Mickul, parasite, mozecie bez obaw, w zgodzie z przepisami "ruchnac" takich prawym pasem
Wiem, często to wykorzystuję poza terenem zabudowanym gdy są trzy pasy, ale tu akurat jechałem środkowym, bo byłem chwilę po wyminięciu ciężarówki, więc i tak byłem zmuszony zmienić pas.
Nigdy nie mrugam jak ktoś jedzie z przepisową prędkością na środkowym pasie mimo prawego pustego, bo wtedy jakoś to w sobie trzymam, ale gdy jedzie 30-40km/h poniżej prędkości dozwolonej to po prostu moje nerwy nie wytrzymują i nie odpuszczam, póki ta osoba nie zjedzie na prawy pas. No chyba, że jadę pustym prawym i wszystkich wyprzedzam to wtedy nawet o tym nie myślę.
Na wąskich drogach, takich na jedno auto, jak mijam się z samochodami jadącymi z przeciwnej strony, to czasem zdarza się, że kierowca jadący naprzeciw jak chce podziękować, że ustąpiłem tzn. zjechałem na bok, tak żebyśmy mogli się wyminąć, to mruga długimi światłami. :? No przecie to po oczach daje :x
Mickul, parasite, mozecie bez obaw, w zgodzie z przepisami "ruchnac" takich prawym pasem
Bardzo ryzykowne bo Ci co tak zawzięcie ciągną środkowym pasem to są święcie przekonani że skoro oni jadą srodkiem to prawym nikt nie ma prawa jechać szybciej niż oni a wyprzedzać ich można tylko lewym. Na jesieni miałem tak jak pisał Mickul, środkowy pas i 90 na blacie. Z daleka mrugam drogowymi i zero reakcji, lewym ciśnie ktoś jeszcze szybciej to ja aby nie wył. tempomatu na prawy i zabieram się do wyprzedzania i jak jestem już z 15 m od samochodu kierowca (niestety kobieta) bez żadnego kierunkowskazu wali na mój pas bo będzie zjeżdżać z autostrady na pętlę Mikołowską. Ostro po hamulcach potem klakson i wielkie zdziwienie kobiety co ja robię na jej pasie.
Dlatego staram się takich syt unikać. Bo co z tego że nie będzie tu mojej winy jak wozidełko skasowane :!:
Bo co z tego że nie będzie tu mojej winy jak wozidełko skasowane :!:
Ja ide na calosc :P (szkoda calkowita) Ale czlowiek ma takie odruchy, ze no nie da rady. W tym miesiacu mialem juz 3 dogodne sytuacje do calki.
przy prędkościach autostradowych może nie być komu odebrać tej szkody całkowitej...
PS Czasami też wyprzedzam po prawej na AOW a głównie po to aby dać do zrozumienia komuś że jednak nie jedzie skrajnym pasem. Nie robię tego przy dużej różnicy prędkości.
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Dzida, Jedyne co mi się z tym lancerem kojarzy to ten fragment
Najgorsze jest to, że w momencie, kiedy w Polsce była jeszcze era Polonezów w policji to każdy narzekał, że do ratowania nam dupy mamy wysłużony, stary sprzęt, a na zachodzie w Policji jeżdżą Porsche i Lamborghini. Teraz mamy sprzęt ratowniczy na miarę krajów zachodniej europy, a wszyscy narzekają skąd brane są pieniądze na tak wypasione wozy. No ale tak, Polak zawsze będzie narzekał na coś. I nie odnoszę się do Ciebie phoneman, ale do całego kraju, bo pod każdym zdjęciem nowego radiowozu da się widzieć takie komentarze.
Co jak co, ale pościgowe wideorejestratory też muszą mieć sporą moc, bo Kią nic nie zdziałają funkcjonariusze goniąc np. Audi Q7 czy jakieś sportowe auto, których na drogach jest coraz więcej. A że jeżdżą jak wariaci to niech cierpią.
Wolę, żeby pieniądze podatników szły na takie radiowozy niż na powiększenie sejmu lub iPod'y 2.
Z 2-3 lata temu widizałem w telewizji materiał o tym żółtym leonie. Policjanci mówili, że kierowcy bardzo zaskoczeni, a samochód bardzo "dochodowy" Z Evo będzie podobnie.
Wolę, żeby pieniądze podatników szły na takie radiowozy niż na powiększenie sejmu lub iPod'y 2.
Dokładnie. A wybór auta, biorąc pod uwagę osiągi i właściwości jezdne jest chyba jak najbardziej trafny. W takim np. UK (owszem, kasy mają bez porównania więcej niż my, ale też mają problemy z właściwym rozdysponowaniem budżetu państwa), niedawno na tę samą okoliczność trafiło do ich policji ponad 50... Lexusów IS-F. I tu już bym się zastanawiał, czy nie można było mądrzej.
Jedno tylko widzę niebezpieczeństwo z takim Evo - trwałość i koszty serwisowania. Ale znów - co byłoby pod tym względem lepsze? Coś zdecydowanie wolniejszego. A faktem jest, że po drogach jeżdżą już auta, którym 280-konna Vectra może nie dać rady. Nie mówiąc o tym, że gościa, który wyprzedza na ciągłej i zajeżdża innym drogę, łatwiej i bezpieczniej dorwać czymś takim. Tym bardziej, że za kierownicą tych "myśliwców" siadają naprawdę zdolni "kierownicy" - wystarczy pooglądać co ciekawsze ich filmy.
:
: Beżowa Turbokrowa MORE Power :twisted:
:
: Było 177KM/264Nm powered by Skoda Auto
: Jest 218KM/309Nm powered by Rogalotti
:
eaglemirek, przez to w Niemcowni jest zakaz wyprzedzania prawym pasem z tym, że tam wszyscy używają lewego i środkowego do wyprzedania jeżdżąc zasadniczo prawym, a nie tak jak u nas... ops:
A faktem jest, że po drogach jeżdżą już auta, którym 280-konna Vectra może nie dać rady. Nie mówiąc o tym, że gościa, który wyprzedza na ciągłej i zajeżdża innym drogę, łatwiej i bezpieczniej dorwać czymś takim.
Nie zapominajmy o dwóch kwestiach - po pierwsze umiejętności (przynajmniej w teorii) policjantów powinny być lepsze, co już daje im przewagę. Druga kwestią jest, że nie są to pościgi one-to-one. Przecież zawsze mogą miedz wsparcie (nawet z powietrza), blokady dróg itp. Z reszta idąc tym tokiem rozumowania trzebaby mieć super auta zmodyfikowane najlepiej na 800KM+, bo przecież ktoś może mieć Veyrona.
W UK właśnie auta pościgowe (Police Interceptors) to m.in. Mitshubishi i Subaru. Oczywiście trochę zmodyfikowane
samochód który rzuca się tak w oczy jako nieoznakowany radiowóz
no nie do końca, dla Ciebie to Evo ale dla 50% użytkowników drogi to jakiś "lancer ze spojlerem", gdyby to była VI TME to owszem widać z kilometra że jest inna. Druga sprawa że ostatnio testowali przecież Cupre w kolorze żółtym - ta dopiero się rzuca w oczy. Moim zdaniem chodzi o co innego czyli działania prowokacyjne. Na niektórych widok "podrasowanego" auta w lusterku wstecznym działa jak płachta na byka, pocisną w myśl zasady "ja mu pokaże że jestem szybszy" i delikwent sam im daje powód do zatrzymania.
no nie do końca, dla Ciebie to Evo ale dla 50% użytkowników drogi to jakiś "lancer ze spojlerem", gdyby to była VI TME to owszem widać z kilometra że jest inna. Druga sprawa że ostatnio testowali przecież Cupre w kolorze żółtym - ta dopiero się rzuca w oczy. Moim zdaniem chodzi o co innego czyli działania prowokacyjne. Na niektórych widok "podrasowanego" auta w lusterku wstecznym działa jak płachta na byka, pocisną w myśl zasady "ja mu pokaże że jestem szybszy" i delikwent sam im daje powód do zatrzymania.
Fakt, może to zadziałać prowokacyjnie 8) . Zresztą niejeden (w tym mój znajomy :szeroki_usmiech ) przejechał się na czymś takim już z "normalnym" nieoznakowanym radiowozem. Zbliża się takie coś z tyłu - no dobra, chcesz szybciej, będzie szybciej. Jeszcze szybciej? Proszę bardzo. Jeszcze... Ups, skąd u niego te niebieskie światła...? :szeroki_usmiech
Tutaj moralnie różnie to można oceniać. Bo może gdyby ktoś nie został sprowokowany, to jechałby bezpieczniej? Ale jak dla mnie, to można by tak powiedzieć, gdyby taki radiowóz przyklejał się komuś do zderzaka. A jak się po prostu zbliża z tyłu, to kierowcy, który się czuje sprowokowany, ani trochę to nie usprawiedliwia. W takiej sytuacji ma pełne prawo utrzymywać prędkość, jaką chce, a na dwu- czy więcej-pasmówce może zawsze zjechać na prawo. A jak komuś duma nie pozwala, to dobrze będzie mu tę dumę "ostudzić" 8) .
[ Dodano: Pią 20 Sty, 12 11:22 ]
Zamieszczone przez winni77
Nie zapominajmy o dwóch kwestiach - po pierwsze umiejętności (przynajmniej w teorii) policjantów powinny być lepsze, co już daje im przewagę. Druga kwestią jest, że nie są to pościgi one-to-one. Przecież zawsze mogą miedz wsparcie (nawet z powietrza), blokady dróg itp. Z reszta idąc tym tokiem rozumowania trzebaby mieć super auta zmodyfikowane najlepiej na 800KM+, bo przecież ktoś może mieć Veyrona.
I dlatego to jest - jak zwykle - kwestia kompromisu. Policjanci powinni mieć umiejętności, ale to nie znaczy przecież, że ułatwienie im pracy nie jest słuszną decyzją. A jeśli mają jechać 280-konną, przednionapędową Vectrą, albo nieco tylko szybszym, za to dużo lepiej trzymającym się drogi Mitsubishi, to ta druga opcja jest chyba rozsądniejsza.
Zamieszczone przez winni77
W UK właśnie auta pościgowe (Police Interceptors) to m.in. Mitshubishi i Subaru. Oczywiście trochę zmodyfikowane
Ano właśnie - dokładnie o takim autku mówimy, czyż nie? A w takim razie po co im te IS-F'y? Tutaj to jest się nad czym zastanawiać...
:
: Beżowa Turbokrowa MORE Power :twisted:
:
: Było 177KM/264Nm powered by Skoda Auto
: Jest 218KM/309Nm powered by Rogalotti
:
Mickul, Moim zdaniem jest wiele dużo lepszych, aut na video rejestrator niż fanaberia Pieczarek Zwana EVO. Poza tym video rejestratory powinny być oznakowane tak jak Np. Alfy Romeo Wtedy pełniły by rolę prewencyjna, a nie tylko maszynek do zarabiania pieniędzy
.
Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł" k
Mickul, Moim zdaniem jest wiele dużo lepszych, aut na video rejestrator niż fanaberia Pieczarek Zwana EVO.
Np.?
Zamieszczone przez phoneman
Poza tym video rejestratory powinny być oznakowane tak jak Np. Alfy Romeo Wtedy pełniły by rolę prewencyjna, a nie tylko maszynek do zarabiania pieniędzy
A to już zupełnie inna kwestia - też dyskusyjna, chociaż taka opinia jak Twoja jest chyba w mniejszości. Swoją drogą Lambo, które jeżdżą po włoskich autostradach, są właśnie oznakowane typowo dla zwykłych radiowozów - nieco śmieszny widok . Ale one są, o ile dobrze kojarzę, "darowizną" od Fiata, nie zakupem z budżetu policji.
:
: Beżowa Turbokrowa MORE Power :twisted:
:
: Było 177KM/264Nm powered by Skoda Auto
: Jest 218KM/309Nm powered by Rogalotti
:
phoneman napisał/a:
Mickul, Moim zdaniem jest wiele dużo lepszych, aut na video rejestrator niż fanaberia Pieczarek Zwana EVO.
Np.?
no właśnie, co przy tej cenie będzie mieć lepszą trakcję przy każdych praktycznie warunkach pogodowych? Tylko nie pisz że STI bo wywołasz odwieczną wojnę :diabelski_usmiech
Co jak co, ale pościgowe wideorejestratory też muszą mieć sporą moc, bo Kią nic nie zdziałają funkcjonariusze goniąc np. Audi Q7 czy jakieś sportowe auto, których na drogach jest coraz więcej. A że jeżdżą jak wariaci to niech cierpią.
Ok w zupełności się z Tobą zgadzam, bo później kończy się tak jak kiedyś w Uwaga Pirtat, jak Audikiem A4 gonili ML-a 450, :lol: :lol:
Natomiast czy nie uważasz że taki Miśkowy MPS jest sporo tańszy od EVO, a koni ma niewiele mniej, a ZTCW to podczas przetargów cena ma kluczowe znaczenie. . .
Natomiast czy nie uważasz że taki Miśkowy MPS jest sporo tańszy od EVO, a koni ma niewiele mniej, a ZTCW to podczas przetargów cena ma kluczowe znaczenie. . .
Konie ma, ale wspominana przeze mnie Vectra też, a Mazda tak samo ma napęd na przód. Owszem, 4x4 to nie jest coś, bez czego nie da się jeździć, ale w takich sytuacjach, jak pościgi drogowe może robić różnicę.
:
: Beżowa Turbokrowa MORE Power :twisted:
:
: Było 177KM/264Nm powered by Skoda Auto
: Jest 218KM/309Nm powered by Rogalotti
:
Patrząc tylko na relację ilości kucy do ceny, to Focus RS powinien zagościć w szeregach Policji, najlepiej w dyskretnym zielonym kolorze
Zamieszczone przez Dzida
ZTCW to podczas przetargów cena ma kluczowe znaczenie. . .
:diabelski_usmiech
i tak i nie, wszystko zależy od tego co będzie w ogłoszeniu i SIWZie, może być system punktowy oceny gdzie składnik cena nie będzie najważniejszy i wtedy duża ilość innych punktów zaważy na końcowym wyborze oferty (może droższej?).
Czasami też ważniejsze są skuteczne odwołania i umiejętność prezencji/znajomość kruczków prawnych przed KIO.
Wracając do policyjnego Evo to wystarczy, że w przetargu warunkiem był właśnie napęd na 4 łapy i MPS w 3 odpadł w przedbiegach, bo jak wiadomo nowej 6 w MPSie nie ma ( stara miała napęd na 4).
PS. by nie offtopować do końca, rozwalony zostałem ostatnio przez zawodniczkę w astrze która zmajstrowała taki manewr jak zaznaczony na zdjęciu :shock:
Gościowi któremu babiszon wyjechał na czołówkę musiało chyba zabraknąć przekleństw :twisted:
Komentarz