Pan KIEROWCA mnie dzisiaj osłabił

[kabanos]

Jak mu przeszkadza niech dzwoni po straż miejską. Gdybym to zobaczył to ten wałek wepchnął bym mu do czterech liter a farbę na łeb wylał.

Nie no Asior. A gwałt wałkiem jest wykroczeniem czy przestępstwem? :lol: Jak byś szedł pchając wózek z dzieckiem i nie mógłbyś przejść, to co? Zadzwoniłbyś, i czekał, aż czarnuchy przyjadą? Tak to się może ktoś zastanowi nad tym co zrobił.

[zepter00]

Jak mu przeszkadza niech dzwoni po straż miejską. Gdybym to zobaczył to ten wałek wepchnął bym mu do czterech liter a farbę na łeb wylał.

Nie no Asior. A gwałt wałkiem jest wykroczeniem czy przestępstwem? :lol: Jak byś szedł pchając wózek z dzieckiem i nie mógłbyś przejść, to co? Zadzwoniłbyś, i czekał, aż czarnuchy przyjadą? Tak to się może ktoś zastanowi nad tym co zrobił.

To jest naruszenie nietykalności cielesnej... więc pewnie przestępstwo... :lol: Śmiem jednak twierdzić, że poszkodowany nie powiadomił by organów ścigania o tym co zaszło... (i dlaczego) Gdybym ja natomiast powiadomił właścicieli samochodów to ten pajac musiał by się ewakuować w bardzo przyspieszonym tempie. Co do Asiora to ciekawe jak wy szanowni koledzy, z moralnością Kalego, byście się zachowali gdyby jakaś menda usmarowała by wam autko glutem z farby i piachem lakier uszkodziła? Kobieta z wózkiem i nawet staruszka z chodzikiem.... w zaawansowanej ciąży by się tam swobodnie zmieściła. :P

[piramida]

Z tą farba to polecieli za bardzo chłopaki :roll: szczeście mieli że nikt im ryja nie obił :szeroki_usmiech

[g_rego_r]

Widok nie należy do rzadkości. Zaznaczam że jest to jedyny wjazd na parking. Nie wyobrażam sobie jakiejkolwiek akcji ratowniczej. http://imageshack.us/f/846/dsc06370xx.jpg/

[Zorr]

zepter00, popieram, o ile naklejki a nawet spuszczenie powietrza akceptuje jako "nieniszczące" o tyle jestem przeciwnikiem wszelkich akcji z farbami, rozbijaniem szyb, reflektorów, zarysowaniem.

PS Jestem też kierownikiem wózka.

[ Dodano: Wto 20 Gru, 11 08:16 ]

Widok nie należy do rzadkości. Zaznaczam że jest to jedyny wjazd na parking. Nie wyobrażam sobie jakiejkolwiek akcji ratowniczej. http://imageshack.us/f/846/dsc06370xx.jpg/

powinni zacząć od wyznaczenia strefy nieparkowania

[kabanos]

zepter00, ja tak nie parkuję, więc mnie temat nie dotyczy.Kiedyś widziałem, jak koleś na chodniku stanął po skosie (bo równolegle by się nie zmieścił), tak że 1 osoba musiała przechodzić bokiem. Ktoś zostawił ładny ślad na masce, zapwene kluczem. Jakoś mi nie było żal kierownika tego wypasionego mesia.

[Mihau]

Nie wiedziałem gdzie to wrzucić to wrzucę tu

Uwaga, Uwaga! Nowa fura policji

[qbec]

Mihau - pernie rozbiją w 2-3 miesiące, jak Renówki na mazurach... papraki...

[Mihau]

Renuary to podobno ze 3 lata jeździły i robiły jakieś 100k km rocznie więc może dłużej wytrzyma
A co do mazur to ciekawe ile te Superby im wytrzymają.

[McGan]

Mihau, a po cholerę im fotele Recaro? I już w ogóle podziwiam zmniejszenie wydajności FMIC przez umieszczenie przed nim syreny, :lol:

P.S. Do mnie już jadą naklejki po tym, jak wczoraj się poirytowałem pod własnym blokiem. Mają się nauczyć parkowania, jak należy... Naklejki to fajny pomysł, bo kierowca mocno się zirytuje, jest to dla niego problem, a także wstyd, a jednocześnie naklejka nic nie zniszczy

[zepter00]

EVO ma AWD z aktywnym dyfrem centralnym i systemem kontroli znoszenia AYC w tylnym dyfrze. Auta ma więc poniekąd dwa aktywne dyferencjały.

W skład systemu S-AWC wchodzą:

Aktywny centralny mechanizm różnicowy ACD (Active Center Differential): Aktywny centralny mechanizm różnicowy wykorzystuje elektronicznie sterowane, hydrauliczne sprzęgło wielotarczowe do rozdziału momentu napędowego na przednią/tylną oś, uzyskując optymalną równowagę pomiędzy reakcją układu kierowniczego a charakterystyką przyczepności.

System kontroli znoszenia AYC (Active Yaw Control): W zależności od warunków drogowych system AYC wykorzystuje układ przeniesienia momentu w tylnym mechanizmie różnicowym do regulacji różnicy napędu między tylnym kołami i ogranicza moment uślizgu poprawiając zdolność do pokonywania zakrętów. Obecnie system AYC działa w układzie zamkniętym i wykorzystuje czujnik stopnia uślizgu poprzecznego do dokładnego określania dynamiki pokonywania zakrętów w czasie rzeczywistym. Ponadto, regulacja siły hamowania pozwala systemowi na zapewnienie takiego zachowania pojazdu, które dokładnie odzwierciedla zamiary kierowcy.

Sportowy system ABS (Sport ABS): System ABS pozwala kierowcy zachować kontrolę nad kierunkiem jazdy i utrzymuje jej stabilny tor, zapobiegając uślizgowi kół przy gwałtownym hamowaniu lub podczas hamowania na śliskiej nawierzchni. Wyposażenie sportowego systemu ABS w czujniki stopnia uślizgu, toru jazdy oraz siły nacisku na pedał hamulca poprawiło skuteczność hamowania na zakrętach.

Aktywna stabilizacja toru jazdy ASC (Active Stability Control): Dzięki regulacji mocy silnika i kontroli siły hamowania każdego koła, system ASC stabilizuje tor jazdy i jednocześnie utrzymuje optymalne właściwości trakcyjne. System ASC zwiększa stabilność pojazdu poprzez ograniczenie uślizgu w czasie nagłych manewrów lub przy gwałtownych ruchach kierownicą. System ASC zwiększa również przyczepność, co pozwala zapobiec buksowaniu kół podczas przyśpieszania na śliskiej nawierzchni. System można wyłączyć.


Fura wspaniała, rajdówka pełną gębą, rewelacyjna do szybkiej jazdy, szkoda tylko, że służy aparatowi represji. Powinni za tą kasę (jak znam życie to z 500 kPLN) drogi budować i remontować stare. :evil:

[Mihau]

Mihau, a po cholerę im fotele Recaro?

A co mieli tam wadzić? Krzesła z IKEI? Przecież to seryjne wyposażenie z którego nie da się zrezygnować

[idas]

Jak dla mnie takie akcje jak z malowaniem za niezachowanie odpowiedniego odstepu maja bardzo dobry wydzwiek.
Przynajmniej dla mnie, bo ja zastanowie sie po obejrzeniu takiego filmiku 50000 razy przy parkowaniu w nietypowych miejscach.
Podobnie bylo gdy kiedys przechodzilem na przejsciu dla pieszych, a jakas wredna baba stanela na pasach. Znalazlo sie kilku odwaznych, ktorzy po prostu przeszli po jej samochodzie. Efekt dla mnie jest taki sam: nie pojade poki nie zobacze miejsca za pasami dla siebie.

Oczywiscie mozna mowic, ze to przeciez normalne zachowanie i tak powinno sie jezdzic/parkowac, ale ile razy ktos sie zamysli, pospieszy itp.?
Mnie takie sytuacje studza i to bardzo

Oczywiscie jakby to na mnie padlo to wkur*** niesamowicie, ale potem zastanowilbym sie 100000 razy

[winni77]

Zgadzam się z idas. Odnośnie niszczenia czyjegoś mienia, to pytanie jest jaką farbą pomalowali te auta.

[McGan]

Mihau, a po cholerę im fotele Recaro?

A co mieli tam wadzić? Krzesła z IKEI? Przecież to seryjne wyposażenie z którego nie da się zrezygnować

Hahahaha :lol: Nie wiedziałem, że to w serii jest, w takim razie sorry

[PieTrzaK]

Mihau, skąd fotka?

[Mihau]

McGan, :P

PieTrzaK, no z ynternetu, znalazłem na innym forumie.

[Le-Ce]

dawniej zemsta była słoodsza :szeroki_usmiech

stawiało się otwarta puszkę farby, przykrytą kartką oczywiście denkiem w górze
i niech se koleś ją sam zdejmuje :diabelski_usmiech

[soszek81]

Dziś mi się kilka ciekawych zebrało.

1. Dzieciak mi trochę zachorzał, więc padła decyzja że go wieziemy do przychodni na kontrolę. Na miejscu parking i okolica zaj.... autami (norma) więc zajechałem na miejsce dla karetek (koperta i odpowiedni znak na słupie), aby spokojnie wyciągnąć malca z auta, po czym żona miała z nim iść do środka, a ja miałem kombinować gdzie dobrze zaparkować.
Ledwo wysiadam z auta, idzie jakiś typ z kobietą i mruczy do niej (tak żebym usłyszał) iż pod fajnym znakiem zaparkowałem.
Więc mu spokojnie odpowiedziałem co wyżej.
Żona wzięła małego, ja zostałem przy aucie. Widzę więc, że typo pomaga coś zapakować tej kobiecie do Volvo i że ona zaraz odjedzie. Czekam obok auta spokojnie aż tak się stanie.
Zajęło im to z 5 min nim ona odjechała. Wsiadam więc i przeparkowuję auto na to miejce.
W tym czasie typek przeszedł przez parking i podszedł do Merca A klasy zaparkowanego przy tym parkingu w całości na trawie.
Witki mi opadły na myśl o praworządności tego osobnika.

2. W Krakowie lewoskręt z Stella-Sawickiego w Bora-Komorowskiego.
Stoję na lewym pasie do skrętu jako kolejne auto (5 czy 6 przede mną), na prawym tak samo.
Zielone i jedziemy.
W momencie wjazdu na skrzyżowanie, w 1/2 łuku, jadąca obok Yariska, elegancko zacieśniła łuk i wjeżdża przede mnie na grubość lakieru. Już na Bora-Komorowskiego zmieniłem pas, zrównałem się z Yariską (prowadził facet) i pokazałem mu co myślę o jego manewrze).

3. Bora-Komorowskiego, światła ze skrzyżowaniem wyjazdowym z Real/Obi.
Jestem na lewym pasie, przede mną Mazda3.
Zielone i ruszamy.
Mazda przyspiesza w tempie +5cm/min szybciej od auta na pasie środkowym. Zdzierżam.
Ale gdy Mazda wyprzedza auto na pasie środkowym i przestaje przyspieszać względem niego, jednocześnie nie wykazując oznak co do zmiany pasa, pękam.
Daję długie na jakieś 3 sek. Mazda potrzebuje kolejnych 3 sek na decyzję że zmieni pas na prawy. Jesteśmy w tej chwili już w połowie podjazdu na estakadę.

4. Zielonki. Skrzyżowanie Krakowskiego Przedmieścia (główna) z wyjazdem z Trojanowicka/Garlicka (podporządkowane).
Jedziemy od Krakowa na Skałę. Przede mną dwa auta, sygnalizują skręt w prawo w podporządkowaną z której chce wyjechać jakiś Ford kombi w kierunku na Kraków.
Dystanse spore, prędkość nawet nie 40km/h. Myślę że Ford wyjedzie przed tymi dwoma co skręcają. On czeka. Dwa auta zjechały, ja mam do forda z 20m a ten się wpierdziela na mój pas, odbijam mocno w lewo i mijam typka z połową auta na moim pasie.
W kierunku Krakowa pusto, za mną pusto, a ten próbował się we mnie wbić.

Mówię żonie że muszę już wysiąść z auto bo coś za dużo jak na 2 godziny i ledwie 30km.

[piramida]

soszek81, ale masz problemy, rozpisałes sie na pół strony :diabelski_usmiech

[Zorr]

soszek81, ale masz problemy, rozpisałes sie na pół strony :diabelski_usmiech

to chyba nie są jego problemy, tylko opis kultury jazdy Polaków na podstawie jednodniowych spostrzeżeń ;-)

Dzisiaj odwoziłem dziecko trochę później do przedszkola i już wiem dlaczego normalnie nie robię tego o tej porze.
Otoczenie:
Ślepa osiedlowa uliczka o długości ~500m i szerokości na dwa auta o ile nikt nie parkuje wzdłuż ulicy. W środku ulicy znajduje się szkoła i przedszkole z własnym ~15 miejscowym parkingiem.
Sytuacja z 8:00 :
Dziesiątki aut prowadzonych przez "bezmyślne baby", auta zaparkowane na zakazach, które są zawsze po jednej stronie, aby udrożnić wąską drogę. No i na koniec mamy sytuację korkowo-patową, bo Ci co chcą wyjechać ze ślepej ulicy zostali przyblokowani przez tych co chcą dojechać do szkoły i osiedla. Jedna z przyczyna zblokowania drogi to Pani w skodzie Yeti, która stanęła obok zaparkowanego auta i dupa, ani ona dalej nie mogła pojechać ani auta obok niej przejechać.

[soszek81]

soszek81, ale masz problemy, rozpisałes sie na pół strony :diabelski_usmiech

ech - piramida - tak mi się wczoraj zebrało
Zazwyczaj zapominam zaraz po, ale właśnie co nie dużo to nie zdrowo...

[sesik]

Brak słów jak bezmyślni potrafią być ludzie

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=QFt8qDawpIw[/youtube]

[piramida]

Dzisiaj jadąc z Szarowa do Krakowa A4 pomykałem sobie tak 1.8zł i po pewnym czasie widze na horyzoncie insignię która pomyka cały czas lewym pasem tez około 1.7-1.8zł, jadąc oczywiscie prawym pasem powoli zblizam sie do insigni ale widzę że gość nie ma zamiaru zjechac na prawy pas więc spokojnie przy około 2.1zł wyprzedziłem goscia prawym pasem i pojechałem dalej a gośc nawet nie wzruszony nadal pomykał lewym... :roll:

P.S. w sumie mogłem zjechac na lewy i zmusić go do ustąpienia przejazdu ale pomyslałem że ja go wyprzedzę prawym to może łaskawie zjedzie na prawy :!:

[parasite]

Dzisiaj jadąc z Szarowa do Krakowa A4 pomykałem sobie tak 1.8zł i po pewnym czasie widze na horyzoncie insignię która pomyka cały czas lewym pasem tez około 1.7-1.8zł, jadąc oczywiscie prawym pasem powoli zblizam sie do insigni ale widzę że gość nie ma zamiaru zjechac na prawy pas więc spokojnie przy około 2.1zł wyprzedziłem goscia prawym pasem i pojechałem dalej a gośc nawet nie wzruszony nadal pomykał lewym... :roll:

P.S. w sumie mogłem zjechac na lewy i zmusić go do ustąpienia przejazdu ale pomyslałem że ja go wyprzedzę prawym to może łaskawie zjedzie na prawy :!:

W zeszłym tygodniu byłem pierwszy raz w Niemczech. Zrobiłem 900km po ich autostradach i ani razu nikt nie blokował lewego pasa. :shock: