Ja mam belki Atera - zwykłe stalowe prostokątne, a na nie zakładam dwa najtańsze uchwyty Thule i jeden uchwyt Taurusa - też chyba najtańszy. Na razie się sprawdza - ale nie przekraczam 110-120 km/ godz. Spalanie 1 -0,5 litra większe z 2 -3 rowerami.
Mi udało się kupić w dobrej cenie oryginalne Skodowskie belki poprzeczne montowane pod drzwi.
Do tego kupiłem dwa bagażniki rowerowe Aguri Acuda 2 - bardzo fajne, przesuwne rynienki pod koła roweru, montowane na łącznik typu T - szybko i stabilnie, no i fajny look
Wracając z wakacji na autostradzie z Torunia do Łodzi z dwoma rowerami 28 cali na dachu jechaliśmy średnio 160 km/h, czasami dochodząc do 180 km/h (gdy trzeba było uciekać przed szybszymi od nas aby im zjechać).
Rowerki nie zleciały
Spalanie ok 8 l/100 km, przy wirusie na 140 KM
Nowy setup:
- opony maxxis aggressor 2.3
- mleko trezado, dętki out
- nowe gripy, miały przyjść czarne, przyszły czerwone :|
- błotniczek na przednio koło co by po goglach nie waliło błockiem
- nowe platformy HT A03
Na rowerach może i się znasz, ale na piwie zupełnie nie;-)
Był: VWCaddy 1,9 TDI, Superb 2,0 TDI, Ceed 1,6 CRDI, OII 1,4 TSI, Astry: G - 1,6 8V, H - 1,7 CDTI, Skoda 105, Maluch.
Jest jeszcze Fabia II CGGB, ale tu nie ma o czym pisać.
To pojeździsz wieki. Miałem jej następce czyli M970, po 3 sezonach i około 15 kkm, jak rozkręciłem piastę, żeby się dostać do łożysk, to oryginalny smar Shimano był nadal niebieski. Świetna piasta!
Tempo!! I tak cały tydzień, życie idzie jak na spidzie!
Nie ma lekko. Kazik wrócił, na urlopie nic a nic się nie zmienił, więc zaraz się zacznie...
PROJEKT... Kuźwa, czy w tych czasach nie można sobie niczego kupić hobbstycznie lub nie i poskładać w piwnicy/salonie/warsztacie??
Teraz się kuźwa zastanawiam, czy skoro jestem na etapie kupowania i uzgadniania wersji osprzętowej nowego roweru szosowego to to jeszcze jest zwykłe kupowania czy już "projekt szosa" :?: :?
Jak raz na kwartał wyprowadzę Honkera i przejadę go żeby się w TDI by Andoria wróble nie zalęgły to to jest zwykła jazda czy też "projekt Honker vol. przejażdżka konserwacyjna"...
Plis tel mi if ju noł...
Macher, jak idziesz rano do sklepu to jest to bardziej projekt bułki czy projekt mleko???
A link już był, kazdy widział. Pozycjonowania nie poprawisz znacząco.
kazik4x4, jest Kazik jest ... nie chcesz nie oglądaj ale uważaj bo to będzie projekt sztywniak :-)
A do rzeczy projekt dlatego, że nie odtwarzam a sam sobie robię to czego kupić się nie da ... brudnych rąk satysfakcji a zwłaszcza błysku w oku synów ale pewnie tego nie zrozumiesz i tu Ci współczuję i męczące dla innych mogą być Twoje projekty haytowe ale rób tak dalej bo poprawiają mi humor który i tak mam kapitalny
jestem na etapie kupowania i uzgadniania wersji osprzętowej nowego roweru szosowego
..w co idziesz?
Dopóki szosa jawiła mi się jako niedzielne setki w pięknym słońcu to i nawet Pinarello Dogma była na "wokandzie"... Bo dla posiadania takiego dzieła sztuki byłbym w stanie przełknąć gorycz wydatku.
Ale zwykły pragmatyzm uświadomił mi, że szosa to nie tylko niedzielne tury w pięknym słońcu, ale i codzienny trening z czasami naprawdę mocnymi obciążeniami.
Jak do tego dołożyć jeszcze zapięty w trenażer rower, gdzie tylne trójkąty dostają po piź@#$%^dzie jak złoto, to jedyna na co jestem się wspiąć, to jakaś budżetowe Pinarello, bierze mnie też Bianchi. Bo włoski rower szosowy, to jest to creme de la creme
No ale jak widzę białego Ridleya lub czerwonego Treka...
Do końca roku pewnie coś kupię. Na razie mam na czym jeździć.
Budżet mam określony. Zastanawiam się nad zakupem Di2, bo bardzo ułatwia trening wg. mocy. I raczej będzie to Trek, chociaż jak powiedziałem - marzenia są
Z pozytywnych rzeczy to taka, że jeden pracownik na skutek kontaktu z moimi rowerami tez się w ten sport wkręca
Komentarz