U mnie właśnie tak było - był rozkaz dla przełożonych że mamy dostawać za potwierdzeniem na liście - tak też było: proszę to dla pana, tu podpisać, miłej lektury
Była O1 kombi ALH++ 150/340
Obecnie Pyzio 206 1.4HDi+ ~90/200
Przez ponad 18 lat służyłem w mundurówce. Ponad półtora roku temu powiedziałem "dosyć !". Nie chciałem dalej "pracować" w służbach, w których przyszłość zależy od nastawienia do nich sfer rządzących i od ich "widzimisię". Miałem dosyć ciągłego podnoszenia poprzeczki w wynikach, ciągłych przepowiedni związanych z ustawą emerytalną i dosyć stresu, oraz bycia na każde zawołanie (bo to służba, nie praca). Wkurzało mnie też to, że awanse w 90% zależne były od tego, z kim i ile się pije, oraz jakie ma się koneksje rodzinne. Teraz żyję sobie spokojniej, mam własną działalność, finansowo jakby lepiej... Wyszedłem z założenia, że nie ważne, ile dostanę emerytury - ważne, jak długo będę ją pobierał :-) A psychicznie byłem już zdrowo zjechany...
Co do pewnych już zmian w systemie emerytalnym służb mundurowych - porównywanie obowiązujących w Polsce przepisów do przepisów w innych krajach europejskich jest chorym, PR -owskim chwytem, mającym na celu przyciągnięcie przez rządzących większego poparcia społecznego i politycznego. Cywile zawsze uważali, że mundurowi mają "jak pączki w maśle", więc w dobie kryzysu właśnie im należy zabrać w pierwszej kolejności. Bzdurne przedstawianie średniej wysokości zarobków w zależności od stopnia, bez tłumaczenia, że zarobki zależą głównie (poza podstawą) od zajmowanego stanowiska i wysokości dodatku służbowego powoduje, że cywile mają fałszywe wyobrażenie o zarobkach mundurowych. A przywileje emerytalne związane są z rodzajem wykonywanej "pracy" - jeżeli ktoś zazdrości mundurowym obecnych przepisów emerytalnych - dlaczego sam nie został mundurowym? Porównując te przepisy z przepisami w innych krajach, niech rząd porówna też wysokość zarobków w Polsce i w Szwecji, w Niemczech, w USA... Ale MY możemy sobie tylko pogadać - i tak ci "na górze" zrobią, co będą chcieli...
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
Co do doreczenia kwitu, u mnie bylo tez za potwierdzeniem wlasnorecznym podpisem. Ale to jeszcze nic. Caly proces dostarczenia tego ilu bylo ludzi zaangażowanych i do tego w niedziele. Przylecial JAK 40 ze spec pułku z tymi listami do Malborka. Wiec nie tylko koszty papieru nalezy liczyc ale i koszta trasportu. Ciekawe ile to pociagnelo kasy z kieszeni obywateli??
Produkty dla prawników, księgowych, kadrowych, specjalistów ds. bhp, ochrony środowiska, budownictwa, zamówień publicznych. Każdy kto na co dzień w pracy ma do czynienia z interpretacją przepisów znajdzie produkt dla siebie.
i rządzący i inne pedały będą pier....................., że mamy zajeb.................... przywileje. Może będą chcieli je przejąć i niech wyp........................... do Afganistanu. Sorry za tekst ale pier................... o zmianach emerytalnych coraz bardziej mnie skłania ku temu aby "zwinąć stragan".
[ Dodano: Czw 02 Cze, 11 19:43 ]
Otrzymałem od kolegi już emeryta list-protest opisujący całą prawdę o wynurzeniach rządzących na temat naszych przywilejów i emki. Nasuwa mi się refleksja, czy oprócz nas mundurowych i naszych rodzin kogoś to jeszcze obchodzi?!
Poczytajcie
13 maja 2011
LIST OTWARTY
Szanowni Państwo!
Powodem tego listu jest chęć zwrócenia przez nas: funkcjonariuszy Policji, emerytów i rencistów policyjnych, sympatyków policji oraz pozarządowe organizacje społeczne uwagi mediów i społeczeństwa, a także polityków na trwającą od dłuższego czasu nagonkę propagandową na funkcjonariuszy Policji, żołnierzy zawodowych i przedstawicieli innych służb mundurowych.
Odbywające się od kilku miesięcy rozmowy strony rządowej z przedstawicielami poszczególnych służb na temat przeprowadzenia reformy emerytalnej stały się okazją (nie przypadkowo – tak uważamy) do rozpowszechniania kłamstw i półprawd na temat rzekomych przywilejów, w których opływamy. Pragniemy zauważyć, że my – funkcjonariusze Policji oraz emeryci i renciści policyjni, a także wszyscy ci, którym leży na sercu dobro Ojczyzny rozumiemy potrzebę wprowadzenia zmian w systemie zaopatrzenia emerytalnego, a wynika to bowiem z przyczyn ekonomicznych i prowadzonego wobec wszystkich wydłużenia okresu aktywności zawodowej. Natomiast, nie potrafimy zrozumieć dlaczego pojawiają się coraz to nowe, coraz bardziej dziwaczne propozycje reformatorów i wszelkiej maści „.specjalistów” od naszych „przywilejów”.
Oto kilka przykładów:
- w czerwcu 2010 zostaliśmy poinformowani (środowisko policyjne, wojskowe i pozostałe służby mundurowe) przez Premiera Rzeczypospolitej Polskiej, że wszelkie zmiany obejmą jedynie tych, którzy rozpoczną służbę po wejściu w życie nowej ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym (vide: „list Premiera” załączony do naszego stanowiska). Obecnie strona rządowa forsuje pomysł objęcia zmianami obecnie służących, a nawet emerytów np. w zakresie pozbawienia dodatku (maksymalnie 15%) do emerytury w przypadku zwolnienia policjanta, żołnierza oraz innych funkcjonariuszy służb mundurowych ze służby związanym z wypadkiem w służbie lub jej szczególnymi właściwościami.
Jednocześnie rozpowszechnia się nieprawdziwe z gruntu rzeczy manipulacje jakoby funkcjonariusze Policji, żołnierze oraz funkcjonariusze innych służb mundurowych mogli łączyć dwa świadczenia: rentowe i emerytalne.
Społeczeństwo już oczyma wyobraźni widzi rozpasanych i opływających w luksusach emerytów i rencistów policyjnych, wojskowych i innych służb mundurowych, pobierających zapewne po kilka tysięcy emerytury oraz dodatkowo renty. Jak i w większości informacji jest tu tylko kawałek prawdy. Można otrzymać tylko dodatek do emerytury, ale trzeba być zwolnionym ze służby, nie można przekroczyć limitu maksymalnego dla emerytury, no i co najważniejsze, a pomijane - trzeba stracić zdrowie w wyniku wypadku w policji, wojsku lub choroby sensu stricte „zawodowej”.
Ale powyższy przykład to tylko jeden z wielu w pojawiających się półprawdach i manipulacjach.
- przez wiele miesięcy byliśmy informowani, że wprowadzane zmiany będą polegały na wydłużeniu minimalnego okresu służby do 20 lat i określenia wieku uprawniającego do emerytury na 50 lat. W ostatnim czasie różne instytucje rządowe
bombardują opinię publiczną newsami, że będzie to odpowiednio 25 i 55 lat.
Po co w takim razie wielomiesięczne wprowadzanie nas w błąd? Po byłych wielomiesięcznych negocjacjach z tzw. „czynnikiem społecznym” czyli związkami zawodowymi?
- policjanci, żołnierze oraz funkcjonariusze innych służb mundurowych nie wierzą w zapewnienia Premiera Rządu. Po prostu, w nie się nie da wierzyć, bo już raz złamano zapewnienia w 1999roku, przy wprowadzaniu do służb mundurowych ustawę z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Pomimo konkretnych zapisów tej ustawy (art.1 ust.2) jak i art.6 ust.3-ustawy z dnia 13 października 1998r. o Systemie Ubezpieczeń Społecznych, mówiących, że wprowadzana ustawa o FUS nie dotyczy policjantów i żołnierzy, którzy przed wejściem w życie tej ustawy przebywali już na zaopatrzeniu emerytalnym i rentowym a mimo to zostali objęci obligatoryjnie tą ustawą. Postanowiono tego dokonać , pomimo iż Uchwała Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 1999r.( III ZP 6/999 ) w swoim uzasadnieniu potwierdza, że dwie w/w ustawy przedmiotowo i podmiotowo nie dotyczyły zarówno policjantów jak i żołnierzy będących na zaopatrzeniu emerytalnym. Potwierdza to również w swoich pismach (SPS-024-214/07, DSU-053-3053-1/2-BB/08) członek Rządu, Pani minister Jolanta Fedak.
Ponadto, co rusz pojawiają się wypowiedzi prominentnych członków Rządu lub instytucji doradczych o nowych koncepcjach.
I tak, Pan minister Rostowski kilka dni temu stwierdził, że jak związki będą uparte to „po wyborach reforma będzie dotkliwsza”. Czy to nie próba co najmniej zastraszenia lub szantażu?
Ostatnie dni to forsowanie z kolei pomysłów Rady Gospodarczej, która twierdzi, że wszystkich należy włączyć do ZUS, ale „wyliczy się im kapitał początkowy”. Policjanci, żołnierze oraz pozostali funkcjonariusze służb mundurowych z rozgoryczeniem stwierdzają, że przy tym tempie nowych teorii, to w czerwcu pojawi się pomysł: bez kapitału początkowego, a przed 60-tką „do Afganistanu”, aby z pomocą Talibów problem emerytur wojskowych i pozostałych służb mundurowych w ogóle przestał istnieć.
Biorąc powyższe pod uwagę, my funkcjonariusze Policji, żołnierze i emeryci wszystkich służb mundurowych nie rozumiemy, czy chodzi tu o rozsądną, rzetelną reformę czy o to, aby nas funkcjonariuszy Policji, żołnierzy i emerytów / rencistów wszystkich służb mundurowych przedstawić społeczeństwu jako „pasożytów”?
- zarówno policjanci jak i obecni żołnierze oraz byli żołnierze i byli milicjanci z ogromną przykrością przyjmują fakt, że są przedstawiani przez Rząd jedynie jako „problem społeczny” i „patologia systemu emerytalnego”. Postępowanie „ekspertów’ i Rządu zawiera się chyba najbardziej adekwatnie w słowach: „Przecież oni nie odejdą. Mają pewną pracę. Skąd przekonanie, że znajdą lepiej płatną? - ripostuje członek Rady prof. Aleksandra Wiktorow.”. No właśnie jesteśmy ci „oni”, a gwarantem, że w służbie pozostaniemy jest to, że dalej będzie bieda i bezrobocie. Trochę inaczej - my funkcjonariusze służb mundurowych - wyobrażamy sobie służbę dla Ojczyzny i troskę Ojczyzny o nas.
Szczytem manipulacji jest dla nas posługiwanie się przykładem „agenta Tomka” dla pokazania naszych przywilejów! Co więcej, robi to minister finansów i sam Premier!
Przecież to CBA - służba utworzona kilka lat temu przy współudziale rządzących, którzy to również nadali jej takie a nie inne przywileje emerytalne. Uważamy, że ponad 80% policjantów i żołnierzy byłoby przeszczęśliwych, gdyby dosłużyło tych 4 000 zł emerytury agenta Tomka.
Tu warto zaznaczyć, że nasze uprawnienia do przechodzenia na emeryturę nie są wymysłem komunistycznym jak wielu - nawet polityków - sugeruje. Pragniemy przypomnieć, że już "Ustawa z dnia 11 grudnia 1923 r. o zaopatrzeniu emerytalnem funkcjonarjuszów państwowych i zawodowych wojskowych" dawała funkcjonariuszom publicznym (w tym policjantom i żołnierzom zawodowym) szczególne prawa do wcześniejszej emerytury (40% po 15 latach).
Czy Rząd nie widzi (a raczej nie chce widzieć), że spora ilość policjantów i żołnierzy było i jest zwalnianych ze względu na ciągłe reformowanie służb mundurowych, zmiany struktur i etatów? Kto zatem produkuje przedwczesnych emerytów?
- coraz częściej rządzący i media mówią o naszych przywilejach porównując do szewców, krawców, hydraulików. Nic nie ujmując tym zawodom widzimy kilka różnic, ale jeśli rządzący ich nie widzą, to należy wprowadzić Kodeks Pracy, objąć ZUS-em , zezwolić na funkcjonowanie związków zawodowych no i zlikwidować przysięgę składaną przez funkcjonariuszy mundurowych, bo po co skoro to zawód jak inny?
Zrobimy eksperyment na skalę światową. Swoją drogą jak widać oprócz krucjat przeciw „kibolom”, dopalaczom i pedofilom Rząd postanowił prowadzić krucjatę przeciw mundurowym.
- ostatnie dni to także prawdziwe licytowanie się doradców rządu w podawaniu kwot, ile to emeryci mundurowi kosztują. Padają kwoty 300mld i więcej. Pytamy: czemu nie więcej ? Czemu np. nie biliony złotych? Zawsze znajdą się tacy, którzy uwierzą! Przy okazji członkowie Rady Gospodarczej posługują się danymi wziętymi z sufitu, a porównując polski system emerytur mundurowych do innych, wybierają jedynie dane wygodne dla siebie.
Szanowni Państwo!
W natłoku informacji niewiele się mówi, że chociażby przez ostatnie 3 lata zatrudniono 70 000 nowych urzędników, co stanowi nie mniej niż 70% stanu osobowego Sił Zbrojnych RP. No, ale policjantom, żołnierzom i innym służbom mundurowym najłatwiej zabrać.
„Oni” (jak nas określa Rząd i jego eksperci ) nic nie mogą zrobić, na ulicę nie wyjdą, nie zastrajkują, bo nie mogą, więc można wobec nas zastosować metodę jak to ostatnio określił Premier Tusk: „Alleluja i do przodu”! Co najważniejsze, jak wyżej wspominamy Rząd i eksperci uważają, że zwolnić też się nie zwolnimy, bo jak przepowiada Pani prof. Wiktorow: „bezrobocie i ubóstwo będzie w Polsce obecne długo”.
A może tak „tęgie umysły” pomyślą jak zlikwidować i ubóstwo, i bezrobocie zamiast napuszczać na nas byłych i obecnych mundurowych coraz bardziej ubożejące społeczeństwo? Może tak działać zamiast agitować w stylu lat minionych?
Środowisko służb mundurowych uważa, że nie jest reprezentowane, jego opinie są całkowicie lekceważone, czasami wyśmiewane. Brakuje rzetelnego przedstawienia na sprawy emerytalne naszej strony. Mamy przypuszczenie graniczące z pewnością, że nasze opinie, obawy, niepokoje albo nie są faktycznie przedstawiane przez naszych przełożonych, albo jesteśmy przez rządzących całkowicie lekceważeni i sprowadzeni jako funkcjonariusze mundurowi do funkcji „balastu dla budżetu”. Biorąc powyższe pod uwagę, stan nastrojów w policji i wojsku jest katastrofalny.
Pewnie znajdą się ludzie złej woli, którzy i w takim liście dopatrzą się kwestionowania cywilnego zwierzchnictwa nad Policją i Siłami Zbrojnymi.
Podkreślamy, że tak nie jest! Jesteśmy jedynie obligowani do obrony honoru i czci munduru, w którym ginęli i giną nasi koledzy w służbie, a którzy teraz są nierzadko opluwani.
Nie „strzelimy też sobie w łeb” jak sugeruje doradca Prezydenta RP Pan prof. Nałęcz gen. Petelickiemu, bo ten śmiał krytykować Rząd.
Będziemy dalej służyć i troszczyć się o nasze rodziny, tylko coraz większy niesmak ta służba rodzi.
Pragniemy podkreślić, że służbę w Policji, wojsku oraz w innych służbach mundurowych traktowaliśmy i traktujemy jako zaszczyt i obowiązek, a posiadane jeszcze tzw. „przywileje” (de facto: uprawnienia) jako rekompensatę za szczególne wymagania wobec nas funkcjonariuszy służb mundurowych.
Policjanci, Żołnierze, Stowarzyszenie Emerytów
i Rencistów Policyjnych-Koło w Gubinie.
Nasuwa mi się refleksja, czy oprócz nas mundurowych i naszych rodzin kogoś to jeszcze obchodzi?!
puki jesteś młody, zapier.............lasz po nocach i po godzinach, wycisną cię jak cytrynę, poświęcasz swój czas, energię, zdrowie, narażasz rodzinę, a jak już doczekasz emerytury, to każdy ma Cię w du.....ie i z zawiścią patrzy jak to Ci jest dobrze, bo nie musisz już pracować. A poseł o psiej twarzy Ma..............wicz lub inni akurat rządzący kombinują jak by Ci tu zabrać, co Ci się słusznie należy.
Przywyknij do tego.
Ja już przywykłem, bo mam prawie 21 w firmie. Wnerwia mnie to, że zmieniają mi warunki na takie jakich nie miałem przedstawianych jak się przyjmowałem. Sędziom, Prokuratorom niech spróbują pozabierać przywileje zobaczymy co się będzie działo. Dla mnie to też dziwne, że sędzia ma pensję ostatnią aż do "grobu". Niby dlaczego?! Co boją się im zabrać tego przywileju? To niech się sędziowie z TK głośno nie wypowiadają jak ich nie proszą.
PO chyba sobie przeanalizowało kwestie ilości głosów w wyborach oraz fakt, że będą się one odbywać przez 2 dni i wyszło im, że mogą sobie pozwolić na utratę ponad 200 tys głosów.
Jeżeli tylko PO zacznie podejrzewać, że wynik jesiennych wyborów może być dla niej niekorzystny, zagra pod publiczkę i jeszcze przed wyborami poznamy wszyscy nowe przepisy emerytalne służb mundurowych - i to poznamy nie jako plany, ale jako obowiązujące przepisy... PO wie, że nie uzyska poparcia ze strony służb mundurowych - ale dokopując mundurówce zyska dodatkowe kilkadziesiąt-kilkaset tysięcy głosów wyborców, którym przywileje mundurowych są solą w oku...
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
[..] jeszcze przed wyborami poznamy wszyscy nowe przepisy emerytalne służb mundurowych - i to poznamy nie jako plany, ale jako obowiązujące przepisy... PO wie, że nie uzyska poparcia ze strony służb mundurowych - ale dokopując mundurówce zyska dodatkowe kilkadziesiąt-kilkaset tysięcy głosów wyborców, którym przywileje mundurowych są solą w oku...
Qrde - tfu, tfu, tfu! 15 lat zamykam w październiku :?
Szukam STAŁEGO zajęcia/pracy w rejonie Bochni/Tarnowa/Krakowa
Wcześniej wykładowca w COSSW Kalisz (9 lat), obecnie ZKNH Kraków (6ty roczek).
Czy taka sytuacja według was jest ok. 9 lat wykładowaca - i przysługuje ten sam system emerytalny co kolegów którzy pracują w prewencji lub jeżdżą na misje.
Przepraszam ,że Cie zacytowałem ale sami widzicie ,że system jest niezdrowy. Sztab,WKU, mundurowi za biurkiem itd. W dodatku pomyślcie o własnych dzieciach bo sami widzicie ,że źle się dzieje i będziecie im mundur odradzać. Ja znam to z autopsji :wink: .A ktoś te emerytury płacić będzie musiał.
System jest zły i go zmienią. Najgorsze ,że ucierpią na nim ludzie którzy faktycznie zasługują na wcześniejszą emeryturę .
Wcześniej wykładowca w COSSW Kalisz (9 lat), obecnie ZKNH Kraków (6ty roczek).
Czy taka sytuacja według was jest ok. 9 lat wykładowaca - i przysługuje ten sam system emerytalny co kolegów którzy pracują w prewencji lub jeżdżą na misje.
Przepraszam ,że Cie zacytowałem
Kolego - nie przepraszaj - tylko cytuj dosłownie.
Już tak bywało, że się jedne służby na inne napuszczało....
OBECNIE jestem na PIERWSZEJ LINII jako wychowawca. I wcale mi to nie przeszkadza.
Gdybym miał gwarancję stałości nabytych uprawnień - pracowałbym o jeden dzień dłużej, niż ma grać orkiestra Owsiaka.
Niestety - nawet wymagania dotyczące zajmowanych przeze mnie i kolegów z SW stanowisk zmieniają się bez przerwy - o sprawach związanych z wynagrodzeniami i ich pochodnymi nawet nie wspomnę.
Żeby dostać za pierwsze lata pracy 13 pensję (która należała się z tytułu ustawy o SW) trzeba było iść do Sądu Najwyższego! Żeby dostać dopłatę za przejazdy z innej miejscowości w miejsce zlikwidowanie dodatku za brak mieszkania - musisz iść do Sądu (99% wygranych przypadków).
Nie wiem Kolego gdzie pracujesz/pracowałeś - ale czy myslisz, że Policji przypadły do gustu rozdawane nowe mundury (g**no zresztą warte - o czym można było poczytać) zamiast "mundurówki".
Co robisz "w cywilu" gdy pracodawca zaczyna Cię kantować, wali Cię w rogi i ma Cię w nosie?
Robisz to samo - masz go w nosie.
Nie dziw się, że ludzie odchodzą i będą odchodzili, gdy widzą co się dzieje.
Większość poprzednich postów od emerytów mundurowych brzmi - "gdyby się nie popie**oliło - jeszcze bym służył".
W SW rzadko odchodzą po 15 latach służby biurwy z księgowości, czy inne administracji.
Niewielu ludzi z ochrony wytrzymuje więcej. Wychowawców jeszcze mniej...
A na koniec... Widzisz ... Trzeba było się trochę kształcić, żeby zostać wykładowcą informatyki (może spróbujesz?) - do zostania wychowawcą na pierwszej linii wystarczą studia "marki studia"...
I nie pomagały one w niczym, gdy dostawało się broń i trzeba było jechać w konwój z mordercą ...
Kolego - jeśli w służbie nosisz mundur - to dziś jesteś tu, a jutro tam. Jeśli w swojej pracy robisz tylko interwencje - współczuję Ci. Jeśli nie możesz nic innego robić w życiu - też Ci współczuję...
Niech rząd się odpierniczy od mundurów - bo czego się do tej pory nie dotknął w tym zakresie - zawsze coś spieprzył.
Szukam STAŁEGO zajęcia/pracy w rejonie Bochni/Tarnowa/Krakowa
chrisk_89,
W mundurze źle ,lecz w cywilu jeszcze gorzej. Tu tkwi cały problem.
Zamieszczone przez andrzej1962
A może tak „tęgie umysły” pomyślą jak zlikwidować i ubóstwo, i bezrobocie zamiast napuszczać na nas byłych i obecnych mundurowych coraz bardziej ubożejące społeczeństwo?
Witam
Pozwolę sobie wkleić post z www.ifp.pl w dziale emerytura. Nie po to abym miał podgrzewać atmosferę. Wg mojej oceny coś w tym musi być. Na 08.06 zapowiedziane jest spotkanie Boniego ze stroną związkową i cały czas słyszę te jego słowa, że po wyborach będzie bardziej bolało, czy też, że zmiany będą bardziej drastyczne. No i zapowiedź, że zmiany w systemie emerytalnym będą chcieli (PO) wprowadzić jeszcze przed wyborami.
Spracowany
Offline
Temat postu: Zmiany systemu emerytalnego służb mundurowych PostWysłany: 03 Cze 2011 - 19:00
Dołączył: 15.10.10
Status: Offline
Witam. Wiem ze zapewne będę powielał temat ale dziś jeden naczelników powiadomił swoich podwładnych że od 01.07.2011 ma wejść z zaskoczenia w życie jakieś rozporządzenie zmieniające uposażenia aby skrócić listę wypłat składników o charakterze stałym aby nowe emki nie były za wysokie. Muszą podobno zatrzymać znienacka falę odejść bo same młokosy im pozostaną w służbach. Nie wiem czy to powielanie plotki czy faktycznie coś zaserwują niebawem czas pokarze. Czy wo gule jest możliwa zmiana rozporządzeniem bez dokonania zmian w ustawie ??? Może się wypowie jakiś prawnik.
Jeśli w ustawie jest delgacja, że w drodze roporządzenia miniter jakiś tam, ustali coś tam, to można. Oczywiście nie można zmienić rozporządzeniem ustawy, czy też ograniczać jej przepisów! No ale nie takie rzeczy...
Dzisiaj dowiedziałem się, że przyszedł do JW telegram w którym jest napisane, że
"Wypłaty norm mieszkaniowych, które obowiązują pozostają bez zmian"
Ciekawe co będzie z resztą dodatków bo w tym temacie nic nie piszą.
Ciekawe co będzie z resztą dodatków bo w tym temacie nic nie piszą.
prawdopodobnie chca przeforsować rozgraniczenie na tych którzy odchodzą ze służby na własny wniosek i na tych którzy z wysługą lat są zwalniani ( nie dotyczy zwolnień dyscyplinarnych) ....
Odchodząc na własny wniosek - dostajesz jako emeryture pensję bez wliczonych dodatków stałych itd...
Przy zwlnianiu z urzędu - dostajesz pensję z dodatkami wliczonymi do emerytury ...
... znaczy się ---> przed planowanym odejściem trzeba dostać 2 x ocenę niedostateczną z WF-u i wtedy sami mnie zwolnią... a przecież nie dyscyplinarnie i wliczą mi do emerytury pensję z dodatkami ... co za po.... :klnie: ...ny pomysł!
Odchodząc na własny wniosek - dostajesz jako emeryture pensję bez wliczonych dodatków stałych itd...
Przy zwlnianiu z urzędu - dostajesz pensję z dodatkami wliczonymi do emerytury ...
Komentarz