400m czyli drogowe i nie tylko przygody równoległe - cd

[Le-Ce]

Zorr,

Dzięki :!:

Będą próby, co do B) to prawda, iż ślizga się suka :evil:
Niemal zawsze ciągnę prawie do odcinki, tylko zastanawiam się czy wychodzi jej to na zdrowie :?:
Prawdą jest, że strzelać, strzelałem ale z korkowca. :szeroki_usmiech
Cóż i tego trza popróbować, byle by nie wyciągnęła kopyt. :wink:

Te 9,06 do setki to cuś mizerne, bo kiedyś robiłem z kolesiem "ręczne" pomiary i wychodziło lepiej, wliczając oczywiście zwłokę na czas jego reakcji :diabelski_usmiech

Myślę, że Adelcia i w tym przypadku mnie zaskoczy przy profi pomiarze, :shock: tak jak z Vmaxem wyszło. :diabelski_usmiech

[tomek]

http://www.rri.se/popup/p...hp?ChartsID=121

Świetna strona
Wyniki wyglądają na rzeczywiste, nie ma "giftów", "podarunków" i innych świątecznych prezentów. Prawie zawsze jest troszkę za mało, a nie po 20 koni więcej :lol:
Wypełniłem im formularz o test 1.8TSI, jestem ciekaw, czy też im wyjdzie 17x

[Zorr]

Niemal zawsze ciągnę prawie do odcinki, tylko zastanawiam się czy wychodzi jej to na zdrowie :?:

ciągnij do czerwonego a nie do odcinki

Te 9,06 do setki to cuś mizerne, bo kiedyś robiłem z kolesiem "ręczne" pomiary i wychodziło lepiej, wliczając oczywiście zwłokę na czas jego reakcji :diabelski_usmiech

Myślę, że Adelcia i w tym przypadku mnie zaskoczy przy profi pomiarze, :shock: tak jak z Vmaxem wyszło. :diabelski_usmiech[/quote]
8,4sek do setki miała fabrycznie przy 150KM a na Twoim wykresie jest 140KM więc powinno być wolniej i chyba jest. No a pomiary ręcznie też mają spore błędy szczególnie po stronie licznika.

PS co do startu, to program liczy po krzywej Nm, co czasami jest niemożliwe do osiągnięcia, bo jak u siebie mam wygenerować na silniku 200Nm przy 1400obr będąc na luzie.

[sew1981]

wczoraj pogoniłem się na krajowej drodze z Subaru Legacy kombi z dwoma osobnymi rurami i napisem boxer diesel. Bardzo mi się podoba to autko. Zgrabne. Nieźle odchodził nawet z rolki. Najpierw ja sobie jechałem na przodzie , później go puściłem. Full ognia nie było jednak. W końcu się natrafiła okazja, żeby iść pełnym ogniem z rolki od około 90 km/h, jak wyprzedziliśmy rząd aut. Zjechał mi grzecznie na pobocze jadąc też full ogniem, bez dużego problemu wyprzedziłem go i oddaliłem się...trochę z prędkością przegiąłem na chwilkę, ale zaraz zwolniłem do 130. Miał cb, to nawiązałem z nim gadkę. Bardzo miły facet.
„Hej, ile to Subaru ma koni pod maską?” A on na to, jak zaczął odstawać w tyle sporo mówi - "jak widać mniej od Twojego hehe". Później popytał o chipowanie, i stwierdził, że te jego 2.0 td 150 ps to za mało trochę na trasę i musi do łodzi jechać bo tam dobrze podobno robią subarowskie diesle boxery i te 180 ps można wykręcić. Na pocieszenie powiedziałem że seria byłaby dużo bladsza u mnie niż jego seria. Rozwiałem jego obawy o bezpieczeństwie chipowania. Powiedziałem, że przewaga to jego 4x4 i z kreski by mi odszedł na mokrym, a takowe były warunki wczoraj na szosie. Pogadaliśmy jak nawzajem podobają się nam nasze fury jeszcze oczywiście.
Gadaliśmy sobie bardzo miło na kanale "21" przez parę dłuższych minut. Później stwierdziłem, że ja jadę te 130, bo się nie spieszę, a on że musi pogonić bo się spieszy po ludzi do roboty na umówioną godzinę, ładnie go puściłem, pomigaliśmy sobie i pożegnaliśmy na cb.
Jak widać można spotkać kulturalnych i fajnych gości, a nie tylko zakompleksionych ścigantów.

[looker]

I takich relacji więcej powinno być. Zero napinki i miła atmosfera.

Wiadomo, że gdyby to on cię skillował to nie byłbyś tak miły i go zwyzywał od wariatów i szaleńców co goni na złamanie karku a my przyznalibyśmy ci rację ze zrozumieniem :diabelski_usmiech

[Udesky]

że te jego 2.0 td 150 ps to za mało trochę na trasę i musi do łodzi jechać bo tam dobrze podobno robią subarowskie diesle boxery i te 180 ps

Ciekawe czy te dwumasy już tam poprawili - któryś model Subaru miał z tym kłopoty. Koszt znaczny, a w serwisie traktowali to jak część eksploatacyjną.

[Gość]

Glownie Forestery sie zdarzaly, ale rowniez wlasnie Legacy. 150 KM za malo na trase :?: Takie teksty to juz z deka przesadzone bo i do sprawnego wyprzedzania starczy i do komfortowej jazdy bez stresu tez chyba ze ktos jest pojeb i wyczynia cuda na drodze. mnie musi starczyc 120KM jak jeszcze jest tyle i to w aucie wazacym ok 4.5 t z ladunkiem.

[sew1981]

misiekwaw, to rzeczywiscie, widocznie w opcji był rozmiar 205/50 r17 :wink:

[ Dodano: Pią 28 Wrz, 12 17:30 ]
looker, nie powiedział bym mu nic złego , spoko gość był, więc nie "obraziłbym się" jakby mnie wyprzedził mocniejszą furą :wink:

[ Dodano: Pią 28 Wrz, 12 17:35 ]
Golas27, apetyt rośnie w miarę jedzenia :twisted:
Bardziej chodzi o to, że jest możliwość wyciągnięcia z tego silnika więcej możliwości po chipie.
I zapewniam Cie, że wcale nie trzeba się ścigać, tylko np. sprawniej samochody wyprzedzisz przyśpieszając mając pod nogą więcej koni i większy Nm niż seria.
Ale oczywiście masz racje też - do komfortowego poruszania się 150 w zupełności wystarczy, raczej na wyrost i dla beki palnął taki tekst. :wink: .

[zepter00]

Przy 150 KM i standardowych niutkach sprzęgła płoną w Subarakach dieslach.

[BiMeK_TDI]

Ostatnio skillowalem BMW e39 530d Nie chcialem wyscigu ale mnie podpuscili i zostali dosc daleko z tylu.

[piramida]

Dzisiaj miałem przygodę z gościem z volvo chyba S60 ale nie wiem co pod maską, jadąc od mostu Grunwaldzkiego w stronę Monte Casino a następnie prosto w kierunku mostu Zwierzynieckiego gdzie po drodze jest mój ulubiony zakręt w prawo.

Akurat przed tym zakrętem już gościa minimalnie wyprzedziłem a wcześniej byłem ciekawy co zrobi na "moim" zakręcie, widząc że gość mocno ciśnie, oczywiście nie byłem mu dłużny i też dałem w palnik ile tuner zapodał :diabelski_usmiech

Patrze na budzik a tu 1.5zł więc juz prawie mój max co by w miarę pod kontrolą przejść ten zakręt i utrzymać odpowiedni tor jazdy, myslę że nie ma szans co by gość utrzymał podobną prędkość na tym zakręcie, znam go na tyle że wiem że przy tej prędkości takie volvo musi zwolnić bo inaczej gość może mieć mały problem :wink: i rzeczywiście odpuścił a wcześniej był taki pewien i grzał ile wejdzie :szeroki_usmiech

Na najbliższych światłach już nie chciał spróbować własnych możliwości i ustawił się za mną mimo wolnego lewego pasa na którym jechał.


Druga dzisiejsza pojeżdżawka z moim klientem lekarzem w wieku 55+ który ma drugie juz scirocco ale tym razem w dsg 2.0tdi 170PS, jechałem za nim do nowej kliniki a że gośc lubi cisnąć i ja też to trochę pofoligowaliśmy sobie :lol:
Jadąc za nim miałem odczucie jak by ta sroka nie miała 170 koni tylko min 200 :shock: nie odchodziła mi w żadnym przypadku ale za to mocno musiałem deptać

P.S. te sroki ładnie zapodają szczególnie z dsg :!:

[mirek_p11]

dzisiaj z kreski Mazda CX-9 o pół długości dla mojego czarnucha, ale elastyczność silnika mazdy była lepsza. Jak byłoby mokro nie miałbym szans. Następne auto musi być z napędem 4x4

[sew1981]

mirek_p11, program rób a nie marudzisz, już chyba możesz co? :wink:

[obrus]

Ja dziś o pół długości wygrałem ze skuterem, ale z tego wszystkiego przejechałem skrzyżowanie na czerwonym świetle. Motorek musiał być po programie, bo dzielnie się mnie trzymał by nagle ustąpić.
Dobrze, że wieczorem ruch niewielki...

[mirek_p11]

mirek_p11, program rób a nie marudzisz, już chyba możesz co? :wink:

program będzie, ale raczej jak będę robił to zrobię wszystko kompleksowo :diabelski_usmiech

[piramida]

Dzisiaj ze świateł laska próbowała swoich sił w bmw 120d i na nie wiele zdały sie jej wypociny a do tego przyłączyła się vectra która za mną też próbowała, skończyło sie na tym że oba auta zostały daleko w tyle :szeroki_usmiech

[ziutsane]

Pusciles im chociaz czarnego dymka na do widzenia?

[misiekwaw]

o właśnie :szeroki_usmiech BMW :lol: dzisiaj pewna blondynka się zdziwiła że 335i nie zawsze wystarczy :diabelski_usmiech

[piramida]

Pusciles im chociaz czarnego dymka na do widzenia?

No oczywiscie z tym że nie na zakończenie a na rozpoczęcie, do później ciężko o zadymę jak turbo ładuje, zaskoczenie przeciwnika i dezorientacja bezcenną :szeroki_usmiech

[ Dodano: Sob 29 Wrz, 12 20:32 ]

o właśnie :szeroki_usmiech BMW :lol: dzisiaj pewna blondynka się zdziwiła że 335i nie zawsze wystarczy :diabelski_usmiech

No to musiało jej nie być w smak, pewnie miała pretensje do swojego chłopa że ta beemka nie jedzie i chyba jest zepsuta mimo tego że ma 300 koni

[Klosiak]

o właśnie :szeroki_usmiech BMW :lol: dzisiaj pewna blondynka się zdziwiła że 335i nie zawsze wystarczy :diabelski_usmiech

No to ładny kill :twisted:

[misiekwaw]

o właśnie :szeroki_usmiech BMW :lol: dzisiaj pewna blondynka się zdziwiła że 335i nie zawsze wystarczy :diabelski_usmiech

No to ładny kill :twisted:

myślę, że tak ją zszokowałem że nie wykorzystała potencjału auta :diabelski_usmiech

[Klosiak]

myślę, że tak ją zszokowałem że nie wykorzystała potencjału auta :diabelski_usmiech

He...he...no tak to czasem jest w właścicielami mocnych furek. Moc tuszuje brak umiejętności...a jak spotkają równego/mocniejszego sobie to nie wiedzą co zrobić z gazem

[piramida]

He...he...no tak to czasem jest w właścicielami mocnych furek. Moc tuszuje brak umiejętności...a jak spotkają równego/mocniejszego sobie to nie wiedzą co zrobić z gazem

Miałem dzisiaj podobną sytuację, zakopinanka zaraz przed Myslenicami od strony Zakopanego, lecę za bmw 335i, gość mocno ciśnie ale że ruch spory to za bardzo nie może, następnie chwile wolnego to gość w palnik, ja za nim, dochodzi zakręt w prawo a gość ciśnie, chyba się zagalopował lub za często patrzył w lustrko bo specianie mi nie odchodził i o mało nie wyleciał z tego zakrętu, nagle zmianił pas na prawy jak by mnie chciał puścić a następnie znowu na lewy...
Stojąc dalej w korku patrzę a tam młody szczyl z blondyną u boku, dobrze że się pojeb nie rozwalił na tym zakręcie bo szkoda życia, auta i zdrowia :roll:

[sew1981]

piramida, tak to jest jak nowobogacze rodzice kupują synkowi furkę/ścigacz ewentualnie, bo chcę mieć ekstra wypas żeby szpanować przed cizią swoją, a później rozpaczają na pogrzebie po pół roku.....mogliby opłakiwać bardziej swoją życiową głupotę. Ludzie tacy nie żyją życiem, tylko robią z życia show dla idiotów

[Klosiak]

Tak to czasem jest, a w dużych miastach to często można spotkać mocną furę ze słabym kierownikiem. Zrobię trochę OT ;-) Lepszą akcję miał mój znajomy w moim rodzinnym mieście. Chłopak ogólnie spokojny ale lubi się pościgać dla sportu, żeby furę sprawdzić. Kiedyś na światłach podjechał do niego dyliżans pełen dresów no i dał znać, że się chce ścigać. Znajomy miał czym (dłubnięte 2.4 JTD w 159). No to ogień i dostali baty. Potem mu zajechali drogę i dostał za to, że wygrał :shock: To jest dopiero masakra.