Nie wiem czy byle jakie Kormorany są lepsze od tzw. "uniwersalnych"
Kormorany to normalna opona zimowa. :roll:
Nie jestem przkonany czy Kormoran to opona dobra jak każda inna.
Opony zimowe sa tak potrzebne jak ubezpieczenie AC. Nie wiadomo kiedy się przydadzą,a lepiej je mieć niż nie mieć. Osobiście jeżdze na zimowych Dunlopach i jestem z nich b.zadowolony. Dodatkowo nie wydałem zbyt dużych pieniędzy(1000PLN za komplet). Dobrze sprawdzaja się na mokrej nawierzchni, na śniegu i lodzie- polecam.
wiadomo że w Polsce ludzie są nie za bogaci ale kiedyś jakiś człowiek sie wypowiadał że jeżdzenie samochodem to nie obowiązek - to wygoda , udogodnienie ...... . sądzę że w ej chwili można już by było pomyśleć również o tym obowiązku .też by się to przyczyniło poprawy bezpieczeństwa a nie tylko fotoradary , radiowozy cichociemne..... .
jak tak chodze na przykład do supermarketów to z takiego zboczenia patrzę się na opony na samochodach i już naprawdę prawie wszystkie mają zimówki . w zasadzie tych starych komunistycznych samochodów już się coraz mniej widuje a do tych starych kapitalistycznych których jest teraz zdecydowana większość zaczynają ludzie kupować , jak nie nowe to używane ale zawsze to zimówki ...... te samochody są zazwyczaj dość szybkie i powoli to trafia do świadomości ludzi.....
na lodzie to raczej o zimówka zapomni no chyba że masz kolce których uzywanie jest zabronione.[/quote]
próbowałem parę razy w miejscu gdzie oczywiście nie można zrobić nikomu krzywdy (sobie też) i w połączeniu z ABS-em można zapanować nad torem jazdy. Nie posiadam ESP więc nie wiem jak on pomoga w utrzymaniu się na nawierzchni.
Podsumowując wolę mieć niż nie mieć,
Komentarz