzi tez o grupy interesow. Wiadomo aktualne podniesienie podatkow lub godzina policyjna powinny mi zwiasac, ale identycznei jest z KRUS. Wszyscy chca KRUS upieprzyc procz Ludowcow vide: rolnikow.
Zawsze jest grupa ktorej konkretne rozwiazania pasuja lub nie. Dlatego decyduej wiekszosc. To sie nazywa moim mili DEMOKRACJA.

Czy naprawde myslicie, ze ktos, kto jest za granica mysli w kategoriach: "ha ha, nie ma mnie w kraju do dopieprzmy tym co zostali? "
Polonia nie a prawa wyboru w wyborach lokalnych i samorzadowych. Bo faktycznie te zmiany sa najbardziej bezposrednie. Niestety w wyborach parlamentarnych i prezydenckich, gdzie waza sie losy kraju, musi miec prawo glosu KAZDY OBYWATEL!!!Niezaleznie od miejsca zamieszkania. Tutaj nie chodzi tylko o polityke krajowa, ale rowniez np. o polityke zagraniczna . Glosna sprawa z wizami do USA. Przeca to w duzej mierze dotyczy wlasnie POLONII. inna glosna sprawa dotyczaca emerytur (lub ich ew. brak Myslicie ze wielu polonusow to nie dotknie? I co odbieramy im prawo w tych wyborach?

Fakt wspomniane podatki dotkna mnie mniej i pewnie przy glosowaniu bede sie czyms innym kierowal, ale nadal chodzi o ogol decyzji dokonywanych przez "wybrancow narodu". Wiele decyzji dotyka mnie rowniez (polityka obronna, zagraniczna itd) I co mam na to nie miec (nawet minimalnego) wplywu???

Zreszta tak racjonalnie. Jaki wplyw ma Polonia w skali calego kraju??? Dlatego hasla wyborcze skupiaja sie w takich proporcjach. Jakby Polnonia niemeicka stanowila 50% to 50% hasel wyborczych skupila by sie na walce z kinderamtem lub cos wtym stylu.

Pamietajcie POLAKIEM sie jest niezaleznie gdzie sie mieszka. Zawsze mozemy chlopakom z Iraku i Afganistanu odebrac prawa wyborcze, a co:-)

Niech nikt nie czuje sie przeze mnie atakowany, ale prosze pomyslcie troche racjonalnie. Poczytajcie Konstytucje. Zastanowcie sie nad ustrojem politycznym. Kazdy pamieta slowa Churchila: Demokracja nie jest najlepsza, ale nic madrzejszego nie wymyslono.

Problem tym ze akurat polonia z USA jest wam nie na reke (zreszta mnie tez) i teraz macie takie przemyslenia, a nie inne... Niestety lub stety polonia to czesc POLSKICH OBYWATELI i maja taki procentwy udzial w waborach jak ich liczebnosc.

Jak sie dalej nie zgadzajcie, to proponuje drugi namiot i pikieta w celu zmiany konstytucji lub/i zmiany ustroju politycznego. uff...

[kamel1980]

uważam, że prawo głosu powinny mieć osoby mieszkające w Polsce.

A niby dlaczego?
To idąc tym tokiem rozumowania:
- zabrońmy wjazdu np. Łodzian do Warszawy, Katowic i innych miast..
- zakażmy wjazdu do Polski turystom z zagranicy, itd, itd, itd..

Zgadzam się z kolegą heretyk.. Ludzie w zdecydowanej większości tyle wiedzą o polityce i politykach co sobie wyczytają w Fakcie, Super Expressie, obejrzą w TVN, TVP, Polsacie..

Oczywiście zaraz będę postrzeżony jako popierający PiS..
Ale jaki ma sens najeżdżanie na Kaczyńskiego?
Co to da?
Tak samo można najeżdżać na Komorowskiego (który to reprezentuje państwo), wytykać mu błędy ortograficzne i inne plamy, które dał..
Jednak to wszystko nie ma większego sensu..

Większość z wyborców przy dokonywaniu wyboru kieruje się nie tyle znajomością programu danej partii co właśnie sympatią, antypatią, wyglądam i innymi, mało ważnymi powodami..
Dlatego zawsze uważałem, że wybór tzw. "mniejszego zła" (zło jest i będzie złem, nie ma mniejszego czy większego) jest wyborem głupich ludzi.
To już lepiej iść i oddać nieważny głos, powodując wzrost frekwencji.
Gdyby wszyscy ci, którzy nie mają swojego kandydata oddaliby takie głosy to może w końcu ktoś by się zreflektował i zaczął dbać o interesy Państwa (czyt. obywateli) a nie tylko swoje własne..

A jakieś bzdurne "awantury o krzyż", o pomniki, o miejsca pochówku..
Da to komuś coś?
Owszem.. Ten ciemny naród ma czym żyć, o czym rozmawiać, o co się spierać, a tak naprawdę to jest to wszystko rozdmuchiwane pod publiczkę a konto nadchodzących wyborów..
Niby tragedia narodowa, współczucie, żal, a w rzeczywistości część kampanii wyborczych obu ugrupowań politycznych..
Publicznie najeżdżanie na siebie, a w kuluarach dobre koleżeństwo..
A ten ślepo zapatrzony naród ślepo w to wszystko wierzy, zamiast olać to, zagłosować chociażby na papę smerfa i pokazać, że przejrzał na oczy i nie da robić z siebie idioty..

[ruwado]

To idąc tym tokiem rozumowania:
- zabrońmy wjazdu np. Łodzian do Warszawy, Katowic i innych miast..
- zakażmy wjazdu do Polski turystom z zagranicy, itd, itd, itd..

zakaz przyjazdu/wejścia/przebywania, to trochę coś innego moim zdaniem, ale jest to trochę tak jak by mieszkaniec Warszawy pojechał do Krakowa i kazał z robić to, czy tamto. Zbudujcie tutaj to, a tam rozwalcie to co stoi. A co mu do tego. Może w Krakowie tego zupełnie nie chcą. W końcu oni tam mieszkają. I chcą sami decydować, co gdzie mają mieć. A jak sie z warszawy pojedzie do Krakowa, to trzeba to uszanować. Albo nie jechać.

[heretyk]

To idąc tym tokiem rozumowania:
- zabrońmy wjazdu np. Łodzian do Warszawy, Katowic i innych miast..
- zakażmy wjazdu do Polski turystom z zagranicy, itd, itd, itd..

zakaz przyjazdu/wejścia/przebywania, to trochę coś innego moim zdaniem, ale jest to trochę tak jak by mieszkaniec Warszawy pojechał do Krakowa i kazał z robić to, czy tamto. Zbudujcie tutaj to, a tam rozwalcie to co stoi. A co mu do tego. Może w Krakowie tego zupełnie nie chcą. W końcu oni tam mieszkają. I chcą sami decydować, co gdzie mają mieć. A jak sie z warszawy pojedzie do Krakowa, to trzeba to uszanować. Albo nie jechać.

Przeczytaj mojego powyzszego posta i odroznij wplyw na polityke lokalna,a na polityke panstwa. Nie wali mnie to gdzie kto se pomnik postawi, ale na to wyboru nie mam, bo ani majchrowskiego ani gronkiewicz wybierac nie moglem (wlasicwie moglem, ale OT)
Jednak na wybory parlamentarne i prezydenckie latalem ostanio po 3 tysiace kilometrow tyko zeby zaglosowac. Dzieki temu wiem ze mialem promilowy wplyw na przepchanie ustawy o Otwartych Funduszy Emerytalnych. Nie zgadzam sie z nia, ale mialem wybor,
czyli to o co walczyli i zgineli moi przodkowie.

[macluke]

Nienawidzę polityki i mam wiele żalu, ale to sie u mnie nie długo skończy

Przestaniesz nienawidzić politykę czy nie będziesz miał żalu? :szeroki_usmiech

[djczas]

macluke, ani jedno ani drugie

[macluke]

djczas, to rozwiń może, skoro powiedziałeś 'A'...?

[ruwado]

Przeczytaj mojego powyzszego posta i odroznij wplyw na polityke lokalna,a na polityke panstwa.

to akurat był odnośnik do tego co napisał kamel1980, ale analogia wg. mnie jest.

Na pewno tego nie rozstrzygniemy. A każdy ma prawo myśleć po swojemu. W całym tym zamieszaniu najważniejsze jest to, że jak heretyk, Ty myślisz tak, a ja inaczej - to musimy się szanować. A poglądy mamy takie jakie mamy i podyskutować zawsze można. A niestety niektórzy w imię boże wbili by siekierę w plecy innych - śpiewając przy tym "O Panie Tyś moim pasterzem". To jest najgorsze.

[Big Wojtek]

To idąc tym tokiem rozumowania:
- zabrońmy wjazdu np. Łodzian do Warszawy, Katowic i innych miast..
- zakażmy wjazdu do Polski turystom z zagranicy, itd, itd, itd..

Trochę dziwny ten tok rozumowania. Niech wszyscy jadą gdzie chcą. Tylko jak Łodzianin zamelduje się w Warszawie to niech już nie wybiera prezydenta Łodzi tylko Warszawy. Jak się ma brak możliwości głosowania do braku możliwości wyjazdu - nie wiem.

Poczytajcie Konstytucje. Zastanowcie sie nad ustrojem politycznym.

heretyk ja wiem, że w świetle prawa oczywiście masz racje. Mało tego: gdyby wszyscy emigranci mieli Twoją wiedzę to niech głosują :wink: Jednak dla większości literki OFE, KRUS nic nie mówią, więc nie chcę, żeby o tym decydowali.

Jak sie dalej nie zgadzajcie, to proponuje drugi namiot i pikieta w celu zmiany konstytucji lub/i zmiany ustroju politycznego.

Pikiety nie planuję, aż tak mi nie przeszkadza,że polonia głosuje :wink: Szanuję Twoje zdanie, choć się z nim nie zgadzam. Ale nie będziemy tu chyba powtarzać scen z Krakowskiego Przedmieścia ?

[heretyk]

Przeczytaj mojego powyzszego posta i odroznij wplyw na polityke lokalna,a na polityke panstwa.

to akurat był odnośnik do tego co napisał kamel1980, ale analigia wg. mnie jest.

Na pewno tego nie rozstrzygniemy. A każdy ma prawo myśleć po swojemu. W całym tym zamieszaniu najważniejsze jest to, że jak heretyk, Ty myślisz tak, a ja inaczej - to musimy się szanować. A poglądy mamy takie jakie mamy i podyskutować zawsze można. A niestety niektórzy w imię boże wbili by siekierę w plecy innych - śpiewając przy tym "O Panie Tyś moim pasterzem". To jest najgorsze.

Fakt z perspektywy zaaregowalem troche jak mocher. Ja naprawde szanuje zdanie innych i jestem otwarty na inne przemyslenia. Niestety ta kwestia nie jest dla mnie sporna. jasne ma swoje "+" i "-" ale nie sa one na tyle rownowazne by w ogole podnosic do rangi dyskusji nt. odebrania praw wyborczych obywatelom mieszkajacym poza granicami kraju.

Dajcie rozsadna alternatywe, to wtedy mozemy podebatowac. Teraz uszanujcie mniejsze zlo i konstytucje.

[ruwado]

a co tu rozwijać mnie co raz bardziej ciągnie do ziemi i tyle

strasznie to zabrzmiało. Nie wiem jakie masz problemy, ale (wiem że to slogan) każdy ma. Wierz mi - ja też. Zawsze trzeba znaleźć coś, co da Ci dalszy sens męczenia się z tym co masz.

[macluke]

djczas, to zrozumiałe, masz bowiem interes w ziemi - budowy itp..
Ale tak czy tak - zastanawiam się, czy Ty tak na poważnie czy jaja sobie robisz?

albo dla zabitych w busie pod Grójcem. Ci przynajmniej jechali nie na przejażdżkę a z biedy do pracy musieli.

ruwado, bez przesady. To była przede wszystkim głupota. A pomników głupoty jest już trochę. Nie wyobrażam sobie stawiania pomnika z tego powodu. I co - naród miałby pielgrzymować pod ten pomnik?

[djczas]

na poważnie czy jaja sobie robisz

Tego sie teraz nie dowiesz

[ruwado]

To była przede wszystkim głupota

z naszej na pewno tak - wsiąść do czegoś takiego i jechać na skrzynkach. Ale z Ich perspektywy - może to była jedyna możliwość pojechać, żeby przywieść parę groszy dla żony i dzieci.

A za wszelką cenę lądować we mgle na lotnisku jak za oborą, to nie głupota? I co by Rosjanie nie ściemniali, my też nie wykazaliśmy sie ostrożnością i myśleniem.

[Radso]

To ja dorzuce swoje piec groszy bo moje wkur... tez siega zenitu jak musze zwalniac swoich pracownikow bo koszty utrzymania w tym kraju przekraczaja moje wyobrazenie... to jest jakas czarna dupa

Wypadalo by zrobic przewrot taki jak w Egipcie, Tunezji... rozgonic to cale towarzystwo w pizd....

Wkur.... mnie ta cala szopka z ta katastrofa, pomniki, delegacje, krzyze, odszkodowania na ch... to komu potrzebne jak ludzie nie maja co do gara wrzucic, i z kazdym dniem jest coraz gorzej. Zaraz beda wybory i sobie przypomna co nalezalo by zrobi, poprawic na potrzebe glosow zeby ludzia zylo sie lepiej, jakas ekipa wygra ...I TERAZ KUR...MY... i nic sie nie zmieni, beda sobie kase nabija i glupa rznac jak ciezko pracuja.

Tylko ze wlasnie sa rowni i rowniejsi. Kogo na gorze to interesuje ze dymam od rana do wieczora, po noca kombinuje co zrobic, ze place podatki, ZUS, daje ludzia prace i poniekad utrzymuje ta bande nierobow...

Aha jeszcze doszly mnie sluchy ze chca wprowadzic akcyze na wegiel...noz Kur...mac