Okazuje się, że trzeba się automatu "nauczyć" (on nas, a my jego :lol: ) i na początku nie jest to wcale przyjemne - chyba jednak wolę starego poczciwego manula :wink:
no nie wiem, mi to jakoś "naturalnie" przychodzi współpraca z automatem, na tyle, że musze sie mocno zastanawiać jeśli chcę cos komuś przekazać, wiesz, jak z oddychaniem - nie myślisz o tym
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
leszekmw, a meridomaniak to jeszcze podniecony tą chwilą? bo coś nie widać w tym wątku :szeroki_usmiech Powinien być ban dla tych co pokazują co kupili bo aż serce się kraja :szeroki_usmiech ale sam dobrze pamiętam jak naszą odbieraliśmy co za maszyna , z golfa 1.6 TD :diabelski_usmiech
Życzę wam obydwu spokojnej jazdy :wink:
nic nie pisałem bo nie miałem czasu siąść do forum, ale baaardzo się cieszę z nowej skodziny :szeroki_usmiech
wczoraj niestety tylko chwilkę siedziałem i to na fotelu pasażera, więc na razie nie piszę nic jak to jeździ, na pewno jest bardziej komfortowa i lepiej się trzyma w zakrętach niż poprzednia jak pojeżdżę to opiszę wrażenia
Tak wam jeszcze powiem chlopaki odnosnie silnika. Nie wiem czy ktos jeszcze mial taka przyjemnosc jak ja jezdzic na dwoch silnikach 1.9tdi 110 i 2.tdi 140 caly czas. Wiec do rzeczy - moj starszy kupil sobie pasatta 2.0 tdi 140, bez dsg. I powiem szczeze ze lekko bylem nim rozczarowany porownojac do swojego 110km ahaefa, bez wirusa. Rzecz polegala na tym ze niby ten silnik byl mocniejszy,ale wydal sie slabszy. Nie mial takiej turbo dziury jak 1.9 wiec ten caly przyrost predkosci byl subiektywnie jak by gorszy no i troche wieksza waga samochodu, a bryczka i tak lepiej zapinala. Podsumowujac: do 2.0 Tdi 140 tez sie trzeba przyzwyczaic, wydaje sie jak by ten silnik byl lekko mulowaty - a on tylko rownomiernie rozwija ( o wiele bardziej rowno niz 1.9 tdi) no i jest na dotarciu - nasz przez pierwsze 5k chodzil jak traktor :? no i sporo oleju wzial :twisted: , Octa nie wziela ani grama 8) . Wiec sprawdzajcie regularnie bo te typy tak maja.
Mysle ze jak przycisniecie na maxa to DSG pokaze co potrafi. W testach ta skrzynia potrafi miec lepsze czasy niz na manualu.
Szkoda ze mnie na zlocie nie bedzie , chetnie bym obczail wasze malenstwo.
Old Octavia 1.9 AHF - New Leon 2.0 BKD - New Passat 2.0 HGW ;-) Pontiac Trans Am 7.5
Spoty Lublin - kazda pierwsza sroda miesiaca. Zapraszamy
czy zadziałanie ESP jest odzcuwalne ? jakieś chrobotanie jak przy ASR ?
czujesz ze auto jedzie tam gdzie powinno (polecam udanie sie na pusty mokry parking i po rozpedzeniu sie do 60km/h przyciac na sekunde reczny na łuku ) Generalnie chrobotac musi - tylko ze o2 robi to sporo ciszej niz ASR w jedynce.
leszekmw, gratuluję wyboru - widzę, że jednak skusiłeś się na 2.0
No i kombi i kolor ten sam co mój - chyba identyczne autko
Wspominałeś o szumie opon - może to przez letnie - u mnie jedyne co szumi to powietrze przy większych prędkościach no i coś w lewych tylnych drzwiach chyba wieje... :/
Natomiast co do dynamiki - faktycznie, jeśli się bardzo lekko dozuje gaz to samochód po prostu się toczy. Ale jeśli od razu ustawisz pedał gazu w odpowiedniej pozycji, od razu czuć ciąg do przodu Na razie mam przejechane niecałe 7000 km ale nadal mi się to nie nudzi
no powolutku zaczynam sie wprawiać , dzięki słusznym uwagom kolegów . szkoda , po chipie też nie czuć takiego walnięcia jak w O1 , tylko tyle że jeszcze lepiej przyśpiesza ale równomiernie?
następne wrażenia po 150km : jednak duży szum z kół - może napiszecie jak jest u was ?
przy czym ten szum jest trochę inny od tego jak szumią opony , taki poprostu szum :? , jakby z łożysk :?:
zawieszenie : teraz mam felgi 16" , w zasadzie standard w dzisiejszych czasach ale - komfort jazdy , podkreślam -komfort , wydaje mi się jednak większy w O1 , możliwe że to kwestia rozruszania się amortyzatorów i sprężyn ale w tej chwili bardzo odczuwam wszystkie poprzeczne garby , a na mojej codziennej trasie mam ich sporo niestety , samochód na nich bardzo podskakuje choć i tak już zmniejszyłem ciśnienie trochę . także mój tata / jest dość zchorowany / też to zauważył i chyba nowa nie przypadła mu do gustu bardzo.
radio - chyba jedna wielka PORAżKA :evil:
ciężko się wysiada - zapewne dlatego że siedzenie mam opuszczone (na wysokość) do oporu, nie lubię cały wystawać z okna , ale chyba będę musiał sie podnosić , może się jakoś przyzwyczaję :|
nie wiem , ale wydaje mi sie że widoczność jest gorsza , szyby jakby mniejsze ,
przednie słupki są zdecydowanie szersze
silnik o wiele cichszy jak w O1 , można słuchac cicho radia :evil: i je słychać /trochę nie po polsku /
ogólnie powoli zaczyna mi sie podobać , kolor też jest niegłupi , choć w sumie nie za bardzo go widziałem w świetle dziennym , tzn widziałem ale przez cały czas jest brudny bo pada , może jądziś spłuczę leciutko ale widzę że znów zaczyna kropić :|
ogólnie , wiadomo , do każdego samochodu trzeba sie przyzwyczaić , może za dużo oczekiwałem po przeczytaniu Waszych postów na temat O2 ? może trzeba było audi np.?
a może po prostu we łbie mi się przewraca na starość :diabelski_usmiech ?
to ostatnie chyba jest najbardziej prawdopodobne :wink:
będzie dobrze....
Leszkumw! Chyba nie chciałbyś się gnieżdzić w A3 TDI albo pomykać A4 1.6 MPI (też demon przestronności to nie jest) - to i to mniej więcej koło stówki stoi :wink: . Jak dla mnie wybór cud malina (choć ja osobiście wydając stóweczkę poszedł bym w RS-a :diabelski_usmiech ).
P.S. Co do świszczących uszczelek drzwi tylnych w OII - jest to podobno typowa usterka (ten typ tak ma :? ) - miałem też taki problem - wymienili mi na gwarancji od razu obie uszczelki z tyłu, choć uskarżałem się tylko na prawe tylne drzwi :wink: ... W tej chwili problem już nie występuje... :szeroki_usmiech
Generalnie IMO radio fabryczne i naglosnienie z OI od tego co jest w OII z Audience to dzieli epoka swietlna i nie jest tragicznie. Chyba skusze, sie na posluchanie Streama
Co do letnich opon Turanza cos tam, to one sa glosniejsze niz zimowki. Jest szum i tyle, potem ten szum sie traci i pojawia szum oplywajacego powietrza.
Co do letnich opon Turanza cos tam, to one sa glosniejsze niz zimowki. Jest szum i tyle, potem ten szum sie traci i pojawia szum oplywajacego powietrza.
i tu sie z Tobą zgadzam , ale ja mam conti sportcontact 2 i tu sie troche dziwię :?
w tej chwili będę wracał z zakładu i pierwszy raz jechał po suchym - zobaczymy
U mnie Stream przy 6-ciu głośnikach (4 z przodu + 2 z tyłu) kładzie wprost na łopatki firmowego Blaupunkta z wersji limitowanej Sound (z subwooferem w bagażniku) w Punto II mojego ojca... Chodź coś mi się zdaje, że większy udział w tym mają głośniki niż radyjko :szeroki_usmiech . niemniej Stream ma jedną, niezaprzeczalną zaletę - nie trzeba się bujać z panelem i kształt ma jedyny słuszny do OII (że o o Audience i Nexusie nie wspomnę)...
Najlepsze jest to, że te z przodu są standardowe, a ponieważ brałem wersję Ambiente, która nie ma na pokładzie głośniczków z tyłu, diler gratis mi tam jakieś wpakował (niestety zaaferowany kupnem auta nawet nie spytałem jakie - w sumie darowanemu... :wink: , natomiast widać przez siateczkę aluminiowe korektory fazowe!!!!, więc nie jest to jakiś badziew i są wyjątkowo predysponowane do tonów niskich - w opcjach Stream-a ustawiłem bass na tył na maxa - efekt jest o niebo lepszy niż we wspomnianym Punto z tubą w bagażniku i teraz mam tak, że przód gra tonami średnimi (głośniki) standardowe w drzwiach i wysokimi (tweetery też standardowe), a z tyłu mam "efekt" tuby basowej - bez zbędnej ściemy - jak ktoś jedzie pierwszy raz myśli, że mam tubę - śmiem twierdzić, że nawet te głośniki standardowe z przodu grają o niebo lepiej niż te jakieś tam niby lepsiejsze w Punto Sound...
Natomiast trzeba dodać, że Stream bardzo ładnie odtwarza nagrania z płyt CD, ale już stacje radiowe odwzorowywane są co najmniej średnio - w poprzednim aucie miałem Pionierka i niestety tuner radiowy był tam lepszy...
- w opcjach Stream-a ustawiłem bass na tył na maxa - efekt jest o niebo lepszy niż we wspomnianym Punto z tubą w bagażniku i teraz mam tak, że przód gra tonami średnimi (głośniki) standardowe w drzwiach i wysokimi (tweetery też standardowe), a z tyłu mam "efekt" tuby basowej - bez zbędnej ściemy - jak ktoś jedzie pierwszy raz myśli, że mam tubę - śmiem twierdzić, że nawet te głośniki standardowe z przodu grają o niebo lepiej niż te jakieś tam niby lepsiejsze w Punto Sound...
Komentarz