Ogłoszono kryzys

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • kmink
    L&K
    • 2007
    • 1360
    • Superb III (3V3)

    Zamieszczone przez rowerek
    Zamieszczone przez kmink
    jak napisalem wczesniej wexcie sie sami za robote i wychowanie waszych dziei a nie nazekacie i marudzicie jak jakies baby na targu...a to ksiadz jest zly a to rolnik a to hutnik a to sasiad...
    A czy ktoś tutaj wychodzi ze stanowiska, że chce coś bez roboty? I coś Ty się tak tego hutnika i sąsiada uczepił? Żadne słowo na ten temat tu nie padło.
    A, no tak... Ludzie tu na Twój kościół najeżdżają...
    Chyba nie bardzo zrozumiałeś co miałem na myśli...

    Zebrało się tu kolo wzajemnej adoracji, które najeżdża na księży czy tam kościół, trochę nijak ma się to kwestii kryzysu ponieważ wasze wypowiedzi świadczą raczej o zacieklej nienawiści do księży-wiary i próby udowodnienia ze prawda leży po tylko jednej i słusznej waszej stronie...może księża Was molestowali, okradali, rodzice Wam kazali na sile chodzić do kościoła i teraz jak już jesteście na swoim to możecie do bólu wyładowywać frustracje za te wszystkie minione lata...a może chcecie po prostu być modni bo teraz nastała moda na nienawiść do kościoła?

    Po wypowiedziach można wywnioskować ze ludzie "antykościelni" sa tak samo zdeterminowani aby udowodnić swoja racje jak przysłowiowe "moherowe berety", wasz niechęć do siebie jest taka sama i wasze argumenty również...

    Piszecie o pedofilii, o homoseksualizmie...a gdzie tego nie ma? Ostatnio głośno zrobiło się na temat pedofilii w BBC...rozumiem ze teraz trzeba prześwietlić każda stacje radiowa, rozgłośnie telewizyjna bo dziennikarze to potencjalni pedofile...bleee :lol:

    Pogadajmy o sprzedajnych dziennikarzach, o pedofil, HOMOSEKSUALIZMIE w ich środowisko, o tym jaki oni wpływ maja na to co się dzieje u nas w kraju, jak kształtują światopogląd "niedorozwiniętych" polaków...chyba tutaj jest znacznie więcej do omówienia i zrobienia niż w kwestii kościoła i wiary...

    Osobiście jestem za tym żeby in vitro było legalnym zabiegiem w Polsce ale nie zgadzam się totalnie na to żeby państwo dotowało tego typu zabiegi...i nie chodzi mi o kwestie moralne itd. po prostu tego typu zabiegi może wykonywać tylko kilka placówek w Polsce, i to ludzie z nimi powiązani mocno lobbują za dotowaniem tego zabiegu z budżetu państwa...no sorry ilu ludzi w naszym kraju ten problem dotyczy? Garstki na której można zarobić naprawdę niezła kasę a przy okazji sobie poeksperymentować...

    Jest masa innych potrzeb ale wiecznie słyszymy tylko o in vitro...tak jak napisałem wcześniej, niech państwo najpierw pomoże tym co maja dzieci, niech zachęca żeby mili ich jeszcze więcej i daje ku temu możliwości...a in vitro jako zabieg dotowany powinno się rozważać na samym końcu, chociażby dlatego ze to wszyscy powinniśmy decydować na co wydawane sa nasze pieniądze, a skoro spora cześć naszych obywateli chociażby sprzeciwia się in vitro ze względów na swój światopogląd to reszta powinna to zaakceptować i tyle...bo tak naprawdę jest w mniejszości...
    Chiptuning, serwis FAP/DPF i inne....Poznań
    https://www.facebook.com/pages/TuneF...09364479166793

    www.tuneforce.pl
    www.dpfserwis.pl

    Komentarz

    • Eidos71
      RS
      • 2011
      • 2050
      • Octavia II (1Z3)
      • CAXA 1.4 TSI 122 KM

      kmink - gdy w końcu opisałeś jasno i wyraźnie, co miałeś na myśli (odnośnie Twoich wcześniejszych krótkich wypowiedzi), muszę zmienić nieco swoje zdanie na Twój temat. :wink: W kwestii in vitro nie sposób się z Tobą nie zgodzić . Ale finansowanie in vitro pokazuje, jaki mamy realny wpływ na gospodarowanie naszymi wspólnymi pieniędzmi... Nie mamy żadnego. O tym, na co i ile jest wydawanych naszych wspólnych pieniędzy, decyduje grupa ludzi, którzy przede wszystkim muszą sami na tym zarobić, oraz zaspokoić potrzeby własne i swoich zaufanych współpracowników/sponsorów...
      A kwestię KK zostawmy lepiej w spokoju - konflikty i kłótnie na tle religijnym okazują się być najbardziej zajadłymi i mają najkrwawsze zakończenia :diabelski_usmiech
      Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne.
      MOJA FURKA

      Jeśli pomogłem - wciśnij "pomógł"

      Tanie pobieranie plików: http://filefox.pl/poleca/Eidos71

      Komentarz

      • rowerek
        Rider
        • 2010
        • 449

        Zamieszczone przez kmink
        Zebrało się tu kolo wzajemnej adoracji, które najeżdża na księży czy tam kościół, trochę nijak ma się to kwestii kryzysu ponieważ wasze wypowiedzi świadczą raczej o zacieklej nienawiści do księży-wiary i próby udowodnienia ze prawda leży po tylko jednej i słusznej waszej stronie...może księża Was molestowali, okradali, rodzice Wam kazali na sile chodzić do kościoła i teraz jak już jesteście na swoim to możecie do bólu wyładowywać frustracje za te wszystkie minione lata...a może chcecie po prostu być modni bo teraz nastała moda na nienawiść do kościoła?
        Przyznałem na samy początku, że nie piszę o kościele w kontekście kryzysu. Kościoła też nie nienawidzę. Mam do niego stosunek obojętny póki nie próbuje narzucać czegoś innym (o czym dalej). Reszty tego fragmenty nie będę komentować bo nawet nie ma po co...

        Zamieszczone przez kmink
        Po wypowiedziach można wywnioskować ze ludzie "antykościelni" sa tak samo zdeterminowani aby udowodnić swoja racje jak przysłowiowe "moherowe berety", wasz niechęć do siebie jest taka sama i wasze argumenty również...



        Piszecie o pedofilii, o homoseksualizmie...a gdzie tego nie ma? Ostatnio głośno zrobiło się na temat pedofilii w BBC...rozumiem ze teraz trzeba prześwietlić każda stacje radiowa, rozgłośnie telewizyjna bo dziennikarze to potencjalni pedofile...bleee
        Wiadomo, że jest wszędzie. Przyznasz jednak, że w kościele, który niejako stoi na straży moralności oraz mówi jak ludzie mają żyć razi to jeszcze bardziej.

        Zamieszczone przez kmink
        Osobiście jestem za tym żeby in vitro było legalnym zabiegiem w Polsce ale nie zgadzam się totalnie na to żeby państwo dotowało tego typu zabiegi...i nie chodzi mi o kwestie moralne itd. po prostu tego typu zabiegi może wykonywać tylko kilka placówek w Polsce, i to ludzie z nimi powiązani mocno lobbują za dotowaniem tego zabiegu z budżetu państwa...no sorry ilu ludzi w naszym kraju ten problem dotyczy? Garstki na której można zarobić naprawdę niezła kasę a przy okazji sobie poeksperymentować...
        NO I JESTEŚMY W DOMU O to mi właśnie chodziło. Nigdzie wcześniej nie pisałem, że in-vitro ma być koniecznie refundowane z budżetu, tylko że temat ten powrócił w momencie dyskusji o tejże refundacji.
        W całej tej dyskusji chodzi mi głównie o to, że kościół próbuje na siłę lobbować za zapisami kościelnymi w polskim prawie bo chce zakazać in-vitro w ogóle (i jeszcze raz powtarzam, że nie chodzi mi tu o kwestie refundacji). Moim zdaniem kosciół nie powinien się mieszać tylko swoje racje przedstawiać w kościołach. Każdy potem sam może za siebie zdecydować.
        Wg kościoła jeżeli Ty także popierasz (a może nie, w każdym razie jesteś za legalnością) in-vitro to zarazem też aborcję bo kościół problem nadliczbowych zarodków traktuje właśnie w ten sposób.
        O te kwestie mi się głównie rozchodzi i mam nadzieję, że teraz wszyscy się wzajemnie lepiej rozumiemy :wink:

        Zamieszczone przez kmink
        Jest masa innych potrzeb ale wiecznie słyszymy tylko o in vitro...tak jak napisałem wcześniej, niech państwo najpierw pomoże tym co maja dzieci, niech zachęca żeby mili ich jeszcze więcej i daje ku temu możliwości...a in vitro jako zabieg dotowany powinno się rozważać na samym końcu, chociażby dlatego ze to wszyscy powinniśmy decydować na co wydawane sa nasze pieniądze, a skoro spora cześć naszych obywateli chociażby sprzeciwia się in vitro ze względów na swój światopogląd to reszta powinna to zaakceptować i tyle...bo tak naprawdę jest w mniejszości...
        Z tym się jak najbardziej zgadzam.

        Komentarz

        • yogi_at_pozen
          Rider
          • 2011
          • 418

          Zamieszczone przez szkoda
          [...] a to, że jakiś poseł jest przeciwko to mi akurat nie przeszkadza, nikt nam nie broni wybierać takich polityków, żeby być potem zadowolonymi z ich działalności
          mi tez nie przeszkadza dopoki jego pomysl na zycie nie jest mi narzucany jako prawo

          no i niestety z tym wyborem politykow to nie do konca jest tak ze glosujesz na konkretnego Pana/Panią, Ty glosujesz na liste i chocbys wybral "Mahatme Gandhi'ego" ze swojej listy w okregu to do sejmu/senatu trafi jakis kut@$ z pierwszego miejsca na liscie, ktory akurat Tobie nie bedzie sie podobal, i dalej beda te same wredne mordy, rychy, zbychy, etc. nami rzadzic a My bedziemy mieli zludne wrazenie ze mozna cos zmienic.

          Albo zmieni sie ordynacja wyborcza i BYC MOZE cos w kraju zacznie isc ku lepszemu,
          albo w perspektywie kilku lat, spoleczenstwo osiagnie stan wrzenia i wyjdzie na ulice jak w Grecji, Francji czy Hiszpani, i bedzie mozna codziennie sluchac wiadomosci jak to w stolicy splonelo 500 samochodow w jedną noc...

          Komentarz

          • Eidos71
            RS
            • 2011
            • 2050
            • Octavia II (1Z3)
            • CAXA 1.4 TSI 122 KM

            Zamieszczone przez yogi_at_pozen
            Albo zmieni sie ordynacja wyborcza i BYC MOZE cos w kraju zacznie isc ku lepszemu, albo w perspektywie kilku lat, spoleczenstwo osiagnie stan wrzenia i wyjdzie na ulice jak w Grecji, Francji czy Hiszpani, i bedzie mozna codziennie sluchac wiadomosci jak to w stolicy splonelo 500 samochodow w jedną noc...
            Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne.
            MOJA FURKA

            Jeśli pomogłem - wciśnij "pomógł"

            Tanie pobieranie plików: http://filefox.pl/poleca/Eidos71

            Komentarz

            • yogi_at_pozen
              Rider
              • 2011
              • 418

              No to pragne zatem raz jeszcze przypomniec o http://zmieleni.pl/.

              Przeczytaj, pomysl, i moze podpisz - od samego gadania na forum nic sie nie zmieni. Mysle ze nie jest konieczne by zaraz kazdy bral widly i szedl robic "dym" na ulicy.

              W@#$wia Was ze co ktos dojdzie do wladzy to mamy w TV skandale, korupcje, zwiekszanie podatkow? Mysle ze nie ma sie co łudzic ze bedzie lepiej przy nastepnych wyborach. Od lat ogladamy te same twarze w TV tylko pod innymi szyldami - co swoja droga uwazam za polityczne kurewstwo (celowo bez znakow typu @ czy $ bo w pewnych kwestiach trzeba nazywac rzeczy po imieniu).
              W telewizji widzisz na okraglo po 10-ciu tych samych politykow z kazdej partii - jak nie Tusk to Schetyna, jak nie Kaczynski to Hofman, jak nie Pawlak to Klopotek, jak nie Miller to Kalisz, a co kurwa robi cala reszta tego 460-cio osobowego bydla na wiejskiej - NIC, sluza tylko jako przyciski do glosowania.

              PS. i czy to tylko ja mam takie wrazenie, ze od twoch tygodni, po przestawieniu zegarkow, Kalisz wstaje z wyra przed switem i bierze okulary żony?

              Komentarz

              • westwi78
                RS
                • 2008
                • 2940

                Zamieszczone przez yogi_at_pozen
                Albo zmieni sie ordynacja wyborcza i BYC MOZE cos w kraju zacznie isc ku lepszemu,
                Nie wiem dlaczego wszystkim się wydaje, że jednomandatowe okręgi wyborcze to jest święty Grall demokracji i panaceum na wszelkie kłopoty.
                Moim zdaniem w Polsce będzie wręcz przeciwnie.

                Zamieszczone przez yogi_at_pozen
                no i niestety z tym wyborem politykow to nie do konca jest tak ze glosujesz na konkretnego Pana/Panią, Ty glosujesz na liste i chocbys wybral "Mahatme Gandhi'ego" ze swojej listy w okregu to do sejmu/senatu trafi jakis kut@$ z pierwszego miejsca na liscie,
                Tak nie jest. Z listy wchodzi ten który dostał największą liczbę głosów, i kolejni w zależności od tego ile jest mandatów.
                Problemem jest to, że ludzie kompletnie nie orientują się co kto jest wart i głosują na pierwszego na liście (albo ostatniego, dlatego jest to tak ważne miejsce).

                Przy jednomandatowych okręgach będzie tak, że jak będzie 3 kandydatów i 2 dostanie po 30% a trzeci 40%, to 60% wyborców nie będzie miało swojej reprezentacji.

                Komentarz

                • yogi_at_pozen
                  Rider
                  • 2011
                  • 418

                  Zamieszczone przez westwi78
                  Zamieszczone przez yogi_at_pozen
                  Albo zmieni sie ordynacja wyborcza i BYC MOZE cos w kraju zacznie isc ku lepszemu,
                  Nie wiem dlaczego wszystkim się wydaje, że jednomandatowe okręgi wyborcze to jest święty Grall demokracji i panaceum na wszelkie kłopoty.
                  Moim zdaniem w Polsce będzie wręcz przeciwnie.
                  i ja tak nie twierdze, ale obecna ordynacja wyborcza przez ostatnie 20 lat i 5 labo 6 kadencji rowniez nie wniosla samych pozytywow do naszego zycia publiczno-politycznego, zatem dlaczego nie sprobowac czegos nowego

                  Zamieszczone przez westwi78
                  Zamieszczone przez yogi_at_pozen
                  no i niestety z tym wyborem politykow to nie do konca jest tak ze glosujesz na konkretnego Pana/Panią, Ty glosujesz na liste i chocbys wybral "Mahatme Gandhi'ego" ze swojej listy w okregu to do sejmu/senatu trafi jakis kut@$ z pierwszego miejsca na liscie,
                  Tak nie jest. Z listy wchodzi ten który dostał największą liczbę głosów, i kolejni w zależności od tego ile jest mandatów.
                  Problemem jest to, że ludzie kompletnie nie orientują się co kto jest wart i głosują na pierwszego na liście (albo ostatniego, dlatego jest to tak ważne miejsce).
                  co do szczegolow technicznych mozesz miec istotnie racje, choc efekt koncowy jest identyczny - te same chciwe mordy u wladzy

                  Zamieszczone przez westwi78
                  Przy jednomandatowych okręgach będzie tak, że jak będzie 3 kandydatów i 2 dostanie po 30% a trzeci 40%, to 60% wyborców nie będzie miało swojej reprezentacji.
                  No wlasnie JOW to cos wiecej niz wybor jednego w jednej turze - w sytuacji, o ktorej mowisz dochodzi do kolejnych tur - jednym z mechanizmow takiego glosowania jest powiedzmy "przyznawanie" punktow kandydatom. Kazdy glosujacy moze oddac np. 3 glosy, nazwijmy je Wysoki, Sredni, Niski zgodnie z priorytetem wyboru wyborcy.
                  Jesli kandydat na ktorego oddales glos Wysoki nie przejdzie do drugiej tury, w drugiej turze liczenia glosow Twoje poparcie otrzymuje kandydat na ktorego oddales glos Sredni, itd.
                  Podobnych mechanizmow jest wiecej i daja one w mojej ocenie potencjalnemu wyborcy, wieksze przedswiadczenie ze kandydat ktory wygral jest rowniez "w czesci" jego Reprezentantem.
                  Owszem ciezko dogodzic kazdemu, wiec zawsze sie znajdzie ktos kto powie "to nie moj prezydent" ale i on ma do tego prawo, tak jak i obowiazek zaakceptowania wynikow wyborow.

                  Niewatpliwym plusem "dodatnim" JOWow jest odzialywanie takiej lokalnej spolecznosci wyborcow na swojego Wybranca - albo wybrany poseł bedzie robil cos dla tej spolecznosci i ta mu sie odwdzieczy w postaci reelekcji, albo "papa" ciepla posadko - i nie ma ze boli...
                  Nie bedzie takiego politycznego kurewstwa, ze sie czlowiek przenosci z partii do partii, albo jak go nie chca w Warszawie to sie przeniesie do Kielc, bo taki komiwojazer polityczny, nie bedzie mial zadnego poparcia lokalnie.

                  Dodatkowo, chocby w Anglii stosowane sa np. mechanizmy zabezpieczajace przed tym by kandydatury byly powazne i rozsadne - kandydat wplaca zdaje sie symboliczne 500funtow - jak nie wygra to przepada, 500 funtow niby nie duzo, ale kto bedzie startowal dla "jaj" zeby wywalic w bloto powiedzmy 2500PLN.

                  Komentarz

                  • westwi78
                    RS
                    • 2008
                    • 2940

                    Zamieszczone przez yogi_at_pozen
                    No wlasnie JOW to cos wiecej niz wybor jednego w jednej turze - w sytuacji, o ktorej mowisz dochodzi do kolejnych tur - jednym z mechanizmow takiego glosowania jest powiedzmy "przyznawanie" punktow kandydatom. Kazdy glosujacy moze oddac np. 3 glosy, nazwijmy je Wysoki, Sredni, Niski zgodnie z priorytetem wyboru wyborcy.
                    gdzie tak jest na świecie? Przecież wybory by wtedy trwały pół roku.

                    Zamieszczone przez yogi_at_pozen
                    Niewatpliwym plusem "dodatnim" JOWow jest odzialywanie takiej lokalnej spolecznosci wyborcow na swojego Wybranca
                    Od tego jest samorząd. Parlament ma działać na rzecz całego państwa.

                    Zamieszczone przez yogi_at_pozen
                    kandydat wplaca zdaje sie symboliczne 500funtow
                    Żeby w Polsce kandydować trzeba wydać sumy o wiele wyższe.

                    Moim zdaniem problemem nie jest ordynacja wyborcza tylko wybierani i wybierający...

                    Komentarz

                    • yogi_at_pozen
                      Rider
                      • 2011
                      • 418

                      OK, pewne kwestie ujalem zbyt ogolnie

                      1) glosowanie trwa tyle ile obecnie, przychodzisz do urny raz, tylko ze oddajesz swoj glos na kilku kandydatow - w kolejnosci od najbardziej popieranego do tego mniej...
                      z reszta to jest tylko jeden z wykorzystywanych mechanizmow - na potrzeby naszego podworka mozna wybrac jakis inny

                      2) fakt nie chodzi o to by posel zalatwil mi nowe przejscie dla pieszych kolo domu, czy postawil zlobek. mialem na mysli bardziej ogolna zasade "kradniesz, krecisz - wypadasz z gry, zeby nie byc bardziej dosadnym"

                      3) co do tych 500GBP - byc moze przesadnie to uprosciclem ale mechanizm dziala - jak pokazuje przyklad Wielkiej Brytanii

                      Komentarz

                      • witachu
                        L&K
                        • 2011
                        • 1319

                        natash, teraz już wiadomo czemu średnia pensja w naszym kraju taka wysoka
                        OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

                        Auto Detailing: Dream Car Studio
                        (znajdź również na fb)

                        Komentarz

                        • natash
                          RS
                          • 2011
                          • 2599

                          Zamieszczone przez witachu
                          natash, teraz już wiadomo czemu średnia pensja w naszym kraju taka wysoka
                          Jeszcze jest parę takich spółek pewnie.

                          Komentarz

                          • witachu
                            L&K
                            • 2011
                            • 1319

                            żeby tylko pare
                            OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

                            Auto Detailing: Dream Car Studio
                            (znajdź również na fb)

                            Komentarz

                            • zwolin
                              Rider
                              • 2010
                              • 656

                              natash, witachu, ale przeciez zawsze tak było.

                              Posłowie żeby zdobyć poparcie motłochu (czyt elektoratu spod budki z piwem przezywającej cały dzień "za co ten sq..... tyle zarabia") uchwalili ustawę kominową (żeby ci sq.... tyle nie zarabiali) i zostawili w niej tyle furtek ile się dało.
                              Tak naprawdę ustawa kominowa to był najwiekszy zamach na polską gospodarkę. Spowodowała, że wszyscy menagerowie z autentycznym pojęciem o zarządzaniu przedsiębiorstwami odeszli do sektora prywatnego (sorry, ale trzeba mieć mizerne pojęcie o zarządzaniu, żeby oczekiwać, że ktoś będzie zarządzał giełdową spółką za 20 k brutto miesięcznie), a ich miejsce zajęli partyjni nieudacznicy specjalizujący się w kręceniu lodów. Efekt jest taki, ze po okresie "transformacji" dobrze prosperujące przedsiębiorstwa z udziałem skarbu państwa można policzyć na palcach jednej reki drwala.
                              Za to tych co się "odkuli" po tym jak elektora kazał im sp..... jest trochę więcej.
                              Lepsza fucha to chyba tylko zasiadanie w radach nadzorczych spółek, które chcą nam coś drogiego i mało przydatnego sprzedać - patrz wiceprezes Boeinga na Europę Wschodnią o Środkową - Henryka Bochniarz.
                              Zobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
                              O II Tour Combi 1.6
                              Mitsu Carisma 4G93 GDI

                              Komentarz

                              • witachu
                                L&K
                                • 2011
                                • 1319

                                masz racje, pozostaje tylko pytanie czy cokolwiek jeszcze w tym kraju funkcjonuje legalnie i co służy obywatelom, czy wszystko jest robione tylko dla własnego interesu rządzących a my jestesmy po to zeby to wszystko finansować i robić z nas idiotów i wmawiąć ze wszystko jest ok
                                OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

                                Auto Detailing: Dream Car Studio
                                (znajdź również na fb)

                                Komentarz

                                • zwolin
                                  Rider
                                  • 2010
                                  • 656

                                  witachu, niestety obawiam się, że odpowiedź na postawione przez Ciebie pytanie brzmi TAK.
                                  Kiedyś mniej mi to doskwierało, ale od kiedy wszystkie moje plany diabli wzięli i zacząłem obserwować jak działa to, na co przez 10 lat płaciłem podatki, skladki itp itd, to coraz częściej dochodzę do wniosku, że w tym kraju im człowiek uczciwszy tym bardziej dymany. Wystarczy tylko wspomnieć o tym, że w tym kraju brakuje kasy na edukację (to ta wizja rozwoju naszego państwa!!!), służbę zdrowia, bezpieczeństwo obywateli, ale za to jest na dokładanie do nierentownych spółek (jakby mieli świadomość, że nikt nie dołoży i zbankrutują, to większość by się zrobiła rentowna), cudze wojny, ipady dla posłów (qrwa, jak ktoś zarabia 1k, to musi sobie kupić kompa na 99 rat, a jak zarabia 10xtyle, to mu się służbowy należy), służbowe auta dla urzedasów pracujących za biurkiem, nie w terenie, siedziby dla ZUSÓW, srusów, NFZtów , bo w starych juz się rodziny nie mieszczą.....
                                  Zobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
                                  O II Tour Combi 1.6
                                  Mitsu Carisma 4G93 GDI

                                  Komentarz

                                  • octII
                                    Ambiente
                                    • 2012
                                    • 191

                                    odnośnie kryzysu... trafiłem na dokument http://www.youtube.com/watch?v=96GFI6Mk7kE jakie zdania?

                                    Komentarz

                                    • yogi_at_pozen
                                      Rider
                                      • 2011
                                      • 418

                                      Zamieszczone przez octII
                                      odnośnie kryzysu... trafiłem na dokument http://www.youtube.com/watch?v=96GFI6Mk7kE jakie zdania?
                                      ale to jest juz oczywiste, od kilku lat wszystko co jest produkowane przez wieksze koncerny jest robione wg tej zasady. nikt sie oczywiscie do tego otwarcie nie przyzna. towar jest wrecz projektowany tak by sie rozpadl zaraz po gwarancji.
                                      Zwroc uwage, ze coraz czesciej rowniez, np. w przypadku awarii lodowki/pralki/etc. facet z serwisu podaje taka cene za naprawe, ze oplaca sie bardziej dorzucic stówke-dwie i kupic nowy sprzet.

                                      Mozna sie zrzymac, wkurzac, ale stalismy sie spoleczenstwem konsumpcyjnym, i producenci to wykorzystują, choc bardziej mi tu pasuje idea ze to oni-producenci wykreowali sobie nas na szarą masę, która idzie do sklepu i kupuje, kupuje, kupuje...
                                      Od jakiegos czasu rowniez, to nie producenci sluza konsumentom, dostarczajac niezbednych do egzystencji towarow, tylko konsumenci sluza producentom za miejsce zbytu towarow.

                                      Tak sie czasem zastanawiam, jak dlugo jeszcze, nadrzednym celem kazdej firmy bedzie wzrost sprzedazy/zyskow/itp. W pewnym momencie rynek sie przesyci, nie mozna przeciez kupowac co roku nowego telwizora czy pralki, chyba ze jednak mozna. Ale do tego jest potrzebne by twoj stary telewizor sie psul. I pewnie juz niedlugo telewizor/pralka czy cokolwiek innego bedzie sie psul jeszcze szybciej, albo po X-krotnym uzyciu.

                                      Film z linku ogladalem jakis czas temu i nie pamietam czy w nim czy w podobnym filmie, byla informacja jak to jakis spec informatyki, chyba jakis Rusek albo Hiszpan, odkryl w drukarce moduł/kod ktory po okreslonym czasie/liczbie wydrukowanych stron "blokowal" drukarke, doprowadzajac ją do "awarii" przez co nalezalo pojsc do sklepu po nowy egzemplarz. - To bylo w tym filmiku kolo 12 minuty.

                                      Wracajac na grunt motoryzacji, rowniez jakis czas temu ogladalem jakis material o tym jak to producenci samochodow projektuja czesci i tak np.
                                      W fordzie, glowny komputer samochodu sterujacy m.in. praca silnika, byl umieszczony zdaje sie w ktoryms nadkolu przed przednim kolem, co w przypadku drobnej lub ciut mocniejszej stluczki moglo prowadzic do jego uszkodzenia - vide kosztownej wymiany
                                      W mercu, specjalisci od projektowania, postanowili zintegrowac jakąś pompę ze sterownikiem i znowu: pompa ponoc diabelnie droga, sterownik taniutki, tylko problem polegal na tym ze pompa byla w miare trwala a sterownik pierdolil sie na potege - oczywiscie w przypadku awarii ASO chetnie wymienialo caly pompo-sterownik.

                                      Ale co zrobisz? przeciez nie zbudujesz sobie sam swojej Skody, albo pralki Boscha...

                                      Komentarz

                                      • zwolin
                                        Rider
                                        • 2010
                                        • 656

                                        Zamieszczone przez yogi_at_pozen
                                        Ale co zrobisz? przeciez nie zbudujesz sobie sam swojej Skody, albo pralki Boscha...
                                        Jedene co można zrobić, to nie spuszczać się nad medialnymi zachwytami w temacie nowinek typu silniki 2 cylindry, 3 turbawki i 500 koni z litra :szeroki_usmiech
                                        Trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem i mając świadomość, że nadrzędnym celem producenta czegokolwiek jest wydymanie klienta, nie wierzyć we wszystko co bezkrytycznie przyjmuje papier kredowy.
                                        Zobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
                                        O II Tour Combi 1.6
                                        Mitsu Carisma 4G93 GDI

                                        Komentarz

                                        • r2r
                                          RS
                                          • 2008
                                          • 4721
                                          • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                          zwolin, pochwalam Twoja wypowiedź, ale co zrobić kiedy ludzie sami chcą być dymani. Nie kupuja rzeczy prostych, tylko wszystko "wypasione" i "zajebiste". Telewizor ma być 50 cali, Iphone ma być z netem, gpsem i czym tam jeszcze, auto z silnikiem 5.0 żeby zrywało asfalt. A potem płacz jak się coś zepsuje...
                                          Artur

                                          Komentarz

                                          • witachu
                                            L&K
                                            • 2011
                                            • 1319

                                            Zamieszczone przez r2r
                                            Nie kupuja rzeczy prostych, tylko wszystko "wypasione" i "zajebiste"
                                            to może i nie jest złe, bo fajnie jest mieć coś fajnego (maslo maslane :P) z czego bedziemy zadowoleni ale zeby zachować przy tym umiar i rozsądek, albo liczyć sie poźniej z konsekwencjami, ze bedzie sie psuło i bedzie drogie w naprawie, albo trzeba kupić nowe. mnie jakoś osobiście te własnie bajeranckie i wypasione gadzety nie kręca. telewizor stary mam, kineskopowy( Sony, ze 30 lat ma juz. wazy bydle ze 40kg albo i lepiej, produkowany w japoni to lepiej działa niz plazma niejedna. owszem czasem sie zepsul, ale naprawa to była koło 100 zł i tak moze z trzy razy. i działa pięknie do tej pory. pilot ile razy upadł, w końcu padł od tego ze wylana została cherbata na niego, tez juz nie licze ile razy. z komórka podobnie, najprostsze, bez dotykowych wyswietlaczy, ba nawet bez kolorowego :P, z autem podobnie, skoda, jeszcze w miare proste auto w obecnych czasach, ma co potrzebuje, utrzymanie tez nie rujnuje naprawy tez nie moze to już nie to co stare merce np tzw. beczki, ale tragedii nie ma. mysle ze w dobie kryzysu i wszechograniającego nas badziewia i tandety im mniej chcemy się denerwowac ze coś się psuje, nie działa itp to trzeba szukac w miare prostych rzeczy, bo moze nie nadają się do lansu ale za to sa wytrzymale i tanie
                                            OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

                                            Auto Detailing: Dream Car Studio
                                            (znajdź również na fb)

                                            Komentarz

                                            • zwolin
                                              Rider
                                              • 2010
                                              • 656

                                              Zamieszczone przez r2r
                                              ale co zrobić kiedy ludzie sami chcą być dymani
                                              jesli sami za to płacą to ich sprawa byle by się w mój mankiet nie wypłakiwali.

                                              Najprościej to kupowac rzeczy na miarę swoich możliwości, a nie kierując sie współczynnikiem wq... sąsiada.
                                              Jak słucham w pracy gościa, co za zarobione przez 2 lata pieniądze (wszystkie, bo matka nakarmi, upierze, ubierze itp) kupił volvo i teraz każdą zmianę opon/przegląd/pierdołę przeżywa jak stonka oprysk to mnie pusty śmiech ogarnia. A do pracy jeździ autobusem, bo s60 nie chce 5 litrów palić :szeroki_usmiech
                                              Zobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
                                              O II Tour Combi 1.6
                                              Mitsu Carisma 4G93 GDI

                                              Komentarz

                                              • kmink
                                                L&K
                                                • 2007
                                                • 1360
                                                • Superb III (3V3)

                                                Zamieszczone przez zwolin
                                                kupił volvo i teraz każdą zmianę opon/przegląd/pierdołę przeżywa jak stonka oprysk to mnie pusty śmiech ogarnia. A do pracy jeździ autobusem, bo s60 nie chce 5 litrów palić :szeroki_usmiech
                                                hehe
                                                takich ludzi jest cala masa...ilu takich klientów się u nas przewinęło...czasami dochodziło do takich sytuacji gdzie klient wchodzi na hale i daje mechanikowi jakieś podkładki pod łapy podnośnika, które sa gumowe...a po drugie są nieruchome wiec nie ma opcji żeby się coś uszkodziło...wtedy nie wytrzymałem kazałem chłopakom wyprowadzić samochód na zewnątrz i nie wykonaliśmy żadnej usługi...mil być robiony m.in tuning...domyślacie się pewnie co by bylo gdyby cokolwiek stało sie w tym samochodzie...po co mam się denerwować i tłumaczyć ze np. awaria hamulców nie ma nic wspólnego z tuningiem albo ze poziom oleju sprawdza sie na płaskiej powierzchni, cieplym silniku po ok 30min postoju...
                                                dla mnie jak ktoś kupuje auto na które go nie stać jest po prostu idiota...

                                                przy jakichkolwiek zakupach rozwazam plusy i minusy i zawsze wybieram jakies racjonalne rozwiazanie, dlatego jezdze VW czy Skoda...dlatego kupuje Lenovo, dlatego nie mam bajeranckiego iPhona tylko E51 itp. sprzet AGD to Miele...i tak mozna wymieniac i wymienac jestem zwolennikiem kompromisu pomiedzy jakoscia i cena...
                                                Chiptuning, serwis FAP/DPF i inne....Poznań
                                                https://www.facebook.com/pages/TuneF...09364479166793

                                                www.tuneforce.pl
                                                www.dpfserwis.pl

                                                Komentarz

                                                • r2r
                                                  RS
                                                  • 2008
                                                  • 4721
                                                  • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                                  Rzecz w tym że lans wciąż kusi. Każdy choć trochę chce być wyżej nad drugim i móc pokazać się z jakimś gadżetem na którego widok znajomi zrobią :shock:

                                                  Jakiś czas temu szukałem z narzeczoną auta dla niej i delikatnie sugerowałem jej Fabię, jako że więcej jej nie potrzeba na dojazdy do pracy. W rozmowie na postoju powiedziałem to na głos, zostałem wyśmiany i zgaszony odpowiedzią "poje..ło Cię? Narzeczoną chcesz wsadzać do takiego plastiku? Niech weźmie "Beemkę jedynkę". Pomijam fakt że budżet na auto wahał się w granicach 10tyś.-13tyś.zł :roll:

                                                  Długo jeszcze będzie pokutować myślenie że lepiej dobrać kredyt i kupić coś droższego ale bardziej lansiarksiego, nawet jeśli potem okaże się że są kłopoty finansowe z utrzymaniem takiej rzeczy. Producenci wszelkiej maści dóbr wiedza o takim konsumpcyjnym i szpanerskim podejściu, więc pchają ludziom gówno w ładnym sreberku, ale widocznie miliony much rzeczywiście nie moga się mylić :twisted:

                                                  Czekam na pierwszych laików którzy łykną Octavię III z TSI bez żadnego namysłu, byleby było turbo, wypas, dupas itd...i potem zrobią mine u gazownika jak im krzyknie 7 patoli za instalkę LPG z zaznaczeniem że rózne przygody mogą być. A założę się że tacy będą. Pierw kupić, szybko, szybko, przed sąsiadem, żadnego research'u, kupić, a potem wielkie oczy jak się okazuje że "łeee, panie, to na gazie nie pójdzie". Nie szkoda mi takich ludzi, zawsze mam lekki uśmiech pod nosem że laik został skarcony za swoja próżność i brak włączonego myślenia, ale zostawiam ten mały smaczek dla siebie, bo laik i tak poźniej kupi następną rzecz o której funkcjonowaniu nie ma pojęcia i to będzie jeszcze trochę trwało zanim się taki lud oświeci.
                                                  Artur

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...