Zamieszczone przez r2r
Lichwa w bankach?
Zwiń
X
-
Respect All,Fear No One!
-
-
Zamieszczone przez fanZamieszczone przez r2rZamieszczone przez Agamek12a jak jest "na zachodzie"?
Jaka jest różnica w oprocentowaniu lokat i kredytów? Jest tak duża rozbieżność jak u nas?
Ktoś się orientuje?
Komentarz
-
-
Dzisiaj miałem Klientów razem z rodziną z Niemcowni. I wywiązał sie ten sam temat. Zapytali dlaczego u nas jest tak drogo, skoro u nich kredyt hipoteczny można dostać na 2,50 %? Ja wiem czy to taka duża różnica? U nas walutowe też inaczej stoją niż złotówkowe, a u nich tylko EUR.pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez ruwadoNo właśnie - tak jak na początku tematu. To, że u nas jest kredyt (nieważne jaki) na 8 %, to fakt, ale złotówkowy. W EURO jest niższy, a więc różnica wcale nie jest taka duża.
Komentarz
-
-
Obecnie stopy kredytowe mamy już na naprawdę przyzwoitym poziomie - taka europejska średnia.
Jak brałem swój kredyt hipoteczny to mi rata wychodziła: w pln 3300 a w CHF: 2500. Teraz w PLN (po serii obniżek stóp) mam 2400 pln. Także finansowanie nieruchomości dla konsumentów mamy na naprawdę światowym poziomie.
Jak jest z innymi kredytami to nie wiem - ale leasing mam na 3 % rocznie więc też chyba przyzwoicie.
Komentarz
-
-
loyd, Tylko z kredytem we Franku jest taka sprawa, ze przy tym bumie w 2007-2009 roku kredyt zlotowkowy hipoteczny byl oprocentowany na poziomie 8-10%, gdzie ten we franku byl na poziomie 2-2,5%, potem jak frank zaczal drozec, to u nas kredyty poszly do poziomu 12-13%, a ten we franku tanial. Kurs oczywiscie rosl.
Ja mam taki we franku, oprocentowanie od kilku lat jest na poziomie 1,6%, gdzie zlotowkowe dalej na takim poziomie nie sa. Tak wiec pomimo ze kurs franka wzrosl o 70% to i tak przez dobre kilka lat bylo taniej raz roznica byla wieksza, raz mniejsza, teraz jest drozej. Jednak dalej nie jest to wiecej jak 5-10% przy porownywalnym kredycie.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Maicroftloyd, Tylko z kredytem we Franku jest taka sprawa, ze przy tym bumie w 2007-2009 roku kredyt zlotowkowy hipoteczny byl oprocentowany na poziomie 8-10%, gdzie ten we franku byl na poziomie 2-2,5%, potem jak frank zaczal drozec, to u nas kredyty poszly do poziomu 12-13%, a ten we franku tanial. Kurs oczywiscie rosl.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kazik4x4Zamieszczone przez Maicroftloyd, Tylko z kredytem we Franku jest taka sprawa, ze przy tym bumie w 2007-2009 roku kredyt zlotowkowy hipoteczny byl oprocentowany na poziomie 8-10%, gdzie ten we franku byl na poziomie 2-2,5%, potem jak frank zaczal drozec, to u nas kredyty poszly do poziomu 12-13%, a ten we franku tanial. Kurs oczywiscie rosl.
Komentarz
-
-
Agamek12, Nie, nie chcieli. Generalnie i tak w kredycie byla klauzula wyplaty do rownowartosci dwukrotnosci kredytu w PLN. Jako ze tej kwoty nigdy nie przekroczylo, ani do niej sie nie zblizylo lacznie z odsetkami to problemu nie widza. Prawda jest taka, ze bank i tak nic ciekawego z taka nieruchomoscia nie zrobi, wiec jak klient placi, to lepiej niech placi, niz mamy sadzic sie z nim o splate roznicy po zlicytowaniu mieszkania
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez MaicroftAgamek12, Nie, nie chcieli. Generalnie i tak w kredycie byla klauzula wyplaty do rownowartosci dwukrotnosci kredytu w PLN. Jako ze tej kwoty nigdy nie przekroczylo, ani do niej sie nie zblizylo lacznie z odsetkami to problemu nie widza. Prawda jest taka, ze bank i tak nic ciekawego z taka nieruchomoscia nie zrobi, wiec jak klient placi, to lepiej niech placi, niz mamy sadzic sie z nim o splate roznicy po zlicytowaniu mieszkania
Ala pamiętam jak kilka lat temu moi znajomi (brali kredyt w CHF na 110% wartości nieruchomości) mieli stresa, bo banki żądały od nich dodatkowego ubezpieczenia z powodu zmniejszenia wartości nieruchomości z jednoczesnym wzrostem wartości kapitału kredytu.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Agamek12Fakt. Jak klient połaci to bank nie musi szukać dodatkowego zabezpieczenia.
Ala pamiętam jak kilka lat temu moi znajomi (brali kredyt w CHF na 10% wartości nieruchomości) mieli stresa, bo banki żądały od nich dodatkowego ubezpieczenia z powodu zmniejszenia wartości nieruchomości z jednoczesnym wzrostem wartości kapitału kredytu.
No bo co? Będzie wymawiał kredyt jeśli płacą i bujał sie z mieszkaniem które jak sam określił niewiele warte - a już na pewno nie tyle, ile było nań wzięte kredytu.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kazik4x4Zamieszczone przez Agamek12Fakt. Jak klient połaci to bank nie musi szukać dodatkowego zabezpieczenia.
Ala pamiętam jak kilka lat temu moi znajomi (brali kredyt w CHF na 110% wartości nieruchomości) mieli stresa, bo banki żądały od nich dodatkowego ubezpieczenia z powodu zmniejszenia wartości nieruchomości z jednoczesnym wzrostem wartości kapitału kredytu.
Ale po wizycie w oddziale bank odpuścił to ubezpieczenie...
[ Dodano: Pon 18 Maj, 15 20:45 ]
Jaj ciąg dalszy...
Postanowiłem założyć sobie w swoim banku lokatę... Qr.a mać... Oprocentowanie stałe w skali roku 0,20% ewentualnie zmienne 0,50% na lokacie 6-miesięcznej. Poje.ało ich - punkt 11 tabeli :shock:
Szukam jednak nowego banku. Bo w PKO BP nie ma sensu oszczędzać - jeszcze trochę, a zaczną uskuteczniać oprocentowanie ujemne.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez sew1981ja jednego nie kumam w bankowości w Polsce - opłat i formy załatwiania spraw w PKO BP, chciałem tam przeżucić konto swoje ostatnio. Ale się przestraszyłem..... Jedyny polski bank, a sam odstrasza klientów. Czyżby celowo?....Tak to wygląda....zero konkurencyjności w tym banku
Komentarz
-
-
Agamek12, no właśnie, a opłaty chore...kiedyś miałem konto u nich też masakra była. ostatnio w ramach "patriotyzmu" i trzymania swoich ciężko zarobionych paru groszy w polskich rękach, chciałem przełożyć konto do nich spowrotem, ale jak odwiedziłem stronę i poczytałem opinie użytkowników banku to mi się odechciało, nic się nie zmieniło....to chyba celowe działaniem, żeby ludzi zniechęcić. bo co za problem dziś zrobić dobrą stronę w sieci , obsługę w necie, zatrudnić specjalistę od marketingu, który by to usprawnił i ofertę/ceny dostosował do czasów. Jak patrzyłem na kapitał własny to wcale PKO nie odbiega od innych banków....nie kumam tego kompletnie...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Agamek12Postanowiłem założyć sobie w swoim banku lokatę... Qr.a mać... Oprocentowanie stałe w skali roku 0,20% ewentualnie zmienne 0,50% na lokacie 6-miesięcznej.O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez endryuZamieszczone przez Agamek12Postanowiłem założyć sobie w swoim banku lokatę... Qr.a mać... Oprocentowanie stałe w skali roku 0,20% ewentualnie zmienne 0,50% na lokacie 6-miesięcznej.
Kiedyś w czasach Nordei (przejętej wraz ze mną przez PKO) zakładałem lokaty przez internet w kilka chwil - bo wszelkie dane miałem podane wręcz "na tacy". A interfejs PKO jest tak nieintuicyjny i informacje tak porozrzucane, że odechciewa się kontaktów z nimi zarówno przez WWW, jak i w oddziale...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Agamek12Ale to cholernie uciążliwe pilnować paru lokat rozrzuconych po kilku bankach. Jutro jadę do Millenium. Mają tam coś dające po roku ~2,55% przed "belką".Zamieszczone przez Agamek12Jutro jadę do Millenium. Mają tam coś dające po roku ~2,55% przed "belką".
Korzystałem z tych produktów. Szybka realizacji zza klawiaturyO I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Komentarz
-
-
Agamek12, Tu masz ofertę na 2,75% -4m oraz 2,85% - 7m jak załozysz sam przez neta. Niestety na lokatach szału nie ma i narazie nie bedzie.
Komentarz
-
Komentarz