Skrobaczka

[jas18]

ladne, ale sadzac po zalaczonych schematach wiecej w nich formy niz tresci ....

Ogolnie tak zle nie wygladaja. Zobaczymy jak sie bedzie spisywal, bo kolega sobie zakupil do TT. Moze uda mi sie cyknac dokladnie fotkie srodka zanim zalozy.

[_Jakub]

Skrobaczka

Jakiej firmy najlepsza żeby nie rysowała szybek, gdzie kupujecie ? Patrzyłem czy jest w ofercie meguiars ale nie ma.

[Big]

jeśli nie chcesz rysowac szyb, to zapomnij o skrobaczce - kup odmrażacz do szyb.

[_Jakub]

jeśli nie chcesz rysowac szyb, to zapomnij o skrobaczce - kup odmrażacz do szyb.

No ale przy grubszym lodzie to chyba trzeba za długo czekać aż odmarzną po odmrażaczu. A propos mam ten odmrażacz skodowski czy można go również stosować na spryskiwacze reflektorów (w nowej octavii są wysuwane ciśnieniowo ze zderzaka), nie zniszczy lakieru ?

[Maicroft]

Szyba rzecz nabyta, albo ja kamien strzeli, albo po kilku latach bedzie obita od piasku tak, ze i tak bedzie do wymiany.


Ja kupilem skrobaczke, ktora ma twarda gume zamiast plastiku i taka rozprawiam sie z szybami.

Odmrazacz byl super, do momentu, jak trzeba by bylo wylac cale opakowanie w ciagu jednego dnia, jak co chwile szyby mi jednego dnia rok temu zamarzaly. Do tego grubego lodu nie bylo szans ruszyc, chyba ze bym czekal z 20minut, to w takim czasie ogrzewanie zacznie mi dzialac w aucie i samo sie odmrozi.

Na gruby lod reflektorow stosuje inna metoda. Zapalam swiatla mijania i drogowe, wtedy szybko reflektor sie rozgrzeje i lod mozna zdjac nawet reka :twisted:

[Big]

No ale przy grubszym lodzie to chyba trzeba za długo czekać aż odmarzną po odmrażaczu

Bez przesady. 30-45 s i masz szybę rozmrożoną. No chyba że wolisz mieć porysowaną

A propos mam ten odmrażacz skodowski czy można go również stosować na spryskiwacze reflektorów (w nowej octavii są wysuwane ciśnieniowo ze zderzaka), nie zniszczy lakieru ?

Nie radzę, może zniszczyć lakier. Ale po co chcesz stosować na spryski ?? Przed zimą wymień płyn do spryskiwaczy na porządny zimowy i na 100% spryski ci nie zamarzną. Jesli zostanie w układzie płyn letni to spryski mogą wtedy przymarznąć.

[smer]

_Jakub, podepnę się pod Twój temat żeby nie zakładać kilku podobnych wątków, bo sprawa też dotyczy szyby przedniej. Czy ktoś może mi polecić jakiś porządny płyn do spryskiwaczy? Coś co po spryskaniu nie zamarza w pięć sekund? Rok w rok, za każdym razem gdy w mroźny, ciemny poranek wyruszam do pracy, to pierwszy kilometr pokonuje po omacku. Próbowałem już różnych płynów, w różnych cenach, i moim zdaniem to wszystko jeden szajs. Trzeba by chyba lać czysty koncentrat, czy co? A przecież po spryskaniu porządnym płynem, to i lód podczas skrobania na pewno by lepiej schodził?

[Maicroft]

i lód podczas skrobania na pewno by lepiej schodził?

No i wycieraczki po dwoch takich akcjach nadawaly sie do kosza, jak przejada po tych grudkach lodu

[Big]

ktoś może mi polecić jakiś porządny płyn do spryskiwaczy?

Ja uzywam płynu Sonaxa, zarówno zimowego jak i letniego i jest o.k.
Dodatkowo zwróć uwagę, jesli masz spryski, czy dany płyn moze byc używany do szyb reflektorów samochodowych.

[smer]

i lód podczas skrobania na pewno by lepiej schodził?

No i wycieraczki po dwoch takich akcjach nadawaly sie do kosza, jak przejada po tych grudkach lodu

Maicroft, napisałem wyraźnie "podczas skrobania", a nie podczas szurania wycieraczkami.

Instrukcja dla ludzi wyobrażających sobie moja metodę tak jak przedmówca:
Odchylasz wycieraczki, pryskasz i nie przejmujesz się ruchem ramion które śmigają z dala od szyb, strugi namaczają szybkę i rozmiękczają lód, a potem naparzasz skrobaczką bryję powstałą w powyżej opisany sposób. Nie musisz wtedy maltretować szyb, szurając po twardym lodzie.

[szkoda]

kurcze, tego jeszcze chyba nie było :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech
ale w razie czego też polecam odmrażacze :szeroki_usmiech

[ Dodano: Wto 27 Paź, 09 16:21 ]

Instrukcja dla ludzi wyobrażających sobie moja metodę tak jak przedmówca:
Odchylasz wycieraczki, pryskasz i nie przejmujesz się ruchem ramion które śmigają z dala od szyb, strugi namaczają szybkę i rozmiękczają lód, a potem naparzasz skrobaczką bryję powstałą w powyżej opisany sposób. Nie musisz wtedy maltretować szyb, szurając po twardym lodzie.

nie do zrobienia w O2 :idea:

[bzyq_74]

Pryskam odmrażacz na szyby, odpalam furę i max nawiew na szybę.
Ważne aby przed odpaleniem wycieraczki były wyłączone. .
Sonax też polecam jeszcze sie nie zawiodłem.
Nie jest to badziewie, które krzepnie w -10 choć jest napisane -22.

Szybek nigdy nie drapię, odsnieżam i nawiew na szyby + ogrzewanie tylnej.
Po 2-3min wszystko ładnie spływa :diabelski_usmiech

[djcalibra]

smer, Jak nie chcesz zeby szyba po odmrozeniu nie marzla jak spryskasz szybe to wlej do zbiorniczka z plynem 05l denaturatu zaden plyn wtedy nie zamarznie ja to stosuje i jest ok...

[Maru 123]

a ten denaturat nie ma negatywnego wpływu na lakier/uszczelki?

[Big]

ten denaturat nie ma negatywnego wpływu na lakier/uszczelki?

oraz na "szkła" reflektorów?

[Maicroft]

smer, Odchyl wycieraczki w OII, nie zostawiajac ich w pozycji serwisowej przed wyjsciem z auta to bedziesz mistrzem :twisted: A wiec wiem co mowie


Zalezy pewnie czy uzyjemy niebieskiego czy przezroczystego denaturatu. Kiedys wlewalo sie taki na zime i bylo dobrze :twisted:

[Big]

Kiedys wlewalo sie taki na zime i bylo dobrze

Maicroft, sorry ale takie teksty mnie rozwalają !!
Każdy kto je pisze ma chyba krótką pamięć. Kiedys nie używano lakierów wodorocieńczalnych. Kiedyś nie było "szkieł" reflektorow z poliweglanów. Kiedyś ktoś kto miał samochód skakał do góry, że go WOGULE ma i nie bardo obchodziły go poszarzałe plastiki, parciejace uszczelki czy zmatowiały lakier. Juz sam fakt posiadania samochodu był dostatecznie nobilujący. Dziś ludzie troche inaczej na to patrzą dlatego to co było dobre kiedyś, z reguły jest nieakceptowalne dziś

[Evil]

Skrobaczka- poprzedni sezon cały przejechałem na skrobaczce o końcówce mosiężnej. Szyba się nie rysuję a lód schodzi bardzo dobrze.

odmrażacz w płynie może być... ja mam ten problem że parkuję na parkingu przy elektrowni (chłodnie -> para = ciągła mżawka), co za tym idzie, wychodząc z pracy to mam cały samochód pokryty pokrywą lodową. Wtedy odmrażacz pomaga, ale bez dobrej skrobaczki (mosiężnej) się nie obejdzie.

[Maicroft]

Big, No widzisz, moze nie do konca, do dzis metoda wlewania denaturatu do paliwa, zeby pozbyc sie wody jest uskuteczniana przez wielu i zadne mega srodki nie pomagaja, jak cos prostego.

[Rafał 82]

Ja uzywam płynu Sonaxa

Czy na stacji benzynowej można ten płyn kupić? Jaka jest orientacyjna cena?

[Big]

Big, No widzisz, moze nie do konca, do dzis metoda wlewania denaturatu do paliwa, zeby pozbyc sie wody jest uskuteczniana przez wielu i zadne mega srodki nie pomagaja, jak cos prostego.

Ale nie myl 2 rzeczy. rozmawiamy tu miedzy innymi o płynie do spryskiwaczy a co ma do tego paliwo nie wiem ?
Natomaist denaturat dolany do płynu do spryskiwaczy będzie miał kontakt z lakierem auta, będzie miał kontakt z elementami gumowymi np. uszczelki czy plastikowymi np. obudowy lusterek lub poszybie, jesli auto wyposażone jest w spryskiwacze reflektorów będzie miał kontakt również z ich "szkłami" wykonanymi z poliwęglanów. Czy czlowiekowi któremu odbarwi się od tego denaturatu lakier, lub poszarzeja plastiki, czy tez sparcieje guma uszczelek lub "szkło" reflektora pokryje się półprzeźroczystem nalotem powiesz: " ale przecież dolewa się denaturatu do paliwa i jest o.k. " ??
Spróbuj połknąc pigułkę na serce w przypdku gdy potrzebujesz coś na bolący ząb. Jak myślisz pomoże, czy raczej zaszkodzi
Obecnie płyny do spryskiwaczy muszą być odpowiednio dobrane aby nie zrobić krzywdy miękkiemu lakierowi wodorozcienczalnemu jakim lakierowne są obecnie auta. Również inne pod wzgledem składu chemicznego płyny stosowane są do aut które wyposazone są w spryskiwacze reflektorów. Tak aby nie powodowały zmatowien i mikropeknieć "szkieł"reflektorów wykonanych z poliweglanów.
To już nie są czasy Poloneza czy Fiata 125p lub Skody 105 gdzie można było dolweać denaturatu.

[Bialy]

Ostatnio w Makro widziałem po 22zł. Tylko kurcze nie pamiętam czy to 4 czy 5 litrów... ale chyba 5.
Na stacji raczej ciężko, popatrz na tych prywatnych, może będzie. Ja kupiłem sobie na razie wynalazek z Lidla 5l za 5zł, bo nie ma mrozów jeszcze to taki wystarczy

[smer]

smer, Odchyl wycieraczki w OII, nie zostawiajac ich w pozycji serwisowej przed wyjsciem z auta...

Kurde, nie bardzo kumam co miałeś na myśli. Czyżby w O2 nie dało się odchylić ramion wycieraczek i zawachlować nimi bez kontaktu z szybą?
Hmm... dziwne... zresztą nie wiem jak jest w O2, możliwe że tam ten numer nie przejdzie...

[Maicroft]

No nie da sie

Jak chcesz wymienic piora, musisz po zgaszeniu auta nacisnac dzwignie, wtedy wycieraczki ustawiaja sie na gorze, zmieniasz piora i mozesz recznie zjechac nimi do pozycji 0.

A wiec zeby szybe odmrazac plynem do mycia szyb, trzeba by bylo za kazdym razem po zgaszeniu auta naciskac dzwignie zeby wycieraczki wyladowaly na gorze i miec nadzieje, ze nikt ich w nocy nie sciagnie z uwagi na to ze sa juz blizej chodnika :diabelski_usmiech

[smer]

Kurde, dlaczego ja cenię prymitywizm????? (pytanie oczywiście retoryczne)