rafiki, kapuchę po kursie przeliczałem :wink:
...a skąd żeś ty się tam wziął, kiedy dookoła było pusto jak wzrokiem sięgnąć :?:
Z jakiegoś balkonu mnie namierzyłeś :?:
...a skąd żeś ty się tam wziął, kiedy dookoła było pusto jak wzrokiem sięgnąć :?:
Z jakiegoś balkonu mnie namierzyłeś :?:
). 10-cio kilometrowy bieg to dla faceta ok 80kg wydatek rzędu 1000 kcal takze nie mało. no i nie jeść wieczorem - z wyjątkiem - po bieganiu można - najlepiej jakis nabiał - zeby uzupełnic białko i węglowodany - bo jak nie będziesz nic jadł po treningu to organizm sam z mięsnia sobie pociągnie
żonie brzuch rośnie, to mężowi też musi :P


Komentarz