Mandaty, fotki z ITD lub SM

[2.0-16v Michał]

Zorr, no tak źle napisałem. Chodziło mi o to że jak wracałem z wakcji to naprawdę pilnowalem ograniczeń i się nie spieszylem :wink: ale jednak w jednym miejscu się zagapilem i już mają dotacje :lol:

[Zorr]

2.0-16v Michał, ja żartowałem, zrozumiałem przekaz za pierwszym razem, chociaż sam przekaz mógł być ciekawie interpretowany.

[2.0-16v Michał]

Zorr, spoko spoko

[shok]

Ale ci to już przeginali,zrobili sobie bardzo duże zródło dochodów zapominając o swoich prawdziwych obowiązkach

http://niezalezna.pl/46256-rozkaz-z-...a-niezaleznapl z tego by wynikało ,że na razie Warszawiacy mogą mieć mniej mandatów...

[aro_40]

Niezwykle interesujący wyrok:

http://motoryzacja.interia.pl/raport/fotoradary/news/fotoradary-nie-musisz-zdradzac-kto-prowadzil,1951466

Ponieważ za jakiś czas artykuł może zniknąć, w dwóch słowach streszczenie:
Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał, że jeśli na fotografii nie widać twarzy prowadzącego, to nie możesz być ukarany za niewskazanie osoby prowadzącej, gdyż nie masz obowiązku prowadzenia ewidencji. Ponadto, może byc naruszone Twoje prawo do ochrony najbliższych - art. 183 par. 1 kpk mówi, że możesz odmówić skłądania zeznań, które obciążałyby Twoich najbliższych.
Dla zainteresowanych - sygn. IV Ka 760/13

[mattyah4x4]

filozoficznie zapytam - i co z tego ? :lol:

problem jest taki, że prawo oparte na precedensach to jest w Ameryce a nie u nas... każdy sędzia sądzi sobie u nas jak chce, bo jest niezawisły - i żadne wyroki sadu okręgowego we wrocu go nie obligują do niczego (mało tego, nawet wyroki Sądu Najwyższego nie wiążą sądów niższej instancji - no, może poza jednym wyjątkiem)

[Zorr]

filozoficznie zapytam - i co z tego ? :lol:

ano to, iż można przyjrzeć się wygranej sprawie, uzasadnieniu i pójść tą samą drogą, chociaż nie za 100% pewnością sukcesu.

[mattyah4x4]

nawet nie za 20% pewnością ani żadną inną... prawdopodobieństwo podobnego orzekania jest niemożliwe do oceny - i właśnie to to próbuję zwrócić uwagę :P

tak czy tak, najpierw trzeba wykazać trochę odwagi i determinacji, powadzić się ze SM i odmowić przyjęcia mandatu - później złożyć sprzeciw od skazującego nakazowego - i już można rozwijać skrzydła na rozprawie prowadzonej na zasadach ogólnych :szeroki_usmiech

tylko... jak się to policzy (same dojazdy do sądu, który często jest w odległym mieście - a przypominam, że obwinionemu nie przysługuje zwrot kosztów !), stracone dniówki i inne (a co będzie, jak zostanie powołany biegły?) to... trzeba mieć dużo do zyskania lub dużą determinację 8)

[aro_40]

tylko... jak się to policzy (same dojazdy do sądu, który często jest w odległym mieście - a przypominam, że obwinionemu nie przysługuje zwrot kosztów !), stracone dniówki i inne (a co będzie, jak zostanie powołany biegły?) to... trzeba mieć dużo do zyskania lub dużą determinację 8)

najlepiej usiąść i płakac i narzekać że nic nie można, że nic sie nie da... ot, takie typowe, polskie...

[mattyah4x4]

zdaje się, że się nie rozumiemy - więc powiem jeszcze raz

nigdzie nie napisałem, żeby nic nie robić ani nie przeciwstawiać się aparatowi ucisku ! :twisted:

staram się tylko pokazać jak to wygląda w praktyce i jakie są inne aspekty...
najłatwiej kogoś namówić do walki pokazując jakiś jeden wyrok, nic zresztą nie wnoszący - a poxniej taka osoba "ruszy" do sądu po sprawiedliwość z przekonaniem łatwego zwycięstwa i zaczną się schody :? koszty, czas, dojazdy nerwy, koszty zastępstwa procesowego - być może również biegli - a na koniec okazać się może, że dany sąd nie podzieli linni orzekania sądu okręgowego we wrocu i przyjdzie z pokorą przyjąć wyrok skazujący

i co wtedy powiesz takiej osobie ? przepraszam, myślałem że Ci się uda ? :roll:
jeżeli ktoś idzie na wojnę z wymiarem sprawiedliwości to powinien wiedzieć, co go może czekać - bo to pomoże w podjęciu decyzji o walce...

[aro_40]

zdaje się, że się nie rozumiemy

chyba nie...

staram się tylko pokazać jak to wygląda w praktyce i jakie są inne aspekty...

to pokaż, a nie zniechęcaj...

najłatwiej kogoś namówić do walki pokazując jakiś jeden wyrok

tez nikogo nie namawiam - każdy podejmuje własną decyzję; wydaje mi się, że warto znać taki wyrok.

nic zresztą nie wnoszący

być może jesteś prawnikiem i tobie ten wyrok nic nie wnosi do Twojej wiedzy. Do mojej wniósł bardzo dużo, choćby to , że moge się wyłagac od wskazania osoby mi bliskiej. niby człowiek pamieta o takim zapisie, a jednocześnie jak przychodzi co do czego - zapomina.

a poxniej taka osoba "ruszy" do sądu po sprawiedliwość z przekonaniem łatwego zwycięstwa i zaczną się schody :? koszty, czas, dojazdy nerwy, koszty zastępstwa procesowego - być może również biegli - a na koniec okazać się może, że dany sąd nie podzieli linni orzekania sądu okręgowego we wrocu i przyjdzie z pokorą przyjąć wyrok skazujący

to bym poszedł dalej, skoro już podjąłem walkę.... ale to bym zrobił JA !!!

i co wtedy powiesz takiej osobie ? przepraszam, myślałem że Ci się uda ?

nic nie powiem, bo jak napisałem wcześniej nikogo nie namawiałem na wypróbowanie tej drogi. zamieściłem tylko INFORMACJĘ o takim wyroku, a to chyba zasadnicza różnica.
Z tą informacją każdy zrobi co zechce. Zamieszczając ją wydawało mi się (i dalej mi się wydaje), ze warto o tym wiedzieć. Co każdy z tym zrobi dalej, to już jego prywatna sprawa.

[aniol]

Koledzy co będzie to zobaczymy.Najważniejsze że coś ruszyło w sprawie samowoli Straży Miejskiej i Gminnej.Prokurator Generalny,dziś pierwszy raport kontroli NIK,coś ruszyło.Coraz częściej obywatele(kierowcy)zaczynają walczyć z tymi naciągaczami radarowymi.Coś się ruszyło i za to ich chwale.
Kontrola NIK.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14675300,Kontrole_NIK_druzgocace_dla_strazy_miejskiej__Bezprawne.html#MT

[barteq]

Dostałem w piątek list z ITD o wykroczeniu, odpisywać im coś czy olać ? bo różnie piszą...

[bl]

barteq, wskaz ze kierowca byl obcokrajowiec

[Tobi77]

I co w tym liście piszą? Mają jakieś dowody? Bo to nie Ty masz udowadniać, że nie jesteś wielbłądem. Założę się, że pismo jest bezprawne, nie musisz donosić ani na siebie, ani na swoich najbliższych.
Rozpoczął się sezon grzewczy, jak masz piec lub kominek to w sumie nada się na podpałkę (innymi słowy nic nie odpisuj).

[barteq]

Tobi77, właśnie że nawet zdjęcia nie ma. Pismo nawet nie jest podpisane własnoręcznie przez uprawnioną osobę tylko podpis widać wydrukowany :shock:
Każą wskazać kto w tym czasie prowadził samochód bo inaczej skierują sprawę do sądu

[aro_40]

barteq nie odpisuj nic. to im krepuje ruchy póki co, bo zgodnie z prawem nic nie moga w takiej sytuacji zrobić.
Pytanie, czy jak zmienią prawo, to czy nie odgrzebią sprawy (ale po roku powinna się przedawnić). Aby miec święty spokój to jak pisze bl wskaż obcokrajowca (najlepiej z jakiegoś dzikiego kraju typu Rosja, Uzbekistan czy coś w tym stylu

[zaps]

Parę dni temu przychodzę do pracy, a szefowa od progu wita mnie z niezbyt przyjemnymi informacjami. A mianowicie: na mój samochód służbowy przyszły dwie fotki (od tyłu) ze Straży Miejskiej. Pierwsze: 86km/h na 70tce a drugie 112km/h na 70tce. I jak zobaczyłem ten drugi to mnie zastanowiło. Jak mogłem jechać 112km/h jak w pojeździe jest zamontowane fabrycznie ograniczenie prędkości do 90km/h? Szefowa wysłała do nich pismo o nieprawidłowym pomiarze i dodała, że w związku z tym iż ten fotoradar wskazał błędną prędkość nie wierzymy w drugi pomiar tego samego fotoradaru. Zobaczymy co napiszą. Jak będą się upierali przy swoim, to idziemy z prawnikiem do sądu.
A tak poza tym to ciekawe ile osób płaci za takie błędne pomiary.... To są maszynki do robienia kasy

[Tobi77]

Aro_40 - rozwiązanie które podajesz to składanie fałszywych zeznań. Na takie pisma się kompletnie nie reaguje. No chyba, że ktoś ma ochotę się pobawić, to może zgłosić w prokuraturze próbę wyłudzenia.

[aro_40]

Aro_40 - rozwiązanie które podajesz to składanie fałszywych zeznań.

To jeszcze trzeba udowodnić :szeroki_usmiech

Na takie pisma się kompletnie nie reaguje. No chyba, że ktoś ma ochotę się pobawić, to może zgłosić w prokuraturze próbę wyłudzenia.

co kto lubi. Ja bym obawiał się, czy naszym kochanym parlamentarzystom nie przyjdzie ochota popracować trochę ciężej i zmienia prawo w ciągu kilku tygodni, a to oznacza, że nieodpowiadanie na pismo z ITD skończy sie np. zajęciem konta przez komornika (wraz z kosztami komornika). ale co kto lubi....

[Zorr]

...mogłem jechać 112km/h jak w pojeździe jest zamontowane fabrycznie ograniczenie prędkości do 90km/h?

z górki Panie, z górki :szeroki_usmiech

[mattyah4x4]

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/740792,fotoradary-gitd-ma-problem-kierowcy-nie-chca-popelniac-wykroczen.html

[piramida]

W poprzedni piątek byłem w Wawie i fotoradar w Pamiątce cyknął mi fotkę, dzisiaj po ponad tygodniu już leży pismo od Straży Miejskiej na stole :evil: Szybkie skr...ny :!:
Teraz pytanie, czy jak nie zbyt dobrze widać twarz kierowcy to można bez skutków prawnych przyjąć mandat karny w wysokości 500zł za nie wskazanie kierującego czy bezpieczniej przyjąć 300zł i 6kt? Dodam że mam już 10pkt na koncie :evil:

Jeszcze jedno mnie zastanawia czy przypadkiem fotoradar nie zawyża prędkości bo jak mi się wydaję w momencie błysku lampy błyskowej shamowałem do 80km/h a przyszło że jechałem 105km/h, na jakim odcinku pętla indukcyjna mierzy prędkość pojazdu?

Jak to w końcu obecnie jest, ponoć straż miejska nie może karać ze stacjonarnych fotoradarów tylko z przenośnych, przykład:

http://www.expressilustrowany.pl/artykul/949066,straz-miejska-nie-moze-karac-na-podstawie-zdjec,id,t.html?cookie=1

:?:

[soszek81]

piramida

http://3obieg.pl/mandat-podetrzyj-sie-wezwaniem

Miłej lektury. Są już wyroki sądów potwierdzające argumentację (nie wskazywanie kierującego na niepamięć i możliwość złożenia fałszywego zeznania itp).

[piramida]

soszek81, dzięki za link, ostatnim razem ta sama Straż Miejska skierowała sprawę do sądu i dostałem 400zł grzywny plus 90zł kosztów ale rozmawiałem z nimi i przyznałem się do winy z tym że było już za późno, teraz mam na nich wyjebane i się w ogóle nie odezwę a czas pokaże co się stanie.

Generalnie nie będę im dostarczał dowodów na samego siebie, niech sami kombinują i ustalają sprawcę wykroczenia bo skoro ja jestem właścicielem to nie koniecznie sprawcą, mają na to 180dni, czas leci :lol: