Zamieszczone przez r2r
Lichwa w bankach?
Zwiń
X
-
Lokaty poniżej 2%,także nie ma czegoś takiego jak ktoś mówi:"jakbym trafił szóstkę w totka to bym wpłacił do banku w Szwajcarii" :szeroki_usmiech .Kredyt hipoteczny lekko powyżej 2%,a ten 1% co napisałem wyżej to było oprocentowanie na nowe auto w salonie(nie wiem,może była akurat promocja).Respect All,Fear No One!
-
-
Chyba odwrotnieZamieszczone przez fanKredyty mieszkaniowe i samochodowe nawet 1% a lokaty nie przewyższają 2%.Zamieszczone przez r2rJa się zastanawiam, jak z kolei na tle zachodu, ten temat wygląda np. w Szwajcarii.Zamieszczone przez Agamek12a jak jest "na zachodzie"?
Jaka jest różnica w oprocentowaniu lokat i kredytów? Jest tak duża rozbieżność jak u nas?
Ktoś się orientuje?
Lokaty zazwyczaj są niżej oprocentowane niż kredyty
Komentarz
-
-
Dzisiaj miałem Klientów razem z rodziną z Niemcowni. I wywiązał sie ten sam temat. Zapytali dlaczego u nas jest tak drogo, skoro u nich kredyt hipoteczny można dostać na 2,50 %? Ja wiem czy to taka duża różnica? U nas walutowe też inaczej stoją niż złotówkowe, a u nich tylko EUR.pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
-
Ale my mamy jeszcze ryzyko kursowe... A to (jak pokazuje sytuacja kredytobiorców Frankowych) stwarza duże ryzyko wzrostu wartości kapitału (i w konsekwencji odsetek) kredytu wyrażonego w PLN...Zamieszczone przez ruwadoNo właśnie - tak jak na początku tematu. To, że u nas jest kredyt (nieważne jaki) na 8 %, to fakt, ale złotówkowy. W EURO jest niższy, a więc różnica wcale nie jest taka duża.
Komentarz
-
-
Obecnie stopy kredytowe mamy już na naprawdę przyzwoitym poziomie - taka europejska średnia.
Jak brałem swój kredyt hipoteczny to mi rata wychodziła: w pln 3300 a w CHF: 2500. Teraz w PLN (po serii obniżek stóp) mam 2400 pln. Także finansowanie nieruchomości dla konsumentów mamy na naprawdę światowym poziomie.
Jak jest z innymi kredytami to nie wiem - ale leasing mam na 3 % rocznie więc też chyba przyzwoicie.
Komentarz
-
-
loyd, Tylko z kredytem we Franku jest taka sprawa, ze przy tym bumie w 2007-2009 roku kredyt zlotowkowy hipoteczny byl oprocentowany na poziomie 8-10%, gdzie ten we franku byl na poziomie 2-2,5%, potem jak frank zaczal drozec, to u nas kredyty poszly do poziomu 12-13%, a ten we franku tanial. Kurs oczywiscie rosl.
Ja mam taki we franku, oprocentowanie od kilku lat jest na poziomie 1,6%, gdzie zlotowkowe dalej na takim poziomie nie sa. Tak wiec pomimo ze kurs franka wzrosl o 70% to i tak przez dobre kilka lat bylo taniej raz roznica byla wieksza, raz mniejsza, teraz jest drozej. Jednak dalej nie jest to wiecej jak 5-10% przy porownywalnym kredycie.
Komentarz
-
-
W latach 2008-2009 złotówkowe były nie 8-10% tylko między 5 a 5,5% - podaję za ING. W 2004 roku brałem kredyt inwestycyjny na zakup nieruchomości przemysłowych i nie można było tego podciągnąć pod hipoteczny - i tu faktycznie oprocentowanie było dosyć wysokie 14,5%/rok+ marża 3% no i okres spłaty nie 30 lat a 32 miesiące. Co oczywiste żaden bank "koroporacyjny" nie kwapił się dac, ale znalazł się bank "spółdzielczy" który bez problemu dał gotówkę.Zamieszczone przez Maicroftloyd, Tylko z kredytem we Franku jest taka sprawa, ze przy tym bumie w 2007-2009 roku kredyt zlotowkowy hipoteczny byl oprocentowany na poziomie 8-10%, gdzie ten we franku byl na poziomie 2-2,5%, potem jak frank zaczal drozec, to u nas kredyty poszly do poziomu 12-13%, a ten we franku tanial. Kurs oczywiscie rosl.
Komentarz
-
-
Fakt: w grudniu 2006 brałem kredyt złotówkowy w NORDEA i oprocentowanie miałem cos na poziomie 5-6% (marża ~1% plus WIBOR 3 lub 6 miesięczny - już nie pamiętam).Zamieszczone przez kazik4x4W latach 2008-2009 złotówkowe były nie 8-10% tylko między 5 a 5,5% - podaję za ING. W 2004 roku brałem kredyt inwestycyjny na zakup nieruchomości przemysłowych i nie można było tego podciągnąć pod hipoteczny - i tu faktycznie oprocentowanie było dosyć wysokie 14,5%/rok+ marża 3% no i okres spłaty nie 30 lat a 32 miesiące.Zamieszczone przez Maicroftloyd, Tylko z kredytem we Franku jest taka sprawa, ze przy tym bumie w 2007-2009 roku kredyt zlotowkowy hipoteczny byl oprocentowany na poziomie 8-10%, gdzie ten we franku byl na poziomie 2-2,5%, potem jak frank zaczal drozec, to u nas kredyty poszly do poziomu 12-13%, a ten we franku tanial. Kurs oczywiscie rosl.
Komentarz
-
-
Agamek12, Nie, nie chcieli. Generalnie i tak w kredycie byla klauzula wyplaty do rownowartosci dwukrotnosci kredytu w PLN. Jako ze tej kwoty nigdy nie przekroczylo, ani do niej sie nie zblizylo lacznie z odsetkami to problemu nie widza. Prawda jest taka, ze bank i tak nic ciekawego z taka nieruchomoscia nie zrobi, wiec jak klient placi, to lepiej niech placi, niz mamy sadzic sie z nim o splate roznicy po zlicytowaniu mieszkania
Komentarz
-
-
Fakt. Jak klient połaci to bank nie musi szukać dodatkowego zabezpieczenia.Zamieszczone przez MaicroftAgamek12, Nie, nie chcieli. Generalnie i tak w kredycie byla klauzula wyplaty do rownowartosci dwukrotnosci kredytu w PLN. Jako ze tej kwoty nigdy nie przekroczylo, ani do niej sie nie zblizylo lacznie z odsetkami to problemu nie widza. Prawda jest taka, ze bank i tak nic ciekawego z taka nieruchomoscia nie zrobi, wiec jak klient placi, to lepiej niech placi, niz mamy sadzic sie z nim o splate roznicy po zlicytowaniu mieszkania
Ala pamiętam jak kilka lat temu moi znajomi (brali kredyt w CHF na 110% wartości nieruchomości) mieli stresa, bo banki żądały od nich dodatkowego ubezpieczenia z powodu zmniejszenia wartości nieruchomości z jednoczesnym wzrostem wartości kapitału kredytu.
Komentarz
-
-
No a jakby nie znaleźli to co im bank może? Tak na prawdę to jedynie może wprowadzić dodatkową opłatę miesięczną kilkadziesiąt pln tytułem "ubezpieczenia kredytu".Zamieszczone przez Agamek12Fakt. Jak klient połaci to bank nie musi szukać dodatkowego zabezpieczenia.
Ala pamiętam jak kilka lat temu moi znajomi (brali kredyt w CHF na 10% wartości nieruchomości) mieli stresa, bo banki żądały od nich dodatkowego ubezpieczenia z powodu zmniejszenia wartości nieruchomości z jednoczesnym wzrostem wartości kapitału kredytu.
No bo co? Będzie wymawiał kredyt jeśli płacą i bujał sie z mieszkaniem które jak sam określił niewiele warte - a już na pewno nie tyle, ile było nań wzięte kredytu.
Komentarz
-
-
No właśnie o takie mniej-więcej ubezpieczenie chodziło - coś na zasadzie "ubezpieczenia niskiego wkładu własnego" powodującego zwiększenie marży o jakiś tam ułamek %. A przy kredycie na kilkaset tysięcy to powodowało niemały wzrost raty...Zamieszczone przez kazik4x4(...) Tak na prawdę to jedynie może wprowadzić dodatkową opłatę miesięczną kilkadziesiąt pln tytułem "ubezpieczenia kredytu".(...).Zamieszczone przez Agamek12Fakt. Jak klient połaci to bank nie musi szukać dodatkowego zabezpieczenia.
Ala pamiętam jak kilka lat temu moi znajomi (brali kredyt w CHF na 110% wartości nieruchomości) mieli stresa, bo banki żądały od nich dodatkowego ubezpieczenia z powodu zmniejszenia wartości nieruchomości z jednoczesnym wzrostem wartości kapitału kredytu.
Ale po wizycie w oddziale bank odpuścił to ubezpieczenie...
[ Dodano: Pon 18 Maj, 15 20:45 ]
Jaj ciąg dalszy...
Postanowiłem założyć sobie w swoim banku lokatę... Qr.a mać... Oprocentowanie stałe w skali roku 0,20% ewentualnie zmienne 0,50% na lokacie 6-miesięcznej. Poje.ało ich - punkt 11 tabeli :shock:
Szukam jednak nowego banku. Bo w PKO BP nie ma sensu oszczędzać - jeszcze trochę, a zaczną uskuteczniać oprocentowanie ujemne.
Komentarz
-
-
Ostatnio zakładałem u nich lokatę (w oddziale przed Dworcem PKP w Katowicach) - bite 30 minut zakładała mi kobietka lokatę za 5kzł...Zamieszczone przez sew1981ja jednego nie kumam w bankowości w Polsce - opłat i formy załatwiania spraw w PKO BP, chciałem tam przeżucić konto swoje ostatnio. Ale się przestraszyłem..... Jedyny polski bank, a sam odstrasza klientów. Czyżby celowo?....Tak to wygląda....zero konkurencyjności w tym banku
Komentarz
-
-
Agamek12, no właśnie, a opłaty chore...kiedyś miałem konto u nich też masakra była. ostatnio w ramach "patriotyzmu" i trzymania swoich ciężko zarobionych paru groszy w polskich rękach, chciałem przełożyć konto do nich spowrotem, ale jak odwiedziłem stronę i poczytałem opinie użytkowników banku to mi się odechciało, nic się nie zmieniło....to chyba celowe działaniem, żeby ludzi zniechęcić. bo co za problem dziś zrobić dobrą stronę w sieci , obsługę w necie, zatrudnić specjalistę od marketingu, który by to usprawnił i ofertę/ceny dostosował do czasów. Jak patrzyłem na kapitał własny to wcale PKO nie odbiega od innych banków....nie kumam tego kompletnie...
Komentarz
-
-
To warto zajrzeć na stronę http://www.bankier.pl/lokaty/porownaj-lokaty i coś sobie dopasować. Choć obecnie w oprocentowaniach lokat nie ma rewelacji. Ale można przez internet, bez posiadania konta i innych produktów założyć lokatę w kilka minut.Zamieszczone przez Agamek12Postanowiłem założyć sobie w swoim banku lokatę... Qr.a mać... Oprocentowanie stałe w skali roku 0,20% ewentualnie zmienne 0,50% na lokacie 6-miesięcznej.O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Komentarz
-
-
Pewnie ze można... Ale to cholernie uciążliwe pilnować paru lokat rozrzuconych po kilku bankach. Jutro jadę do Millenium. Mają tam coś dające po roku ~2,55% przed "belką".Zamieszczone przez endryuTo warto zajrzeć na stronę http://www.bankier.pl/lokaty/porownaj-lokaty i coś sobie dopasować. Choć obecnie w oprocentowaniach lokat nie ma rewelacji. Ale można przez internet, bez posiadania konta i innych produktów założyć lokatę w kilka minut.Zamieszczone przez Agamek12Postanowiłem założyć sobie w swoim banku lokatę... Qr.a mać... Oprocentowanie stałe w skali roku 0,20% ewentualnie zmienne 0,50% na lokacie 6-miesięcznej.
Kiedyś w czasach Nordei (przejętej wraz ze mną przez PKO) zakładałem lokaty przez internet w kilka chwil - bo wszelkie dane miałem podane wręcz "na tacy". A interfejs PKO jest tak nieintuicyjny i informacje tak porozrzucane, że odechciewa się kontaktów z nimi zarówno przez WWW, jak i w oddziale...
Komentarz
-
-
Nic uciążliwegoZamieszczone przez Agamek12Ale to cholernie uciążliwe pilnować paru lokat rozrzuconych po kilku bankach. Jutro jadę do Millenium. Mają tam coś dające po roku ~2,55% przed "belką".
Zaznaczasz lokatę jako nieodnawialną, wskazujesz nr konta w swoim banku i po okresie lokaty kasa wraca na konto.Nie warto jechać. Przy browarze przez neta lepiej np w http://www.bankier.pl/lokaty/porowna...dvar/0/0/1/0/0 lubZamieszczone przez Agamek12Jutro jadę do Millenium. Mają tam coś dające po roku ~2,55% przed "belką".
Korzystałem z tych produktów. Szybka realizacji zza klawiatury
O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Komentarz
-
-
Agamek12, Tu masz ofertę na 2,75% -4m oraz 2,85% - 7m jak załozysz sam przez neta. Niestety na lokatach szału nie ma i narazie nie bedzie.
Komentarz
-

Komentarz