(NIE)solidny jak silnik TSI....

[himi]

Ja nie uważam w żadnym razie amerykańskiego prawa casusowego za absurdale. Absurd to nasza krajowa Temida. Naoglądałem się służbowo rozpraw i ręce opadają.
A faktycznie ochrona konsumenta w USA jest realna, co widać na przykładzie choćby TSI właśnie.

[xcracer]

Może zostanę za to zbesztany ale...

Dla mnie ładowanie silników typu 1.2 i 1.4 TSI do aut gabarytu Octavia to porażka. Wg mnie taki de facto wysilony silnik nie ma prawa być trwały.
Nigdy nie kupiłbym Octavii z silnikiem 1.2, to tak jakbym wyrzucił swoje ciężko zarobione pieniądze w błoto. Mam tu na myśli kilkuletnią eksploatację. Nie jest to ani trwałe, ani ekonomiczne ani tym bardziej dynamiczne.

Żeby nie być gołosłownym jeździłem kilka dni Rapidem z 1.2 TSI pod maską. Po pierwsze nie jedzie, po drugie przy próbach dynamicznej jazdy palił więcej niż mój dwulitrowy klekot i...dalej nie jechał.

Czytałem również temat o 1.8 TSI i...toż to prawie diesel. Tak ogromny pobór oleju nie pozwala na normalną eksploatację samochodu. Przecież to paranoja żeby przykładowo w drodze na wakacje zatrzymywać się co 300-400 km i sprawdzać czy jest jeszcze olej w silniku
Patrząc na eksploatację 1.8 TSI mam wątpliwości czy jego użytkowanie jest tańsze od diesla. Turbina...jest, dwumasa jest, dolewki oleju też kosztują(jak to policzycie wcale nie mało). Gdybym miał wybór pomiędzy 1.8 TSI a 2.0 TDI nie miałbym żadnych wątpliwości.


Cały ten downsizing jest jedną wielką klapą wymyśloną po to żeby wszystko jak najszybciej się pier..ło i drenowało kieszeń właściciela. Technologii TSI dziękuję.

to ja może odpowiem w drugą stronę i wyjaśnię czemu TSI - nie będę na siłę bronił swojej racji, ale wyjaśnię czemu kupuje się np. 1.4TSI jak u mnie a nie 2.0TDI.

Po pierwsze - przebieg, u mnie bywa bardzo różnie i 2 lata temu było to 30 000km, teraz niecałe 15 000 km, ok - przyjmę rocznie średnio 20 000km. Zakładam eksploatację 5-7 lat (nie więcej), więc liczymy dla 100 000 - 140 000km.

Po pierwsze wybór - u mnie było to 1.4TSI, 1.8TSI, 1.6TDI, 2.0TDI - po jeździe 1.6TDI dla mnie to nie jedzie i wiem że byłbym niezadowolony (ale byłem zaskoczony cichością - pozytywnie), potem przemyślałem, że 1.8TSI nie jest mi potrzebne (jeździłem 1.4 i dla mnie było wystarczające) a przy takiej samej jeździe będzie palił więcej (bez sensu). Potem 2.0TDI - mam pozytywny doświadczenia z O2FL 2.0TDI/110KM - więc 150KM będzie lepsze.

Potem przechodzimy do kolejnego punktu - cena zakupu - porównuję Ambition bo taką wersję mam i cenę z cennika (bo upusty są różne): 1.4 kosztuje 76 250zł, a 2.0TDI kosztuje 89 950zł = różnica w cenie zakupu: 13 700zł!!!!!!!

Teraz liczymy - przy normalnej jeździe z Rodziną (nie zamulam, ale też nie pałuję i nie pędzę - umówmy się do 140km/h i tak jest przez 95% czasu; 5% to jazda na ostro samemu, więc to marginalny błąd) - po porównaniu spalania 2.0TDI i 1.4TSI dochodzę do wniosku, że przy takim stylu jazdy nie zyskam więcej niż 1 litr (nie wieżę, że przy 130km/h 2.0TDI spali mniej niż 5.3l), ale niech będzie - przyjmuję do obliczeń 2 litry różnicy.

Liczymy:
- opcja 1 - 5 lat - 100kkm - 100 000/100 * 2 * 4,8 (różnicę w cenie ropy i PB 95 ujmuję w różnicy spalania 2 llitry) = 9 600zł (jesteśmy w plecy 4 100zł),
- opcja 2 - 7 lat - 140kkm - 140 000/100 *2 * 4,8 = 13 440zł (260zł w plecy).

Zakładam, że oba silniki bez problemu dojadą do przebiegu 140 000km, potem można już zacząć się zastanawiać.

Z powyższego powiedz mi - gdzie jest sens i logika kupna diesla z DPF jeśli nie ma korzyści - wg mnie benzyną TSI jeździ się lepiej niż TDI - przyjemniej.



Żeby nie być gołosłowny - próbowałem się z 2.0TDI/150KM w O3 moim 1.4TSI i niestety - diesel nie dał rady. Jasne - możesz powiedzieć - jak będziesz pałował to TSI spali więcej i to jest prawda, ale po pierwsze to sporadyczne, a po drugie - do tego 1.4TSI i 2.0TDI nie są przeznaczone.

PS. Olej - wziął mi w czasie pierwszych 3500km jakieś 400ml, po dolewce jest spokój, olej zmieniany przy 15kkm, teraz jest 20kkm i stan bez zmian.

A brałeś pod uwagę to, że ktoś po prostu lubi jeździć autem z silnikiem diesla?

Jak by nie było charakterystyka diesla jest inna, moment obrotowy jest większy. Czytałem wiele razy jakieś dyrdymały, że aby posiadać auto z dieslem trzeba przejeżdżać rocznie xxxxx km. Kiedyś jeździłem dieslem rocznie ok. 50 do 60 kkm. Teraz ok. 25 kkm i również jeżdżę klekotem bo sprawia mi to przyjemność.

W dalszym ciągu silnik 1.2 do auta typu octavia uważam za porażkę. 1.8 brałbym pod uwagę gdyby nie był prawie dieslem .

Poczekajmy aż nowe TSI trochę pojeżdżą...

[maksiu]

Nie wiem czy moja opinia będzie przydatna (1.2 TSI 105 KM) Rapid rok prod. 2014 - jeśli chodzi o zużycie oleju to po przejechaniu 15 tys. km nie ubyło nic oleju. Na początku było prawie max na bagnecie i obecnie jest to samo. Niestety przebieg zbyt niski żeby wypowiedzieć się o trwałości tej jednostki (wszelkie info o silniku w moim profilu oraz w showroomie)

[Adama]

[quote="xcracer"][quote="bob_best"]

A brałeś pod uwagę to, że ktoś po prostu lubi jeździć autem z silnikiem diesla?

Jak by nie było charakterystyka diesla jest inna, moment obrotowy jest większy. Czytałem wiele razy jakieś dyrdymały, że aby posiadać auto z dieslem trzeba przejeżdżać rocznie xxxxx km. Kiedyś jeździłem dieslem rocznie ok. 50 do 60 kkm. Teraz ok. 25 kkm i również jeżdżę klekotem bo sprawia mi to przyjemność.

W dalszym ciągu silnik 1.2 do auta typu octavia uważam za porażkę. 1.8 brałbym pod uwagę gdyby nie był prawie dieslem .

Poczekajmy aż nowe TSI trochę pojeżdżą...

xcracer lubisz diesle to ok. ale jak nie masz TSI a z twoich wypowiedzi wynika że nawet nie jechałeś to się nie wypowiadaj, bo jak byś jechał to być wiedział że TSI mają podobną charakterystykę co klekoty, w moim przypadku, jest to 250Nm w zakresie 1500-3500obr/min w twoim to 320Nm w zakresie 1750-3000obr/min dlatego sadzę że moje auto ma równiejszą charakterystykę rozłożenia momentu obrotowego niż twoje 2l w stosunku do mojego skromnego 1.4l Tak zgodzę się że silniki benzynowe wolnossące to inna bajka np dobry silnik z Accorda 2l 156 km ma tylko 160 Nm i niema co porównywać z dieslem.
Ale na boga jak czytam niektóre posty to aż zęby bolą, jak to tak beznadziejne silniki to po co je kupujecie, a sorki zapomniałem że narzekają na nie ludzie którzy ich nie mieli a nawet nimi nie jechali.
Dla porównania xcracer poczytaj sobie o twoim silniku http://www.fakt.pl/Wszystko-o-silnik...,105072,1.html
u nas w firnie buło 9 Octavia 2 FL Combi z tego 2 zawsze w serwisie z powodu silnika.
Tak więc podsumowując dziś nic nie jest i nie będzie produkowane na lata koniec kropka, a wiadomo jak producentowi powinęła się noga to nie produkuje dalej wadliwych silników tylko je poprawia.
Ja ogólnie jestem zadowolony i z rozmysłem wybrałem TSI a nie klekota nie stać mnie na wymianę wtryskiwaczy dwu-masa pd-efa egr itp. miałem doświadczenia w pracy z klekotami no i miałem klekota w domu i powiedziałem dość,
dlatego jako nowe auto prywatne wybrałem 1.4TSI na 15 000km rocznego przebiegu.

[marlej108]

W dalszym ciągu silnik 1.2 do auta typu octavia uważam za porażkę.

Bez przesady.

gdyby sie nie psuly (moze te nowe nie beda?) to na kiego grzyba wiekszy motor? Te 105 koni w zupelnosci wystarczy do normalnej, ba wrecz dynamicznej jazdy.

a jak ktos lubi pedzic to mu oczywiscie malo...

Poza tym postep techniczy istnieje wiec nie ma sie co dziwic ze pojemnosc silnikow sie zmniejsza.

szkoda tylko ze "planowane postarzanie produktow" jako idea produkcji dominuje i producenci daza do auta jako wlasnie produktu jednorazowego uzytku... jestem pewny ze mogli by te tsi zrobic bez zadnych wad gdyby chcieli... no ale jak sie planuje ile ma wytrzymac dana czesc (najlepiej krotko...) to potem sa takie skutki...

[r2r]

Ja już nic od siebie nie dodam.
Niech przemówi klasyk:

http://www.zlomnik.pl/index.php/2013/01/21/pol-banki-w-audi-czyli-jak-nie-nalezy-budowac-samochodow/

...i żeby nie było, takie czasy nadchodzą (już nadeszły?), bo...niektórzy tutaj zwyczajnie tego chcą....

[pandzik]

Nie wiem czy moja opinia będzie przydatna (1.2 TSI 105 KM) Rapid rok prod. 2014 - jeśli chodzi o zużycie oleju to po przejechaniu 15 tys. km nie ubyło nic oleju. Na początku było prawie max na bagnecie i obecnie jest to samo. Niestety przebieg zbyt niski żeby wypowiedzieć się o trwałości tej jednostki (wszelkie info o silniku w moim profilu oraz w showroomie)

Z innej beczki. Konfigurator Rapida - dwa pierwsze kroki, wersja ambition i silnik tsi 85 KM - cena ~60 k złotych... wychodzę.

[bob_best]

Może zostanę za to zbesztany ale...

Dla mnie ładowanie silników typu 1.2 i 1.4 TSI do aut gabarytu Octavia to porażka. Wg mnie taki de facto wysilony silnik nie ma prawa być trwały.
Nigdy nie kupiłbym Octavii z silnikiem 1.2, to tak jakbym wyrzucił swoje ciężko zarobione pieniądze w błoto. Mam tu na myśli kilkuletnią eksploatację. Nie jest to ani trwałe, ani ekonomiczne ani tym bardziej dynamiczne.

Żeby nie być gołosłownym jeździłem kilka dni Rapidem z 1.2 TSI pod maską. Po pierwsze nie jedzie, po drugie przy próbach dynamicznej jazdy palił więcej niż mój dwulitrowy klekot i...dalej nie jechał.

Czytałem również temat o 1.8 TSI i...toż to prawie diesel. Tak ogromny pobór oleju nie pozwala na normalną eksploatację samochodu. Przecież to paranoja żeby przykładowo w drodze na wakacje zatrzymywać się co 300-400 km i sprawdzać czy jest jeszcze olej w silniku
Patrząc na eksploatację 1.8 TSI mam wątpliwości czy jego użytkowanie jest tańsze od diesla. Turbina...jest, dwumasa jest, dolewki oleju też kosztują(jak to policzycie wcale nie mało). Gdybym miał wybór pomiędzy 1.8 TSI a 2.0 TDI nie miałbym żadnych wątpliwości.


Cały ten downsizing jest jedną wielką klapą wymyśloną po to żeby wszystko jak najszybciej się pier..ło i drenowało kieszeń właściciela. Technologii TSI dziękuję.

to ja może odpowiem w drugą stronę i wyjaśnię czemu TSI - nie będę na siłę bronił swojej racji, ale wyjaśnię czemu kupuje się np. 1.4TSI jak u mnie a nie 2.0TDI.

Po pierwsze - przebieg, u mnie bywa bardzo różnie i 2 lata temu było to 30 000km, teraz niecałe 15 000 km, ok - przyjmę rocznie średnio 20 000km. Zakładam eksploatację 5-7 lat (nie więcej), więc liczymy dla 100 000 - 140 000km.

Po pierwsze wybór - u mnie było to 1.4TSI, 1.8TSI, 1.6TDI, 2.0TDI - po jeździe 1.6TDI dla mnie to nie jedzie i wiem że byłbym niezadowolony (ale byłem zaskoczony cichością - pozytywnie), potem przemyślałem, że 1.8TSI nie jest mi potrzebne (jeździłem 1.4 i dla mnie było wystarczające) a przy takiej samej jeździe będzie palił więcej (bez sensu). Potem 2.0TDI - mam pozytywny doświadczenia z O2FL 2.0TDI/110KM - więc 150KM będzie lepsze.

Potem przechodzimy do kolejnego punktu - cena zakupu - porównuję Ambition bo taką wersję mam i cenę z cennika (bo upusty są różne): 1.4 kosztuje 76 250zł, a 2.0TDI kosztuje 89 950zł = różnica w cenie zakupu: 13 700zł!!!!!!!

Teraz liczymy - przy normalnej jeździe z Rodziną (nie zamulam, ale też nie pałuję i nie pędzę - umówmy się do 140km/h i tak jest przez 95% czasu; 5% to jazda na ostro samemu, więc to marginalny błąd) - po porównaniu spalania 2.0TDI i 1.4TSI dochodzę do wniosku, że przy takim stylu jazdy nie zyskam więcej niż 1 litr (nie wieżę, że przy 130km/h 2.0TDI spali mniej niż 5.3l), ale niech będzie - przyjmuję do obliczeń 2 litry różnicy.

Liczymy:
- opcja 1 - 5 lat - 100kkm - 100 000/100 * 2 * 4,8 (różnicę w cenie ropy i PB 95 ujmuję w różnicy spalania 2 llitry) = 9 600zł (jesteśmy w plecy 4 100zł),
- opcja 2 - 7 lat - 140kkm - 140 000/100 *2 * 4,8 = 13 440zł (260zł w plecy).

Zakładam, że oba silniki bez problemu dojadą do przebiegu 140 000km, potem można już zacząć się zastanawiać.

Z powyższego powiedz mi - gdzie jest sens i logika kupna diesla z DPF jeśli nie ma korzyści - wg mnie benzyną TSI jeździ się lepiej niż TDI - przyjemniej.



Żeby nie być gołosłowny - próbowałem się z 2.0TDI/150KM w O3 moim 1.4TSI i niestety - diesel nie dał rady. Jasne - możesz powiedzieć - jak będziesz pałował to TSI spali więcej i to jest prawda, ale po pierwsze to sporadyczne, a po drugie - do tego 1.4TSI i 2.0TDI nie są przeznaczone.

PS. Olej - wziął mi w czasie pierwszych 3500km jakieś 400ml, po dolewce jest spokój, olej zmieniany przy 15kkm, teraz jest 20kkm i stan bez zmian.

A brałeś pod uwagę to, że ktoś po prostu lubi jeździć autem z silnikiem diesla?

Jak by nie było charakterystyka diesla jest inna, moment obrotowy jest większy. Czytałem wiele razy jakieś dyrdymały, że aby posiadać auto z dieslem trzeba przejeżdżać rocznie xxxxx km. Kiedyś jeździłem dieslem rocznie ok. 50 do 60 kkm. Teraz ok. 25 kkm i również jeżdżę klekotem bo sprawia mi to przyjemność.

W dalszym ciągu silnik 1.2 do auta typu octavia uważam za porażkę. 1.8 brałbym pod uwagę gdyby nie był prawie dieslem .

Poczekajmy aż nowe TSI trochę pojeżdżą...

Brałem to pod uwagę i dlatego opisałem realnie z czego wynikać może wybór benzyniaka, ale Ty chyba nie do końca byłeś tak tolerancyjny :?: "Dla mnie ładowanie silników typu 1.2 i 1.4 TSI do aut gabarytu Octavia to porażka."

[gebek]

Tak zgodzę się że silniki benzynowe wolnossące to inna bajka np dobry silnik z Accorda 2l 156 km ma tylko 160 Nm i niema co porównywać z dieslem.

Ma całe 192 Nm,a nie 160 Nm :szeroki_usmiech

[rafi22]

Konfigurator Rapida - dwa pierwsze kroki, wersja ambition i silnik tsi 85 KM - cena ~60 k złotych... wychodzę.

Może jakbyś miał więcej cierpliwości i doszedł do końca konfiguracji, to zobaczył byś, że na starcie od ceny zakupu odliczył by się upust w wysokości 4700 zł. A jak wiadomo, to jeszcze nie wszystko. A więc, zgodnie z tym co napisali moi przedmówcy, nie strasz potencjalnych klientów, którzy szukają informacji na tym forum, że za Rapida trzeba zapłacić powyżej 60 tyś. zł.

[greg505]

xcracer, nowe 1.8 nie bora oleju, wiec nie ma sie czego bac

[pandzik]

Może jakbyś miał więcej cierpliwości i doszedł do końca konfiguracji, to zobaczył byś, że na starcie od ceny zakupu odliczył by się upust w wysokości 4700 zł. A jak wiadomo, to jeszcze nie wszystko. A więc, zgodnie z tym co napisali moi przedmówcy, nie strasz potencjalnych klientów, którzy szukają informacji na tym forum, że za Rapida trzeba zapłacić powyżej 60 tyś. zł.

Mało kto dojdzie do trzeciego kroku widząc te ceny. To widzi potencjalny kupujący i twoje żale w stosunku do mnie nic nie zmienią. A to , że "to nie wszystko" wiedzą raczej nieliczni. Nie wszyscy przesiadują na forach.

[howard]

Jest stanowisko VW w tej sprawi. I to ciekawe. ... http://m.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja,hf1s4l

[Northeusz]

r2r, te czasy już są i trwają w najlepsze. I nie ważne, czy wg Ciebie kilka osób na forum się z tym zgadza, czy nie zgadza i jak jest na innych forach. Potraktujmy to zjawisko w skali makro, nie naszej mikro. Na zachodzie Europy jak coś się popsuje to nie ma lamentów, lub jest ich mniej bo tam ich stać na wymianę czy serwis, a często mają dodatkowe akcje serwisowe. To, że w PL ktoś się obrazi i nie kupi VW, Samsunga czy innego "celowo postarzonego" produktu nie spowoduje fali dymisji w zarządach tych firm, nie spowoduje spadku indeksów Down Jones lub Nikkei, Biały Dom też nie wystosuje specjalnego przemówienia do obrażonych Polaków. A rynek polski dla takich koncernów to jest promil , więc tu nie chodzi o to w co Ty uwierzysz, czego jesteś doskonale świadom, ale to, że w skali światowej sprzedaży obrażoną Polską żaden producent nigdy się nie przejmie. Nic więcej...
PS. W weekend rozmawiałem z taksówkarzem, O3 Elegantka, 1.4TSI. Wcześniej posiadał 1.9TDI. Jeździ, nie narzeka, a jeździ dużo i trudno w to będzie uwierzyć, szczególnie w tym temacie, ale ... jest zadowolony. Żeby nie było, że może jakiś nieświadomy, to temat silników w VW oraz TSI zna doskonale .

[rafi22]

twoje żale w stosunku do mnie nic nie zmienią

Trochę Cię chyba poniosło. Już jak tylko otworzysz cennik, to jest w nim informacja o rabacie w wysokości 4700 zł. Tak więc, to nie żadne żale, tylko stwierdzenie faktów.

[xcracer]

xcracer lubisz diesle to ok. ale jak nie masz TSI a z twoich wypowiedzi wynika że nawet nie jechałeś to się nie wypowiadaj,

Przeczytaj kilka postów wyżej co napisałem na temat moich doświadczeń z TSI.

Dla porównania xcracer poczytaj sobie o twoim silniku http://www.fakt.pl/Wszyst...y,105072,1.html

Artykuł, do którego wrzuciłeś link można znaleźć w necie przynajmniej w kilkudziesięciu miejscach i krąży on od dłuższego czasu. Skoro jesteś na tym forum to chyba zdajesz sobie sprawę, że 2.0 tdi ma wiele odmian zarówno awaryjnych jak i zupełnie bezproblemowych. Swój silnik wybrałem świadomie. Ale to nie jest temat o 2.0 tdi...


[ Dodano: Pon 18 Maj, 15 07:25 ]

W dalszym ciągu silnik 1.2 do auta typu octavia uważam za porażkę.

Bez przesady.

gdyby sie nie psuly (moze te nowe nie beda?) to na kiego grzyba wiekszy motor? Te 105 koni w zupelnosci wystarczy do normalnej, ba wrecz dynamicznej jazdy.

a jak ktos lubi pedzic to mu oczywiscie malo...

Poza tym postep techniczy istnieje wiec nie ma sie co dziwic ze pojemnosc silnikow sie zmniejsza.

szkoda tylko ze "planowane postarzanie produktow" jako idea produkcji dominuje i producenci daza do auta jako wlasnie produktu jednorazowego uzytku... jestem pewny ze mogli by te tsi zrobic bez zadnych wad gdyby chcieli... no ale jak sie planuje ile ma wytrzymac dana czesc (najlepiej krotko...) to potem sa takie skutki...

Z tą dynamiką to mocno przesadziłeś . Chociaż poniekąd...

Są kierowcy, którzy z trudem mogą zapanować nad porażającą mocą 100 KM, a są tacy dla których 200 konna turbobenzyna nie jedzie. Absolutnie nie kieruję tego do żadnego z Was wypowiadających się w tym wątku. Każdy kupuje takie auto, na które go stać i jazda którym sprawia mu satysfakcję. Dla mnie jazda samochodem z takim silnikiem jest nie do przyjęcia.

[marlej108]

Są kierowcy, którzy z trudem mogą zapanować nad porażającą mocą 100 KM, a są tacy dla których 200 konna turbobenzyna nie jedzie. Absolutnie nie kieruję tego do żadnego z Was wypowiadających się w tym wątku. Każdy kupuje takie auto, na które go stać i jazda którym sprawia mu satysfakcję. Dla mnie jazda samochodem z takim silnikiem jest nie do przyjęcia.

Oooo to za kare w piekle bedziesz jezdzil Maluchem z jego poteznym 24konnym motorkiem :diabelski_usmiech

[xcracer]

Za łebka jeździłem takim sprzętem, wystarczy mi... wiesz jak to jest, dupa do lepszego szybko się przyzwyczaja

[pandzik]

Trochę Cię chyba poniosło. Już jak tylko otworzysz cennik, to jest w nim informacja o rabacie w wysokości 4700 zł. Tak więc, to nie żadne żale, tylko stwierdzenie faktów.

Bierzesz coś? Gdzie pisałem o cenniku? Widzisz różnicę pomiędzy konfiguratorem a cennikiem?
wchodząc w konfigurator z głównej nie masz wzmianki o upuście i "innych możliwościach obniżenia ceny" A później ludzie mają za nic właścicieli Skody...
Na obcojęzycznych stronach Skoda podaje w jasny sposób cenny. W Polsce mają ludzi za idiotów chyba.

[rafi22]

Bierzesz coś?

Jednak Cię poniosło. Proponował bym, żebyś trochę wyluzował i zakończył te personalne wycieczki.

[BADYL]

wiesz jak to jest, dupa do lepszego szybko się przyzwyczaja

ost. miałem okazje przejechać się A6 2005r. 3.0 tdi quattro, automat...no powiem szczerze, że szybko przestawił bym się na takie wozidło

marlej108, wiem, że rozważasz kupno A6. Jak już poukładasz sobie sprawy finansowo-mieszkaniowe to poprzymierzaj się do tej A6. Dla Ciebie jak znalazł 2.0tdi cr nawet te 143km by styknął, jednak lepszym wyborem byłby ten mocniejszy 170

ps. co do przewodniego tematu...nikt jednak nie czuje się na tyle mocnym by jakoś posegregować te tsi i opisać co jak i kiedy z ich awaryjnością :roll: tcccc coś brak expertów na forum :twisted: a szkoda bo temat miałby wzięcie :P

[marlej108]

znowu cos:

http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/silniki-tsi-biora-olej-problemy-naszych-czytelnikow/zkn4lf#fp=as

[Northeusz]

Może VW zmiany w silnikach TSI powinien zacząć od zmiany ich oznaczania i zrezygnować z tego niewątpliwie słynnego i rozpoznawalnego skrótu . Spooooro czasu upłynie zanim ludziom TSI przestanie się kojarzyć z wpadkami VW. Oby nowe TSI zmieniły wizerunek tych silników na lepszy.

[andriu21tg]

Mam program na 215KM.. cisza, elastyczność, przyspieszenie. . 2.0TDI może iść na lody.. nigdy bym nie wrócił w tym konkretnym modelu i silnikiem do ON.. superb w1.8TSI

[loyd]

r2r, te czasy już są i trwają w najlepsze. I nie ważne, czy wg Ciebie kilka osób na forum się z tym zgadza, czy nie zgadza i jak jest na innych forach. Potraktujmy to zjawisko w skali makro, nie naszej mikro. Na zachodzie Europy jak coś się popsuje to nie ma lamentów, lub jest ich mniej bo tam ich stać na wymianę czy serwis, a często mają dodatkowe akcje serwisowe. To, że w PL ktoś się obrazi i nie kupi VW, Samsunga czy innego "celowo postarzonego" produktu nie spowoduje fali dymisji w zarządach tych firm, nie spowoduje spadku indeksów Down Jones lub Nikkei, Biały Dom też nie wystosuje specjalnego przemówienia do obrażonych Polaków. A rynek polski dla takich koncernów to jest promil , więc tu nie chodzi o to w co Ty uwierzysz, czego jesteś doskonale świadom, ale to, że w skali światowej sprzedaży obrażoną Polską żaden producent nigdy się nie przejmie. Nic więcej...

Dokładanie - kiedyś już toczyłem tu dyskusje w tym temacie ale mnie zjedli :szeroki_usmiech

Generalnie to samochody się robi pod potrzeby dużych i bogatych rynków a nie bolandii na krańcach Europy gdzie i tak wszyscy sprowadzają sztrucle z zachodu.