Zabezpieczenie nowego samochodu

[Big]

gebek, pewnie masz racje co do składu lakierów, aczkolwiek faktem jest, że współczesne wodorozcieńczalne lakiery są bardzo, ale to bardzo miękkie.
Wiem, że pracujesz w Hondzie, więc doskonale zapewne znasz czarny lakier Accorda, który rysuje się od samego patrzenia na niego 8)
Poza tym jest jeszcze sprawa grubości, a właściwie cienkości, współczesnych lakierów. O ile na autach z lat 80-tych i pocz. 90-tych normą była powłoka o grubości ok. 140- 160, to teraz taki Accord ma grubości 70-80, O II 85-120 a najnowsza Mazda 6 z wymagającym dodatkowej dopłaty +600 zł do dodatkowej ceny metalica kolor bordo 80-90.
Biały lakier do najnowszego Subaru legacy, wygląda i pachnie jak ... farba śnieżka do malowania ścian 8)
Takie lakiery po prostu wymagają odpowiedniego zabezpieczenia aby służyły dłużej.

[gebek]

gusiak11, Big, Daleki jestem od odradzania wszelkiego rodzaju dodatkowych zabezpieczen lakieru. Przyjezdzaja do nas auta z firmy ''diamentowa ochrona''...czy jakos tak i wygladaja swietnie,to prawda
Ja tylko chcialem wykazac,ze nie zawsze kiedys bylo lepiej niz dzis.
Mam z lakierami od 1987 roku do czynienia i z pelna swiadomoscia moge napisac,ze producenci typu Audi,BMW,Mercedes...itp maja bardzo dobre powloki.
Sa oczywiscie producenci ''budzetowi''uzywajacych produktow z dolnej/sredniej polki.
A i jeszcze jedno....te oslawione lakiery wodorozcienczalne,to lakiery bazowe/kolor,nie
majace zadnego wplywu na twardosc powloki.
Jest tylko jedna fabryka stosujaca lakiery bezbarwne wodorozcienczalne w lakierowaniu fabrycznym...Opel w Eisenach...dzieki subwencja rzadu Niemieckiego.
A i moj Accord ma powloke grubosci 100-120 mikronow.

[Rok z Bagien]

Kolejne :lol: yntelgętne :diabelski_usmiech pytanie:

Czy przejazd na finishowym padzie waflowym Manzerną Super Finish SF4000 na nowym samochodzie + IPA = możliwość nałożenia np. Nano Snow Xtreme ?

[gusiak11]

Manzerną Super Finish SF4000 na nowym samochodzie + IPA = możliwość nałożenia np. Nano Snow Xtreme

Wg. mojej wiedzy nie, sama IPA najprawdopodobnije nie usunie Ci 100% wosków zawartych w paście a jeżeli tak to każda powłoka kwarcowa czy krzemowa poleży tyle ile podłoże pod nią da rade opierać się chemii.

[Rok z Bagien]

gusiak11,
No to czym przygotować lakier (new car) przed nałożeniem powłoki ?

Przyjeżdżam, myję na dwa wiadra + glinka + ???? + IPA = gotowość pod powłokę kwarcową, ceramiczną..?

[diablo228]

gotowość pod powłokę kwarcową jest najlepiej po korekcie odpowiedniej lakieru, a to co napisałeś to tylko umycie auta i glinkowanie a do tego zabiegu potrzeba mieć porządnie lakier wyprowadzony na prostą,jak Ty chcesz się podjąć nakładania powłoki kwarcowej a widzę iż raczej jesteś laikiem to daj sobie spokój bo tylko kłopotów sobie narobisz, lepiej dobry wosk połóż na auto i przez zimę to wytrzyma spokojnie.Kwarc to nie wosk i trochę wprawy potrzeba, a poza tym tego sie nie robi na zewnątrz tylko w środku - garaż gdzie niema wiatru, kurzu itd i wtedy na spokojnie to sobie wysycha itd.to trochę głębszy proces.

[gusiak11]

diablo228,

Niestety masz więcej niż 100% racji

[staraoctavia]

Nie wiem dlaczego nie chcesz Cquartza, nie wiem dlaczego nowego auta, nie chcesz oddac do kogos kto zna sie na temacie i zrobi to jak nalezy. Moge polecic ci osobe z Lodzi, ktora zna sie na rzeczy. Przygotuje lakier, usunie niedoskonalosci i zabezpieczy powloka. Bedzie wygladal lepiej jak po odbiorze z salonu i to na dlugi czas. Przy okazji da Ci wskazowki co i jak.

[Rok z Bagien]

diablo228,
Za ocenę moich umiejętności dziękuję. Nie zupełnie mi o to chodziło. :krzywy

staraoctavia,
Już choćby dlatego, że nie święci garnki lepią, to mój samochód i jak coś zepsuję to sobie.
Jak nie chcesz dokładnie podpowiedzieć co i jak po kolei zrobić, trudno.

Za rady pt. oddaj samochód komuś to Ci zrobi, już dziękuję.

gusiak11,
Jeszcze raz wielkie dzięki również za pomoc na priv. 8)

pzdr

[staraoctavia]

Rok z Bagien oczywiscie, ze nie swieci garnki lepia, ale stan przy stole operacyjnym i wykonaj operacje serca - chirurdzy tez nie swieci. Polozenie powloki oczywiscie nie jest porownywalne z operacja na otwartym sercu. Chce tylko w ten sposob uswiadomic Ci, ze wszystkiego trzeba sie nauczyc.
Jedynie co mozesz zrobic zle przy nakladaniu wosku to to, ze przyschnie i bedzie sie go ciezko polerowalo.
Kwarc jak zaschnie bedzie spory klopot. Chcesz robic sam, ok. Tylko wez stare drzwi, maske i na tym popatrz co i jak. Kwarcm kwarcowi nie jest rowny - ostatnio kladlem na S3 4 rozne powloki kwarcowe w ramach testow i z kazda pracowalo sie nieco inaczej. Wazna jest temperatura aplikacji i wiazania, nie powinno byc chlodniej jak 15 stopni a optymalnie to powyzej 20.

[Rok z Bagien]

Na razie wykluczam powłoki kwarcowe self made.

Zastanawiam się nad 4Nano Snow Xtreme powłoka ceramiczna.
I jak widać z testów: płatek w łapę, 8 na lakierze, wypełnić tą ósemkę powłoką ruchami w poprzez i wzdłuż, po 2-3 min. jedna fibra, potem kolejna i - jak trzeba - to 3 na połysk. Pracujemy na kawałku 30x30 cm.

Potrzebne jest dobre światło, odpowiednia temperatura i dobrzy by się nie kurzyło. Po pewnych zabiegach adaptacyjnych, mój garaż na to pozwoli. Zacznę od tylnego zderzaka "poniżej poziomu oczu" i zobaczę. Jak mi nie pójdzie zostawię tylko zrobiony zderzak, a resztę Achillesem plus Colli.

Jak będzie ok, to zrobię cały samochód.

Potrzebuję rad odnośnie przygotowania samego lakieru. Ostatecznie kupię Pro Scrub Neutral od Nano (dedykowany szampon do tego właśnie celu).

[neoXs]

To i ja się podepnę pod temat

Zawsze swoje samochody po umyciu "zabezpieczałem" t-cutem i było dobrze, a przynajmniej tak mi się wydawało dopóki nie przeczytałem jakie rzeczy się robi aby autko było "wycacane" Niestety nie mam ani czasu, ani chęci żeby 5-cioma różnymi rzeczami zabezpieczać auto i się tak bawić. Dlatego co polecilibyście aby użyć po myciu auta (myjka bezdotykowa, a potem ręczne delikatnie mycie trudniej dostępnych miejsc). Wiem, że używając jednego środka nie zabezpieczę auta na ileś tygodni/miesięcy ale chciałbym przed zimą coś zrobić. Tak żeby chociaż trochę zabezpieczyć lakier przed różnymi czynnikami zewnętrznymi. Najlepiej jeden środek, tak aby było coś podstawowego. W końcu lepsze to niż nic Z góry dzięki.

[diablo228]

kolego myjąc autko na myjniach bezdotykowych niezależnie od wosku jakiego byś nie użył ta myjnia Ci go zmyje swoją agresywną chemią. Więc ty sie napracujesz a ta chemia Ci twoją prace zmyje, pozatym myjnie bezdotykowe to dobre są do spłukiwania kurzu i wyciągania kaski, jak masz możliwość podjedz wieczorem na taką myjkę auto spryskaj wodą i potem ręcznie umyj wodą z wiaderka i szamponem i na koniec spłukanie oczywiście musisz mieć wode swoją do wiaderka napewno tym sposobem auto umyjesz dobrze a nie tylko spłukasz go a bród dalej zostaje Mycie na takich myjniach pozbawia kasy i wosków z lakieru

[neoXs]

kolego myjąc autko na myjniach bezdotykowych niezależnie od wosku jakiego byś nie użył ta myjnia Ci go zmyje swoją agresywną chemią. Więc ty sie napracujesz a ta chemia Ci twoją prace zmyje, pozatym myjnie bezdotykowe to dobre są do spłukiwania kurzu i wyciągania kaski, jak masz możliwość podjedz wieczorem na taką myjkę auto spryskaj wodą i potem ręcznie umyj wodą z wiaderka i szamponem i na koniec spłukanie oczywiście musisz mieć wode swoją do wiaderka napewno tym sposobem auto umyjesz dobrze a nie tylko spłukasz go a bród dalej zostaje Mycie na takich myjniach pozbawia kasy i wosków z lakieru

Jadąc na myjnie bezdotykową usuwam głównie ptasie g... rozbite muchy na masce i ogólnie podstawowy kurz itp. Potem jadę pod blok, biorę wodę, wiadro (często kilka) i myję już ręcznie swoją rękawicą, gdzie dokładnie poprawiam to co nie zeszło na bezdotykowej + zakamarki. Dopiero potem bym nałożył jakieś zabezpieczenie.

Jeżdżę mało (góra 10 -12tys km rocznie, a pewnie teraz jako, że do pracy mogą iść pieszo to pewnie będzie ~8 tys lub mniej), samochód jest garażowany więc nie ma potrzeby aby co miesiąc go czyścić Zabezpieczenie jakiekolwiek zawsze będzie lepsze na pierwszą sól, niż sam lakier (tak mi się wydaje).

[Maicroft]

neoXs, Wiesz ze mycie w miejscach do tego nie przeznaczone jest zabronione i jak kiedys jakis spolecznik zlozy donos to przyjada wlepic mandacik :diabelski_usmiech

[staraoctavia]

Kup sobie wosk Collonite 476 albo FK 100 Hi Temp i nasmalcuj - niedrogie mocne woski.

[ShiningCar]

Kup sobie wosk Collonite 476 albo FK 100 Hi Temp i nasmalcuj - niedrogie mocne woski.

Ja bym dodał jeszcze do tego Meguiar's Professional Paste Wax #16.
W dobrej cenie jest również powłoka ceramiczna 4nano Snow Extreme.

Istotne, żeby lakier przed aplikacją jakiegokolwiek z tych produktów dobrze oczyścić.
Glinka, cleaner, IPA (alkohol izopropylowy)/zmywacz silikonowy...

[Rok z Bagien]

Dla potomnych. :roll: 8)

Zdecydowałem się na powłokę Snow Xtreme by 4nano.

Wyszło całkiem całkiem. Trochę mi niestety brakło i tylna klapa oraz zderzak z tyłu są tylko liźnięte, ale zarzucę to później Colli i będzie git.

Ja powierzchnię nowego samochodu szykowałem następująco:
- mycie APC + Fairy
- zlanie APC z wodą 1:1
- dekontaminacja delikatna miękką glinką
- mycie APC+Fairy
- ręczne wyrobienie Ultra Gloss Finish Compound by 4nano
- mycie APC+Fairy
- finalne odtłuszczanie Final Wipe Off by 4nano
- i w końcu powłoka SX.....

Prawie 12 h. :lol: :roll:

[ruwado]

Rok z Bagien, pochwaliłbyś się

[staraoctavia]

Czym predzej proponuje zmienic srodki do mycia auta.

[Rok z Bagien]

Czym predzej proponuje zmienic srodki do mycia auta.

Tak ?
A czemu ?

[lesniczy4]

Czym predzej proponuje zmienic srodki do mycia auta.

Tak ?
A czemu ?

No nie wiesz? Przecież po płynne do mycia naczyń lakier płowieje . Sam przed i po korekcie stosuję ludwik + apc dla mnie nie ma nic lepszego do zmycia resztek past.

[gusiak11]

Przecież po płynne do mycia naczyń lakier płowieje

Z tym płowieniem to bez przesady aż taki agresywny nie jest, generalnie nie używa się bo rozpuszcza wszystko co jest na lakierze wiec po każdym myciu trzeba auto nawoskować.

Natomiast dobre szampony samochodowe są łagodne dla wosku i można utrzymać jedno woskowanie nawet kilka miesięcy.

[Rok z Bagien]

Sam przed i po korekcie stosuję ludwik + apc dla mnie nie ma nic lepszego do zmycia resztek past.

I oto tu właśnie chodziło.

Do mycia to ja używam Shiny Garage albo Duragloss 901.
Więc nie bardzo wiem dlaczego - wg. kolegi staraoctavia, - miałbym zmieniać środki do mycia auta. :diabelski_usmiech

[Tippo]

lesniczy4 napisał/a: Sam przed i po korekcie stosuję ludwik + apc dla mnie nie ma nic lepszego do zmycia resztek past.





I oto tu właśnie chodziło.

Tym bardziej ze ja na nowej o2 mialem tam jakis wosk z fabryki lub salonu, nie wnikam. Chyba na o3 znow tak nie oszczedzaja, ze wosku nie dali