Skrobaczka

[ruwado]

Ciekawe jak to zrobić jak są np przymarznięte :-)

To kuż inna historia. Trzeba rozgrzać szybkę.

[_Jakub]

No faktycznie, gdzieś się doczytałem, że klima nie uruchomi się poniżej tych około 2 stopni (ja mimo wszystko żeby nie musiała się automatycznie blokować będę wyłączał) a więc może się okazać, że przy cieżkiej zimie nawet 2 miesiące. A wtedy oczywiście jak piszecie nie ma smarowania i sprężarka do wymiany. Pogmatwane to wszystko. Ale do osuszania szyby faktycznie się przyda. Jeśli jest ta blokada to jest pewność że chodzi sam osuszacz. Chociaż czy osuszacz nie potrzebuje sprężarki ?

[lepicky]

Odmrażacz z Shell`a (jak dla mnie najlepszy) a płyn do spryskiwaczy z Carrefour`a

Ciekawe jak to zrobić jak są np przymarznięte

Po zakończonej jeździe dzień wcześniej przed mrozami daj wycieraczki w pozycję taką jak do wymiany i po problemie

Skrobaczki, ponoć najlepsze są z mosiężną końcówką, wg "fachowców" nie rysują (nie sprawdzałem).

[_Jakub]

Kupuję tą: http://www.allegro.pl/item868782148_...ol_gratis.html
Mam nadzieję, że to prawda, że nie rysuje szyb.

Jeszcze jedno. Dziś dałem max na szybkę i faktycznie daje niezłe ciepełko bardzo szybko (włączone razem z AC), był jeszcze mróz na szybce a wewnątrz leciało dosłownie gorące powietrze, aż się bałem czy szybka nie pęknie, bo taka różnica temperatur, ale chyba ktoś o tym pomyślał.

I jeszcze jedno. To już chyba mój czwarty samochód, w którym zdarza się, że mróz pojawia się również wewnątrz na szybie. Czy wie ktoś od czego to zależy, że tak się czasem dzieje. Najpierw kiedyś myślałem, że to nieszczelny samochód, no ale jak mówię to już 4 więc chyba takiego pecha nie mam.

[ruwado]

I jeszcze jedno. To już chyba mój czwarty samochód, w którym zdarza się, że mróz pojawia się również wewnątrz na szybie.

ja też z tym walczę i nie wiem co zrobić. Wszyscy twierdza, że to wilgoć wewnątrz.

[Maru 123]

To już chyba mój czwarty samochód, w którym zdarza się, że mróz pojawia się również wewnątrz na szybie.

przeciez to nic nadzwyczajnego- w aucie masz wigloć, para wodna którą wydychasz osadza sie na szybach i zamarza... prawa fizyki... włącz ciepły nawiew na szybę czołową, uchyl ok1-2 cm boczną szybę i ci wszystko szybko odparuje. klimy możesz teraz ni włączać bo przy -10st i tak się nie włącza :wink:

[lepicky]

Jak nie chcesz by Dziadek Mróz namalował Ci wzorki od wewnątrz to po zakończonej jeździe wychłodź autko wewnątrz a rano szron będzie tylko na zewnątrz.

[_Jakub]

Jak nie chcesz by Dziadek Mróz namalował Ci wzorki od wewnątrz to po zakończonej jeździe wychłodź autko wewnątrz a rano szron będzie tylko na zewnątrz.

Nie wiem ile czasu trzeba chłodzić, ale u mnie to wczoraj nie zadziałało. Dałem zimno na maks gdzieś 2 minuty przed zaparkowaniem. Czy powinien dłużej, ale wtedy przecież zamarznąć można. a może na szyby dać, bo było chyba na auto ?

[lepicky]

Wystarczy na chwilkę otworzyć drzwi. U mnie działa. Może spróbuj pozbyć się nadmiaru wilgoci z auta (zwłaszcza na dywanikach)

[_Jakub]

Muszę spróbować, faktycznie na dywaniku mam teraz kałużę :-)

Inna kwestia. Myślałem, że jak włączam przycisk max na szybę to faktycznie jest max a tu sie okazało, że leci maksymalnie takie ciepło jak jest ustawione, miałem ustawione 20 stopni i sie dziwiłem, że jednak to wolno działa, po zmianie na zakres czerwony jest o wiele lepiej, trochę to dziwne, powinno być według mnie niezależne, max to max.

[lepicky]

Muszę spróbować, faktycznie na dywaniku mam teraz kałużę

w autku masz ciepło po podróży, nawet krótkiej, to wszystko paruje i osadza się na szybie, później zamarza... ot tak to już jest!

[Starik_53]

ten denaturat nie ma negatywnego wpływu na lakier/uszczelki?

oraz na "szkła" reflektorów?

Nie powinien, bo denturat, to alkohol, do którego dodaje się tylko śmierdzący barwnik, aby zniechęcić do jego spożywania (a jest przecież DUŻO tańszy od spirytusu etylowego, więc ... mógłby stanowć dla niektórych 'alternatywę') :wink:

[ Dodano: Nie 24 Sty, 10 18:18 ]

I jeszcze jedno. To już chyba mój czwarty samochód, w którym zdarza się, że mróz pojawia się również wewnątrz na szybie.

ja też z tym walczę i nie wiem co zrobić. Wszyscy twierdza, że to wilgoć wewnątrz.

... i mają rację ...
Jeżeli wewnątrz samochodu zgromadzi się wilgoć, a nie jest to takie trudne, bo w wydychanym przez człowieka powietrzu jest tej wilgoci BARDZO dużo, to gdy spadnie temperatura ta 'para wodna' zamienia się w ... szron. Suszenie powietrza za pomocą klimatyzacji w trakcie jazdy (na długo przed zatrzymaniem się) zwykle pomaga.

[ruwado]

Wystarczy na chwilkę otworzyć drzwi. U mnie działa. Może spróbuj pozbyć się nadmiaru wilgoci z auta (zwłaszcza na dywanikach)

to chyba podstawa.

[pleban]

najlepiej oczyścić dywaniki z wody, ale oprócz tego pod dywaniki wsadzić gazety

U mojej żonki, mimo że wydawało się, iż jest tam sucho gazety po ogrzaniu wnętrza były jak mokre szmaty

Po 2-3 wymianach skończyły się problemy z parowaniem wewnątrz

[winni77]

najlepiej oczyścić dywaniki z wody, ale oprócz tego pod dywaniki wsadzić gazety

Albo zaopatrzyć się w gumowe dywaniki

[Karql]

Ostatnio w castoramie były fajne skrobaczki po 7 czy tam 9zł. Zmiotka, plastik i twarda guma. Jak na te pieniądze to całkiem przyzwoita mi się wydaje.

[Gość]

Albo zaopatrzyć się w gumowe dywaniki

nie wyobrazam sobie nic innego na zime.
Karql masz na mysli cos takiego?!

http://www.autostory.pl/zmiotkoskrobaczka-dwuczesciowa-p-141.html

[Marcinooo]

Ja ostatnio kupiłem mosiężną skrobaczkę "Made in Finland" i jest rewelacyjna

[Big]

A ja mam taka starą trójkatną skrobaczkę. Na 1 jego boku jest guma (tak fajna gruba) a na pozostałuch plastik do skrobania szyby ( 1 z rowkami, a drugi gładki).
Skrobaczka ta ma juz jakieś 9 lat i nie chce zadnej innej !!!
Te badziewia które mozna teraz kupic z marketach tylko rysują szybę i nie mają nawet gumy żeby ściagnąć wodę czy słabiej przymarzniety lód.
Chciałem żonie. do jej samochodu. kupić taką samą skrobaczkę jak moja, ale niestety jest ... nie do dostania :shock:

[Qwarz]

Ja ostatnio kupiłem mosiężną skrobaczkę "Made in Finland" i jest rewelacyjna

Mam taką samą skrobaczkę "Murska".Jestem bardzo zadowolony z niej gdyż jest pierwszą ,która zdaje egzamin w 100%.

[Gość]

ale niestety jest ... nie do dostania

widzialem dokladnie takie w brico, tylko pewnie z jakascia gorzej. Ja jako ze praktycznie nie skrobie (garaz plus ogrzewanie Eberspacher Hydronic) szyb to mam zwykla wlasnie ta trojkatna, ale gdybym mial czesto skrobac to tak jak pisza koledzy najlepsza wydaje sie ta mosiezna.

[kross12]

Big, Proszę bardzo

http://www.skoda.at/service/zubehoerkatalog/octavia/pflegeprodukte/

Cena 2.50 w każdym ASO

[Big]

kross12, juz prawie prawie, ale ta moja trójkatna ma taka fajną grubą i szeroką gumę. Tu tej gumy tyle co kot napłakał i jest ryzyko porysowania szyby. A jest to dośc wazna, bo np. ja bardzo często zamiast drzeć po szybie plastikiem koszystam z tej czesci z nałozona gumą - wodę i delikatny lód/szron bardzo ładnie sie nią ściąga nie bojąc sie o porysowanie szyby.

[kross12]

Big, to może kup zwykła skrobaczkę (ja mam taką z rękawicą ) i gumkę do ściągania wody/szronu/lodu - chodzi mi o gumkę taką jaką maja na myjniach.

[pawulon1971]

a ja oprócz skrobaczki z gumą mam jeszcze opakowanie po kasecie magnetofonowej , którą to najczęściej używam bo jest najlepsza przede wszystkim szeroka i dobrze dolega do szyby