Jaki olej do TDI

[szmoła]

chyba mamy nieporozumienie.

"mamy" ponieważ porównujesz olej z SAE 5W/3 vs 5W/40 :wink: ich parametry napewno będą się różniły w większym stopniu niż przy porównaniu obu olejów z SAE 5W/40 czy 5W/30.
Zdecydowanie lepiej jak będziesz miał lepkość przy 40C "niższą" - to zapewni teoretycznie lepszy, płynniejszy start itd. (oczywiście to papierowe dane...w praktyce może być inaczej bo licząy też min. baza olejowa i dodatki) ...

Który parametr jest lepszy?

oba, bo obamieszczą się w przedziale określonym dla olejów o danym SAE.

nieporozumienie??
... wydaje mi się, że koledze BroHen raczej chodzi po głowie to jaki olej mający wyższą lub niższą liczbę(wartość) dla 100* i dla 40* - jest (będzie) lepszy...
oczywiście nie ma idealnego oleju (idealnych parametrów) - lato/zima itp. - ale BroHen fajnie zadał pytanie: Który parametr jest lepszy?
Wiadomo, że w oleju 5-40 nie osiągniemy parametrów oleju 5-30 ale tu chyba mowa "czysto" o tym co lepsze dla motorowni.... (tak poprostu )
i tak dla:

100* - lepsze jest 10 czy 14
i
40* - lepsze jest 70 czy 85

i tu nie ważne jaki olej ( bo wiadomo ) - ale jaka wartość będzie najlepsza... ( tylko cyferki :P )

np:

1. 100*- 11 i 40*- 90
a może
2. 100*- 15 i 40*- 65

ale mix... :diabelski_usmiech

a podajcie parametry najlepszego (idealnego) oleju - według waszego uznania :lol:

pozdro

[zak14]

a podajcie parametry najlepszego (idealnego) oleju - według waszego uznania

W tej sprawie, podobnie jak w branży IT, obowiązuje jedna uniwersalna odpowiedź:
IT depends...

[konkon]

Ale rozkminy.. nie da się jasno stwierdzić że olej z lepkością x będzie lepszy lub gorszy od y z tego względu że papier za wiele nie mówi. I tak np. olej A będzie stabilny temp. i nie przekraczał 100 st. a B osiąga spokojnie 110, mimo wyższej lepkości od A w 100st. to olej A będzie bardziej lepki w temp. pracy. Dlatego takie idealizowanie nie ma sensu. A silnik ma pewną tolerancję, tak jak partia produktów smarnych. Utworzono zatem klasy lepkości z widełkami. Idąc dalej co nam z tego że 40 powinno być jak najniższe a 100 jak najwyższe skoro indeks lepkości wyznaczany na podstawie tych parametrów zazwyczaj jest uzyskiwany wiskozatorami które lubią pękać i generować depozyty. I z super hiper oleju na papierze 0W40 robi się szybko 10W30. Podobnie jest z innymi aspektami np. TBN- niby im wyższy tym lepiej ale nie do końca.
Obczajcie Link
klikamy dowód i jeździmy myszką od powierzchni bez molekuł do powierzchni z molekułami Ronaldo i nazat. Nie wiem jak Was ale mnie chwyta.

[BroHen]

Kolega Szmoła utrafił w moje intencje ! !
Chciałem po prostu mieć jasność przy np. dwóch olejach 5W30 czy parametr lepkościowy przy 40* wynoszący x jest "lepszy" od takiego parametru y w drugim z porównywanych olejów.
Bo według czegoś trzeba tego wyboru dokonać, a tu wszystko względne. A jak poczytałem wypowiedzi i uwagi na tym forum o olejach - to głowa mnie boli !! Do tej pory to patrzyłem na TBN, wskaźnik lepkości, liczbę Noacka (rzadko podają). I wyjeżdżałem ca 45-50kkm rocznie, bez problemów. Ale czort podkusił .... ciekawość kazała pogrzebać, trafiłem do "Nawiedzonych". .... szczerze podziwiam niektórych Kolegów, co to uszy mają wyczulone jak pierwszy skrzypek z filharmonii wiedeńskiej ... zazdroszczę !
I z bólu głowy te pytanie.
Teraz Kolega PAOLO ESCO sugeruje, że kupiony 5W40 to niebardzo na zimę .... no, zgoda, nie lepszy od 5W30 ale nie zupełnie zły ... jak "motor wybuchnie" to napiszę !
Tymczasem jeszcze raz dzięki za wypowiedzi. Pozdr.

[Pidziek]

Bo według czegoś trzeba tego wyboru dokonać

Zaczyamy od tego co pisze w książce czyli :

- lepkosc
- aprobaty, normy jakie powinien spełniać
- skreślamy interwiał 30 000km rocznie w osobókach (chyba że ktoś ma flotówkę i nie obchodzi go co z tym autem bedzie się działo po okresie lisingu)
- Natępnie jak mamy już zarys czyli lepkosc szukamy iwrygodnego i pewnego dostawcy.

na co zwracać uwagę hm... karty kartami bo wiem że nie zawsze to co w nich pisze jest takie cudowne.
Na pewno warto zwrócić uwagę na cP, MRV , lepkość i wskaźnik lepkosci również
Ale nie ma najlepszego oleju jest ten który jest najlepiej dobrany do konkretnego silnika.
Bo są silniki które zrobią 500 000km na oleju TECTION a na Magnetecu nie dojeżdzą do 300 000km przy zachowaniu 15000km interwiału.

No i oczywicie filtry dobrej jakosci .

[BroHen]

Dokładnie tak, Kolego Pidziek, od lat. Ale jak przyszło do detali to powstał problem, bo podobnych zbyt dużo ... a cena to generalnie nie kryterium wyboru.
Poza tym sugestie niektórych Forumowiczów zadowolonych z takich czy innych olejów niewiele dają, bo pomijając ogrom subiektywizmu nie mówią o stanie motorowni ....., nie zauważyłem nic o stylach jazdy i jej warunkach ....
i nie ma najlepszego oleju.
Może ktoś dostał w miarę dokładne dane techniczne Fuchsa GT1 5W40 XTL ... napisałem do żródła ale cisza ....

[navigator]

re:fuchs

tak dla zaspokojeinia ciekawości wybrane parametry(historycznego już) badania oleju FUCHS TITAN GT1 5W40 po przebiegu 11 kkm (155/350)

1 lepkość kinematyczna w 40oC mm2/s PN-EN ISO 3104: 57,75 vs 85,00
2 lepkość kinematyczna w 100oC mm2/s PN-EN ISO 3104: 10,20 vs 14,2
3 Wskaźnik lepkości PN ISO 2909: 166 vs 173
4 Całkowita Liczba Zasadowa mgKOH/g PN-C-04163: 3,32 -
5 Temperatura Zapłonu oC PN-EN ISO 2592: 210 vs >250

że tak powiem, dupy nie urywa :helm

[BroHen]

Dzięki, Kolego Navigator!
Dziś dostałem wieść z Gliwic, jakiś przyjazny Pan podał parę danych Titan GT1 5W40 XTL:
- TBN >6,6;
- Noack 7 (typowy, dop.rozbieżnośc 6-11);
- Linkści 176 (typowy).
Reszta danych na którejś stronie u sprzedawcy.
To trzeba zacisnąć zęby i po 10kkm zmienić tego titana. A Kolega to na jakim oleju jeżdzi?

[szmoła]

Ale rozkminy.. nie da się jasno stwierdzić że olej z lepkością x będzie lepszy lub gorszy od y

... zgadza się... !!

...tylko nikt nie pyta o olej, tylko o to co byłoby najlepsze.... inaczej: ile najlepiej powinien mieć/posiadać parametr 100* i jaką wartość powinien posiadać parametr 40*
- czysto teoretycznie... :roll:

40 powinno być jak najniższe a 100 jak najwyższe

... i o to chodziło, na taką zapewne odpowiedź czekał kolega BroHen

>> właśnie po wymianie oliwy: Amsoila AFL zastąpił Millers Oils - XFD 5W40 - zobaczę jak się sprawuje w starym poczciwym ASV... :szeroki_usmiech

[BroHen]

Kolega Szmoła jest jak jasnowidz. Właśnie, przydałoby się wiedzieć te parametry w liczbie idealnej, takiej wzorcowej, wskazanej do osiągnięcia.
Może też miłośnicy jankeskiej oliwy polobbują za Quaker State (dawno nigdzie tych specyfików nie widziałem) albo Midlandem?

[pacocases]

BroHen,

Kolego Pacocases! A jak Kolega uzasadnia to niezadowolenie z fuchsa ...?

Zaraz po wymianie bardzo pozytywne efekty dźwiękowe (miękko i cicho )
Jednak przy sporadycznym używaniu w okresie większych mrozów, zaraz po odpaleniu silnika b.nieprzyjemne metaliczne piski przez kilka chwil. Nie znam na pewno ich źródła ale podejrzewam że to niesmarowany metal o metal (np. krzywki popychaczy) Nie jestem ekspertem od budowy silników ale jestem pewny że to nie było nic pozytywnego. Do tego b.wolne łapanie temperatury oleju. Była to moja pierwsza wymiana oleju w nowym aucie po 15kkm i mimo czytania wszystkich wątków olejowych zrobiłem błąd. Tym razem zrobiłem porównanie parametrów olejów które przyciągnęły moją uwagę i przy pomocy Paolo Esco wybrałem moim zdaniem najbardziej optymalny do mojego silnika oraz sposobu i częstotliwości używania auta.
Uważam że dobrze wybrałem a z pewnością lepiej niż rok wcześniej
Gdybym robił rocznie ponad 30kkm to z pewnością na zimę lałbym 5W30 a na lato 5W40 k
Ale z pewnością na tym forum jest więcej użytkowników BXE którzy mają więcej doświadczenia w tym temacie ops:

[zak14]

konkon napisał/a:
40 powinno być jak najniższe a 100 jak najwyższe
... i o to chodziło, na taką zapewne odpowiedź czekał kolega BroHen

Ale wycięcie tego fragmentu wypowiedzi kolegi konkon zmieniło jej sens. Istotą tego zdania, pod którą podpisuję się wszystkimi dostępnymi kończynami, jest stwierdzenie, że wysoki VI może przekładać się na niską trwałość oleju.
Zresztą stwierdzenie " a 100 jak najwyższe" też nie jest prawdą uniwersalną. Jeżeli auto jeździ głównie na b. krótkich odcinkach i olej nie zbliża się nawet temp. do 100 st, to wartością może być niska lepkość w wysokich temperaturach (a także niski, choć dostosowany do pasowania silnika, HTHS), bo wtedy oszczędzamy paliwo. Czy zawsze niska lepkość będzie wartością w takiej sytuacji ? Niekoniecznie. Jeżeli dużo paliwa przedostaje się do oleju (cecha "osobnicza" silnika), to lepkość niebezpiecznie spada, więc warto mieć jakąś rezerwą. Takie dylematy można mnożyć, stąd moja poprzednia "filozoficzna" odpowiedź.

Na pewno warto zwrócić uwagę na cP, MRV

+1

i wskaźnik lepkosci również

Ja ostatnio coraz mniej się do tego parametru przywiązuję, m.in z następujących powodów:
- jak już tu wcześniej zauważono stabilność lepkościowa oleju o wysokim VI silnie zależy od jakości VII, a z tą w popularnych "syntetykach" bywa różnie.
- tak naprawdę drobne (i często występujące) zmiany lepkości (tak w trakcie eksploatacji jak i rozbieżności pomiędzy różnymi partiami oleju) bardzo silnie wpływają na wartość tego wskaźnika.
Przykład:
v40 = 57,1, v100=10,34, VI = 172 - "super" !
a teraz drobniutka zmiana v100:
v40 = 57,1, v100=10,00 I jaki mamy VI ? 163. Nadal super ?
A jak (dla ustalonego v40 = 57,1) v100 spadnie do 9,3, to VI mamy na poziomie 144.

Powyższy przykład polecam uważnym czytelnikom tabelki z olejami do Forda, która się tu ostatnio przewinęła. Spójrzcie na lepkości i VI Revenola FO - czy wszystko co podał producent zgadza się ze sobą ?
I żeby nie było, że się tylko Revenola czepiam - spójrzcie też na podawane przez dystrybutora lepkości i VI jakże popularnych ostatnio Millersów.

[ Dodano: Sro 09 Sty, 13 00:18 ]
Z innej beczki, dla zagorzałych czytelników UOA - fajny artykuł, który niedawno pojawił się na BITOG:
Just a moment...

[navigator]

re:

To trzeba zacisnąć zęby i po 10kkm zmienić tego titana. A Kolega to na jakim oleju jeżdzi?

najsampierw sporostowanie Fuchs przejeździł u mię 9kkm a nie 11.... :szeroki_usmiech

osobiście (wef sensie idei ) zmieniam olej co 10 kkm, obecnie zalany jest AMS AFL ale i tak dryfuję w tym kierunku

przy czym wysilenie jednostki jest na poziomie 191/425 i............. planujemy dalej :szeroki_usmiech

[BroHen]

Podziękowania Kolegom Pacocases (to jaki olej???) i Navigator za wieści, a Koledze Zak14 za cenny "wykład". Trzeba tak dalej i więcej.
W piątek daję auto do przeglądu. Podzielę się, jak wyjdzie coś ciekawego.

[barteq]

LAZERWAY LL 5W/30 507.00 będzie dobry do BXE gdzie zalecają 505.01

[loru]

spójrzcie też na podawane przez dystrybutora lepkości i VI jakże popularnych ostatnio Millersów.

nie czepiaj się tylko go zalej, mimo mizernych parametrów robi bardzo dobrze swoją robotę, mam tu na myśli XFE-PD i nie obrażaj się na firmę tylko dlatego, że jakaś paniusia cię zlała wykrętną odpowiedzią, z moich subiektywnych i nie tylko obserwacji jest to najlepsze co do tej pory zalałem do mojego BXE.

[BroHen]

Jakby Kolega Loru napisał coś o eksploatacji auta (styl jazdy, warunki, itp) to niewgłębiając się w lekturę tematu ktoś miałby konkretne informacje do decyzji czy wybrać owego XFE.

[loru]

Jakby Kolega Loru napisał coś o eksploatacji auta (styl jazdy, warunki, itp) to niewgłębiając się w lekturę tematu ktoś miałby konkretne informacje do decyzji czy wybrać owego XFE.

jest post z mojego porównanie kilku olejów jakie miałem zalane do auta, tam zawarłem też styl jazdy i warunki ale w skrócie.

Styl jazdy: przed rozgrzaniem raczej spokojnie, potem wiadomo autko po programie wiec lekko niema, dosyć często pod czerwone pole , a czasami jak mam ochotę i chęci to chce być pierwszy na kolejnych światłach :diabelski_usmiech , nie zawsze się udaje ale przynajmniej jest zabawa.

Warunki: głównie miasto wawa i dojazd do niego, kilka razy w roku jakieś trasy, od zapalenie do pozostawienia auta to około 25km w jedna stronę, więc stosunkowo mały przelot, dziennie łącznie wychodzi coś koło 50-60 km .

oleje jakie miałem zalane, wymieniam w kolejności w jakiem bym zalał ponownie :
1 - Millers XFE-PD 5w40
2 - Motul Specific 505.01
3 - AMSOIL European Car Formula 5W-40
4 - FUCHS TITAN GT1 SAE 5W-40


I teraz moja prywatna opinia, mimo, że Millers jest opisany jako półsyntetyk to najlepiej się spisuje z tych pozostałych 100% syntetyków .

[zak14]

i nie obrażaj się na firmę tylko dlatego, że jakaś paniusia

Nie o jedną paniusię tu chodzi, ale bardziej o całokształt (polityka informacyjna, polityka cenowa, postawa niektórych sprzedawców). Więc jako klient głosuję nogami i tą markę ignoruję - wolno mi :diabelski_usmiech

[BroHen]

I teraz dzięki Koledze Loru wiem, że takiemu szoferowi jak ja podane oleje nie muszą koniecznie pasować. W piątek na przegląd, postaram się zajrzeć gdzie się da.
Jeżdżę 40-50tys. rocznie. Codziennie 100km (50 tam i nazad). Po mieście b.mało. Korki krótko i b.rzadko. Tylko na zimnym silniku prawie wcale. Prawie zawsze w obrotach 1600-1800. Czasem krótko przegonię do 3500obrotów. Mam teraz 155tys.km. Olej zawsze 5W30, raz Castrol Professional, raz Edge (gwarancyjne) i następnie już Shell 505.01 i ostatnie 40tys. to Ultra Extra 507.00. Wymieniany co 10 i co 15tys. niedokładnie, bo nowy zaraz był czarny. Nigdy nie płukałem. 4-5 razy dolewałem po ca 100-150g jak poziom spadł do połowy miarki na bagnecie.

[zak14]

niedokładnie, bo nowy zaraz był czarny

W naszych silnikach, jak i w większości dyszli - nawet jak zleje się do ostatniej kropli stary olej - zawsze po chwili robi się czarny. Nie świadczy to o niedokładnej wymianie, choć oczywiście w 90% warsztatów nikt nie czeka godziny aż wszystko co może zleci.

[barteq]

Shell 505.01 i ostatnie 40tys. to Ultra Extra 507.00.

Jak wrażenia na tym oleju? porównując do wcześniej zalewanych oczywiście

[BroHen]

Może po piątku będę mądrzejszy. Jak każę przepatrzeć co się da to może wyjdzie co ten Shell wart przy moim sposobie na jeżdżenie. Ciężko pisać o wrażeniach, nie mam do czego porównać. Obecny Superb to mój pierwszy silnik PD, pierwszy turbodiesel, jeżdżę nim 3,5 roku. Nie rozróżniam dźwięków, słyszę, że równo mruczy (a co to jest to klepanie często wymieniane na forum?), nie ogłusza. Przedtem było wiele innych. Ten Shell to raczej strzał niż przemyślany wybór. Ktoś polecił, ktoś poparł, przeczytałem, że ma wyższy TBN niż inne oleje podręczne i decyzja. Krótko - nie było kłopotu ani z silnikiem ani z olejem. Dotąd nie zajmowałem się bardzo olejami. O Superba muszę zadbać, musi jeszcze pojeździć dlatego wmieszałem się w forum Oktawianów i pobieram nauki.

[ Dodano: Sro 09 Sty, 13 19:49 ]
Co do tego ciemnienia oleju ... no tak, ale po pierwszych kilometrach ??. Ktoś to pisał na forum, że nawet przedmuchał powietrzem po spuszczeniu oleju i wtedy był nowy olej jasny po 2 czy 3 tys.km!! Ja po powrocie z warsztatu, ze 2km, rano patrzyłem na bagnet jak zwykle i olej był czarny jak ten przed wymianą !!! Dałem bańkę 4l to mi łaskawcy prawie litr oddali !!

[piramida]

Panowie, na TT4600 zrobione już 6kkm i jak na razie nie słychać niepokojących odgłosów podczas porannych rozruchów czy też podczas codziennej eksploatacji, zobaczymy co będzie przy 10kkm, wyjdzie zapewne zmiana gdzieś w okolicy połowy marca więc zapewne trzeba będzie pomyśleć już o letnim oleju :szeroki_usmiech

[zak14]

ale po pierwszych kilometrach

Wystarczy kilka km

nawet przedmuchał powietrzem po spuszczeniu oleju i wtedy był nowy olej jasny po 2 czy 3 tys.km

Bodaj jedna taka wypowiedź w całej historii wątku. Dla mnie przedmuchiwanie nieco kontrowersyjne, ze względu na ryzyko kondensacji pary wodnej.

Dałem bańkę 4l to mi łaskawcy prawie litr oddali

No to istotnie mogli się bardziej postarać.