Mundurowi na Naszym forum

[andrzej1962]

Nie żebym miał na celu podpuszczać, czy siać niepokój. Ja już jestem na emce od dwóch tyg. ale proponuję poczytać ze zrozumieniem.

http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/21815/21840/21842/dokument28388.pdf?lastUpdateDay=16.03.12&lastUpdateHour=11%3A25&userLogged=false&date=Friday%2C+16+March+2012

IMO źle się dzieje i mają niecne zamiary tym bardziej, że nigdzie nie jest wspomniane, że zmiany dotyczyć mają "nowych" a nie obecnie pracujących.

[arturas03]

Nie żebym miał na celu podpuszczać, czy siać niepokój. Ja już jestem na emce od dwóch tyg. ale proponuję poczytać ze zrozumieniem.

http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/21815/21840/21842/dokument28388.pdf?lastUpdateDay=16.03.12&lastUpdateHour=11%3A25&userLogged=false&date=Friday%2C+16+March+2012

IMO źle się dzieje i mają niecne zamiary tym bardziej, że nigdzie nie jest wspomniane, że zmiany dotyczyć mają "nowych" a nie obecnie pracujących.

No pani marii to się chyba w główce coś delikatnie popier....o ...

[ahmed799]

Ku*wa co się zaczyna dziać. Nie widzą tego jak zapie*dalamy i ile czasu spędzamy z rodzinami :evil: W tym tygodniu przepracowałem ponad 60h (wychodziłem o 4 30 wracałem ok 17), jutro służba 24h także tydzień pracy wychodzi 84 godziny taki jest miód w mundurówce, a nadgodzin nie płacą nie mówiąc już o wolnym :evil:

[westwi78]

oj chciałbym chciałbym Panie otrzymywać mundurówkę raz w miesiącu :twisted: mundurówka jest raz w roku :diabelski_usmiech i tego nie wliczasz w pensję

ja nie mówie że dostajesz raz w miesiącu. I nie że się nie wilcza do pensji tylko że to świadczenie też się dodaje (bo kasa idzie) i średnio na rok pewnie tyle wychodzi. Nie wiem w czym problem. Nikt nie pisze czy to dużo czy mało. Pewnie mało.

[arturas03]

oj chciałbym chciałbym Panie otrzymywać mundurówkę raz w miesiącu :twisted: mundurówka jest raz w roku :diabelski_usmiech i tego nie wliczasz w pensję

ja nie mówie że dostajesz raz w miesiącu. I nie że się nie wilcza do pensji tylko że to świadczenie też się dodaje (bo kasa idzie) i średnio na rok pewnie tyle wychodzi. Nie wiem w czym problem. Nikt nie pisze czy to dużo czy mało. Pewnie mało.

Tylko że u nas przysłali pisemko przypominające, że te pieniądze są przeznaczone tylko i wyłącznie na uzupełnianie sortów mundurowych, a nie traktowanie jako dodatku do pensji.

[westwi78]

arturas03, ja wiem jak to działa tak samo jak OC, bezdomność , dojazdy etc
Ale potem suma wychodzi i tyle. Wszyscy zarabiamy za mało...nie ma co się spierać po prostu.

[Eidos71]

http://finanse.wp.pl/kat,58434,title,Cichocki-szukamy-kompromisu-z-MF-w-sprawie-emerytur-mundurowych,wid,14340183,wiadomosc.html

[looker]

Eidos71, niech jeszcze pójda na kompromis i załatwią nam (tak jak cywile mają) prawo do strajków, związków zawodowych, należenia do partii etc. Tak w ramach sprawiedliwości społecznej :twisted:

[loponez]

Wszędzie tylko słyszę i czytam o przywilejach, o emeryturze po 15 latach, o mundurówce wypłacanej co roku, darmowym przejeździe, 100% płatnych L-4 i innych kłamstwach jak np. wysokość zarobków w służbach. Gdzie są nasi rzecznicy prasowi, którzy wyszliby do TV i powiedzieli prawdę:
- o prawdziwej wysokości zarobków (szer. nowoprzyjęty 1700 - 2000 na rękę)
- o pracy w godz. nocnych (w cywilu tzw. setki), za normalną stawkę,
- o pracy w dni wolne i święta,
- o pełnej dyspozycyjności, nawet w czasie wolnym mogą wezwać do jednostki i trzeba się stawić (nawet jak wypijesz to musisz się pokazać),
- o wysokości tej "wyjątkowej" emerytury po 15 latach służby - 40% uposażenia, które z reguły po 15 latach służby to ok 3000 zł
- o stresie związanym z wykonywaniem zadań służbowych (i opisywać ich tutaj nie mogę, ale kto to robi to czytając to ma przed oczami to o czym piszę ),
i w końcu czemu ludzie decydują się na emeryturę po 15 latach i szukają pracy, jeżeli mogliby zostać i za każdy kolejny rok doliczaliby sobie 2,6% do tych 40% po 15 latach. A może dlatego że mają już dosyć tego ciśnienia z góry i z dołu.
A wracając do rzeczników, którzy milczą o w/w aspektach życia w mundurze, myślę że zarosły im oczy realizacją założeń naszych najwyższych przełożonych, którzy nawet po zmianach krzywdy mieć nie będą, oni zdążą ze wszystkim, a i w służbach mundurowych potrzeba doradców na cywilnych etatach.
No rozpisałem sie trochę ale szlag mnie trafia.

[looker]

loponez, nic dodać nic ująć. No bo skoro u nas jest tak dobrze to dlaczego jest tak źle ? Z mojego resortu w zeszłym roku odeszło 7 tys. żołnierzy. Nikt o zdrowych zmysłach nie zostawia "ciepłej posadki" w służbach mundurowych i nie zamienia jej na dorabianie w cywilu gdzie jest tak źle przecież :twisted:

[loponez]

Ale taka właśnie jest prawda, nie zna smaku chleba kto go nie jadł. Cywile budują opinię o służbie na podstawie mediów i z opowieści szwagra przy wódce. Niestety wolimy się nadal chwalić niż mówić prawdę, bo jak mam lepiej to będą mnie podziwiać i zazdrościć, tak więc chwalimy się jak to nam dobrze, bo będą płacić mundurówkę, bo jak mnie coś wkurzy to po 15 idę na emeryturę itd. Niestety prawda jest taka że większości spraw nie możemy omawiać w gronie rodziny lub po prostu nie chcemy. A co do emerytury to Ci mający 15 lat służby z reguły maja małe dzieci, które wymagają nakładów finansowych, kto zdecyduje się na 40% tego co ma, mając na utrzymaniu dzieci w wieku szkolnym?

[natash]

A tak z ciekawości, to ilu emerytów mundurowych po 15 latach, nie pracuje będąc jednocześnie na emeryturze?

[ahmed799]

A tak z ciekawości, to ilu emerytów mundurowych po 15 latach, nie pracuje będąc jednocześnie na emeryturze?

Nawet niech pracują wszyscy :!: Powinieneś się z tego cieszyć bo to tylko na dobre wyjdzie Tobie i innym cywilom. Pewnie zapytasz dlaczego :?: Dlatego, że pracujący emeryt mundurowy z pensji ma odprowadzaną składkę emerytalno-rentową do Zakładu Utylizacji Starców, czyli ZUS skąd nigdy nie otrzyma emerytury. Ciekawe dlaczego o tym się nie mówi głośno??

[arturas03]

Ciekawe dlaczego o tym się nie mówi głośno??

A dlaczego mają mówić? Kłania się czytanie i słuchanie wybiórcze. Co mi pasuje to wiem a jak nie pasuje do moich poglądów i stereotypów to po co mam zaprzątać sobie tym głowę? Taka jest mentalność naszego społeczeństwa i nic na to nie poradzisz. Ja prawdę powiedziawszy leję już na te wypociny domorosłych krzykaczy co nam zazdroszczą "przywileji". Nie ma co sobie podnosić ciśnienia i tyle w temacie. Będę zdrowszym emerytem już niedługo i będę się wtedy wypowiadał na forach emerytalnych jakie to ja kokosy mam.

[loponez]

A dlaczego mają mówić? Kłania się czytanie i słuchanie wybiórcze

No właśnie żebyś nie wiem jak się wsłuchiwał to wszystkie media mówią o prawie emerytury po 15 latach i 100% zwolnieniach lekarskich, ani słowa o całej reszcie. Ale to jest również celowe działanie, jest to budowanie w opinii społecznej wizji miodem i mlekiem płynącego życia służb mundurowych, które walcząc o utrzymanie obowiązującego prawa, narażają na straty przeciążony budżet państwa. Z czego wam drodzy cywile mamy płacić wasze emerytury i pozostałe należności skoro przeżera je ta banda mudurowych nierobów?

[natash]

ahmed799 - ja odnosiłem się tylko do tego, że po 15 latach masz pewne te 1500-2000 co miesiąc i odchodzisz gdziekolwiek pracować za 1500-2000, ale masz komfort psychiczny, że jak straci się prace to nadal te bidne 1500-2000 będziesz miał. Tych co ja znałem/znam to mieli to, ale w proporcjach 3/4k + 3/4k. I nie piszę tutaj, żeby komukolwiek zazdrościć, ale nie każdy wojskowy, policjant itd itp, zasługuje na emeryturę po 15 latach, skoro będzie tak jak ja siedział za biurkiem.

[eaglemirek]

ja odnosiłem się tylko do tego, że po 15 latach masz pewne te 1500-2000 co miesiąc

A możesz powiedzieć skąd masz takie kwoty :?: :evil: (to są kwoty brutto czy netto)

[soszek81]

Biszczu - zapominasz o "przywileju" mundurowych do corocznego, gratisowego sprawdzenia kondycji fizycznej pod niewzruszonym okiem wykwalifikowanego trenera.
No i aby się przygotować musisz poświęcać swój czas wolny, bo na służbie nie ma kiedy tego robić (ZTCW ustawa gwarantuje 2 godziny w tygodniu pracy na WF - tylko jak mam wyjść siedząc na dyżurze bojowym?).

[ahmed799]

ustawa gwarantuje 2 godziny w tygodniu pracy na WF - tylko jak mam wyjść siedząc na dyżurze bojowym?).

Albo spędzasz ten czas na lotach i wracasz wypompowany po 12stu-13stu godzinach pracy.

o mieszkaniach służbowych co rozdają

Dokładnie :!: Zainteresowani niech poczytają jaką odpowiedź otrzymałem z WAM-u na temat mieszkania

[loponez]

Że o delegowaniu na szkolenia, kursy, konferencje i inne p..niki, na które jedziesz zostawiając dom i żonę samą z dziećmi, nie wspomnę.

[chrisk_89]

i tak do poczytania jaka to fajna praca w mundurze i jakie przywileje cudne i jaka robota łatwa
http://wiadomosci.dzienni...nterwencji.html

Zaje...jny fragment
"Trwają czynności, które mają wyjaśnić, czy mężczyzna sam się postrzelił, czy został postrzelony przez funkcjonariuszy."

Chciałbym, żeby w któregoś ze sprawdzających celował jakiś gnój!!! Nie dość, że chłopaki nie dopuścili do eskalacji zdarzenia poza mieszkanie, nie ucierpiała osoba trzecia i gość został unieszkodliwiony (NAJWAŻNIEJSZE!!!!!) - to jeszcze będą trzepali ich broń i zyciorysy, czy byli dobrze przeszkoleni, po nie trafili parszywca w stopę - lub bezposrednio w lufę jego broni!!!!

Przypomina mi się konferencja prasowa po samobójstwie "Baraniny" w Austrii i pytanie polskiego dziennikarza: Kto jest winien śmierci tego przestępcy i jakie wobec winnego/winnych zostaną wyciągnięte konsekwencje?
Ichni Minister Sprawiedliwości DWA RAZY prosił o powtórzenie pytania! Bo nie łapał o co chodzi!Wreszcie odpowiedział: "Baranina" chciał popełnić samobójstwo - to zrobił to i już! Nie zrobiłby tego dziś, to mogłoby się zdarzyć jutro. To była jego wola.
Świetnie q***a Polska wygląda na tym tle, w zakresie karania tzw. "winnych" po samobójstwach naszych skazanych (choćby do sprawy Olewnika lub krakowskiego Rumuna Crulica). Odwoływani ministrowie, generałowie (którzy i tak się nachapali) i.... dyscyplinarne postępowania wobec szarych funkcjonariuszy, których zawieszano w czynnościach!

Eeeehhhhh - Polska :evil:

[kamel1980]

Jestem świadomy, że zaraz odezwie się sterta głosów, jaka to policja biedna, jaka ta ich praca ciężka i w ogóle..
Tak samo pewnie zostanę mocno skrytykowany przez rzeszę mundurowych..

Ale co Panowie powiecie na takie zachowanie:

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/katowice-pomylka-antyterrorystow-policja-przeprasza-i-zapowiada-odszkodowanie_246669.html

http://www.orange.pl/kid,4000000154,id,4002304793,title,Katowice-fatalna-pomylka-policji,video.html

http://www.se.pl/wydarzenia/kronika-kryminalna/katowice-antyterrorysci-pomylili-mieszkania-pobili-niewinnych-ludzi-bo-szukali-zlodzieja-samochodow_246548.html

Tak, wiem.. Będzie tłumaczenie - bo w mieszkaniu mógł być uzbrojony bandyta..
I to - jak rozumiem - jest powód żeby katować skutego i leżącego na podłodze człowieka?
Bo wg mnie to jest pokaz bandy idiotów, którzy nie są lepsi od bandytów, których rzekomo ścigają..
W tym dzikim kraju prawowity obywatel nie może czuć się bezpieczny jeśli do policji wstępują idioci, którzy po włożeniu munduru chcą się wyżyć, w jakiś sposób odreagować swoje nieudacznictwo, są chorzy psychicznie (inaczej nie można powiedzieć o takich idiotach) i próbują się wyżywać na normalnych obywatelach.

I przepraszam bardzo, z jakiej niby racji takie oszołomy mają mieć prawo do wcześniejszej emerytury za moje pieniądze?


I żeby nie było, że tylko krytykuję..
Jestem świadom, że są i normalni ludzie w Policji czy w SM, ale wielu jest właśnie takich, którzy psują Wam opinię..
A najpiękniejsze jest to, że na własne życzenie na to pozwalacie, niejednokrotnie kryjąc dupska swoich kolegów po fachu, a zła opinia przypisywana jest wszystkim.


Z jakiej niby racji policjant, który większość służby przesiedział za biurkiem ma mieć prawo do wcześniejszej emerytury? Jaką on ma ciężką pracę?

Rozumiem praca w terenie, stres, itp. ale policjant urzędas.. To dlaczego zwykły urzędnik z ZUSu, Skarbówki czy ministerstwa ma być poszkodowany?
Też ma "stresującą" pracę za swoim biurkiem i niejednokrotnie bardziej stresującą niż ten policjant, przewalający papierki.


Tak więc panowie policjanci, w pełni rozumiem Wasze rozgoryczenie, próby obrony swoich przywilejów, ale w takim zakresie jaki mamy obecnie, nie ma on racji bytu i już dawno powinien zostać zmieniony.
Tylko jedno duże ALE.. Zmiany powinny być przemyślane i sprawiedliwe, a nie na zasadzie, że przyszedł sobie jakiś Tusk i wymyślił "tniemy wszystko i wszystkim poza swoimi"..

Inna sprawa, że w większej części sami pewnie głosowaliście na PO, więc można powiedzieć, że macie co chcieliście i lepiej mieć nie będziecie..

[loponez]

I to - jak rozumiem - jest powód żeby katować skutego i leżącego na podłodze człowieka?

O czym Ty k..a piszesz? Weź się ogarnij i wyjedź z kraju. Przepraszam ale nóż mi się w kieszeni otwiera jak słyszę taki bzdury. Posłuchaj tej poszkodowanej dziewczyny i oprócz ślepej wiary wyobraź to sobie.
1. Jak ona policzyła że granatów hukowych było sześć? Wchodzą na ostro do mieszkania, oni walczą z drzwiami żeby ich nie wpuścić a ona w międzyczasie liczy ilość granatów :diabelski_usmiech
2. Pięciu policjantów siedziało na biednym narzeczonym a szósty chodził dookoła i go kopał. W mieszkaniu gdzie są meble pięciu ludzi siedzących na leżącym? Taak, ten co kopal to musiałby kopać swoich kolegów, bo do leżącego by się niestety nie dostał. Poza tym jeżeli ją też rzucili na ziemię i ciągali za włosy to jak zdążyła policzyć tych przy narzeczonym?
Jakby tego było mało, to on podaje że kopiących było dwóch. Ludzie odrobina wyobraźni.

To że doszło do fatalnej w skutkach pomyłki to fakt, ale pretensja do działających Policjantów o co?

Tak, wiem.. Będzie tłumaczenie - bo w mieszkaniu mógł być uzbrojony bandyta..

A jak byś wiedział że w mieszkaniu czeka na Ciebie bandyta to będziesz dzwonił dzwonkiem i w przedpokoju prosił o pozwolenie wejścia? A te chłopaki zawsze wchodzą ryzykując życiem, ale co Ty możesz o tym wiedzieć?

Co do emerytur to w pewnym sensie się z Tobą zgodzę, sekretarka czy główny księgowy powinny być etatem cywilnym. Ale wielu z tych co teraz siedzą za biurkiem wcześniej wypalało się w pierwszej linii.

policjant urzędas.. To dlaczego zwykły urzędnik z ZUSu, Skarbówki

A tutaj to akurat zamieniłbym policjanta na urzędnika a ZUS i Skarbówkę na urzędasów. Załatw coś u urzędnika w Policji a u urzędasa w ZUS'ie czy Skarbówce. ZUS i Skarbówka to łaska dla plebsu że coś doradzą, tam petent jest niemile widziany i mówię to z doświadczenia. Charakter mam jaki mam i nie lubię się prosić o to co mi się należy.

w większej części sami pewnie głosowaliście na PO

a to niestety sa tylko i wyłącznie Twoje domysły, niestety w moim przypadku nieprawdziwe.

[misiek^wro]

A jak byś wiedział że w mieszkaniu czeka na Ciebie bandyta to będziesz dzwonił dzwonkiem i w przedpokoju prosił o pozwolenie wejścia? A te chłopaki zawsze wchodzą ryzykując życiem, ale co Ty możesz o tym wiedzieć?

Dokładnie, uwielbiam takie pierdolenie laików.

Wchodzi się do mieszkania, nie wiadomo czy za drzwiami nie czeka gość z wymierzonym obrzynem, wejscie jest na pelnej kur... i od policjantow ma sie wymagac opanowania? Wchodza i tyle, a jak wywiad daje dupy, to juz nie ich brocha, ich zadaniem jest wejsc, opanowac sytuacje, skuc kogo trzeba i nie dac sie zabic.

Zachecam Ciebie kolego kamel1980, abys wpadl na treningi mojej grupy rekonstrukcyjnej, moze inaczej spojrzysz na swiat AT/WS i innych jednostek ... Sa scisle procedury i nikt nie bedzie ryzykowal zyciem, bo "byc moze wchodzi do nie tego mieszkania" - shit happens, mowi sie sorry i jedzie dalej.

A tutaj to akurat zamieniłbym policjanta na urzędnika a ZUS i Skarbówkę na urzędasów. Załatw coś u urzędnika w Policji a u urzędasa w ZUS'ie czy Skarbówce. ZUS i Skarbówka to łaska dla plebsu że coś doradzą, tam petent jest niemile widziany i mówię to z doświadczenia. Charakter mam jaki mam i nie lubię się prosić o to co mi się należy.

loponez, tak wesoło nie jest jak piszesz, sam ostatnio z ojcem załatwiałem kradzież auta pierw jego, a później zgłaszałem kradzież portfela. Na bodajże 10 policmajstrów zaledwie dwóch było miłych. Nie wspomne o paniach w sekretariacie na KWP - najchetniej by szeptaly i kazaly mi wyp...lac, ale resztka sil wskazaly telefon i powiedzialy od niechcenia numer do dyzurnego - ktory okazal sie calkiem mily.

Pokierowano mnie do mojej jednostki, tj odpowiedzialnej za moj rejon, to pan tonem "idz pan i daj pan zyc" poinformowal, ze przede mna jest 3ka emerytów i jestem 4ty w kolejce, a obsluza mnie za jakies 4-5 godzin w zwiazku z tym.

Finalnie trafiłem na komende, do której miałem przeszło 8 km i tam po 1h udało mi się dostać do Pani i Pana którzy przyjeli moje zeznania, napisali oswiadczenie i rozpoczeli sledztwo.

Ogolnie ... w naszym kraju podejscie do pracy jakie jest kazdy widzi ... :twisted:

[loponez]

I niestety wcale się nie dziwię, że obecne podejście Policji do petentów wygląda w ten sposób. Wszyscy tylko od nich wymagają i po nich jeżdżą jak po burej suce. Bo maja przywileje, bo gó..no robią, bo mylą drzwi, bo nie mogą znaleźć "porwanego"dziecka. Z każdej strony tylko uwagi i pretensje, najczęściej od obywateli, którzy psioczą na nich dopóki ich nie potrzebują, bo wtedy to wszyscy "proszę pomóż Panie Władzo".
Jak pokazują w telewizji dzieciobójcę, gwałciciela itp, to każdy siedzi przed telewizorem i w myślach obdziera go ze skóry, każdy deklaruje że by zabił jak by dorwał. Niestety za jakiś czas mówią w telewizji że "biedak" powiesił się w celi albo dostał w pysk, i wszyscy Ci żądni krwi obywatele oskarżają Policję lub Służbę Więzienną że pobili albo powiesili człowieka.