400m czyli drogowe i nie tylko przygody równoległe - cd

[adiwaw]

Czy moglibyście w końcu zakończyć off top'ową debatę? to staje się nudne.

W temacie to ostatnio złoiłem saaba jakiegoś 2.4jts (myślałem, że będzie szybszy)
trafił się również e36 328i w automacie, który jednak go za bardzo zamula. Do 120km/h jakieś 2 długości
Dla równowagi dostało mi się od jakiejś s2000 (widać, że grzebana chociaż i zwykła pewnie by uciekła)

Powożę się 323Ci

[sew1981]

adiwaw, w saabie jest też silnik jts? myślałem że tylko w alfie.Ile to ma koni?

[adiwaw]

Z tego co pamiętam takie miał oznaczenie na klapie. ale już widzę swoją pomyłkę bo to nie jts tylko jtd Z tego co patrzyłem ma 170KM

[sew1981]

adiwaw, Saab to ma oznaczenie TiD lub TTiD na klapie jak siedzi pod maską turbodiesel. Alfa ma jtd (diesel) i jts (benzyna)
Markę auta chyba nawet pomyliłeś omyłkowo :P :wink:
np. 9-3 ma turbodiesle: 1.9 o mocy 120 i 150 koni (TiD) i twinturbo 1.9 (TTiD) o mocy 180 koni.

http://aktualnosci.auto-swiat.pl/premiery-aut/saab-9-3-nowy-wyglad-nowy-silnik-twin-turbo-19-ttid-i-naped-na-cztery-kola-xwd

Jtd i Tid są ze sobą spokrewnione przez obecność w jednym koncernie:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Fiat_JTD

To był 9-3?

[Udesky]

2.2JTS w Alfie to chyba to samo co 2.2 z Opla.

[ziutsane]

Nie ma się czym podniecać. Wczoraj ok 100 km od Brna w .cz objechałem fabią żony 1.2 htp mercedesa SLS...
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=nK8kADgBXDc[/youtube]

[sew1981]

Przed chwilą akcja. Wyjeżdzam na naszą obwodową, i widzę, że za mną rozpędza się z odległości większej land rover discovery 4, przejechał koło mnie (wyjeżdzając na pas obok jeszcze siłą rozpędu) cały czas przyśpieszał (młody człowiek kierował i deptał ewidentnie ile fabryka mu dała).
Pomyślałem - "a co tam",depnąłem w podłogę z 4 biegu, do końca , później 5 bieg. Rezultat - za chwile siedziałem mu da dupsku i musiałem przeskoczyć na lewy. Bardzo znacząco mu odjechałem (jak zobaczył jak się oddalam, to zdjął po jakimś czasie nogę z gazu). Akcja działa się pod górę. Ml 320 cdi mniej odstaje, ale oczywiście też zostaje w tyle. Myślę że był to taki - "Silnik 210 KM LR-TDV6 3,0" bo te ostatnie litery widniały na klapie. Mocniejsza odmiana ma 245 km i ona dopiero by jechała jak ml 320 cdi. Zresztą pudlaki z 3.0 td pod maską to jeżdżą "znośnie" dopiero po chipie. Jak ktoś kupuje landa za 250 tyś zł , to producent powinien wsadzać tam pod maskę coś o mocy koło 300 koni, wtedy to ma sens. Bo 210 ewidentnie ginie w tej masie i trochę chłopcy kierowniki się dziwią jak ich łyka skoda bez problemu. :wink:
a na marginesie doczytałem że ten silnik 3.0 w landzie discovery ma biturbo...to już w ogóle szok, taka moc mała z 2 turbin i 3 litrów pojemności, cieńko, cieńko Pany...

[McGan]

sew1981, bo to jest autko do zbijania problemów ze wzwodem... :lol:

[sew1981]

McGan, święta racja, bo to ani na teren ani na skillowanie się nie nadaje, z tym motorem tymbardziej. Widocznie to ma służyć temu co piszesz - leczeniu przykrótkiego przyrodzenia albo braku wzwodu :lol:

[Ayu]

Chyba nie kupuje się auta o typu LR 4 do ścigania się.

bo to ani na teren

spróbujcie tak swoimi Skodami :wink:

http://www.youtube.com/watch?v=Nkh7il7bIvg&feature=related

Dajcie spokój z tym hasłem, że jak ktoś ma droższy samochód niż Skoda to ma kłopoty ze wzwodem bo to zaczyna wyglądać odwrotnie :szeroki_usmiech

[sew1981]

hotrain, ani nie kupuje się landa za 250 tysięcy do paprania się hobbystycznie w błocie, chyba że ktoś ma problemy i totalnie nie wie na co pieniądze wydawać
Dużo lepszy w terenie będzie jeep cherokee 4.0 benzyna z 94 roku i na niego musisz wydać koło 10 tysięcy ze egzemplarz w miarę sensowy plus może maks 10 tysi na modyfikacje, które z niego zrobią terenowego potwora wiem bo mój kolega się w to bawi. 20 tysi vs 250 tysi to lekka różnica
Po drugie większość tych nowych landów jest wykorzystywana "bulwarowo-drogowo", a nie terenowo - taka prawda i często kierowniki próbują sobie udowodnić, że to ekstra mocne pojazdy i mierzą swoich sił na drodze, nie wiem w jakim celu, to pytanie do nich. :wink:
a tak na marginesie to bardzo ładne pojazdy, szczególnie mi się podoba nowy maly model - evoque i range rover sport (z tym najmocniejszym silnikiem) te "pudełka" mają coś w sobie. Cena to jednak szaleństwo

[Mihau]

McGan, święta racja, bo to ani na teren

Przecież to najlepszy SUV terenówka dostępna na rynku co pokazuje filmik hotrain-a.

Jeszcze to dorzucę od siebie.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=wW9m7_UIvKs[/youtube]

hotrain, ani nie kupuje się landa za 250 tysięcy do paprania się hobbystycznie w błocie, chyba że ktoś ma problemy i totalnie nie wie na co pieniądze wydawać

Kto bogatemu zabroni?

[ary]

Podziwiam, że ten Disco 4 przeszedł po takim błocie na szosowych oponach

[Udesky]

W tym kraju są ludzie dla których 250 tyś to tak jak 25tyś.
Poza tym na niektórych stanowiskach bądź co bądź liczy się prestiż.

Co do SLSa, to dziś widziałem w Wawie takiego w macie. Piękne Auto.
A by tego było mało to wczoraj widziałem nową S-klase Brabusa na amerykańskich blachach, a kawałek za nim nowa M5 na polskich. Jechałem MKZ i widziałem jak koleś z Brot Mit Wurst zerka na tego Brabusa. Pewnie miał chętkę na 400. :diabelski_usmiech

[ziutsane]

Mnie zastanawia gdzie SLS zmierzał drogie autko.

[sew1981]

Mihau, nikt nic nie zabroni, zgoda, ale to nic nie ma wspólnego z logicznym myśleniem. Można od razu rakiete z NASA kupić, po co auto? :wink:
A po drugie chodziło mi o to, że jednak mało kto wykorzystuje to auto tak jak gostek z Top Geara (a tak na marginesie, nie zauważyłem nigdy,żeby w tym programie test porównawczy wygrało inne auto niż ich rodzimej produkcji, jeśli było w teście). Widziałeś kiedyś nowego landa uwalonego błotem na drodze? Tylko starsze defendery i tym podobne, i to takich ludzi, co robią hobbystyczne eskapady terenowe i są w klubach maniaków terenówek itp.
A co do prestiżu, to jeśli ktoś chce wykorzystywać na drodze, to lepszą opcją jest właśnie jakiś amg, merol, bmw osobowe , coś w tym kierunku. Koniec ot, to moje zdanie poprostu :wink:

[sesik]

Widziałeś kiedyś nowego landa uwalonego błotem na drodze? Tylko starsze defendery i tym podobne, i to takich ludzi, co robią hobbystyczne eskapady terenowe i są w klubach maniaków terenówek itp.

Landy na ATekach czy MTekach całkiem przyzwoicie sobie radzą w terenie, i tak sporo takich upiepszonych po dach landków widziałem

[ziutsane]

Szwagier w zeszłym roku był na Offroadzie na Litwie, impreza organizowana przez continentala, jak dobrze pamietam. 99,9 % aut tam to były Nissany Patrole. Ale takim range roverem nie pogardziłbym

[sew1981]

Cena paliwa w górę, a ja zamiast lżej jeździć, to nie tracę żadnej prawie okazji to prób..nie wiem co we mnie wstąpiło
Przed chwilą ze świateł próbował się ze mną młody człowiek w bmw 3 e46, klekot spod maski (słyszałem przez otwartą szybkę), rura w dół, oznaczeń brak. Sądząc po przyśpieszeniu był to silnik 2.0 d o mocy 136 koni. Na jedynce jeszcze równo jechalim w miarę, od drugiego biegu zostawał już w tyle i przewaga z prędkością na moją korzyść się zwiększała, drugi raz nie próbował.

[TomekRs]

ziutsane, z 2 dlugosci to napewno byles przed nim !
sew1981, fajny patent. Plan jest taki, ze motocykl bedzie z innego panstwa i tablice bedzie mial inne.

[ziutsane]

octaviars1, lekko Fabia rozpędza się jak szalona :P :diabelski_usmiech

[winni77]

Mihau, nikt nic nie zabroni, zgoda, ale to nic nie ma wspólnego z logicznym myśleniem.

Chyba trochę nie pojmujesz klimatu posiadania takiego auta.
Udesky, ujął to bardzo trafnie:

Poza tym na niektórych stanowiskach bądź co bądź liczy się prestiż.

Nic dodać nic ując. Nie każdy mierzy wartość auta stosunkiem mocy do ceny.

Mieszkam w Londynie i tutaj jest dość sporo różnorakich Range/Land Roverów, BMW 5, Czejenów i tym podobnych. Większość to ludzie, którzy po prostu dużo zarabiają i ich małżonkowie którzy wożą dzieci do szkoły

Idąc Twoim tokiem rozumowania to trzeba być eunuchem żeby kupić Ferrari skoro można dostać stjuningowanego Golfa 1 za 20tysi :wink:

Oczywiście nie zmienia to faktu, że jeśli ktoś się chce taką krową ścigać, to nie może brać wersji najsłabszej. Ale skoro producenci produkują takie kombinacje, to znaczy, że musi być zbyt - patrz np. mój przypadek - wolałem mieć ksenony niż 1.8 TSI

[sew1981]

winni77, zgadzam się z Tobą całkowicie, właśnie rozumiem aspekt posiadania takiego auta. Chodziło mi o to co Tobie - właśnie o aspekt ścigania się krową w najsłabszej wersji.Jak już chce (lub musi) mieć prestiż to niech kupi lepiej amg albo najmocniejszą wersję swojej krowy, wtedy ma prestiż i może czasem ostro depnąć, bo i tak w teren się nie udaje swoją machiną
p.s. A co do ferrari to auto jest stworzone do przyciskania gazu mocniej i nikt w teren tym nie pojedzie raczej. W przeciwieństwie do pudełek z 3.0 d pod maską, których kierownicy sami często kuszą do ulicznych potyczek, kiedy ich auta poprostu do tego się nie nadają, tylko do czegoś innego jak sam zauważyłeś :wink:

[winni77]

sew1981, i wsjo jasne

[Andja]

sew1981 a Ty ciągle o ściganiu i ściganiu :roll: