Zamieszczone przez Big
Siki i dziecka i psa mi nie przeszkadzają o ile nie są na moich felgach (co akurat psy też czynią).
Skoro trzeba sprzątac po psach, to dlaczego nie po dzieciach ?? Czy odchody dzieci ozdabiają ?
ops: Gdybym dziś miał psa to bym sprzatał, ale wtedy (biję się w pierś) nie sprzątałem :wink:
) jak to na wsi bywa bramy otwarte, to i psy wychodzą na drogę, zawsze gonił mnie jeden pies, (wiem, wiem- dobra motywacja :diabelski_usmiech ) olewając dziamgota biegłem dalej, a psu się zwyczajnie nudziło.
bo od tamtego czasu nie widziałem skurczybyka ani razu, a minęło już 1,5 tyg :diabelski_usmiech
nawet jak nam piana z pyska cieknie
Komentarz