Ja zalałem CAstrola Magnateca pół-synt. 10w-40 na miejsce motula poprzedniego właściciela, minimalnie lepiej, ale może subiektywne uczucia.
Do turbiny pół minerał do tego przed zimą? Bardzo zły pomysł . Powinien być pełen syntetyk - zgodnie ze specyfikacją skody.
Ja do starej audi z 97' 1.9 TDI pakowałem full syntetyka Mobila 5W30.
Lał koleś pół syntetyk cały czas, no to i ja leję, nie katuję raczej silnika a chyba lepiej uniknąć rozszczelnień?
ja tez miałem...nie wiem co lane w audi - kupiłem i z mety syntetyk tak jak pisało w papierach auta. Nic sie nie rozszczelniło, nie urwało, bez przesady z tymi dziwnymi opowiesciami mechanika zdzislawa.
Rozszczelnienia to mit. Jeżeli silnik trzyma "szczelność" na sadzy, lakach lub szlamach (sladge) to i tak nadaje się do remontu. Zresztą jak sadzy jest tyle, żeby coś tam "uszczelniała", to zwykle blokuje ona pierścienie, co zwiększa spalanie, pobór oleju i przyspiesza zgon jednostki.
Olej nie, ale nagar który się zbiera już tak, a syntetyk ma lepsze właściwości płuczące.
No nic, następna wymiana oleju będzie inaczej przemyślana, jak silnik będzie wyglądał ok i nie będzie brał oleju to pomyślę nad syntetykiem
Dobra to pytanie kto doświadczył zmiany z pół na full syntetyk z jakimiś problemami? W motocyklach taki biznes przechodzi, ale nie ma aż tyle osprzętu.
Tak plukanka rozpyszcza metal i tloki wraz z glowica splywaja z olejem:-) :diabelski_usmiech
Prawda:
Plukanka to
Srodek prewencyjny przed potencjalnym osadem
Rozpuszcza to co olej powinien rozpuscic ale stracil juz swoj potencjal pod koniec interwalu
Naprawde dobrze i bezbiecznie zbiera miekki osad, desperguje i ulatuje to wsz wraz ze starym olejem
Stosujemy plukanki dobrych firm, na bazie detergentow.
Bez urazy... prosta logiczna matematyka rachunkowa : koszt 5W30 + Filtr vs regeneracja turbiny ... 1:10 w kosztach
Oleje 5W30 gorzej dbają o turbo niż np. 5W-40 - radziłbym o tym pamiętać :!:
Moim zdaniem 5W-30 powstało tylko po to, żeby zaoszczędzić kolejne 0,2L na stanowisku badawczym i pochwalić się w folderach :roll:
Bez urazy... prosta logiczna matematyka rachunkowa : koszt 5W30 + Filtr vs regeneracja turbiny ... 1:10 w kosztach
Oleje 5W30 gorzej dbają o turbo niż np. 5W-40 - radziłbym o tym pamiętać :!:
Moim zdaniem 5W-30 powstało tylko po to, żeby zaoszczędzić kolejne 0,2L na stanowisku badawczym i pochwalić się w folderach :roll:
:shock: ale to podajesz jako zabobon czy jako fakt.?
Bo zaczynam byc skolowany i sam nie mam w tej materii zdania wyrobionego...
W30 lepiej chlodzi a wlasciwie ma lepsza pompowalnosc poprzez mniejszy opor wewnetrzny
Turbina sie nie kreci tylko napier..... tak mocno ze klin smarny tworzy sie nawet na W20...
Dobry mam tok myslenia?
Tez tak na poczatku wnioskowalem.... ale fizyka zdaje sie ukazywac inne oblicze.....
Teres masz slusznosc ze ro sa oleje lekkobiezne ale wierz mi ze sa oleje W30 ktore maja mocny pakier antyzuzyciowy i taka kompozycje ze nie ma koksowania.... (full saps, wysoki tbn, dobra syntetyczna baza)
Bez urazy... prosta logiczna matematyka rachunkowa : koszt 5W30 + Filtr vs regeneracja turbiny ... 1:10 w kosztach
Oleje 5W30 gorzej dbają o turbo niż np. 5W-40 - radziłbym o tym pamiętać :!:
Moim zdaniem 5W-30 powstało tylko po to, żeby zaoszczędzić kolejne 0,2L na stanowisku badawczym i pochwalić się w folderach :roll:
Nic bardziej umyślnego. Każde auto z turbiną - czy benz czy diesel- " bez względu na wiek powinno być zalewane full syntetykiem zgodnym z normą dla danego silnika. Jak producent podaje : olej 505.00. AC3/4 to taki pakować i już
Dla przykładu. Mój kolega ma A6 1.8T od nowości- już 12lat ma najechane ponad 300kkm, przy 220 dopiero padła mu turbina bo cały czas regularnie co 10kkm leje ten sam olej od lat zgodnie że specyfiką dla tego silnika. Silnik pracuje idealnie i nie ma ubytków, rozszczelnień i aby było smieszniej wcale go nie grzeje nim nie zamarzna szyby w aucie - pali i dzida do domu.
Bez urazy... prosta logiczna matematyka rachunkowa : koszt 5W30 + Filtr vs regeneracja turbiny ... 1:10 w kosztach
Oleje 5W30 gorzej dbają o turbo niż np. 5W-40 - radziłbym o tym pamiętać :!:
Moim zdaniem 5W-30 powstało tylko po to, żeby zaoszczędzić kolejne 0,2L na stanowisku badawczym i pochwalić się w folderach :roll:
:shock: ale to podajesz jako zabobon czy jako fakt.?
Bo zaczynam byc skolowany i sam nie mam w tej materii zdania wyrobionego...
W30 lepiej chlodzi a wlasciwie ma lepsza pompowalnosc poprzez mniejszy opor wewnetrzny
Turbina sie nie kreci tylko napier..... tak mocno ze klin smarny tworzy sie nawet na W20...
Dobry mam tok myslenia?
Oleje klasy W30 maja mniejszą lepkość w 100'C i mniejszą odporność na zrywanie filmu olejowego. Może nie tyle w turbosprężarce (masz rację, że tam ważny jest też przepływ i odbieranie ciepła), ale jest cała masa innych miejsc w silniku (m.in. panewki) gdzie lepiej chroni olej bardziej lepki.
W Fordzie dla przykładu jest tak, że nowa norma m.in. obniża HTHS do <2.9. Obniża to też spalanie (czym chwali się Ford), ale nie wspominają o większym zużyciu jednostki :roll: w końcu na gwarancji jeszcze nie padnie :evil:
Zamieszczone przez pedros
Tez tak na poczatku wnioskowalem.... ale fizyka zdaje sie ukazywac inne oblicze.....
Teres masz slusznosc ze ro sa oleje lekkobiezne ale wierz mi ze sa oleje W30 ktore maja mocny pakier antyzuzyciowy i taka kompozycje ze nie ma koksowania.... (full saps, wysoki tbn, dobra syntetyczna baza)
Pewnie tak, byle nie lać jakiegoś guana 5w30 :evil: Jedne będą mniej traciły właściwości wraz z przejechanymi kilometrami, inne bardziej - zgoda.
Moim zdaniem nie ma reguły bo moja suszarka wytrzymała 221tkm i to na 5w30 shella.Idąc dalej tym tokiem nadal leję to samo.
Dalej to już tylko można gdybać, czy gdybyś jeździł na czymś innym to by wytrzymała 180kkm czy np. 250kkm. Zresztą i tak najwięcej moim zdaniem zależy od kierowcy, przy butowaniu na zimno i gaszeniu po pałowaniu nic nie pomoże :P
Bez urazy... prosta logiczna matematyka rachunkowa : koszt 5W30 + Filtr vs regeneracja turbiny ... 1:10 w kosztach
Oleje 5W30 gorzej dbają o turbo niż np. 5W-40 - radziłbym o tym pamiętać :!:
Moim zdaniem 5W-30 powstało tylko po to, żeby zaoszczędzić kolejne 0,2L na stanowisku badawczym i pochwalić się w folderach :roll:
:shock: ale to podajesz jako zabobon czy jako fakt.?
Bo zaczynam byc skolowany i sam nie mam w tej materii zdania wyrobionego...
W30 lepiej chlodzi a wlasciwie ma lepsza pompowalnosc poprzez mniejszy opor wewnetrzny
Turbina sie nie kreci tylko napier..... tak mocno ze klin smarny tworzy sie nawet na W20...
Dobry mam tok myslenia?
Oleje klasy W30 maja mniejszą lepkość w 100'C i mniejszą odporność na zrywanie filmu olejowego. Może nie tyle w turbosprężarce (masz rację, że tam ważny jest też przepływ i odbieranie ciepła), ale jest cała masa innych miejsc w silniku (m.in. panewki) gdzie lepiej chroni olej bardziej lepki.
W Fordzie dla przykładu jest tak, że nowa norma m.in. obniża HTHS do <2.9. Obniża to też spalanie (czym chwali się Ford), ale nie wspominają o większym zużyciu jednostki :roll: w końcu na gwarancji jeszcze nie padnie :evil:
Zamieszczone przez pedros
Tez tak na poczatku wnioskowalem.... ale fizyka zdaje sie ukazywac inne oblicze.....
Teres masz slusznosc ze ro sa oleje lekkobiezne ale wierz mi ze sa oleje W30 ktore maja mocny pakier antyzuzyciowy i taka kompozycje ze nie ma koksowania.... (full saps, wysoki tbn, dobra syntetyczna baza)
Pewnie tak, byle nie lać jakiegoś guana 5w30 :evil: Jedne będą mniej traciły właściwości wraz z przejechanymi kilometrami, inne bardziej - zgoda.
Jesli HTHS > 3,5 to odpornosc na zerwanie filmu jest wieksza niz jak slusznie podales w Fordzie przynajmnie tak sie pocieszam.
To ze jest olej 0W30 nie oznacza ze jest energooszczedny jeszcze.
Zawsze mi wpajano ze nawjwiekszy meksyk w silniku jest podczas zimnego startu stad warto zapewnic co najmnie plynnosc 5W a najlepiej 0W. - nawet latem choc osobiscie takiej potrzeby nie mam wystarczdo bra piatka.
I tu wracamy do tego co mnie nabardziej irytuje 5W40 syntetyk to taka rzadkosc ze najlepiej stosowac 0W30/40 bo jest wieksze prawdopodobienstwo ze trafimy na drozsza baze.
Nieisze o dostosowaniu norn zgodnych z zalec prducenta bo to dogmat.
I przy tej okazji kolejny zabobon
Olej syntetyczny to nie to samo co olej syntetyczny i olej w technologii syntetycznej.
Wczoraj przegoniłem moją padlinę z prękościami 200+ i temp oliwy dobiła do 100 stopni, bez dolnej osłony myślę że było by podobnie jak na amsie czyli około 90 stopni.
Ciekawy jestem czy 5w30 wystarczająco chroni silnik przy takich obciążeniach?
a tankowałeś ON gdzieś w innym miejscu czy cały czas ta sama stacja? Weź pod uwagę, że DPF- też się z czasem zapycha więc i wypalanie może mieć miejsce szybciej ( co nie znaczy że co dziennie)
Zamieszczone przez xtremesystems
(wypalal sie dwa dni temu i dzis znowu )
a to tak cały czas czy dziś tylko?
Zamieszczone przez xtremesystems
odpalanie w mrozy
C+
M++
s ?
wg Ciebie Motul był lepszy od Castrola?
Fajne zestawienie - czekam na podsumowanie po większych mrozach
No i na wybór "zwycięzcy" uchar
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Wczoraj przegoniłem moją padlinę z prękościami 200+ i temp oliwy dobiła do 100 stopni
oczywiście byłeś w DE :wink: ... no to taka temp przy 200km/h i to z osłoną to chyba dobry wynik.
Zamieszczone przez piramida
czy 5w30 wystarczająco chroni silnik przy takich obciążeniach?
tak samo jak 0W/20 w wysokobrotowym silniku Hondy... do normalnej jazdy się nada a jak chcesz "pałować na torze" to lej pełen synetyk np SYNTHOIL RACE TECHGT1 10W-60 lub Millers CFS 10w60 - lepkość oleju 10W-60 gwarantuje pełne smarowanie nawet w ekstremalnych warunkach eksploatacjii przy bardzo wysokiej temperaturze...a Ty "miałeś" ogólnie optymalną temeraturę pracy silnika (choć przy tłokach to olej pewnie niezłą temeraturę odprowadzał) :twisted:
Zamieszczone przez pedros
jedna z lepszych stron tego watku!
wg. mnie lepsze są te "techniczne" a jest tutaj trochę ciekawych tematów ...nie przepadam za medialnym bełkotem :wink:
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Komentarz