mnie ostatnio chcial wjechac pod auto dziadzio na skuterze, wracalem z pracy ciemno i widze ze wyjezdza z lewej strony i ciagnie go dziwnie do srodka, troche jakby na bani jechal no wiec juz dal znac ze cos bedzie nie tak no i bylo, dojezdzam a ten z rozbiegu skreca mimo ze widzi ze sie zblizam. Po hamulach do zera z klasksonem, jakbym byl chuj to za nim bym wjechal, ale po co tak czulem ze cos wykreci i bylem przygotowany psychicznie
Na moje oko mial ok. 80 lat wiec to by tlumaczylo jego dziwne plasy na drodze i ciezkie myslenie, jednak tam skad jechal jest tez bar :diabelski_usmiech
ja powiemtak (dzis mam wolne predkosc predkoscia ale najwazniejsze dla mnie jest zachowac odstep i myslenie. Krew mnie zalewa jak jakis dep siedzi mi na tylnej klapie. Ostatnio jadac do pracy wkrecilem sie w korek (dwie panie na autostradzie (A46-A59) wpadly na siebie bmw x5 i mini oba rozwalone, panie staly na boku straz i policja zablokowaly wszystkie z wyjatkiem jednego pasa wiec korek jak sie patrzy. Przyspieszyc sie nie da, a tu zawsze ktos sie znajdzie by chociaz o jedno miejsce wyprzedzic inny jadac za mna gada z synem dlubie w nosie i nie patrzy na to co sie przednim dzieje...
Niecodzienne i niebezpieczne manewry udało się sfilmować kierowcy opla, który podążał za kurierem Siódemki. Kurier najwyraźniej miał wyjątkowo pilną przesyłkę i małą tolerancję na stanie w korkach. Kierowca opla rozzłoszczony tupetem kuriera zaczął za nim podążać i sam złamał przy okazji kilka przepisów. Umieszczona na YouTube wideorelacja z tego wydarzenia została zatytułowana: ?Najlepszy kurier w mieście Częstochowa...?. Cud, że nie doszło do wypadku.
Była: O1 2003 .19 TDI ASV
Jest Vectra 1.9CDTI 2008
Coś z życia...
Dziś jeden z moich kolegów pojechał "na obchód" budowy autem. Zaparkował był... Obok niego zaparkował drugi. Tyle tylko, że jeden z nich nie zauważył (przeoczył), że wokół obiektu, przy którym stanął krąży wkoło pewien dość duży, wystający i mocny element. No i element ten "zawadził" o autko wyrywając(!) błotnik, reflektor, zderzak, itp. i przesuwajac przy okazji ten pojazd, przez co uszkodzony został tez ten drugi samochodzik... :?
Pamiętam jak żona w zeszłym roku po zdobyciu prawka zaczęła jeździć pod moją kontrola. Wybralismy się w jej pierwszą trasę jej Polówka. Jedziemy sobie trasa Warszawa - Lublin, ona tak około 80 - 90 km/h, a jakiś ..... też w Polo zap...la poboczem i wyprzedza :shock: Taki palant nie myśli, że niedoświadczony kierowca może się wystraszyć i tragedia gotowa.
- Jesteś kolego z tego szarego golfa co przejechałeś na czerwonym
- To szukaj swojego wyczyny na youtube pod tytułem ... tam będzie numer konta podany i wpłacasz 300, a jak nie to za tydzień filmik idzie na policje i oni ci inny numer podadzą.
Nie bronie z tego golfa, ale takie coś to już porażka :evil:
Było: 117,5KM / 238,9 Nm
Jest: 144 KM / 301,4 Nm by CompSport -> MOJA SKODA <-
znalazłbymtego cwaniaka i dopierdolił tak żeby srał krwią kapuś jebany. Nikt święty nie jest sam kiedyś zamyślony przewaliłem na czerwonym ale nagrać to i chciec kase a jak nie to na policje to skandal
- Jesteś kolego z tego szarego golfa co przejechałeś na czerwonym
- To szukaj swojego wyczyny na youtube pod tytułem ... tam będzie numer konta podany i wpłacasz 300, a jak nie to za tydzień filmik idzie na policje i oni ci inny numer podadzą.
Nie bronie z tego golfa, ale takie coś to już porażka :evil:
Szantaż i próba wymuszenia.. za to grożą o wiele ostrzejsze sankcje karne niż za przejazd na czerwonym. :?
a jakiś ..... też w Polo zap...la poboczem i wyprzedza :shock: Taki palant nie myśli, że niedoświadczony kierowca może się wystraszyć i tragedia gotowa.
W zeszłym roku z ojcem jechaliśmy A4 z Wrocławia w kierunku Katowic, spokojnie prawym pasem bo "prowadziliśmy" wujka który nie bardzo znał drogę a tu nagle poboczem mija nas Ave T25 kombi, i bez zastanowienia wciska się przed nas, po chwili gość z lewego pasa postanowił zjechać na prawy i prawie się spotkali z tą Ave.
W sumie cudem nie doszło do wypadku :roll:
Enriquez, nie ma co się dziwić przesiadłeś się z 1.6 mpi 102 ps, na 2.0 tdi 170 ps....to odczuwasz drugą młodość :P
ta choroba minie po jakimś czasie, bez obaw, nawrót nastąpi jak przesiądziesz się na coś powyżej 200 ps :twisted:
[ Dodano: Czw 20 Wrz, 12 19:00 ] Karql, dorwałbym gnoja za taki tekst, jak ktoś się gapi choć trochę w lusterko to raczej by wyczaił kto za nim to nagrał i ma cb. Przecież film musi być tak wyraźny , żeby widać było to czerwone i numer rejestracyjny, więc daleko nie był, a zasięg na cb w mieście nie miażdzy.
zjazd z A4 na drogę nr 925. zapala się zielone, więc jedynka, ruszam, patrzę w lewo...i po hamulcach...debil ciężarówką ŻYWIEC spokojnie sobie przejeżdża, a za nim młodzik w lagunie I. EWIDENTNE CZERWONE było dla nich.
dzisiaj mamy czwartek a to był 3 takie zdarzenie w tym tygodniu - masakra co za głąby jeżdżą
Andja, przejeżdżam tamtędy kilka razy dziennie i od 2-3 tygodni prawie codziennie cykle świetlne są zmieniane przez GDDKiA i ludzie jeżdżą na pamięć. Dwa dni temu jedne światła były całkowicie wyłączone, bo robił się korek do przejazdu kolejowego dla prawo skrętu w stronę Gliwic.
Dzisiaj w Słomnikach stojąc na światłach pasami do skrętu w lewo(z naszej i przeciwnej strony) wyprzedził wszystkich czekających Litwin w Mercu CLS :shock:
Dziś i wczoraj ta sama sytuacja, dodam że w UK. Różne skrzyżowania, to samo zachowanie - ominięcie korka jadąc pod prąd, po złej stronie wysepki. A dziś dodatkowo duży dostawczak przecinał tak skrzyżowanie i to na czerwonym świetle. Ręce i majtki opadają...
wczoraj w Człuchowie na światłach osraniec zza Buga wielkim tirem stanął na zielonym,w momencie gdy zapaliło się czerwone ruszył na skrzyżowanie.widziałem jego ryj w lusterku jaki był polany i dumny z siebie jaki to wzorowy numer wiarze za sobą wyciął
słoń, takie zachowanie kerofcy zza Buga właściwie niczym nie różni się od często widywanego zachowania naszych ferofcuf TIR-ów, którzy próbując "uspokoić" ruch ustawiają się jeden obok drugiego uniemożliwijac ich wyprzedzenie i ciągną z prędkością wybitnie niepodróżną...
Komentarz