400m czyli drogowe i nie tylko przygody równoległe - cd

[piramida]

sew1981, właśnie często tak bywa, mimo to że taka bemka jest świetnie wyważona zazwyczaj 50/50 i zapewne mojej skodzie daleko do takiego balansu ale mimo to biedna skodzinka i tak się trzyma dzięki eibachowi, stabilizatorom i gumom 235 z tym że w przeciwieństwie do gościa z bejcy wiem na ile możemy sobie pozwolić, ja i moja wierna skodzinka :lol:

[Skfarek]

Trochę z innej beczki ale też przygoda .... przydrogowa :diabelski_usmiech

Pojechałem wczoraj na BP zatankować, wysiadam z auta, podchodzi do mnie kierownik z astry obok i pyta:

- Excuse me, could you tell me which pertol is the cheapest - this is a rental car and i don`t want to pay a lot.

No to pokazałem mu zwykła 95, podziękował i poszedł tankować. Zatankowałem skodziankę, facet też skończył, podchodzi do mnie z oczami jak spodki i pyta:

- Is it a fucking possible that i will pay more than a 200 zł for almost half tank of gas?

No to spokojnie odpowiadam, że tak bo jeden litr kosztuje prawie 6 zł.

- Fuck, I am from California i pay 3 dollars for gallon!

To tyle apropos tanich wczasów w Polsce :diabelski_usmiech

[looker]

A co tam ! Stać nas :diabelski_usmiech

[zepter00]

Trochę z innej beczki ale też przygoda .... przydrogowa :diabelski_usmiech

Pojechałem wczoraj na BP zatankować, wysiadam z auta, podchodzi do mnie kierownik z astry obok i pyta:

- Excuse me, could ... tell me which pertol is the cheapest - this is a rental car and i don`t want to pay a lot.

No to pokazałem mu zwykła 95, podziękował i poszedł tankować. Zatankowałem skodziankę, facet też skończył, podchodzi do mnie z oczami jak spodki i pyta:

- Is it a fucking possible that i will pay more than a 200 zł for almost half tank of gas?

No to spokojnie odpowiadam, że tak bo jeden litr kosztuje prawie 6 zł.

- Fuck, I am from California i pay 3 dollars for gallon!

To tyle apropos tanich wczasów w Polsce :diabelski_usmiech

Bardzo dobrze mu tak... :twisted: przynajmniej o wizę nie musiał się starać. Trzeba mu było powiedzieć, że to dlatego, że my nie napadamy innych krajów dla ropy :lol:

[Zorr]

Jakiś czas temu pogoniłem się z Golfem IV VR5, przez lasy Milickie.
Wyprzedził mnie jeszcze w terenie zabudowanym, później razem wyprzedziliśmy jakiegoś passata, w trakcie wyprzedzania skoda lepiej się zbierała, no chyba że kierownik nie zredukował, ale wątpię, a potem ogień. Jechałem kilkanaście kilometrów tylko na 4biegu, zakręt 1.4, potem ogień do czerwonego 1.8 i zaraz znowu zakręt i 1.4 i tak przy kilkanaście kilometrów pagórkowatej, leśnej z lekkimi zakrętami trasy. Normalnie, kierowcy znający trasę jadą po niej 1.1, Ci co jej nie znają hamują przed zakrętami do 0.9, gdyż ze względu na wzniesienia, drzewa itp nie widać całego zakrętu.

Kierownik Golfa był lepszy, odważniejszy, bo z każdym kilometrem mi uciekał. Na jednym z zakrętów myślałem, że już po mnie, wjazd pod górkę na szczycie zakręt w lewo z górki, mam wrażenie, że skoda leci, jak na typowej hopie rajdówki, tylko że tu trzeba jeszcze w lewo było skręcać.

PS Zwykle tak nie jeżdżę.

[ziutsane]

Wariat

[zepter00]

Zorr: przynajmniej miałeś odwagę napisać, że spotkałeś lepszego kierowcę. Gratuluję odwagi. Nie każdy zamieszczający tutaj wpisy ją ma.

[Zorr]

Wariat

zostawiłem dzieciaki u teściów jechałem sam i poczułem zew młodzieńczego braku rozsądku :szeroki_usmiech
Przyznam też, iż "po" nasiliła się u mnie potrzeba wypadu na wrocławski "tor" samochodowy, no i jeszcze paru modyfikacji w aucie dot. np.: zawiasów ;-)

zepter00 tak jak pisałem przy niektórych zakrętach się po prostu bałem, nie wiem czy tamten kierowca miał lepiej opanowane auto, czy mniej rozsądku, czy może auto było odpowiednio zmodyfikowane ... tak czy siak uciekał mi i niewiele mogłem zrobić.

[sew1981]

Zorr, czyli niestety trzeba ćwiczyć jazdę, bo wyraźnie kierownik lepszy,albo furiat igrający z własnym życiem i innych.
Bo GIV z silnikiem 2.3 o mocy 150 ps (wolnossak) i seryjnym zawiachem (ciężki silnik) powinien zostawać w tyle mocno kontra Twoja 1.8 turbofura, nawet na serii zawiachu. Chyba, że miał obniżone auto, i tylko w zakręcie miał przewagę przez to.

[Coke]

poległem na nieczynnym lotnisku z Mercedesem S500 306 KM i Mercedesem C350 tym nowym 3 drzwiowym, w obu przypadkach jechałem moim 325 a przegrana od 0 do 180 o jakieś 4 długości.

Ogólnie to muszę skrupulatniej dobierać przeciwników ;P

[looker]

Coke, z Mercem przegrać to jak wygrać (cytując klasyka :-)

[radekgw]

Zorr, na pewno Pan w GIV mial obnizony zawias i pewnie znal trase na pamiec dlatego sie nie bal :diabelski_usmiech ja tez ostatnio poleglem na zakrecie z jednym panem dla ktorego mokra nawierzchnia nie stanowila problemu do szybkiego napier*****

[Zorr]

Zorr, czyli niestety trzeba ćwiczyć jazdę, bo wyraźnie kierownik lepszy,albo furiat igrający z własnym życiem i innych.
Bo GIV z silnikiem 2.3 o mocy 150 ps (wolnossak) i seryjnym zawiachem (ciężki silnik) powinien zostawać w tyle mocno kontra Twoja 1.8 turbofura, nawet na serii zawiachu. Chyba, że miał obniżone auto, i tylko w zakręcie miał przewagę przez to.

za wiki jest też wersja
2.3 VR5 125 kW (170 KM)
a reszta tak jak napisał:
radekgw

Zorr, na pewno Pan w GIV mial obnizony zawias i pewnie znal trase na pamiec dlatego sie nie bal :diabelski_usmiech j...

tj. mógł mieć "zrobiony" samochód pod kątem przyczepności, wagi itp...
co do trasy to ją też znam, aczkolwiek nie pod kątem takich prędkości.

Ogólnie Panowie luzik z mojej strony, ja nie mam "problemów" z tym że ktoś jechał lepiej, szybciej, odważniej itp...

[sew1981]

Zorr, ale nikt nie pisze o ambicjach, bo one są oczywiste w walce "samców" na drodze hehe. Może faktycznie był lepszy, bywa przecież. :wink:
Poruszyłem kwestie typowo techniczne i teoretyczne.Według mnie nawet wersja 170 ps powinna polec (oczywiście na seryjnym zawiechu) - bo rozłożenie masy i ciężki 2.3 silnik nie przemawia na korzyść GIV wcale.

[TomekRs]

piramida-masz konkurencje do puszczania czarnej chmury

http://www.joemonster.org/filmy/47718/Ford_Mustang_Diesel_startuje

[kabanos]

piramida-masz konkurencje do puszczania czarnej chmury
http://www.joemonster.org/filmy/4771...iesel_startuje

Pięknie poszedł :shock: Co on tam miał pod maską, silnik ciężarówki?

[piramida]

piramida-masz konkurencje do puszczania czarnej chmury
http://www.joemonster.org/filmy/4771...iesel_startuje

hehe, dzisiaj podobnie zapodałem z tym że z pojedynczej rury jak włączałem się do ruchu, przytrzymałem auto na pół sprzegle i jak przyjebałem to ten z tyłu został całkowicie załonienty :P

Swoją drogą to ten mustang ładne miał odejście :shock:

[Udesky]

Pomijając fakt Mustanga w dieslu, to pierwszy raz widziałem odrzutową lokomotywę. :diabelski_usmiech

[TomekRs]

chociaz Lupo mastersow tez robilo dobra dymowe

[piramida]

chociaz Lupo mastersow tez robilo dobra dymowe

każdy mocny diesel na sportowych dyszach będzie dawał ostro chyba że zostanie podlany podtlenkiem azotu to wtedy dymenie zanika :diabelski_usmiech

Wiem co sie u mnie działo na dużychh dyszach, jak go jeszcze podlałem metanolem to było grubo :lol:

[iFi]

Jadę sobie dzisiaj do pracy... ruch jak zawsze więc wleczemy się konkretnie. Wcześniej wyprzedził mnie Leon TDI (wszystkie literki czerwone). Widzę, że kolega ma chęć do dynamicznej jazdy i szczęście chciało, że zjechał razem ze mną na obwodnice gdzie ładnie równo, szeroko i nie ma pieszych i innych dziwnych przypadłości

Dojazd do obwodnicy jeszcze wolno bo przed nami bus się napatoczył ale po wjechaniu palnik i na lewy pas... Droga praktycznie pusta więc ciśniemy. Ja niemalże w szoku, bo koleś na początku trochę mi odszedł ale po chwili przestał bo mój samochód wszedł trochę na obroty Łuk - tam go lekko doszedłem :P i rura po prostej... Przy 1.6 koleś zjechał w końcu na prawy pas ale nie byłem go w stanie dogonić... Żona stwierdziła DOSYĆ! Tak czy inaczej nie było gdzie jechać widać było już w oddali inne samochody...

Na światłach podjechałem do niego i pytam przez okno co pod maską - stwierdził 150...

Przyznam, że jestem lekko zmieszany choć zadowolony. Nie wyglądało aby odpuszczał więc albo nie ciągnął do końca albo nie wiem :P Fakt - lacze miał konkretne, może to go tak przymuliło. Ja jednak śmigam na 15" Dodają ... polotu...

[sew1981]

iFi, leon mk1 arl 1.9 150 ps, pewnie już trochę przydechniętych....no ale widać że to 1.4 jak się pociśnie to idzie nawet. Tylko się cieszyć
Ja kiedyś tu opisywałem, że byłem w zaskoczony jak dobrze 1.4 szło w Golfie VI na dużym laczku, ale koleś miał na pewno chipa w nim, bo był na równi ze mną w zasadzie. Przy serii bankowo by został.

[iFi]

Idzie dobrze, ale...

Mam sąsiada, który ma Mercedesa Kombi E 270CDI w automacie... Za cholerę nie mogę mu odejść a on mi odchodzi... no ale to ma chyba 500Nm i mimo większej masy samochodu to widać niemiłosiernie. Im większa prędkość tym bardziej odchodzi...

Śmiałem się nawet, że wstawię kiedyś drugie 1.4 w bagażnik będę miał taką pojemność jak w Mietku :P

P.S. Chciałem tylko przez to powiedzieć, że jak się nic nie spierdzieli w moim wozidle to chips zawita

[adi747]

dziwne bo taki leon arl powinien Cie pozamiatać na łopatke ale gratki :diabelski_usmiech

[iFi]

dziwne bo taki leon arl powinien Cie pozamiatać na łopatke

Też tak myślałem. Wystartowałem z założeniem że i tak przecież mi odejdzie to mogę sobie pocisnąć :P