Życie jest okrutne dla... OCP za kołnierz nie wylewa.

[mrfazi]

Wypiłem, smakowało, tylko po co?

Dla relaksu, przyjemności, towarzystwa, odwagi, wybieraj Od czasu do czasu można coś przyswoić z napojów wyskokowych. W drobnych ilościach to nawet jest dla zdrowia :wink:

[kazik4x4]

Wypiłem, smakowało, tylko po co?

Dla relaksu, przyjemności, towarzystwa, odwagi, wybieraj Od czasu do czasu można coś przyswoić z napojów wyskokowych. W drobnych ilościach to nawet jest dla zdrowia :wink:

dla zdrowia to pije co jakiś czas 50g dobrego bimbru do obiadu. Martini kupilem bo mi wpadlo w oko we fresh markecie. A ta butelka martini boli mnie przez to, ze trunek ten jest WYEDYTOWANO zdradliwy dla osob trzymających wage. U mni zrobilo bonus na jakieś 1,9kg... Po prostu prowadziłem do organizmu dużą ilość pustych kalorii z alkoholu + duzo cukru z martin i metabolizm oszalał

[Jark7]

dla zdrowia to pije co jakiś czas 50g dobrego bimbru do obiadu

jak to zwykle bywa, punkt widzenia zależy ...

[ruwado]

Dzisiaj zakupiłem do degustacji nowe dla mnie piwo. Połczyńskie zdrojowe.

[eaglemirek]

Połczyńskie zdrojowe.

Po zdegustowaniu nie musisz już jechać do sanatorium :diabelski_usmiech

[endryu]

Chyba tylko eaglemirek, świętuje dzisiejszy dzień...

Zdrówko Grant's Signature :drink

[eaglemirek]

endryu, Zdrówko U mnie druga dzisiejszego wieczoru spersonalizowana szklaneczka Whisky Ballantine's Hard Fired

Widzę, że czytasz wiele wątków tego forum :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech

[endryu]

U mnie druga dzisiejszego wieczoru spersonalizowana szklaneczka

Z whiskaczówki trunek w wersji sauté smakuje, ale warto też popijać z tulipanka, gdzie jeszcze więcej aromatu się wydobywa

Widzę, że czytasz wiele wątków tego forum

Gazet nie czytam boooooo kłamią :szeroki_usmiech Więc...



Inni się boją dołączyć... :?: A dzień powoli się kończy :szeroki_usmiech

[krzynol]

ja psyk klasycznie

[eaglemirek]

Z whiskaczówki trunek w wersji sauté smakuje, ale warto też popijać z tulipanka, gdzie jeszcze więcej aromatu się wydobywa

Z tulipanka to koniaczek/brendy a bajca to z osobistej szklaneczki
Jeśli mogę się pochwalić ops: to jest na stronie 4 mojego wątku :diabelski_usmiech http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...r=asc&start=75

Na dobranoc jeszcze szklaneczka Bushmill (black)

[endryu]

Z tulipanka to koniaczek/brendy

Jest specyficzny kieliszek z Krosna do bejcy http://sklep.krosno.com.pl/kategorie...ple-100ml.html

Jeśli mogę się pochwalić

Znam Twojego Eagle od chwili ukazania na forum :szeroki_usmiech

Na dobranoc jeszcze szklaneczka Bushmill (black)

Ja kończę Signature

[ruwado]

Ja dzisiaj browarkiem sie racze, od roboty na parkingu przy woskowaniu szarej, teraz w domku po meczyku

[eaglemirek]

specyficzny kieliszek z Krosna do bejcy

Ciekawy kształt :!: - szczerze to gdyby stał na półce sklepowej bez wskazania do jakiego trunku jest to bejca byłaby chyba na końcu w moich strzałach :diabelski_usmiech (trochę mała pojemność jak na bejcę) Ja co prawda nie przepadam za whiskey on the rocks ale do takiego kielonka wiele kostek by chyba nie weszło nie wspominając o kuli z jasia wedrowniczka

Ja kończę Signature

:P
Dobry Grants nigdy nie jest zły

Znam Twojego Eagle od chwili ukazania na forum :szeroki_usmiech

:bow

[ruwado]

Dzisiaj przejeżdżałem koło mojego ulubionego Intermarche w Rykach. Oczywiście zajrzałem w kącik z piwami. I teraz kosztuję Kormoran ciemny.

[Alonzo_]

Dobry Grants nigdy nie jest zły

Podpisuje się. Zdrowie!!

[Agamek12]

Znów patrzyłem na mecz... W Gliwicach w Pewexie jakieś Tyskie, jakieś pszeniczne, potem 2x 1/2l na 5 osób, i jakiś drink w Manhatanie a na koniec jeszcze jakiś pif... Łeb pęka a alkomat pokazuje 0,6promila... :shock:

[krzynol]

a my z sąsiadem wczoraj 16 bro
rano nie odważyłem się spoglądać w lustro

[Agamek12]

a my z sąsiadem wczoraj 16 bro
rano nie odważyłem się spoglądać w lustro

U mnie już OK. Czuję się dobrze i alkomat pokazał 0,00

[ruwado]

Wczorajszy - już - mecz oglądałem na wyjeździe u rodzinki na wsi. Niestety na trzeźwo - bo musiałem wracać do domu.

Za to teraz - za zdrowie naszych orłów i dalsze sukcesy (nieważne w jakim stylu, ale w końcu... ) - zbunkrowane w lodówce browary Braniewo i teraz Jacek Daniel!!!!!

Łączy nas piłka

[Agamek12]

Wczoraj/dzisiaj w 4/5 zmęczyliśmy 1,5l Monte bez rozcieńczania mlekiem + 0,5l cytrynówki przepitej Pilsner'em (jak zwykle na Mariackiej w Katowicach)... Pięknie wchodziło, ale jak nagle mnie je.ło, to jeszcze teraz ledwo żyję...

[ruwado]

Dzisiaj wracając od rodzinki zajechałem do mojego ulubionego sklepu Trzech Muszkieterów w Rykach :P :P :P

[eaglemirek]

ruwado, To pierwsze - błąd literowy :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech

[Agamek12]

A ja ograniczam...

[ruwado]

ruwado, To pierwsze - błąd literowy :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech

ktoś nie wymawia R :szeroki_usmiech

[ruwado]

Temat umarł? No tak... Starzejemy się.... Też to czuję w kościach.

Ale..? Po ostatnich badaniach od doktorka rodzinnego - wszystko jest w normie - poza cholera sterolem

Po miesięcznym łykaniem prochów na to starcze choróbsko od piątku leczę się:
Miłosławem - świętuję żony Dzień Kobiet
Red labelem - świętuję sobotę
Red labelem - świętuję wizytę rodzinki i zakup nowej pralki.

Jeszcze czeka Dżentelmen Jacek i Glennfiddich 12 years

Przed kolejnym miesiącem zbijania cholernegosterolu trza trochę odreagować.