Dług

Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • majeran86
    Classic
    • 2008
    • 21

    Dług

    @ulysse chętnie poczekam na zdjęcia Będę wdzięczny! Dziękuje za zainteresowanie
    i
    Pozdrawiam
  • lend
    Rider
    • 2007
    • 463

    #2
    Dług

    Oczywiście nie postąpię jak bohaterowie filmu o tym tytule ale może któryś z kolegów podpowie jak sobie radzi z dłużnikami.
    Wiadomo każdy z nas prowadzących własny biznes kiedyś "umoczyło" czasami człowiek chce sobie strzelić a czasami odpuszcza i mówi w d***e odrobi się.
    Firmy windykacyjne to dla mnie lipa,komornicy też o sądach nie wspominam bo to takie ASO
    Macie jakieś sensowne patenty?
    MÓJ SZKODNIK

    Komentarz

    • Agamek12
      RS
      S_OCP Member
      • 2006
      • 9935
      • Ford

      #3
      lend, może sprzedaż długu? Nie odzyskasz wtedy całości kasy, ale jak już nie można odzyskać 100%, to moze warto odzyskać choć część?
      Adam... Używam:
      Rolka: e11FL 97KM/130Nm
      Passek: B6 175KM/366Nm

      Komentarz

      • lend
        Rider
        • 2007
        • 463

        #4
        Agamek12, widzisz jakby to było takie proste. Ten przypadek,który mnie natknął na napisanie o tym to mała kwota kilka tys zł do odkucia się w szybkim czasie ale chodzi mi o danie nauczki głupiej babie.
        Dać jej w ryj - szybciej poniosę konsekwencje ja niż ona a od 2 miesięcy codziennie mówi że własnie robi przelew :evil: Ciekawe jak to jest rozwiązane w innych krajach?
        MÓJ SZKODNIK

        Komentarz

        • loyd
          RS
          • 2010
          • 2342

          #5
          Złoż pozew do sądu - jaki masz z tym problem ?

          Komentarz

          • AdamB
            RS
            S_OCP Member
            • 2007
            • 8030
            • Octavia IV (NX3)
            • DKZA 2.0 TSI 190 KM

            #6
            lend, możesz poszukać jej bliskich znajomych lub rodzinę np. na FB lub NK, napisać pw do nich że wisi Ci kasę, i aby poprosili ją o kontakt z tobą lub podali jej numer. tel.

            Prymitywne, może głupie ale działa. Wstyd biznesmenki przed znajomymi robi cuda. :szeroki_usmiech
            Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

            Komentarz

            • lend
              Rider
              • 2007
              • 463

              #7
              A taki że mogę czekać parę lat a żeby złożyć pozew muszę kasę wyłożyć.Jest rozprawa przychodzi koleś wyraża dobrą wolę i może spłacać 100 zł i śmieje się z nas wszystkich :twisted:
              MÓJ SZKODNIK

              Komentarz

              • pinkibass
                Drive
                • 2011
                • 54

                #8
                Znajomy swego czasu pożyczał kasę ludziom na tych takich dziwnych stronach w necie - kokos czy jakoś tak.

                Wiem, że jak ktoś mu nie oddawał to zgłaszał sprawę do e-sądu.
                Z tym, że musiał mieć całą tą dokumentację, potwierdzenia zawarcia umowy, wysyłane ponaglenia itd.
                To wszystko ładnie przez internet opisywał, dołączał załączniki i zakładał sprawę.
                Ten sąd to jakoś zaocznie na podstawie tych dokumentów wydał jakiś nakaz spłaty, egzekucję czy coś takiego (nie pamiętam już dokładnie). Pozwany mógł ze swojej strony przedstawić dowody na swoją korzyść, ale nie miał czego przedstawiać, bo sprawa była oczywista.

                W końcu po tym wyroku kasę dodał. A gdyby nie chciał, to pewnie rozpoczęła się egzekucja komornicza - tak myślę.

                W każdym razie trochę to trwało, ale było proste, bo nie trzeba było nigdzie się stawiać i wszystko zrobić przez internet i skuteczne. A koszty pokrył pozwany
                Moja maszyna O2FL - Odwiedź

                Komentarz

                • lend
                  Rider
                  • 2007
                  • 463

                  #9
                  AdamB, oprócz kasy właśnie o to mi chodzi , narobienie jej lipy.Wiem , że oprócz mnie wisi kasę jeszcze jednej zaprzyjaźnionej firmie.Plan mam że będę sobie do niej dzwonił o różnych porach nawet niedziele i nastukam meila do firm z mojej branży w Łodzi aby na nią uważali.Z tego co wiem to istnieje swego rodzaju taka czarna lista firm na które trza uważać.

                  Swoją drogą to żenujące jest najpierw proszenie kogoś o jakąś usługę a później ukrywanie się przed zapłatą, nie mógłbym tak.
                  MÓJ SZKODNIK

                  Komentarz

                  • AdamB
                    RS
                    S_OCP Member
                    • 2007
                    • 8030
                    • Octavia IV (NX3)
                    • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                    #10
                    Zamieszczone przez lend
                    Swoją drogą to żenujące jest najpierw proszenie kogoś o jakąś usługę a później ukrywanie się przed zapłatą, nie mógłbym tak.
                    Ludzie są różni niestety. :roll:
                    Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                    Komentarz

                    • piotrek_os
                      RS
                      S_OCP Member
                      • 2006
                      • 8160
                      • Octavia II (1Z3)
                      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                      #11
                      Zamieszczone przez AdamB
                      Zamieszczone przez lend
                      Swoją drogą to żenujące jest najpierw proszenie kogoś o jakąś usługę a później ukrywanie się przed zapłatą, nie mógłbym tak.
                      Ludzie są różni niestety. :roll:
                      no niestety.....tez miałem kolege do póki mu kasy nie pozyczyłem.....teraz ani kasy ani kolegi :evil: Ale jak to mówia...góra z góra sie nie zejdzie a czlowiek z człowiekiem tak
                      Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

                      Komentarz

                      • djczas
                        RS
                        • 2005
                        • 9612

                        #12
                        lend, dzwonienie o róznych porach nawet w niedziele może zostać uznane jako nękanie i tu tez sobie biedy narobisz

                        Komentarz

                        • lend
                          Rider
                          • 2007
                          • 463

                          #13
                          Kiedyś mi koleś powiedział " nie widzisz kryzys jest nikt nikomu nie płaci, tv nie oglądasz" 8) ale teraz się cieszę bo dobrał mu się do dupy komornik powoli bo powoli ale swoje odzyskuje a koszty sądowe itp wyniosły prawie 40% kwoty + komornik ale ile on bierze tego nie wiem.
                          Ale do tej baby będę dzwonił codziennie.
                          MÓJ SZKODNIK

                          Komentarz

                          • djczas
                            RS
                            • 2005
                            • 9612

                            #14
                            lend, dzwonienie o róznych porach nawet w niedziele może zostać uznane jako nękanie i tu tez sobie biedy narobisz

                            Komentarz

                            • lend
                              Rider
                              • 2007
                              • 463

                              #15
                              Zamieszczone przez djczas
                              lend, dzwonienie o róznych porach nawet w niedziele może zostać uznane jako nękanie i tu tez sobie biedy narobisz
                              i to jest właśnie to, chcesz odzyskać swoje to jeszcze Ci się oberwie.Nic tylko być robionym w h.... i siedzieć cicho.
                              MÓJ SZKODNIK

                              Komentarz

                              • 4x4BKF
                                L&K
                                • 2010
                                • 1279

                                #16
                                Zamieszczone przez lend
                                A taki że mogę czekać parę lat a żeby złożyć pozew muszę kasę wyłożyć.Jest rozprawa przychodzi koleś wyraża dobrą wolę i może spłacać 100 zł i śmieje się z nas wszystkich :twisted:
                                Jakie parę lat?? Wyłożyć kasę??

                                Składasz w sądzie gospodarczym wniosek o wydanie nakazy zapłaty (oczwiście w trybie nakazowym a nie cywilnym) i czekasz max 2 miesiące. W tym czasie odbywa się rozprawa, wyrok się uprawomacnia, wystepujesz z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności, wezwanie do zapłaty w ostateczności komornik.
                                4 miechy i po sprawie.


                                Ale skoro Ci tak daleko do sadu to chyba ten dług nie jest tak bardzo wymagalny i oczywisty bo go robiłes jako fuche na czarno i teraz masz w gaciach że chciałeś w szarej strefie przytulić parę groszy.

                                Krótko mówiąc - mów jak było, to Ci się pomoże.
                                4x4

                                Komentarz

                                • lend
                                  Rider
                                  • 2007
                                  • 463

                                  #17
                                  4x4BKF, czekałem na posta od Ciebie więc tak przychodzi baba , daje projekt, daje pliki,ja wykonuję zlecenie , wystawiam fv, mam zachowane wszystko dotyczące tego zlecenia i klienta.

                                  Proste jak drut chce swoją kasę i ani grosza więcej .
                                  MÓJ SZKODNIK

                                  Komentarz

                                  • 4x4BKF
                                    L&K
                                    • 2010
                                    • 1279

                                    #18
                                    Zamieszczone przez lend
                                    4x4BKF, czekałem na posta od Ciebie więc tak przychodzi baba , daje projekt, daje pliki,ja wykonuję zlecenie , wystawiam fv, mam zachowane wszystko dotyczące tego zlecenia i klienta.

                                    Proste jak drut chce swoją kasę i ani grosza więcej .
                                    Piszesz wezwannie do zapłaty, po 7 dniach do sądu... (co dalej już pisałem)

                                    ... dostajesz kasę, a nawet parę groszy więcej tytułem odsetek, no i koszty sądowe.

                                    Proste jak drut.

                                    [ Dodano: Sro 06 Lip, 11 22:56 ]
                                    Zamieszczone przez lend
                                    A taki że mogę czekać parę lat a żeby złożyć pozew muszę kasę wyłożyć.Jest rozprawa przychodzi koleś wyraża dobrą wolę i może spłacać 100 zł i śmieje się z nas wszystkich :twisted:
                                    Ty na rozprawie nie musisz przyjmowac jego dobrej woli, bo nie wystąpiłes o okazanie dobrej woli tylko o zaplatę.
                                    A jak koleś komornikowi powie że będzie płacić po 100 zeta to piszesz paszkwil na komornika że opieszały i nieskuteczny.
                                    4x4

                                    Komentarz

                                    • lend
                                      Rider
                                      • 2007
                                      • 463

                                      #19
                                      Zamieszczone przez 4x4BKF
                                      Ty na rozprawie nie musisz przyjmowac jego dobrej woli, bo nie wystąpiłes o okazanie dobrej woli tylko o zaplatę.
                                      A jak koleś komornikowi powie że będzie płacić po 100 zeta to piszesz paszkwil na komornika że opieszały i nieskuteczny.
                                      Praktykowałeś to już?
                                      MÓJ SZKODNIK

                                      Komentarz

                                      • 4x4BKF
                                        L&K
                                        • 2010
                                        • 1279

                                        #20
                                        Zamieszczone przez lend
                                        Zamieszczone przez 4x4BKF
                                        Ty na rozprawie nie musisz przyjmowac jego dobrej woli, bo nie wystąpiłes o okazanie dobrej woli tylko o zaplatę.
                                        A jak koleś komornikowi powie że będzie płacić po 100 zeta to piszesz paszkwil na komornika że opieszały i nieskuteczny.
                                        Praktykowałeś to już?
                                        Ba!

                                        Jeśli chcesz, żeby było szybko i skutecznie musisz dolączyć wszystkie papiery jakie masz, najlepiej też billingi z zaznaczeniem ile razy wydzwaniales po wystawieniu faktury. Oczywista dla dobra sprawy i twojego nalezałoby po krótce opisac sytuacje majątkową pozwanej i wskazać ewentulane skąłdniki mjatku z których mogłaby byc przeprowadzona egzekucja w razie gdyby nie udalo się wypłacic w gotówce.
                                        Jak Ci wpłacała jakies zaliczki przelewem to wskaz także nr tego konta.
                                        No i nie może być błędów proceduralnych typu bład w adresie, nazwie firmy, nazwisku, oznaczeniu roszczenia itp.
                                        Jak wymaganie jest oczywiste i bezsprzeczne, a babka przyjęła fakture i nie zgłaszala na piśmie żadnych reklamacji to w 4 miesiace masz prawomocny wyrok.

                                        P.S. To że nie odbiera lub nie odpowiada na wezwanie do zapłaty to się nie martw. Podwójne awizowanie dla sadu jest równoznaczne z doręczeniem.

                                        [ Dodano: Sro 06 Lip, 11 23:14 ]
                                        P.S. II - na drobne kwoty - czyli takie jak twoja do kilku tysięcy przewaznie działa wezwanie do zaplaty wysłane przez adwokata.
                                        Uwierz mi większośc ludzi jest wogóle niezaprawiona w batalich sadowych i ma taka mentalność, że jak przeczyta pismo wygenerowane z jakiegoś programu który uzywają prawnicy (coś tam powiazane z Lexem), opatrzone mnówstwm paragrafów, okraszone nowomową prawniczą w stylu "występując w imieniu klienta naszej kancelarii który umocował nas prawnie do reprezentowania go przed sądami powszechnymi" itp, itd srutututu...
                                        to płaci w ciągu 48h od otrzymania takiego pisma.
                                        A jeszcze jak mecenas Pipczyńska-Dupczyńska zadzwoni do dłużnika czy dostał pismo i jakie jest jego stanowisko w tej sprawie to juz zadziala na 80%.

                                        Pomyśl tez o tym, taki paszkwilek wysłany przez adwokata/radcę kosztuje 250pln a sporo może zrobić.
                                        4x4

                                        Komentarz

                                        • lend
                                          Rider
                                          • 2007
                                          • 463

                                          #21
                                          Zamieszczone przez 4x4BKF
                                          Oczywista dla dobra sprawy i twojego nalezałoby po krótce opisac sytuacje majątkową pozwanej i wskazać ewentulane skąłdniki mjatku z których mogłaby byc przeprowadzona egzekucja w razie gdyby nie udalo się wypłacic w gotówce.
                                          Tu moze być różnie bo nie wiele wiem o niej ale firma jest na nią czyli jakiś majątek ma.

                                          Zamieszczone przez 4x4BKF
                                          Jak wymaganie jest oczywiste i bezsprzeczne, a babka przyjęła fakture i nie zgłaszala na piśmie żadnych reklamacji to w 4 miesiace masz prawomocny wyrok.
                                          Co dalej, komornik ??

                                          Zamieszczone przez 4x4BKF
                                          P.S. To że nie odbiera lub nie odpowiada na wezwanie do zapłaty to się nie martw. Podwójne awizowanie dla sadu jest równoznaczne z doręczeniem.
                                          To wiem.

                                          Zamieszczone przez 4x4BKF
                                          P.S. II - na drobne kwoty - czyli takie jak twoja do kilku tysięcy przewaznie działa wezwanie do zaplaty wysłane przez adwokata.
                                          Zwykła kancelaria adwokacka przy sądzie mi to wystawi za pare(set) zł ??

                                          Zamieszczone przez 4x4BKF
                                          Pomyśl tez o tym, taki paszkwilek wysłany przez adwokata/radcę kosztuje 250pln a sporo może zrobić.
                                          Chyba spróbuje.

                                          Dzięki wielkie .
                                          MÓJ SZKODNIK

                                          Komentarz

                                          • 4x4BKF
                                            L&K
                                            • 2010
                                            • 1279

                                            #22
                                            300pln to max za paszkwilek sygnowany przez adwokata.
                                            Jak masz prawomocny wyrok, to występujesz o nadanie klauzuli wykonalności (jakieś 60 zeta to kosztuje) - jak sad ją wyda to do komornika z tym.


                                            I ostatnia rada - bądź konsekwentny. Jak mówisz że komus przyjebiesz to mu po prostu przyjeb, inaczej za drugim razem Cie wybrechta.

                                            Jak dzwonisz i mówisz babie że dajesz jej 3 dni na uregulowanie a jak nie to wysylasz wezwanie do zapłaty to tak zrób, nie za miesiąc tylko za 3 dni. Będzie widzieć konsekwencję i metodykę dzialania. Jak mówisz że składasz sprawe do sadu, to złóż.
                                            To że baba dostanie wezwanie do stawienia się, to nie znaczy że musicie się sądzić.
                                            Nawet na etapie postępowania sadowego mów że wolisz polubownie a to co robisz to po prostu konsekwencja i konieczność.
                                            W każdej chwili może Ci zapłacić a ty w każdej chwili możesz odstąpić od pozwu i wycofać sprawę. Nawet w jej trakcie.
                                            4x4

                                            Komentarz

                                            • tomikt
                                              Rider
                                              • 2007
                                              • 391

                                              #23
                                              4x4BKF, ma rację
                                              przerobiłem temat z dwóch stron - jako dłużnik i jako wierzyciel.

                                              jako dłużnik -przyjąłem fakturę i jak dostałem pisemko z sądu to musiałem zapłacić.
                                              (a nie płaciłem bo byłem któryś w łańcuchu płatności który się ostro opóźnił)
                                              jako wierzyciel - to samo w drugą stronę - była faktura - kasa odzyskana.

                                              walcz, powodzenia
                                              ech...
                                              TomikT

                                              Komentarz

                                              • FanRSMP
                                                Ambiente
                                                • 2010
                                                • 151

                                                #24
                                                wywiesc do lasu i dac w lape saperke :diabelski_usmiech

                                                Komentarz

                                                • Lashlo
                                                  L&K
                                                  S_OCP Member
                                                  • 2007
                                                  • 1455

                                                  #25
                                                  Ja mialem tak:Podpisana umowa,podpisana f vat a gosc nie placi,sciemnia itd.
                                                  Pismo z kancelarii prawnej do goscia spowodowalo od razu przelew na moje konto.
                                                  Bardzo czesto pismo od prawnika wystarcza,zeby dluznik "zmiekl".

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...