touareg - opinie

[Octakrk]

to 2.0 pali do 18 w mieście?...to naprawdę sporo. Chrysler Voyager 3,3 v6 automat, normalnie jeżdząc pali tyle samo LPG. Szybko na szczęście nie chce się tym nawet jeździć po mieście, bo automat i zawiecha nie są skore do tego :P

[leszekmw]

touareg - opinie

witam , pytałem o to w innym temacie ale nikt nie odpowiedział , może umknęło Wam...
czy ma ktoś może jakieś wiarygodne informacje na temat touraega 3,0tdi na zawieszeniu pneumatycznym ? chodzi mi o jakieś przebiegi do poważniejszych napraw , co sie w nich psuje , czego się można spodziewać .. interesują mi bardziej o opinie o autach salonowych z pewnymi przebiegami . może ktoś ma jakiegoś znajomego speca w aso vw z który mógłby
ze mną porozmawiać jeżeli by znalazł wolna chwilę i miał ochotę..

[keraj998]

http://www.clubtouareg.com/forums/

już bardziej rzetelnych nie znajdziesz

[leszekmw]

keraj998, dzięki . ale nie znam angielskiego tak biegle żebym mógł to swobodnie ogarnąć. w zasadzie angielski znam mało biegle :szeroki_usmiech . ale poćwiczę.

[abstinent]

leszekmw, wujek google pomoże

http://translate.google.pl/?hl=pl&tab=wT

[zepter00]

W obecnym "Auto Świecie" jest duży artykuł o używanych Tuaregach. Może jeszcze zdążysz kupić.

[leszekmw]

zepter00, ooo.. dziękuję.

[Dzida]

Reasumując z tego artykułu:

Najbardziej polecane silniki to 2.5 TDI oraz 3.0 TDI.(ew. podstawowy benziner V6). Nie warto inwestować w V10 bo cholernie drogi, awaryjny (koła napędu rozrządu, turbawa) baaardzo dużo pali, a przy przeglądzie potrzeba 14 litrów oleju.

W 3.0TDI trzeba uważać na klapy gaszące, bo naprawa jest dosyć droga.

[Sev]

Ojciec ma 2.5tdi z 2004r, pierdylion km zrobione i już chciał sprzedawać, coś nowego brać ale szkoda mu się dobrego auta pozbywać

Chwali. Raz coś ze skrzynią (tiptronic) się zdarzyło, nie pamiętam co ale coś ze sterowaniem i kilka grubszych plnów to kosztowało ale poza tym to co eksploatacyjne tylko.

Pneumatyczne zawieszenie bez awarii już 7 lat, od nowości.

[Maicroft]

Bo ten 2.5TDI to jest PDek R5 z tego co pamietam. A nie wredna V6-ka

[Sev]

Tak, takie 1/2 V10tdi

[4x4BKF]

Touareg - w teorii fajny wóz a w praktyce kosztowna lanadara.
Z mojego doświadczenia - przy małych silnikach 2.5 i 3.0 d dynamika na poziomie średniego kompakta, o wyprzedzaniu przy prędkosci 120-130-km/h można zapomnieć bo zanim kredens się rozbuja mijają lata. A i tak 150km/h to górna granica zdrowych osiągów tych silników.
Spalanie - miasto 12-14l/100km, trasa 10-11km.
Zawieszenie - dobre, jedno najlepszych jakie w SUVach można spotkać (duuuża regulacja wysokości), dobre w teren ale kto po terenie tym jeździ. W razie awarii komplet miechów nowych 10-11kpln, używki 1800/szt czyli niewiele taniej. Jak zwariuje komp od sterowania nimi (powiązany z kompem sterującym skrzynią - regulacja wysokości/twardości zawiasu w zależności od prędkości) - tragedia i kolejny wydatek na poziomie 3-4 koła+ robota.
W mieście przydatny jedynie w zimie, kiedy nie ma problemu z zaparkowaniem w śniegu, tam gdzie inni nie wjadą/wyjadą. Latem szukanie miejsca odpowiedniej szerokosci do zaparkowania może się znudzić.
Komplet klocków na przód - ok. 800pln, opony w cenach małego samochodu miejskiego

Na rynku sporo wozów po 3-4 właścicielach. Nie koniecznie może to oznaczać że wóz był bity, trefny czy felerny. Po prostu niektórych przerosły koszty eksploatacji.
O ile wspomniane diesle nie przyprawiają o ból głowy w serwisie to w V10 rozrzad z robotą kosztuje około 8000pln - tam prawdopodobnie (nie jestem pewien) trzeba rozpinać skrzynie i silnik.

Jeśli chce ktoś mieć Touarega drugi lub trzeci samochód to polecam, ale jazda na co dzień to męczarnia i drenaż kieszeni.

[shok]

w V10 rozrzad z robotą kosztuje około 8000pln

ale z tego co czytałem w Audi 3.0TDI jest rozrząd na łańcuchu który trzeba jednak wymienić i cena nie jest wiele niższa o tej podanej przez Ciebie.
Ogólnie wszystkie duże diesle są drogie w utrzymaniu...

[4x4BKF]

Duży wóz - duże koszty Ja już się wyleczyłem z kupowania samochodów dużych, nowych w salonie i okazyjnie tanich.
Duże - drogie w utrzymaniu
Salonowe - utrata wartości w tempie geometrycznym
Okazyjnie tanie - po czasie wychodzą muki.

Ale jak kogoś stać i chce się pokazać na święta u rodziny to polecam Touarega, chociaż dla mnie to jeden z bardziej wieśniackich wozów bez jakiegokolwiek charakteru - coś jak podróba A8 czyli VW Phateon.

Jeśli miałbym teraz kupować SUVa to kupiłbym ML-a W164.

[BADYL]

4x4BKF, Touareg ale podróba czego?

[4x4BKF]

4x4BKF, Touareg ale podróba czego?

Q7 Mimo że to Touareg był pierwszy to został wypuszczony jako techniczny balon próbny przed wdrożeniem Q7 do produkcji.
A o podróbie pisałem A8 vs Phateon.

[shok]

Phateon.

zastanawia mnie jedynie co skłoniło VW by tym autem wciskać się do klasy wyższej. Auto ani wyglądem ani nazwą nie kojarzy się z luksusem... Dla mnie to przerośnięty Passat i nic więcej.
Touareg-a zastąpił bym raczej X5

[BADYL]

Touareg był pierwszy to został wypuszczony jako techniczny balon próbny przed wdrożeniem Q7

jeżeli Jeżeli Touareg był jak to określiłeś balonem próbnym przed wdrożeniem Q7 to musiałbyś również dopisać , że był również balonem próbnym przed wdrożeniem porche cayenne ponieważ wszystkie te auta posiadają wspólną płytę ahaaa no ale i tak się nie zgadzam z Twoją oceną VW Touarega :wink:

[Dzida]

zastanawia mnie jedynie co skłoniło VW by tym autem wciskać się do klasy wyższej

Nie co a kto. Pomysłodawcą oraz "wdrożeniowcem" tego modelu był Wendelin Wiedeking charyzmatyczny prezes VW.

[4x4BKF]

Touareg był pierwszy to został wypuszczony jako techniczny balon próbny przed wdrożeniem Q7

jeżeli Jeżeli Touareg był jak to określiłeś balonem próbnym przed wdrożeniem Q7 to musiałbyś również dopisać , że był również balonem próbnym przed wdrożeniem porche cayenne ponieważ wszystkie te auta posiadają wspólną płytę ahaaa no ale i tak się nie zgadzam z Twoją oceną VW Touarega :wink:

Ocenę Touarega możesz mieć oczywiście inną i jeśli uważasz że jest to godny polecenia każdemu, wspaniały samochód to oczywiście nie będę się sprzeciwiał bo to jest twoje zdanie. Szanuję je całkowicie.
A co do Cayenna to napisze - płyta ta sama, ale związek między nimi jest tak jak mniej więcej moją O1 4x4 a Audi S3 quattro. O ile Touareg i Q7 chodzą w jednej klasie lansu i mocy to Porsche raczej jest już awangardą ze swoją stylistyką, charakterem i mocą modeli S i Turbo S.
Płyta ta sama, ale mechanika Porsche jest inna niż Audi/VW aczkolwiek sporo elementów jest zbieżnych.

[leszekmw]

przy małych silnikach 2.5 i 3.0 d dynamika na poziomie średniego kompakta

hmm..a to mnie zaskoczyłeś , co prawda objechałęm kiedyś klienta w touregu 3.0 224KM chyba tam ma /2007r/ , ale mówił że się zagapił trochę.
te nowe mają 500Nm , wiem że sporo ważą ale 240 KM robi swoje chyba.. :?
jeździłeś touregami czy czymś podobnym ?

ale jazda na co dzień to męczarnia i drenaż kieszeni.

oczywiście rozumiem że ta męczarnia dotyczy tylko parkowania ?
to mnie nie dotyczy całe szczęście. bo jeżeli chodzi o komfort jady to chyba nie masz nic do zarzucenia ?
drenaż kieszeni - fakt , trochę więcej pali od normalnych aut - te które znam jeżdżone po trasie i małym miasteczku praktycznie bez świateł palą tak samo - ok 11l /tak jak pisałeś/.
dla porównania a5 z tym samym silnikiem 8.5 w manualu.

Ale jak kogoś stać i chce się pokazać na święta u rodziny to polecam Touarega, chociaż dla mnie to jeden z bardziej wieśniackich wozów bez jakiegokolwiek charakteru - coś jak podróba A8 czyli VW Phateon.

Jeśli miałbym teraz kupować SUVa to kupiłbym ML-a W164.

no mi się on po prostu podoba i od jakiegoś czasu mam na niego ochotę , . za parę miesięcy bede mógł takiego kupić z pierwszej salonowej ręki , w dodatku od baaardzo spokojnego właściciela . auto znam od nowości , przebieg jaki będzie miało to około 140tyś , 2008r ,wersja wypasiona . nie wiem tylko jeszcze jak nim się jeździ na trasie , czy na pewno mi bedzie pasował , no i kwestia najważniejsza - czy na pewno mnie na niego stać , chodzi o utrzymanie.
nie chcę Cie wkurzać i piszę tylko to co mi się wydaje , ale dla mnie to ML sa jakieś takie prostackie , choć ten najnowszy jest ok , też za rok klient bedzie sprzedawał salonowego.

a tak dla ludzi z lublina lub bliskich okolic - ford mondeo jest do sprzedania . salonowy . 2004 rok w benzynie , stan jak nowy . 50 tyś km , od mojego dobrego znajomego , samotnego pana . auto zawsze wypicowne prawie jak Biga . jakby ktoś chętny to udzielę info na pw.

[Marcin STECZKO]

leszekmw, Pogadaj z kolegą Cobra 83 przesiadł się z RSki jakieś pół roku temu będziesz miał informacje od użytkownika

[piramida]

Wracając do touarega V10, ostatnio ze świateł tak do 140, dostał baty aż się kierownikowi nie smacznie zrobiło na następnych światłach :wink:

[4x4BKF]

leszekmw, Miałem Touarega 3.0. komfort jazdy na 5 ale jakoś do mnie ten wóz nie trafił. Teraz jeździ niem mój ojciec. Teraz kupiłem LR Disco 3 - też dupy nie urywa, ale jakoś wolę ten wóz od VW, mimo że to też terenówka-bulwarówka. Ale moje potrzeby zapokaja w 100%.

[ Dodano: Sob 19 Lis, 11 21:52 ]
piramida, A V10 było pod maską czy na klapie??

[piramida]

4x4BKF, na klapie ale z tego co wyczytałem to ma to 313 koni i 7.4 do setki :roll: