

Zostałby placek....
wiedziałem, że taką reakcję "tolerancyjną" to wywoła u "demokratów", bo to wątek krzykaczy opozycji się zrobił, taka prawda, a ma być z założenia neutralny podobno i właśnie nieskreślający nikogo (co wyżej widać w powyższym poście
idealnie) a wmawiane jest to tym co to zauważają, norma w naszym pięknym kraju, tzw. odwracanie kota ogonem . Dlatego ten wątek w dużej mierze stał się właśnie tak naprawdę wątkiem o którym pisze Krissos, tylko że wyznawców innej opcji, co widać bardzo często. A miał być neutralny i normalny, widać nie do końca takim się stał i to zwyczajnie nudne i na wymioty bierze, nie ze względu na przekonania kogoś, a styl ich przedstawiania. I Klarus ma rację 


sami co niektórzy chcecie takie tematy, to prosze dla równowagi właśnie, chodź osobiście wolę inne wyklejanki:
jestem luźny jak stolec po kefirze
ps jak wypowiadanie swojego zdania jest interpretowane jako narzucanie co wolno, a co nie ....proponuje marsz w obronie demokracji zrobić
. Retoryka na wyrost znana dobrze w niektórych nurtach i taka właśnie w jakim kierunku niektórzy chcą by ten wątek szedł. Mi się to nie podoba, bishop też o tym napisał, że to nie to miejsce.


to kumanie "bazy", właśnie dobrze, że szerzej się patrzy na ludzi
my możemy wyłączać jako czytający, ale ktoś to wrzuca z pobudek innych niż zabawa i znajdą się tacy co nie wyłączą i to łykną. to tylko zauważyłem, że to nie temat i miejsce na takie zagrywy, tylko na humor bez podtekstów.

. Właśnie dystans i luz powoduje, że można z dystansem podejść, a tu tego nie ma...absolutnie, zresztą trudno, żeby był jak ktoś ze zrażenia po kimś jeździ niby w formie "żartu" często


a głodne świnie potrzebują duuuuużo jedzenia 

Zostaw komentarz: