I 4-5h snu i za chwileczke bedzie zawal i tak ten czas zejdzie
Chłopy, zmusza Was kobita do dbania o zdrowie...?
Zwiń
X
-
Ja mam najlepszy sen nad ranem- od ok 3 do 6:30-7:00 - jak tych godzin nie prześpię to jestem niewyspany. Ostatnio z żoną mieliśmy plan żeby rozpocząć poranne bieganie tak ok 5:30 pobudka , przebieżka i 6:30 szykowanie się do pracy , ale na samą myśl że mam wstać 5:30 zrobiło mi się słabo :shock: i od razu przestawiłem budzik.
Natomiast wieczorem mogę być dłużej aktywny - od początku roku 2-3x w tyg chodzę na spinning na 20:00 i taki wysiłek o takiej porze raczej mi nie szkodzi.
Generalnie ludzkość dzieli się na sowy i skowronki.
Ja jestem wyraźnie sową 8)O II fl kombi elegance
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez przemo9Ja mam najlepszy sen nad ranem- od ok 3 do 6:30-7:00 - jak tych godzin nie prześpię to jestem niewyspany. Ostatnio z żoną mieliśmy plan żeby rozpocząć poranne bieganie tak ok 5:30 pobudka , przebieżka i 6:30 szykowanie się do pracy , ale na samą myśl że mam wstać 5:30 zrobiło mi się słabo :shock: i od razu przestawiłem budzik.
Natomiast wieczorem mogę być dłużej aktywny - od początku roku 2-3x w tyg chodzę na spinning na 20:00 i taki wysiłek o takiej porze raczej mi nie szkodzi.
Generalnie ludzkość dzieli się na sowy i skowronki.
Ja jestem wyraźnie sową 8)
Ja chyba nie jestem ani sową ani skowronkiem - bardziej jestem słońcem, czyli słońce wstaje i ja też. Latem ok, ale zimą są rzeczy które zawalam. Mój treneiro nawet załamkę złapał ja w grudniu przez moje zasypianie sypał sie plan treningowy.
A jak komus pasuje sie poruszać o 20.00 - super, najwazniejsze, że coś robi.
Komentarz
-
-
-
Trochę zmusza a trochę już nie musi Miałem trochę problemów z wagą i wtedy faktycznie robiła wszystko by to zmienić. Początkowo byłem wściekły ale teraz jako nowy i lżejszy człowiek doceniam jej starania. Zaproponowała wspólną siłownię co uznałem za niezły pomysł, problem dopiero się zaczął wtedy jak zaczęła mi zwracać uwagę na to co jem. Czułem się jakby mi ciągle patrzyła na ręce i odmawiała mi dobrego jedzenia... No ale jak zacząłem zauważać efekty to trochę zmieniłem nastawienie i zacząłem o siebie dbać sam. Teraz nie żałuję więc jak wasza druga połowa wam próbuje pomóc to się nie oburzajcie tylko to doceńcie. Jeśli macie problem ze spalaniem tłuszczu to od siebie mogę wam poradzić suplement Berrator. Mnie pomógł bardzo przy zrzucaniu kilogramów, ale oczywiście warto wesprzeć jego działanie odpowiednią dietą i ćwiczeniami. Nie zauważyłem złego działania na mój organizm raczej miałem wrażenie, że poprawił się mój ogólny stan zdrowia. Jakby ktoś był ciekawy to można o nim tu poczytać http://www.biegamy.pl/diety/berrator...az-gdzie-kupic może komuś też pomoże.
Komentarz
-
-
Gość
Żaden suplement nie jest potrzebny, tylko właśnie najbardziej brakuje ludziom zrozumienia czym naprawdę jest to "dobre jedzenie". Na dobre jedzenie nie trzeba uważać, ani go ograniczać, bo ono nie powoduje przyrostu tkanki tłuszczowej.
Komentarz
-
Jak ktoś chce zrzucić troszke bez wysiłku, siłowni i znęcania się wysiłkowego nad sobą proponuje odstawić szłodycze (tak w 95% dotychcasowej dawki) i alkohol - tu do zera.
Nigdy nie byłem gruby ale były momenty że przy 178 cm miałem 82-84 kg i czułem się z tym źle. Odstawiłem z przymusu powyższe (problemy z żołądkiem) i efektem ubocznym był zjazd z wagi do poziomu 73-75 kg bez ograniczania jakiegokolwiek w jedzeniu, poza powyższym. Czuje sięteraz zdecydowanie lepiej.
Tyle, że ja słodkiego żarłem dużo także pod tym względem zmiana spora i efekt tez wyraźny.
Komentarz
-
-
Ech... Jak ja bym chciał, żeby mój pierwszy wpis w tym temacie ( #2 ) wciąż był aktualny...
Zdrowie.jpg
Ostatnio edytowany przez Agamek12; 894.
Komentarz
-
-
Wracam do tematu bo chciałem zapytać o radę. Zauważyłem,że ostatnio zaczęły mi dokuczać stawy. Ćwiczę dość intensywnie i czasem bolą mnie kolana i sztywnieją mi stawy. Zastanawiam się czy to nie zaniki mazi stawowej bo zacząłem o tym czytać tutaj: http://www.kobiety.pl/zdrowie/suplem...y-sa-skuteczne i jest to całkiem prawdopodobne. Czy możecie coś polecić na ten problem? Czy stosowaliście takie suplementy o jakich pisali w tym artykule czy jakoś inaczej sobie z tym radziliście. Zastanawiam się czy iść do lekarza czy jeszcze się wstrzymać.
Komentarz
-
-
Gość
Najważniejsza jest dieta. Przy właściwej suplementy są niepotrzebne.
Zainwestuje czas w zdobycie wiedzy, bo lekarz poleci ci to, co jemu samemu wcześniej przedstawiciele medycznie zaoferowali w pakiecie z profitami.
Komentarz
Komentarz