Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

1.2 TSI vs 1.4 TSI vs 1.8 TSI = czeskie porownanie

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Przepraszam Panowie, że się wtrącę w tą zajmującą dyskusję ale mam pytanie...
    krzysn, zastanawiałeś się może co na twój styl jazdy powie turbina i jeszcze parę innych elementów napędu :?: :diabelski_usmiech

    Komentarz


    • Zamieszczone przez bohen
      Przepraszam Panowie, że się wtrącę w tą zajmującą dyskusję ale mam pytanie...
      krzysn, zastanawiałeś się może co na twój styl jazdy powie turbina i jeszcze parę innych elementów napędu :?: :diabelski_usmiech
      Lekko mam to w d. ;-) A tak na poważnie, pewnie przez 100-150 tys nic. Jeżdżę tak, jak dsg pozwala.

      Komentarz


      • Czasami trzeba ją przedmuchać :P Sam latając 1 to specjalnie spory odcinek lecę na 5 V 160- 170 a nie na 6. Czerwone też zobaczy wskazówka na obrotach ale to nie standard i przy normalnym użytkowaniu w zależności od syt i obciązenia 1700 do 3000 wyższy bieg.



        CB Harry II ASC + Triflex

        Pozdrawiam Mirek!!

        Komentarz


        • krzysn, no ja też tak myślałem do momentu jak przy przebiegu 28 tys. km auto straciło moc i o mały włos nie musiałem wymieniać turbo na własny koszt. A winny temu był styl jazdy a w zasadzie warunki eksploatacji (przez ok. 6 miesięcy bardzo krótkie odcinki miejskie, gdzie wskazówka obrotomierza rzadko kiedy przekraczała 3 tys. rpm). Od tego momentu raz w tygodniu funduję dla autka przejażdżkę za miasto z wykorzystaniem całego zakresu obrotów.

          Komentarz


          • Zamieszczone przez bohen
            Od tego momentu raz w tygodniu funduję dla autka przejażdżkę za miasto z wykorzystaniem całego zakresu obrotów.
            Pytanie, kto komu ma służyć. Praca, rodzina, dzieci. Do tego jeszcze samochód ? :-)

            Komentarz


            • Ale dla mnie to też jest przyjemna forma spędzania wolnego czasu - ot taki niedzielny wypad za miasto.

              Komentarz


              • Zamieszczone przez krzysn
                Jazda z obrotami ok. 5 tys nie jest normalna.
                chyba w dieslu :lol:

                Zamieszczone przez krzysn
                Do normalnego wyprzedzania w tsi wystarczy lekko ponad 2 tys obrotów.
                noo VI bieg, 2000 obr-min i rozpoczynasz manewr wyprzedzania... jeśli tylko masz 1km wolnej drogi przed sobą, to czemu nie? :lol:

                ja jestem zdania, że manewr wyprzedzania, kóry wymaga ode mnie zjechania na przeciwległy pas ruchu powinien trwać jak najkrócej i tyle :wink:
                Garret

                -----------
                Była OI 1.9TDI AXR 144KM/306,9Nm by Ali... jest 1.8 TSI Scout, 217KM/348Nm by Ali :-)

                Komentarz


                • Co za bezsens jechać raz w tygodniu za miasto aby specjalnie żyłować samochód. Przecież to koszty. Dorabianie teorii, że jest to fajna forma spędzenia czasu mnie nie przekonuje. Dlaczego do tej pory nie wyjeżdżałeś za miasto co tydzień jak jest tak wspaniale? Super wycieczka w czasie dużego wiatru i silnych opadów deszczu. Samochód jest dla mnie a nie odwrotnie. W naszych turbo styl jazdy nie ma absolutnie nic do trwałości turbosprężarki. Może będziecie zdziwieni ale powiem tak: jest nas na forum garstka wśród tych co jeżdżą samochodami ( skoda ). Z moich obserwacji wynika, że jednak 90% ludzi jeździ normalnie tzn. nie przyspieszają bardzo gwałtownie podczas manewru wyprzedzania. Widać to po samochodzie. Czekają po prostu na bezpieczny moment. Jest pewna garstka ludzi co mają mocne samochody i dodatkowo każdy manewr robią w ten sposób, że wykorzystuja tą moc. Niech moc będzie z Wami . Tylko, że w waszej jeździe nie ma żadnej logiki. Do celu dojedziemy w tym samym czasie ( nie przekonujcie mnie, że będziecie w pracy 1 minutę wcześniej ) a spalicie paliwa przy takim stylu jazdy 2 razy tyle co ja. Ja często wyprzedzam jak mogę, nie pamiętam aby ktoś przez ostatnie 10-15 lat mi mrugał z naprzeciwka, że mu zajeżdżam drogę, jeżdżę z prędkościami po zwykłych drogach max 100-110 i mam spalanie średnio 6,1-6,4. Jak chcę przycisnąć to robie to sporadycznie na pustej drodze jak np. jadę do domu. Zarabiam bardzo dobrze ale nie zamierzam wydawać pół wypłaty na paliwo aby komuś udowodnić podczas wyprzedzania, że jest "cieniasem" jadąc 100km/h.

                  Komentarz


                  • Tak na zakończenie dodam...
                    Wiem, że są osoby, dla których wydanie 4 kPLN na nowe turbo to jest drobnostka oraz takie, które wymieniają auta co 3 lata. Ja niestety do nich nie należę i wolę stosować środki zapobiegawcze niż naprawiać powstałe szkody. Amen.

                    Komentarz


                    • To policz ile wydasz ekstra kasy na to "zapobieganie" co tydzień jeżdżąc za miasto. Myślę, że po kilku latach tysiące. Zapobiegaj dalej tylko czemu?

                      Komentarz


                      • Ceed1, akurat policzyłem i wychodzą mi i tak spore oszczędności.

                        Komentarz


                        • Zamieszczone przez Ceed1
                          ... Tylko, że w waszej jeździe nie ma żadnej logiki. Do celu dojedziemy w tym samym czasie ( nie przekonujcie mnie, że będziecie w pracy 1 minutę wcześniej ) a spalicie paliwa przy takim stylu jazdy 2 razy tyle co ja. Ja często wyprzedzam jak mogę, nie pamiętam aby ktoś przez ostatnie 10-15 lat mi mrugał z naprzeciwka, że mu zajeżdżam drogę, jeżdżę z prędkościami po zwykłych drogach max 100-110 i mam spalanie średnio 6,1-6,4. Jak chcę przycisnąć to robie to sporadycznie na pustej drodze jak np. jadę do domu. Zarabiam bardzo dobrze ale nie zamierzam wydawać pół wypłaty na paliwo aby komuś udowodnić podczas wyprzedzania, że jest "cieniasem" jadąc 100km/h.
                          Też mam takie spalanie też jadę po zwykłych drogach 100-110 jednakże wyprzedzam na IV biegu (~90km/h). Nie wiem dlaczego parę osób utożsamia redukcję przy wyprzedzaniu, z wariacką jazdą, jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Swoją drogą ciekawe, gdzie będzie mniejsze spalanie, czy przy wyprzedzaniu na IV biegu czy też na VI?

                          bohen podobnie jest u mnie, mogę tygodniami jeździć 4km do i z pracy na zimnym silniku, więc jak mam okazję (nie wyjeżdżam specjalnie) to od czasu do czasu przelecę wskazówkę obrotomierza po całej skali (niekoniecznie osiągając ekstremalne szybkości)
                          Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
                          Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem

                          Komentarz


                          • bohen, kilka/kilkanaście lat temu lubiłem bawić się przy samochodzie w sprzątanie, "mody" (o ile można mówić o modach w fiacie uno ;-)). Lata robią swoje, człowiek nabiera dystansu do życia. Są ważniejsze sprawy niż pucowanie żelastwa które i tak za chwilę będzie brudne (młodsza córka ma 6 lat więc wiem, co mówię).

                            Na nadmiar pieniędzy nie narzekam, wręcz przeciwnie. Ale o ile kiedyś klocki hamulcowe wymieniałem sam, to teraz, dla kilkudziesięciu złotych oszczędności i brudnych łap, wolę pojechać do warsztatu.

                            Pewnie fachowcy wiedzą swoje, ale moim zdaniem łagodne traktowanie samochodu niesie więcej korzyści niż "pałowanie", "ogień" i takie tam ;-)

                            Także nie obraź się, ale niektórym TO z wiekiem przechodzi ;-)

                            Może zaczynam dziadzieć ? Starsza córka kończy 18 lat...

                            Komentarz


                            • Zamieszczone przez krzysn
                              bohen, kilka/kilkanaście lat temu lubiłem bawić się przy samochodzie w sprzątanie, "mody" (o ile można mówić o modach w fiacie uno ;-)). Lata robią swoje, człowiek nabiera dystansu do życia. Są ważniejsze sprawy niż pucowanie żelastwa które i tak za chwilę będzie brudne...
                              na forum motoryzacyjnym Twe słowa brzmią jak bluźnierstwo :szeroki_usmiech
                              Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
                              Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem

                              Komentarz


                              • Zamieszczone przez Ceed1
                                Ja często wyprzedzam jak mogę, nie pamiętam aby ktoś przez ostatnie 10-15 lat mi mrugał z naprzeciwka, że mu zajeżdżam drogę
                                To samo u mnie. Da się wyprzedzić bez stresu i ryku silnika.

                                Komentarz


                                • Zamieszczone przez Zorr
                                  jednakże wyprzedzam na IV biegu (~90km/h).
                                  4 lepiej wygląda jednak niż 3 :diabelski_usmiech

                                  Zamieszczone przez Zorr
                                  ujmę to tak, w obecnym aucie szybciej wyprzedzam dajmy na to "TIRA" w zakresie 80-120km/h, na 5 biegu niż w poprzednim 87KM na 3 biegu. Po załadowaniu dzieciakami auta, włączeniu klimy to i nawet na 6 biegu jest szybciej niż uprzednio na 3 biegu.
                                  Czyli przyznajesz że Ci się zdarza robić to jednak bez redukcji :szeroki_usmiech

                                  To tak z żartem na zakończenie z mojej strony tej nierównej walki. Każdy powinien robić ten manewr z głową i dużą dozą nieufności do innych użytkowników a bedzie mniej stresów z obu stron :!:



                                  CB Harry II ASC + Triflex

                                  Pozdrawiam Mirek!!

                                  Komentarz


                                  • Zamieszczone przez eaglemirek
                                    Zamieszczone przez Zorr
                                    jednakże wyprzedzam na IV biegu (~90km/h).
                                    4 lepiej wygląda jednak niż 3 :diabelski_usmiech
                                    nie pisałem o 3 aczkolwiek się zdarza i na 3 wyprzedzać

                                    Zamieszczone przez eaglemirek
                                    Zamieszczone przez Zorr
                                    ujmę to tak, w obecnym aucie szybciej wyprzedzam dajmy na to "TIRA" w zakresie 80-120km/h, na 5 biegu niż w poprzednim 87KM na 3 biegu. Po załadowaniu dzieciakami auta, włączeniu klimy to i nawet na 6 biegu jest szybciej niż uprzednio na 3 biegu.
                                    Czyli przyznajesz że Ci się zdarza robić to jednak bez redukcji :szeroki_usmiech
                                    he he mam taki programik, który to obliczył, tak jak i dane wcześniej podane przeze mnie dla czasów 1.4TSI :P

                                    Almera 1.4GX 87KM vs Octavia 1.8TSI (160KM) --> 90-130km/h
                                    III Bieg 10.41s vs 5.54s
                                    IV Bieg 15.36s vs 6.72s
                                    V Bieg 23.63s vs 9.06s
                                    Vi Bieg brak vs 11.65s
                                    :szeroki_usmiech
                                    Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
                                    Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem

                                    Komentarz


                                    • Tak czytam i czytam kilka ostatnich stron, i widzę, że właściciele 1.4TSI wyprzedzają na wyższych biegach niż właściciele 1.8TSI, mimo iż Ci drudzy mają więcej mocy. Chyba, że coś pomyliłem.
                                      Muszę sobie to rozrysować bo nie kumam.
                                      Jak rodzice mieli Tavrie 1,1 chyba 52KM to można było wyprzedzać tylko n 3 biegu bo inaczej auto nie przyspieszało. Później mieli Clio 1,2 58KM tam już można było na 4 bo się zbierało lepiej. Teraz mam 1.8TSI i... jak jadę z rodzicami 200 i więcej to mój ojciec mówi po co przecież i tak dojedziemy. I niech tak będzie. Niech każdy odczuwa własnym błędnikiem przyspieszenia byle by dojechał.
                                      Pisał Sebastian

                                      Komentarz


                                      • Wczorajsza sytuacja ...
                                        Jade lewym pasem który się kończy, prawym jedzie jakieś stare Renaut jest trochę miejsca... za nim jedzie Octavka . Wystarczyło włączyć kierunkowskaz i octacia przykleja się to Renaut ... Na szczęście miałem dwójkę , Małe bzyk i wskoczyłem przed Renaut .

                                        1.8TSi jest idealne dla kogoś kto w mieście nie stoi w korkach, a lubi wyprzedzać poza miastem...

                                        A to że przy redukcji na III jest 4000 obrotów ... na pewno mniej męczy silnik niż przyspieszanie od 2000, poza tym przy 180-200Km/h na 6 jest około 4000 obrotów
                                        Nie polecam ASO Warszawa Połczyńska 125.

                                        Komentarz


                                        • no bo w naszym bananowym kraju to się nie jeździ na zamek tylko na buraka...
                                          Pozdrawiam
                                          Marcin

                                          Komentarz

                                          POWRÓT NA GÓRĘ
                                          Pracuję...
                                          X