Ja się bujam z ta firmą od lutego....
Wjechałem w dziurę (rozwalona opona, felga, guma na przegubie itd).
Była policja, protokół, zdjęcia, zaświadczenie z zarządu dróg że to ich wina i tysiąc innych oświadczeń, które chcieli. Wszystko jest jasne dla mnie i dla zarządu dróg i dla policji - ale nie dla nich, więc sprawa się ciągnie....
Jak dla mnie to czyste skur.......wo - oby nigdy więcej takiej firmy
Wjechałem w dziurę (rozwalona opona, felga, guma na przegubie itd).
Była policja, protokół, zdjęcia, zaświadczenie z zarządu dróg że to ich wina i tysiąc innych oświadczeń, które chcieli. Wszystko jest jasne dla mnie i dla zarządu dróg i dla policji - ale nie dla nich, więc sprawa się ciągnie....
Jak dla mnie to czyste skur.......wo - oby nigdy więcej takiej firmy
Komentarz