Big, słuchaj, bo z tego co piszesz, "handlujesz" tymi środkami?
:szeroki_usmiech nie, nie handluje tymi srodkami, ani nie mam nic wspólnego z tą firmą Zamawiam je tak jak wszyscy przez Nexusa, lub na ich stronie internetowej. Po prostu mam świra na punkcie autodetailingu A że jest to uznana w świecie chemii samochodowej marka (tak jak. np. Jaguar czy Maybach w świecie samochodowym) to używam ich kosmetyków. Jesli miałbym polecić jeszcze inne marki to Auto Glym, Swisswax, Chemical Brothers.
Zamieszczone przez ufo
czy masz w zestawie mleczko czy też politurę z technologią NANO-TEC?
Mequiars nie ma kosmetyków z ta technoligią. Ale to co ma wystarczy w zupełnosci do porzadego wyczyszczenia i zabezpieczenia auta. Co do powłaki Nano-Tec. Nie łudz się, że to zabepzieczy auto na wiecej niz 2-3 miesiace
[ Dodano: Czw 12 Lut, 09 22:29 ]
Zamieszczone przez ufo
czy też politurę
Jesli chodzi o czystą politurę (odżywkę lakieru) to jest nią DC Step2 - dzieki niemu osiagniesz głeboki "mokry" połysk oraz wieksza głębię szczególnie na ciemnych lakierach.
Zamieszczone przez ufo
mleczko
Podejrzewam, że chodzi ci o wosk do zabezpieczenia uzyskanego wczesniej efektu. Jesli tak, to polecam NTX 2.0 - genialny wosk.
Ale jeśli mam być szczery to podstawą całego procesu jest Quick Clay, a dokładnie glinka którą ten zestaw zawiera. Bez niej żadno porządne czyszczenie lakieru nie moze sie odbyć
Wszystko co piszą użytkownicy jest prawdą, pielęgnacja lakieru sprawia nie lada przyjemność, kiedy jeszcze samochód jest "nowy" i emocjonalnie związany z własnym "ja", i z trudami związanymi z jego zakupem. Ale po paru latach zostaje tylko dbałość o to aby nie było rdzy, i to tak naprawdę jest najważniejsze. Wygląd schodzi na drugi plan, a także dochodzi leniwość w wykonywaniu tak naprawdę bezsensownych czynności związanych z "błyszczeniem" samochodu.
Wygląd schodzi na drugi plan, a także dochodzi leniwość w wykonywaniu tak naprawdę bezsensownych czynności związanych z "błyszczeniem" samochodu.
Niestety kolego ale nie moge sie z tym zgodzić czydszczenie 13 letniego Fiata Punto mojej zony sprawia mi wieskza przyjemnosc niz czyszczenie 1.5 rocznej mojej Octavki Na takim starym lakierze duzo lepiej widac efekty działania porządnych kosmetyków i daje to duuużo wiekszą farajda niz czyszczenie fabrycznie nowego auta które ma lakier w i tak idealnym stanie
Oto efekty takiego czyszczenia 13 letniego auta: http://www.forum.meguiars.pl/viewtopic.php?f=14&t=294
Nie łudz się, że to zabepzieczy auto na wiecej niz 2-3 miesiace
właśnie mam taki środek /foto/, którego wypróbowałem już w listopadzie. na wiosnę robię poprawkę. jak do tej pory spisuje się znakomicie. powiem szczerze, że od stycznia nie myłem gąbką auta /pogoda/, tylko spłukuje go co tydzień zimna woda pod ciśnieniem. może nie wytrzyma 6 miesięcy jak jest napisane na butelce ale naprawdę jest godny polecenia.
A mogę zapytać (tak dodatkowo) ile czasu i pieniędzy np. miesięcznie lub rocznie poświęcacie na glancowanie swoich samochodów i na te wszystkie super-środki? Bo tak się zastanawiam, czy podobne podejście jak Wasze jest w moich możliwościach czasowych i finansowych
zpluta że tak powiem na porządne czyszczenie poświęcisz część niedzieli i autko będzie zrobione na glanz hehe.A jeśli chodzi o koszty to już zależy jakiś środków chcesz użyć A jeśli chodzi o takie tam tylko mycie i konserwacja to tak mniej więcej 2h
Noo widzę do polerowania to masz pomocników :szeroki_usmiech Każdy ma swoje zadanie heh A tak na poważnie,to mnie takie całkiem porządne czyszczenie samochodu po zimie zajmuje parę dobrych godzinek.W okresie letnim jest już trochę krócej
A mogę zapytać (tak dodatkowo) ile czasu i pieniędzy np. miesięcznie lub rocznie poświęcacie na glancowanie swoich samochodów i na te wszystkie super-środki?
Wiesz nie licze tego. Ale w okresie wisenno-letnim myję samochód ok. 3-4 razy w miesiącu w tym raz w miesiącu stosuje cały kompletny proces (mycie, przegotowanie powierzchni, polerowanie, zabezpieczanie do tego to co przy każdym myciu czyli: odkurzanie, mycie i pastowanie felg, nabłyszczanie opon,, czyszczenie wnętrza) . Taki proces zajmuje ok 5 -6 godz . W okresie zimowym jest to 2 razy w miesiącu.
Co do wydatków. Hmmm, wcale nie są aż tak wysokie, bo pomimo tego, że kosmetyki kórych uzywam do tanich nie należą, to są one baaardzo wydajne (np. w lutym 2008 r. zamówiłem Quick Clay, Szampon, wosk, środek do nabłyszczania opon i do tej pory dodatkowo musiałem zamówić tylko szampon ( a czyszczę 2 auta, moje i zony). Takze w ogólnym rozrachunku wcale nie jest tak drogo
dodatkowo wszystkie aplikatowy, ręczniki do suszenia czy polerowania z tej firmy można po prostu uprać w pralce więc również nie są jednorazowego użytku
[ Dodano: Pią 13 Lut, 09 06:51 ]
Zamieszczone przez ufo
Big, czyści i zabezpiecza przed czynnikami zewnętrznymi
MOze to i dobre (Nigrin jest niezły) ale takie 2 w 1 mnie nie przekonuje Powiem ci tak, spróbuj glinki i wosku NTX 2.0 z oferty Mequiars, a nie wrócisz do innych kosmetyków - wiem co pisze bo też tak miałem
A co sądzicie o Nano Technologii są zakłady które dają nawet gwarancje na powlokę którą nałożą? Co prawda w Polsce jeszcze sie z takim nie spotkałem ale niemiaszki już proponują.
w okresie wisenno-letnim myję samochód ok. 3-4 razy w miesiącu w tym raz w miesiącu stosuje cały kompletny proces (mycie, przegotowanie powierzchni, polerowanie, zabezpieczanie do tego to co przy każdym myciu czyli: odkurzanie, mycie i pastowanie felg, nabłyszczanie opon,, czyszczenie wnętrza) . Taki proces zajmuje ok 5 -6 godz . W okresie zimowym jest to 2 razy w miesiącu.
To musisz mieć strasznie dużo czasu albo strasznie silną motywację. Przyznaję się bez bicia, że poprzedni samochód glancowałem gruntownie 1-2 razy w roku. W tym jeden z tych razów wypada zwykle na czas urlopu, kiedy siedzę sobie w górach, autko na rodzinnym trawniku, mam dość czasu i możliwości aby porządnie się autem zająć. Wtedy odkurzam dokumentnie samochód, wraz z bagażnikiem, schowkami - no, dosłownie wszędzie. Potem mycie z zewnątrz, woskowanie, polerowanie, nabłyszczanie plastików, zwykle też wtedy wymiana filtrów. Zajmuje mi to zwykle cały dzień ale bez pośpiechu.
Poza urlopem nie za bardzo mam czasu a może i nawet miejsca na takie pucowanie. Pod blokiem się nie da, na myjniach kolejki, pośpiech itp. No, powiedzmy, że zostaje jeszcze u mnie w pracy - ogrodzony teren, woda, prąd dla odkurzacza itp. I tu zwykle jest ten "drugi raz w roku" w jakąś sobotę. Chyba że jadę do rodziców, jest akurat ładna pogoda, to pucuję auto przed garażem ojca (jak na zdjęciu powyżej), bo tam też warunki i atmosfera sprzyjają
Jak się ma prawie nowe auto (tak ja u mnie teraz) to motywacja jakby większa ale czasu przez to nie przybywa. A w końcu samochód nie jest ważniejszy od pracy, rodziny itp. A jak ma to być zrobione porządnie, to chcę to robić sam. Poza tym nie da się np. umyć samochodu w jednym dniu, a woskować i polerować w drugim Poza tym nie palę się do mycia samochodu w zimie - mróz, błoto na drodze - syzyfowa robota. Jak umyłem samochód w zeszłym tygodniu tak na szybko (ciepła woda + szczotka) na dwa dni przed spotem, to na spot i tak już dojechałem brudnym (przynajmniej do wysokości listew na drzwiach).
Podsumowując: lubię mieć czysty i zadbany samochód ale wszystko w ramach rozsądku oraz średnich możliwości czasowych.
To musisz mieć strasznie dużo czasu albo strasznie silną motywację
Sobota i niedziela na dzałeczce jest chyba idealnym czasem i miejscem ku temu
Lubie jeździcz czytym autem. A Car detaliling to moje hobby (jedno z kilku) i mycie oraz czyszczenie auta sprawia mi po prostu przyjnemność . Rodzina na tym bynajmniej nie cierpi - uwazam, że każdy powinien mieć troche czasu TYLKO dla siebie. Żona ma swoje hobby ja swoje i chorym by był układ gdzie jedno i drugie aby być ze sobą rezygnowali by ze swojegoo hobby. Rodzina to nie obóz koncentracyjny
mycie oraz czyszczenie auta sprawia mi po prostu przyjnemność
podzielam zdanie przedmówcy :szeroki_usmiech
Zamieszczone przez zpluta
Jak umyłem samochód w zeszłym tygodniu tak na szybko (ciepła woda + szczotka)
nie używaj szczotek tzw. zwykłych zmiotek- mają twarde plastikowe włosie i rysują lakier. stosuj tylko SAMOCHODOWE szczotki do mycia z naturalnego włosia
Komentarz