Bo obok by tez nie wyhamowal - to takie trudne do zrozumienia ?? Napisalem juz na ten temat w miskowym temacie. Czy trzyma hamulec do konca i wali w przeszkode, czy szuka wyjscia... a tu juz afera. A moze w Fordzie nie swiecily hamulce... moze sie zagapil... moze lepiej tak, niz spowodac conajmniej kolizje 3 aut, a zapewne wypadek, bo czlowiek z Forda mialby uraz kregoslupa murowany o ile mial chociaz pasy zapiete...
A co tu namierzac. Po artykule mozna wywnioskowac, ze znaja wlasciciela auta, dostanie wezwanie na przesluchanie, zlozy wyjasnienia, albo i nie oraz zostanie poinstruowany o dalszym toku postepowania etc . Tyle, zadnego odbierania blankietu z gory etc... Przeciez nie musi go miec nawet ze soba przychodzac na przesluchanie, a waznosc uprawnienien mozna sprawdzic po peselu, co juz zapewne zostalo stwierdzone.
Gratki dla Miśka za refleks i uratowanie kręgosłupa kierującego/kierującej autkiem poprzedzającym!
To serio czy taki żarcik :?: Na tej zasadzie uratowałem już tysiące przechodniów, na pasach ich nie rozjeżdżałem :szeroki_usmiech
Przecież jeżeli ktoś nie jest niewidomy to widzi że Skodą na filmie kieruje jakiś świr...
Też jakoś średnio mi się to widzi.
Zresztą robimy to samo co te marne media - bijemy pianę nie wiedząc tak na prawdę o co chodzi.
Po co spekulować? Po co pytać o wytłumaczenie?
To jego sprawa, może miał gorszy dzień, może coś go sprowokowało?
Jego cyrk to jego małpy.
A autor tematu powinien dostać :banan :banan :banan za Caps Lock
Na top Gear napisali że ma dobry refleks i uratował się przed stłuczką - wszędzie indziej jest piratem drogowym i potencjalnym zabójcą .... Co za kraj :roll:
Była O2 RS 190 km / 436 Nm
Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm
Patrząc na część wpisów można podziękować również Frogowi za to, że dzięki swojemu refleksowi i opanowaniu samochodu nie zrobił podczas swojego szaleńczego wyścigu nikomu żadnej krzywdy...
Patrząc na część wpisów można podziękować również Frogowi za to, że dzięki swojemu refleksowi i opanowaniu samochodu nie zrobił podczas swojego szaleńczego wyścigu nikomu żadnej krzywdy...
Z tym, że tam gość robił to bezczelnie z premedytacją i nie krył się z tym. Tutaj mamy nagranie, które nie pokazuje w sposób jednoznaczny przyczyny takiego zachowania, a przyczyn takich mogło być wiele, od celowego zachowania, zamyślenie, zagapienie, poprzez problem z samochodem lub wiele innych.
Ale u nas tak jest. Widzi się filmik bez cienia wyjaśnienia i maszyna rusza. U mnie w mieście ostatniej nocy kobieta jechała samochodem, straciła panowanie, przejechała przeciwny pas, trawnik, chodnik, wpadła na kolejny trawnik, podbiło samochód na murku, obrót na dach i końcowo w drzewo. Akcja żywcem z Hoollywood. Kilka jednostek straży, pogotowie, policja. Kobietę wyciągają z samochodu...2,5 promila. Ale tego nie nagrali, więc nigdzie o tym nie powiedzą.
Patrząc na część wpisów można podziękować również Frogowi za to, że dzięki swojemu refleksowi i opanowaniu samochodu nie zrobił podczas swojego szaleńczego wyścigu nikomu żadnej krzywdy...
Z tym, że tam gość robił to bezczelnie z premedytacją i nie krył się z tym. Tutaj mamy nagranie, które nie pokazuje w sposób jednoznaczny przyczyny takiego zachowania, a przyczyn takich mogło być wiele, od celowego zachowania, zamyślenie, zagapienie, poprzez problem z samochodem lub wiele innych.
Ale u nas tak jest. Widzi się filmik bez cienia wyjaśnienia i maszyna rusza. U mnie w mieście ostatniej nocy kobieta jechała samochodem, straciła panowanie, przejechała przeciwny pas, trawnik, chodnik, wpadła na kolejny trawnik, podbiło samochód na murku, obrót na dach i końcowo w drzewo. Akcja żywcem z Hoollywood. Kilka jednostek straży, pogotowie, policja. Kobietę wyciągają z samochodu...2,5 promila. Ale tego nie nagrali, więc nigdzie o tym nie powiedzą.
Tak z tym ze jest jedna roznica, tu zostalo to nagrane przez kamere z zewnatrz a u froga wewnatrz... takze nie wiadomo czy to jedyny wyczyn czy moze bylo takich wiecej...
Ogolnie jak ktos tak na codzien jezdzi to lepiej niech idzie na tor... bo tak czy siak gdyby nie to auto ktore nie wiem dlaczego przyhamowalo i "wpuscilo" skode to byloby nie fajnie. Na szczescie zakonczylo sie dobrze, ale czesto gesto niestety tego szczescia zwykle brakuje...
Boli mnie nie to, że pierdolicie i bijecie pianę jak banda z gimbazy, ale to że sporo z Was mnie zna i tłucze takie dyrdymały.
Nie miałem gorszego dnia - wolałbym go nie mieć.
Nie ćpam - poddam się każdemu narkotestowi i za to zapłacę.
Nie piłem - policja dokonała pomiaru.
Nie pognałem dalej. Zatrzymałem się zaraz na stacji obok i wyleciałem jak poparzony oglądać samochód - bo kurwa najzwyczajniej wcisnąłem hamulec a go nie było. Rozumiecie to? Nie było - zaciąganie ręcznego to byłby debilizm. Szukałem wyjścia - walić w 3 auta? Nie. Jechałem koło busa i patrzyłem tylko przez lukę jak wygląda chodnik - baba przed busem była niepewna - wjechałem przed nią i później mając tylko na uwadze że chodnik jest pusty, a przede mną znów stoi osoba, której mogę zrobić żelkę z kręgosłupa wjechałem na chodnik. Na chodniku nie dodawałem gazu, tylko skupiłem się mając bufor 5 cm ( między murkiem a słupem ) żeby się zmieścić - dalej widziałem że mogę zjechać na skrzyżowanie - ale czy mając świadomość, że nie zadziałały hamulce - miałem ryzykować ? Chodnik dalej był pusty - więc pojechałem nim 10 może 15 metrów na stację.
Zresztą macie foto w załączniku.
Jakbym zakurwił dalej w trasę - to sprawy by nie było. Baby ( którym de facto uratowałem kręgi szyjne ) zaatakowały mnie i wezwały policję. Ci przyjechali sprawnie, sprawnie też dobrali się do monitoringu i zatrzymali prawko, bo rzekomo BYŁI PIESI. Mówili, że jakby ich nie było dostałbym mandat i sprawa by się zakończyła. Niestety jest sezon ogórkowy i trzeba reperować słupki - tak naprawdę złąpały mnie dwie kobiety, a ja nigdzie im nie uciekałem. Nie mogłem też się spieszyć - bo jeśli bym się spieszyl, to sprawnie bym ominął skrzyżowanie i pojechał dalej ... Stanąłem od razu na tej zasranej stacji - a najgorsze jest, że nigdzie o tym nie ma wzmianki. Obejrzałem furę i od razu dzwoniłem do mechanika!
Zygać się chce, jak pięknie ludzie ferują wyroki po przeczytaniu WYPOCIN jakiegoś dziennikarzyny, który liczy tylko na chryję, aferę i bicie piany.
Dziękuję.
[ Dodano: Pon 28 Lip, 14 21:03 ] Agamek12, to może rusz makówką - dlaczego normalny facet, który przez 8 lat nie dostał ani jednego mandatu oprócz strzału z masztu za +18km/h nagle odpierdala taki wyczyn?
Może awaria auta?
Może go ku@% bąk ukąsił.
Może zemdlał.
Może dostał ataku epilepsji.
Nie.
Na pewno był naćpany, palił trawę, pił piwo i spieszył się do pracy, a wogóle jest debilem i juch mu w d.. bo ma lepsze auto ode mnie. Ludzie - wyluzujmy.
Szlag mnie trafia od niedzieli na to co piszą w gazetach, na to co się dzieje. Obiecałem sobie, że to oleję, ale nie umię - idzie sfiksować - liczyłem że społeczeństwo umie analizować i ma włąsne mózgi - poza nielicznymi przypadkami jestescie stadni jak małpy - jak im zagrają tak klaszczecie. Kilka osób do mnie zadzwoniło i od razu wiedziało, że hamulce. Inni zapytali, bez ferowania wyroków. Szkoda, że reszta "specjalistów" jest głownie specjalistami od bólu tyłka.
Jedyne co mnie boli najbardziej, że tym wszystkim moja schorowana mama jest atakowana z każdej po prostu strony. Ma słabe serce i licze na to że jednak jakoś to przetrzyma.
A teraz idę sobie wypić melasę. Liczę, że prokurator to będzie normalny facet i na tym cała ta sprawa się skończy.
(...) nieźle... Ten temat juz mozna chyba zamknąć. Wrzuciłem link do filmu ze zwgledu na octavię... Bez oceniania. Teraz juz nie tylko ja wiem jak to wyglądało z Twojej perspektywy...
Od siebie powiem tylko - Współczuje! Napewno mocne przeżycie!
Northeusz, a czy ona była może w wieku 50-60 lat? bo jak włączyłem ten filmik to na boku miałem link do onetu, że auto 58-letniej (chyba) kobiety dachowało, miała ponad 2 promile. Nie otwierałem, ale cóż za zbieg okoliczności by był :lol:
O nie!!! Wypraszam sobie takie teksty!
Masz poskładany z części od różnych samochodów dyliżans i musisz liczyć się z tym, że coś może czasem nie zadziałać. A skoro tak jest to (cyt.) może sam najpierw "rusz makówką" i przestań narażać siebie i (może przede wszystkim) innych na niebezpieczeństwo związane z poruszaniem się potencjalnie niesprawnym autem. Nie obrażaj innych, skoro sam swoim działaniem przyczyniłeś się do takiego wydarzenia.
Tyle, dziękuję... I życzę, żeby to był ostatni taki niefartowny wypadek.
Gadajcie co chcecie ale zachowanie wzorowe. 90% z nas jak nie więcej wcisnęła by hamulec, poterkotałby abs i przy*ebała by w auta z przodu. Na szczęście nikomu się w tym wypadku nic nie stało, bo kierowca miał łeb na szyi.
Niestety, polaczki mają przypadłość sapania bez posiadania wiedzy o choćby jednym szczególe. Czytają bzdury i słuchają pierdoł w telewizji i mają papkę w głowię i plują jadem, bo nie potrafią zauważyć że media sprzedają "afery" dla kasy bo nic co nie budzi emocji się nie sprzedaje.
Tak jest z piłką nożną, tak było z Kubicą, tak jest i w tej sytuacji.
Komentarz