A ta 0II z fotki pewnie juz na allegro poszła jako "lalka" od I własciciela :diabelski_usmiech
Relacja z zajeżdzania Skody Octavii
Zwiń
X
-
IrekLubinPL, jak tyle latasz w traski to przekonajcie szefa do superbów jak zajedziecie octavie. Też powinni wam dać niezłe zniżki, bo domniemywam, że na OII dostaliście kupując. Będzie Ci wygodniej, tylko, że cena większa, a średnio się opłaca kupić gołego 1.4 tsi na trasy, faktycznie wtedy lepiej 2.0 tdi w OII.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez paweł2A to by byla ciekawa proba z tym 1.4TsI zrobilby w rok z 400kkm i wszyscy by sie dopiero zdziwili :shock:Artur
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez paweł2Wielki szacunek kolego.
Wbrew pozorom taki 2.0Tdi 110 moze 700-800kkm wytrzymac. :roll:
A co do autora - zaniedbywałem ostatnio forum, a teraz loguję się, żeby sprawdzić, czy coś nowego napisałeś :-). Dobrze się czyta i nieczęsto można spotkać kogoś, kto maprawdę dużo jeździ.
Komentarz
-
-
nieźle z tymi przebiegami...
tak mi przyszło do głowy, że przy 30kkm miesięcznym przebiegu i spalaniu ~6l/100 to tak na paliwo miesięcznie idzie z ~10k PLN. To może być więcej niż kasa wydana na kierowców o ile zarabiają "średnią krajową"
:szeroki_usmiechJeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Komentarz
-
-
Witam ponownie po kolejnych przebojach na naszych drogach Po wczorajszym serwisie autko stanęło na zasłużony odpoczynek, ale tylko do 3 rano Byliśmy ze Skodą na małym spacerku. Skoczyliśmy do Koniecpola gdzie mieliśmy spotkać się z pociągiem ale na miejscu plany się zmieniły. Powrót na Częstochowę Stradom. Wracałem przez Lubin do Żagania. Potem dwa szybkie kółka w okolicach Głogowa i do domku. Do następnego przeglądu zostało mniej niż 29000 km
Jacomelli, wszystko zależy od Twojego farta od września nie dostałem jeszcze ani jednego mandatu TFUUU na niemalowane drewno W dzisiejszej erze CB radia niestety coraz mniej popularny jest zwyczaj mrugania światełkami. Inna sprawa że po tylu kilometrach w trasie zaczynasz już wyłapywać miejsca gdzie suszą, który foto śmietnik jest nabity i czy aby ta Vectra DBL H064 to ona czasem nie służy w Policji Do tego wymieniamy się z resztą kierowców informacjami i ciekawymi spostrzeżeniami. Jednak jedno autko (dwóch kierowców) ostatnio skasowało 3 mandaty w tym jeden z górnej półki.
bishop, te zajechane na długim dystansie trafiają do lokalnego ruchu, gdzie albo są rozbijane, albo jeszcze na chodzie odsprzedawane. Jednak nie zawsze w firmie były tylko nówki. Szef "szukał" oszczędności i używane autka też u nas były. Serwis ich odbywał się "u Henia w garażu" a oleje często wymieniane były po bliżej nieokreślonym przebiegu. Sprawa się wyklarowała gdy ułożyły się "drużyny" w samochodach, kierowcy mniej wytrzymali odeszli sami i została ekipa która chce jeździć. Auta trafiają na giełdę, lub rozchodzą się wśród znajomych, oczywiście tego godne uwagi. Granatowa była w leasingu jak zresztą wszystkie pozostałe. Niestety nie zdążyliśmy zapłacić nawet jednej raty Podobno bank wystawił ją na sprzedaż za śmieszną kasę, nie chcę kłamać ale coś koło 15 tyś.
sew1981, Baśkami bardzo chętnie byśmy polatali, ale wiesz... nie ten prestiż przewożonych osób. Takimi autkami to prezesów i dyrektorów, anie zwykłych maszynistów z końca łancucha pokarmowego firmy, w głowach by się popie***iło
romman, faktycznie, autko czasem nie stygnie kilka dni ciągiem, ale mam nadzieję że moja relacja będzie pewną formą informacji czego i przy jakim przebiegu się spodziewać.
lend, jest ta zagazowana "łajza" 1.6 i powiem tak: częstotliwość ich wizyt w serwisie a komfort posiadania "gazówki" ma się jak pięść do nosa. Co 15tyś musisz się stawić bo gwarancja przepadnie. a ich silnik już zaczyna niedomagać. Zaznaczam że stosunek jazdy gaz/PB wynosi 35/65
Zorr, zdecydowanie masz rację, ale pomyśl że szef bierze kasę od kilometra, sprawdź ile kosztuje usługa przewozu osób. Nie zaglądam nikomu do portfela i nie lubię gdy ktoś zagląda w mój, ale raz z kolesiami pokusiliśmy się o chłodną kalkulację, i to był nasz błąd Od tego momentu inaczej patrze na szefa...Koła maja być 4 a cylindrów pięć...
[__][__] == ( () () () ) == [__][__]
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez IrekLubinPLlend, jest ta zagazowana "łajza" 1.6 i powiem tak: częstotliwość ich wizyt w serwisie a komfort posiadania "gazówki" ma się jak pięść do nosa. Co 15tyś musisz się stawić bo gwarancja przepadnie. a ich silnik już zaczyna niedomagać. Zaznaczam że stosunek jazdy gaz/PB wynosi 35/65
Komentarz
-
-
Ale żeby mieć bazę w Lubinie? Nie lepiej np. w Łodzi.
Praca jak każda, jeden robi 50% normy, drugi 300%, będąc młodym można zapierdzielać, jak ktoś to lubi to adrenalinka oszukuje organizm, ale na długą metę nie dla ludzi po 40: żylaki, zakrzepica, kręgosłup itd. - szkoda zdrowia.
Korzystacie z tempomatu lub nawigacji? Namów szefa na DSG w przyszłości - piszą że zaprojektowane na 300 tys., choć pewnie nie da się namówić sądząc po marce zimówek
Właściwie to nie podchodzi pod "codzienną" eksploatację samochodu, trudno porównywać te przebiegi po, w większości równych, krajówkach, A czy S do jazdy miejsco-gminno-powiatowej, która najbardziej daje w d..., to coś takiego jak Mobil 1 i jego test 1 mln. km - silnik jak nowy
Komentarz
-
-
Tak czytam i czytam .....a ja już gdzieś kiedyś pisałem że - żona ma kuzyna w gebelsowni - jest kierowcą (raczej kurierem) baaardzo ale to baaardzo drogich przesyłek ---- auta combi - w bagażniku mini sejf - auta z grupy Vw - 24dni w miesiącu od poniedziałku do soboty ( w soboty jeździ jego szef), po 1700 km dziennie trasa z pod Munchen-Hamburg- tam obiad i do Munchen . Raz czy dwa razy podejrzał - złoto , brylanty itp . Reasumując auta kończą się z rocznym przebiegiem pół miliona km - pozwolili mu też używać go prywatnie . Aktualnie kończy 4 auto - pierwszym był passat którym jeździł 1,5 roku - jakieś 700 tysiaków , 2 auto A4 , w którym wybuchł silnik przy 400 tysiakach ,w zastępstwie na szybko OII która wytrzymała 1,5 roku i dzielnie 700 tysiaków ( jedynie wymiana mechanizmu wycieraczek) a teraz kończy ,jeśli dobrze dosłyszałem A6 2,7 . Generalnie gościu wyluzowany , nie katuje aut , na autobanie góra 170 i tempomat - niedoszły ksiądz :P - kawaler - zarabia piękną kasę - nawet wam nie mówię bo sie wkurw..... idzie . No ....miesięcznie robi 40 tysiaków .Żonie kiedyś opowiadał , że bardzo chwalił Octawke - bardziej niż passata w którym co chwila wyskakiwała jakaś pierdoła , no nie wspominając o tej eksplozji motorowni w A4 . :diabelski_usmiech .Aaaa octawka - silnik 1.9 :szeroki_usmiech
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez IrekLubinPLSkoczyliśmy do Koniecpola gdzie mieliśmy spotkać się z pociągiem ale na miejscu plany się zmieniły. Powrót na Częstochowę Stradom.
Też czasem wożę kolejarzy z PKP Cargo, ale tylko po terenie Cz-wy.Artur
Komentarz
-
-
A mnie jedno zastanawia.
Ja rozumiem zaciekawienie przebiegiem, ja rozumiem szacunek dla wytrzymałości, ale...
mimo mojego podziwu nie mogę pozostać bez komentarza wobec gościa który jeżdżąc po 8dni i ponad 12h zap..la 200km/h. To jest max dla tego auta, jego margines bezpieczeństwa jest pewnie bliżej 150km/h a w refleks przy tej prędkości po kilku dniach w trasie po prostu nie wierzę... zdarzyło mi się jechać moją poprzednią A4 210km/h na autobahnie i wiem jak szybko się krajobraz zmienia... i co się działo, jak przy tej prędkości nagle zjechał tir jadący o 3km/h szybciej od tego na lewym
Adrenaliny starczyło mi do częstochowy
Komentarz
-
-
Z przyjemnością będę śledzić wątek... :diabelski_usmiech
Znajomy, od którego kupuję oliwę do swoich szkodników, opowiedział mi któregoś razu bardzo ciekawą historyjkę, na widok mojej O1 - że sam taką jeździł, latał na trasach (Hiszpania, Włochy, Niemcy, Polska) i w ciągu 4 lat najeździł 700 kkm, po czym skręcił licznik do 280 i szkodnika kupił jego sąsiad znając historię. Tenże sąsiad zjeździł do 550 tyś. i ... skręcił licznik do 290 :wink: i sprzedał swojemu znajomemu, przed tym wymieniając kierownicę, lewarek z mieszkiem i boczki tapicerki z przodu :twisted:
Z informacji największą ciekawostką jest to, że znajomy tego sąsiada dalej jeździ tym kombiakiem :lol: i to bez większych problemów 8)
IrekLubinPL, czekam dalej na info :food i życzę bezproblemowościO2FL: W stajni już tylko O2 FL BKD
Była O2: Antracytowy Żonkowóz 1,6 FSI
Była O1: Nastoletnia Oliwka ~140KM/325Nm
Komentarz
-
-
Al_Capone, jak już było pisane. Jaka jest zasrana różnica pomiędzy spędzaniem za kółkiem 12 h, od jechania do pracy 1h, w pracy tyranie przez 10 i powrót 1h? Czy wtedy jestem bardziej, czy mniej zmęczony. Jestem mniejszym, czy większym zagrożeniem? Przecież 200 km/h nie ciśnie cały czas. :roll:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kabanosAl_Capone
Przecież 200 km/h nie ciśnie cały czas. :roll:superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
Komentarz
-
Komentarz