lotto

[Gregory98]

Pozdrowienia dla kolegi ze srebrnej O1 htb/lifback z czarną wlepką (samo COP) oraz klubową podkładką pod rejestrację(WB) za którym stałem na ulicy powstańców Sląskich dzisiaj o godzinie 16:30, nie trąbiłem bo jechałem fioletową corsą.

[ Dodano: Sro 18 Kwi, 12 21:50 ]
Zaległe pozdrowienia dla kierowniczki czarnej/ciemnej O1 kombi w niedziele koło nowego mostu w warszawie ok 13:30.

[skalar]

lotto

gracie dzis o tą skromną sumkę?? :lol:

[piramida]

szkoda czasu, co ja bym z takimi drobnymi zrobił :P

[trooper]

chyba zagram choć nie mam szczęścia do gier losowych

[Bartolomeo]

W czwartek miałem zagrać pewnym systemem, ale jednak nie chciało mi się ruszyć tyłka do kolektury, a potem się okazało, że wpadłoby mi 6 trójek, a trafiłem tylko 3 z 8 wybranych liczb, włożyłbym 33zł, a wyciągnął 144zł, niby nic, ale dla mnie jako osoby nie pracującej i studenta to zawsze coś.

[SS]

Ja nie gram poniżej 30 mln :diabelski_usmiech . Dzisiaj pomogę mojemu szczęściu.

[ahmed799]

Ja jakoś nie wierze w lotka. Tydzień temu miałem ślub i zamiast kwiatów dostaliśmy kupony lotto. Na 150 zakładów nie było nawet "trójki". Więc jakie jest prawdopodobieństwo trafienia "szóstki"?

[dublin999]

Panowie nie ma sensu już iśc bo poprawne numery leżą juz u mnie na stole :P
ale jeśli ktoś też trafi mogę sie podzielić

[SS]

ahmed799, Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, a co do losów... jak masz trafić to wystarczy 1

[looker]

ahmed799, Ty i tak już wygrałeś :-)
BTW - ale pomyślcie, taka suma dla przeciętnego śmiertelnika...jaki to kłopot !
I piszę zupełnie poważnie. Na co dzień nie obracamy nawet sumami zbliżonymi więc nie ma szans abyśmy byli w stanie zagospodarować WŁAŚCIWIE taką kasę...
BTW - też nie znam nikogo kto trafiłby coś więcej niż "piątkę"...

[Eidos71]

Nie wiem, czy pamiętacie dosyć głośną sprawę z lat chyba 90-tych - dotyczyła spłacania zobowiązań, lub wypłacania łapówek poprzez losy loterii państwowych. Wszystko (z tego, co pamiętam) polegało na tym, że w ówczesnym totalizatorze sportowym rozplanowywano, gdzie trafią losy z wygranymi (wiedziano, że np. z pięciu losów z maksymalnymi wygranymi po jednym trafi do określonych kolektur w Krakowie, Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu i Szczecinie). Sprawa wyszła na jaw, gdy zgłoszono wygraną (i jednocześnie zakup losu) nie w tej kolekturze, w której los powinien się znaleźć. Wtedy też wyszło, że całe te loterie to był "pic na wodę", gdyż losy z najwyższymi wygranymi były wydawane, lub przesyłane odpowiednim osobom jako gratyfikacje za coś, lub "podziękowania" za coś, za co oficjalnie nie można było zapłacić... Być może to chore, ale podejrzewam, że część wygranych w obecnych grach losowych (w tym Lotto) również są sposobem zapłaty za jakieś tam lewe interesy... Poza tym dlaczego - przy obecnej komputeryzacji TS - zakłady można zawierać tylko do godz. 21:30, a losowania są o 22:00 (a przecież w ciągu dnia dwukrotnie stopowany jest system, w celu ściągnięcia i uporządkowania opłaconych kuponów/skreślonych liczb) ? Przecież 30 minut to szmat czasu dla komputera, który - na podstawie zebranych do 21:30 danych - wskaże kombinację 6 liczb, które nie zostały skreślone. A wtedy "wylosowanie" tych liczb o godz. 22:00 jest bardzo łatwe. I albo można komuś sprezentować kupon z taką "szóstką", albo ogłosić, że jest kolejna kumulacja, bo nikt nie skreślił sześciu szczęśliwych liczb... Część z Was pewnie pamięta, że w czasach, gdy na kupony Lotka naklejano banderole, a liczenie/sprawdzanie przesłanych kuponów odbywało się przy użyciu kilkudziesięciu osób w Warszawie, jakoś nie było kumulacji, a maksymalne wygrane padały praktycznie w każdym losowaniu... :-) Czyżby teraz grający mieli mniej szczęścia...?

[radekgw]

Eidos71 faktycznie z tymi 30 minutami mnie zaciekawiles, cos w tym moze byc

[4x4BKF]

Kolejna teoria spiskowa - sztuczna mgła, hel w maszynie losującej, kulki nie z plastiku a z drewna brzozowego... O matko!
I jeszcze połączenie z telefonu satelitarnego na linii siedziba Po/PiS - centrum lotto.

[bws34]

Eidos71, A ja dzisiaj siedząc w ustronnym miejscu zastanawiałem się jak można spiskowo te 35 mln wyciągnąć Coś al`a Ocean`s Eleven itp

[4x4BKF]

Oczywiście wśród forumowiczów odsetek będzie wynosić 100% ale prawda jest taka, że jedynie 3% spośród tych co wygrali potrafiło te pieniądze pomnożyć.
97% te pieniądze po prostu skonsumowało a znaczny odsetek z tych 97% te po prostu przepier...

35 baniek to zbyt wiele na "Kowalskiego" - za 3,5 to sobie jeszcze życie jakoś ułoży, ale jak będzie chciał zagospodarować 35mln to znajdzie zyczliwych z głowami pełnymi świetnych pomysłów

[Eidos71]

:diabelski_usmiech Pomimo swoich spiskowych przemyśleń i teorii, puściłem kilka zakładów :diabelski_usmiech Jeżeli trafię 6-tkę, publicznie stwierdzę, że moje teorie są i można je o kant potłuc :wink:

[Qulek]

Kolejna teoria spiskowa - sztuczna mgła, hel w maszynie losującej, kulki nie z plastiku a z drewna brzozowego... O matko!
I jeszcze połączenie z telefonu satelitarnego na linii siedziba Po/PiS - centrum lotto.

i Tusk z Putinem trafiają szóstkę :diabelski_usmiech

[bws34]

4x4BKF, A powiedz szczerze czy sam byś chętnie nie przepier*** takiej kasy ?

[4x4BKF]

Każdy kombinuje jak wygrać, a jeśli już wygra np. 1mln to po odjęciu podatku zostaje mu 910 tysięcy.

Edios, troche obśmiałem tą teorię bo prawda jest taka, że mój bliski znajomy (poznaliśmy się kiedy było moim klientem) pracuje w siedzibie zarządu TS.
Lotto i ta metoda losowania jest metodą tak niezależną i całkowicie losową że poza małymi wyjątkami nie ma ograniczeń kto może grać a kto nie.
Ograniczenie mają jedynie trzej informatycy którzy nie moga brac udziału w losowaniu poniewaz istnieje teoretyczna - tu zaznaczam teoretyczna możliwość, że potrafiliby post factum wprowadzić wynik losowań do systemu i tym samym zostać "zwycięzcami"
To embargo jest rozrzerzone na rodzinę, znajomych itp - z resztą ABW inwigiluje te osoby i sa one tego świadome.

Ale wracając do pomnożenia wygranej - od wspomnianego znajomegopewna kancelaria adwokacka skupuje wygrane losy dając ok. 15-20% więcej niz wynosi wygrana.
Kupuja los dla swoich klientów którzy chca w ten sposób zalegalizować "parę groszy".

I znajdują jeleni - ktos kto trafił 500 tysi zawsze bedzie chcieć 600 tysi

[ Dodano: Sob 24 Wrz, 11 18:49 ]

4x4BKF, A powiedz szczerze czy sam byś chętnie nie przepier*** takiej kasy ?

Z wielką przyjemnoscią

[loru]

Panowie, z góry dziękuje za dołożenie się do mojej wygranej :szeroki_usmiech

[Puchacz]

Hehe, odnosnie teorii spiskowych... Czy ktos zna osobiście kogos kto trafił 6-tkę??? ;-)

[Gość]

pije kolejne piwo zagryzajac tym co mam pod reka, jutro ide znow do pracy, a w totka nie gram bo za duzy juz jestem na bajki

[Eidos71]

No i nie wycofuję się ze swoich "spiskowych teorii"... Nawet q.wa "trójki" nie mam... :evil:
Puchacz - ani ja, ani nikt z mojej rodziny, lub licznych znajomych nie zna osobiście nikogo, kto trafił kiedykolwiek "szóstkę"... Owszem - różne opowieści słyszałem, ale nikt nigdy nawet palcem mi takiego szczęściarza nie wskazał...

[piramida]

włsanie skresliłem 6 liczb tak dla jaj i okazało sie że trafił bym 2 :haha:

[bws34]

A ja się pochwale że właśnie przeje** 12 zł :P Ale w Kaskade wygrałem 4 zł